Zakon smoka
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Kosingas (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Kosingas. The Order of the Dragon
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2012-06-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-14
- Liczba stron:
- 504
- Czas czytania
- 8 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378391777
- Tłumacz:
- Jakub Małecki
- Tagi:
- słowiańska fantasy
Nastały czasy Przepowiedni Ognia. Zakon Smoka rzuca wyzwanie hordom Hadesu.
W przeddzień wielkiej bitwy na Kosowym Polu Zakon Smoka staje w obliczu starodawnej przepowiedni. Głosi ona, że wśród jego członków znajduje się wybraniec, który na zawsze powstrzyma ataki potworów z Hadesu. Podczas gdy rycerze przygotowują się do ostatecznej bitwy, siły podziemnego królestwa robią wszystko, by unicestwić Wojownika Przepowiedni. Najbardziej zasłużeni rycerze Zakonu Smoka otrzymują miano Kosingas. Ich siłą jest wiedza, niedostępna zwykłym śmiertelnikom, żyjącym w strachu przed wysłannikami ciemności. Tytuł Kosingas należy się wyłącznie tym, którzy w obronie ludzkości niestrudzenie walczą przeciwko siłom Hadesu, a jednocześnie odkrywają dawno zapomnianą prawdę o istnieniu dwóch światów i cienkiej granicy, która je rozdziela.
Tesic nazywany jest serbskim Tolkienem, a jego powieść serbskim „Władcą pierścieni”, choć „Zakon Smoka” opiera się wyłącznie na serbskiej i słowiańskiej mitologii i historii.
„Politika”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 219
- 105
- 52
- 10
- 7
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Czyń dobro, a będzie ci ono oddawane.
.. ale nie tobie, lecz wojownikowi Kosingas, który jest wśród nas: Gabrielowi, pierwszemu spośród równych.
OPINIE i DYSKUSJE
To nie jest opinia, ale może ktoś zna podobne tytuły i klimat?
To nie jest opinia, ale może ktoś zna podobne tytuły i klimat?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietne połączenie znanych nam częściowo legend, oraz mitów z faktami bardziej znanymi, oraz postaciami. Główna postać która nie może zasnąć jest genialnym narratorem całej historii i bardzo fajnie czyta się jej przygody. Oczywiście ścieranie się religii i pogańskich wierzeń jest czymś co rzuca tu powiew świeżości na kolejną walkę w fantastycznym świecie, a mimo to bywają niektóre nudnawe chwile przez które można przebrnąć jedynie z dobrym ciastem lub kotem na kolanach.
Największym minusem całej książki która jest przyjemna do czytania, jest fakt że historie przerwano w połowie, a o 2 tomie nie wiadomo po prostu nic.
Świetne połączenie znanych nam częściowo legend, oraz mitów z faktami bardziej znanymi, oraz postaciami. Główna postać która nie może zasnąć jest genialnym narratorem całej historii i bardzo fajnie czyta się jej przygody. Oczywiście ścieranie się religii i pogańskich wierzeń jest czymś co rzuca tu powiew świeżości na kolejną walkę w fantastycznym świecie, a mimo to bywają...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiężko było skończyć czytać tą książkę. Pamiętnik. Ścieranie się Religi z pogańskimi wierzeniami.
Ciężko było skończyć czytać tą książkę. Pamiętnik. Ścieranie się Religi z pogańskimi wierzeniami.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka bardzo fajnie napisana. Posiada wiele elementów które w lekturze bardzo cenię, mianowicie zabieg połączenia wydarzeń historycznych i dopasowanie do tego kontekstu fantastycznego - efekt super! Kolejny jest folklor, rzadko się zdarzają książki opisujące bogów Słowiańskich :) duży plus za to, oraz nieraz zapomniane niesamowite i czasem przerażające tradycje i rytualy. Wszystkie te elementy sprawiają genialny efekt końcowy. Niestety muszę odjąć trochę punktów za jednego z głównych bohaterów - księcia Marko, to jak czasem mnie irytował jest nie do opisania... Niby ma te swoje 50 lat i powinien być mądry a często i gęsto zachowywał się jak młodzik; niecierpliwy, zrzęda, kwestionował większą część tego co powiedział Gabriel. Na szczęście później się to zmieniło, chociaż rozczarował mnie brak płynnego przejścia w zmianie jego zachowania. Podsumowując książkę bardzo polecam ;)
Książka bardzo fajnie napisana. Posiada wiele elementów które w lekturze bardzo cenię, mianowicie zabieg połączenia wydarzeń historycznych i dopasowanie do tego kontekstu fantastycznego - efekt super! Kolejny jest folklor, rzadko się zdarzają książki opisujące bogów Słowiańskich :) duży plus za to, oraz nieraz zapomniane niesamowite i czasem przerażające tradycje i rytualy....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka niezbyt mnie "zauroczyła". Nie było w niej tej akcji, której zawsze oczekuję. Bohaterowie powieści ciągle wędrowali, a mnich chciał nawracać napotkanych ludzi. Ot taka sobie religijna "książka drogi".
Książka niezbyt mnie "zauroczyła". Nie było w niej tej akcji, której zawsze oczekuję. Bohaterowie powieści ciągle wędrowali, a mnich chciał nawracać napotkanych ludzi. Ot taka sobie religijna "książka drogi".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKawał dobrej słowiańskiej fantastyki prosto z Serbii. Polecam!
Kawał dobrej słowiańskiej fantastyki prosto z Serbii. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka pomimo bogactwa szczegółów, serbskiej mitologi i potencjału samej historii, nie przypadła mi zbytnio do gustu.
Sięgnęłam po nią ze względu na ciekawy opis na okładce, serbską mitologię i opinie na lubimyczytac.pl
Niestety się rozczarowałam.
Fabuła dość długo się rozwija i momentami, w moim odczuciu niemiłosiernie ciągnie.
Nie przekonuje mnie postać wszechwiedzącego mnicha Gabryjela i zachowującego się jak dziecko księcia Marka.
Nie mniej jednak dobrnęłam do końca i w r e s z c i e ją skończyłam. Cóż za ulga dla mnie.
Książka zdecydowanie nie dla mnie, więc nie czekam na kolejne tomy.
Książka pomimo bogactwa szczegółów, serbskiej mitologi i potencjału samej historii, nie przypadła mi zbytnio do gustu.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSięgnęłam po nią ze względu na ciekawy opis na okładce, serbską mitologię i opinie na lubimyczytac.pl
Niestety się rozczarowałam.
Fabuła dość długo się rozwija i momentami, w moim odczuciu niemiłosiernie ciągnie.
Nie przekonuje mnie postać wszechwiedzącego...
Sceneria interesująca, niby cały czas coś się dzieje, ale koniec końców opowieść nie zdołała mnie wciągnąć. Tak jak z przyjemnością poznawałam serbskie rytuały, zwyczaje i legendy, tak zgrzytałam zębami za każdym razem kiedy przez książkę przewijały się iście tolkienowskie elfy, padała nazwa Śródziemie albo Hades. Te wszystkie słowiańskie bóstwa wywodzą się z Hadesu, naprawdę?
Do poczytania, ale nie zamierzam sięgać po kontynuację.
Sceneria interesująca, niby cały czas coś się dzieje, ale koniec końców opowieść nie zdołała mnie wciągnąć. Tak jak z przyjemnością poznawałam serbskie rytuały, zwyczaje i legendy, tak zgrzytałam zębami za każdym razem kiedy przez książkę przewijały się iście tolkienowskie elfy, padała nazwa Śródziemie albo Hades. Te wszystkie słowiańskie bóstwa wywodzą się z Hadesu,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZakon Smoka może i nie powala tempem akcji, ale mimo to wzbudza ciekawość. Jest to w dużej mierze spokojna wycieczka po małych, średniowiecznych, serbskich wsiach, gdzie poznajemy ludowe, z reguły pogańskie tradycje i zwyczaje. Choć może brzmi to mało zachęcająco, to jednak nie ma w tym nic nudnego. Regularnie doświadczamy przenikania się dwóch światów- realnego i fantastycznego. Są wampiry, wilkołaki, centaury oraz masa stworzeń, o których wcześniej nic nie słyszałem. Na szczególna uwagę zasługują obrazowe opisy walk, co dla mnie jest dużym plusem. Wszystko wprawdzie odbywa się na zasadzie pewnego schematu- jest wybraniec, który ,żeby uratować wszystko i wszystkich, musi najpierw przejść przez masę prób i wyzwań, a co najważniejsze ma zdobyć potężny, magiczny przedmiot, zapewniający przewagę nad wrogiem. Cóż, mi ten schemat kompletnie nie przeszkadza. Jedyną rzeczą, która jak dla mnie średnio wpasowuje się w klimat mroku "Zakonu Smoka", to ksywa największego czarnego charakteru. Kulawy Daba, serio? To ma budzić przerażenie? Może stoi za tym dziwne tłumaczenie, albo po prostu ja jestem nad wyraz uszczypliwy. :P
Tak czy siak, "Zakon Smoka" jest zdecydowanie dobrą powieścią fantastyczną, która rzeczywiście może sprawiać wrażenie serbskiej wersji "Władcy Pierścieni". Myślę, że fanom Tolkiena szybko przypadnie do gustu.
Zakon Smoka może i nie powala tempem akcji, ale mimo to wzbudza ciekawość. Jest to w dużej mierze spokojna wycieczka po małych, średniowiecznych, serbskich wsiach, gdzie poznajemy ludowe, z reguły pogańskie tradycje i zwyczaje. Choć może brzmi to mało zachęcająco, to jednak nie ma w tym nic nudnego. Regularnie doświadczamy przenikania się dwóch światów- realnego i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toEtnograficzna fantasy
„Zakon Smoka” Aleksandra Tesica to nic innego, jak trwale spleciona z mitologią serbską opowieść o narodzinach legendy księcia Marka. Niektórzy bohaterowie tej opowieści to postaci jak najbardziej historyczne (Marko Mrniawczević, Vuk Branković),którym kultura ludowa oraz hagiografia (Łazarz Hrebeljanović) przypisuje szczególną rolę w kształtowaniu serbskiej świadomości narodowej. Ta mityczna wersja historii zaczęła kształtować się po bitwie na Kosowym Polu, w której starły się w 1389 roku wojska serbskie i tureckie. Choć w rzeczywistości bitwę należy uznać za nierozstrzygniętą, mit przedstawia ją jako klęskę Serbów, która przesądziła o upadku państwa i podporządkowaniu Bałkanów Imperium Osmańskiemu. Tom pierwszy cyklu „Kosingas”, którym jest „Zakon Smoka”, to dopiero wprowadzenie do tej historii, przedstawienie dramatis personae, i to na dodatek nie wszystkich.
Narracja jest utrzymana w formie pamiętnika autorstwa mnicha Gabriela. I w tym momencie pojawiło się u mnie skojarzenie z kroniką Derfla z „Trylogii arturiańskiej” Bernarda Cornwella, chyba tylko po to, by mnie zmylić, bo na pierwszy rzut oka jedynym podobieństwem między dwoma cyklami jest forma właśnie. Fakt, że przedmiotem obu opowieści jest mit, tylko pozornie je łączy, bo autorzy w zupełnie inny sposób podchodzą do tematu. Cornwell ukazał mit arturiański niemal całkowicie odzierając go z magii, przekształcając różne historie o mitycznym przywódcy w pełną politycznych działań powieść quasi historyczną; Tesic natomiast – całkowicie odkładając na bok ówczesne rozgrywki polityczne na Bałkanach – choć zapowiada przynajmniej częściową rozprawę z mitem kosowskim (s.13),w rzeczywistości przekazuje (współtworzy?) inną legendę: głównym bohaterem opowieści czyni postać, której istnienie jest historycznie udokumentowane, pomalutku spowija ją w wielkość godną piedestału, a przy tym obiema rękami czerpie z mitologii serbskiej.
Fabułę powieści stanowi szczegółowa relacja mnicha Gabriela, prowadzona w formie niemal codziennych zapisów, z kolejnych przygód i prób, jakim poddawani są on i książę Marko, przy czym Gabriel występuje w roli mentora księcia, stopniowo odkrywając przed nim (i czytelnikami) istnienie drugiego, mitycznego świata, skomplikowanych relacji łączących zamieszkujące go istoty i zdradzając co nieco z własnej, pełnej dramatycznych zdarzeń, historii. Jest zatem typowo: questowo, nieco nużąco i dydaktycznie, zwłaszcza w pierwszej części książki. Na szczęście autor, najwyraźniej zdając sobie sprawę, że jest o krok od zanudzenia czytelnika, umiejętnie wplata w narrację lokalne podania. Czyni to na tyle zręcznie, a opowieści o kolejnych spotkaniach z mieszkańcami małych wiosek i osiedli zdradzają tak wiele szczegółów na temat miejscowych wierzeń i zwyczajów, że naprawdę wiele można mu wybaczyć. W tej warstwie opowieść Tesica ma dużą wartość poznawczą i zdecydowanie jest warta lektury.
Wracając do porównywania Cornwella i Tesica: drugi rzut oka ujawnia, że obaj pisarze w niezwykle sugestywny i plastyczny oraz – na tyle, na ile potrafię to ocenić – zgodny z prawdą historyczną sposób odmalowali mentalność i obyczajowość epoki. Obaj pisali o czasach, w których współistniała stara i nowa religia, obaj pisali o zachodzących zmianach. Ale na tym kończy się podobieństwo: w cyklu Cornwella daje się wyczuć, że stary świat przemija, że zmiana jest nieunikniona, że nowa religia zyskuje rząd dusz. U Tesica tego nie ma, zmiany jeszcze nie zaszły tak daleko, aby z kart powieści przebijała nostalgia. Dawna wiara wciąż jest silna, mityczne istoty wciąż przebywają między ludźmi, zarówno te przyjaźnie nastawione, jak i te złe. Niektóre z nich są znane polskim czytelnikom, bo obecne także w mitologii słowiańskiej (rusałki),inne wywodzą się ze starożytnej Grecji (Boginie Fatum),jeszcze inne wydają się istnieć jedynie regionalnie (todoraki, krzykacze). Autor nie tylko opisuje poszczególne stwory i ich atrybuty, ale przedstawia kompleksowy obraz powiązań obowiązujący w mitologicznym świecie. I właśnie ta składowa powieści szczególnie przypadła mi do gustu.
Jeszcze przed lekturą wiedziałam, że głównym celem autora było spisane, w większości przekazywanej ustnie, serbskiej mitologii i tradycji ludowej i na pewno ten fakt wpłynął na moją ocenę. Tesic nie bawi się mitologią w tak atrakcyjny sposób jak Sapkowski, ani nie tworzy postaci tak hipnotycznie przyciągających uwagę czytelnika jak Cornwell. Posługuje się stosunkowo prostym językiem, nie unika obszernych wyjaśnień o charakterze wykładów, korzysta ze znanych schematów, nieznacznie je tylko przekształcając (bohaterowie questów są na ogół młodzi, tymczasem i Gabriel, i Marko przekroczyli już czterdziestkę). A jednak „Zakon Smoka” jest książką wyjątkową i godną polecenia, bo popularyzuje ginące opowieści kraju, którego tradycja i kultura nie są powszechnie znane. Pewnie, Aleksandar Tesic mógł napisać opracowanie naukowe, ale ilu ludzi by je przeczytało?
Recenzja ukazała się 2012-07-11 na portalu katedra.nast.pl
Etnograficzna fantasy
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Zakon Smoka” Aleksandra Tesica to nic innego, jak trwale spleciona z mitologią serbską opowieść o narodzinach legendy księcia Marka. Niektórzy bohaterowie tej opowieści to postaci jak najbardziej historyczne (Marko Mrniawczević, Vuk Branković),którym kultura ludowa oraz hagiografia (Łazarz Hrebeljanović) przypisuje szczególną rolę w kształtowaniu...