Próba złota
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Temeraire (tom 7)
- Seria:
- Fantasy
- Tytuł oryginału:
- Crucible of Gold
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2012-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-01
- Liczba stron:
- 394
- Czas czytania
- 6 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375108712
- Tłumacz:
- Jan Pyka
Siódmy tom cyklu "Temeraire" - niezwykłego połączenia fantasy i powieści historycznych z czasów napoleońskich.
Kiedy Laurence i Temeraire pogodzili się już z myślą, że spędzą resztę życia na wygnaniu w Australii, niespodziewanie zostają ponownie powołani do służby w Korpusie Powietrznym. Okazuje się, że Francuzi, sprzymierzeni z afrykańskim imperium Tswana, podbili Hiszpanię, a teraz dążą do opanowania Brazylii. Angielski rząd uznał, że Laurence i Temeraire mają największą szansę wynegocjowania pokoju z rozwścieczonymi Tswana, którzy oblegli portugalską rodzinę królewską w Rio. Bohaterowie wyruszają do Brazylii, ale padają ofiarami ciągu katastrof, które zmuszają ich do nieplanowanego lądowania na nieprzyjaznym terytorium imperium Inków. Tam z kolei muszą stawić czoło zupełnie nowym, nieprzewidzianym niebezpieczeństwom...
Naomi Novik urodziła się w 1973 roku w Nowym Jorku. Jej matka jest rodowitą Polką. Wychowała się na polskich bajkach, opowieściach o Babie-Jadze oraz książkach Tolkiena. Za "Smoka Jego Królewskiej Mości" otrzymała Compton Crook Award oraz nominacje do nagród Hugo i Campbella, a za pierwsze trzy tomy cyklu o Temeraire - nagrodę miesięcznika "Locus" za najlepszy debiut. Na zaproszenie Domu Wydawniczego Rebis odwiedziła Polskę w 2008 roku, spotykając się z czytelnikami w Warszawie i Krakowie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 353
- 299
- 88
- 17
- 16
- 15
- 13
- 8
- 7
- 6
Cytaty
(...)i okazało się, że ten król Artur i jego rycerze nie robili niczego godnego uwagi poza zabijaniem niewinnych smoków w całej Brytanii.
Myślę, że będziemy mogli uważać to za szczęście, jeśli nie zatopią tego okrętu.
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejny tom, kolejny kontynent. Autorka zabiera czytelnika w podróż po całym świecie i tym razem prezentuje smoczą wersję Ameryki Południowej. Pomysły się nie kończą, opowieść wciąż wciąga, a zwroty akcji zaskakują. Najbardziej podoba mi się pomysł na wygląd inkaskich smoków, ale niech to pozostanie niespodzianką dla czytelników :)
Polecam fanom Autorki i smoków.
Kolejny tom, kolejny kontynent. Autorka zabiera czytelnika w podróż po całym świecie i tym razem prezentuje smoczą wersję Ameryki Południowej. Pomysły się nie kończą, opowieść wciąż wciąga, a zwroty akcji zaskakują. Najbardziej podoba mi się pomysł na wygląd inkaskich smoków, ale niech to pozostanie niespodzianką dla czytelników :)
Pokaż mimo toPolecam fanom Autorki i smoków.
cudowna, mądra i dojrzała. a przy tym popowa.
cudowna, mądra i dojrzała. a przy tym popowa.
Pokaż mimo toGłówni bohaterowie cyklu- Temeraire i Lawrence- pogodzili się ze swoim zesłaniem na odległą Australię i rozpoczęli nowe życie z dala od wojny w Europie. Ale spokojna egzystencja w jakiejś dolince nie byłaby dobrym materiałem na książkę. Nasi ulubieńcy zostają wysłani do Ameryki Południowej, aby wspomóc portugalską rodzinę królewską, która jest oblężona w Rio. Wygnańcy, całkowicie olewani przez tyle czasu przez rząd brytyjski, płyną na zawołanie do Brazylii.
Niestety, widać że jest to już siódmy tom cyklu. Autorce chyba kończą się pomysły i przegania bohaterów po kolejnych kontynentach. Ten tom jest właściwie o niczym, spacerek po Ameryce Południowej, który nie wzbudza żadnych emocji.
Recenzja:
http://tezapisanestrony.blogspot.com/2016/06/recenzja-31-proba-zota.html
Główni bohaterowie cyklu- Temeraire i Lawrence- pogodzili się ze swoim zesłaniem na odległą Australię i rozpoczęli nowe życie z dala od wojny w Europie. Ale spokojna egzystencja w jakiejś dolince nie byłaby dobrym materiałem na książkę. Nasi ulubieńcy zostają wysłani do Ameryki Południowej, aby wspomóc portugalską rodzinę królewską, która jest oblężona w Rio. Wygnańcy,...
więcej Pokaż mimo toPodróż do Ameryki Południowej pokazała bohaterom kolejny sposób współżycia ludzi ze smokami, lejąc wodę na młyn rewolucyjnych poglądów Temeraire'a. Książka plasuje się w środku listy tomów według przyjemności czytania. Dużo było znów latania nad kontynentem ale i sporo akcji. Do tego była dość zabawna, a to dzięki grupie zapijaczonych marynarzy, których mniej od Laurence'a honorowi awiatorzy aż zbyt chętnie wymieniali by na dobra materialne.
Podróż do Ameryki Południowej pokazała bohaterom kolejny sposób współżycia ludzi ze smokami, lejąc wodę na młyn rewolucyjnych poglądów Temeraire'a. Książka plasuje się w środku listy tomów według przyjemności czytania. Dużo było znów latania nad kontynentem ale i sporo akcji. Do tego była dość zabawna, a to dzięki grupie zapijaczonych marynarzy, których mniej od Laurence'a...
więcej Pokaż mimo toBardzo się obawiałam tej książki, bo często tak się dzieje, że z każdą kolejną częścią spada jakość cyklu. Tym razem nie spada, ale i nie wznosi się - jest, jak było. Sympatycznie, czasem śmiesznie, czasem niebezpiecznie czy smutno... Ot, Indiana w smoczym wykonaniu ;-)
Bardzo się obawiałam tej książki, bo często tak się dzieje, że z każdą kolejną częścią spada jakość cyklu. Tym razem nie spada, ale i nie wznosi się - jest, jak było. Sympatycznie, czasem śmiesznie, czasem niebezpiecznie czy smutno... Ot, Indiana w smoczym wykonaniu ;-)
Pokaż mimo toBardzo obawiałam się tej książki, ponieważ jakiś czas temu zaspojlerowałam sobie ostatnią wydaną część cyklu, czytając jej opis. Potem tego żałowałam, ale cóż stało się. "Próba złota" była przedostatnia i martwiłam się czy to co miało się stać w tomie ósmym, zacznie się już w tej części, ale na szczęście nie.
Czytałam opinie o poprzednim tomie, czyli o "Języku węży" i wiele osób uznało tą książkę za nudną i zaniżającą poziom całej serii. Ja tak nie uważam, ale fakt - nie działo się tam zbyt wiele. "Próba złota" jednak wszystko rekompensuje. I to z nawiązką! Tu dzieje się tyle, że ledwo można nadążyć. Dopiero co uda nam się ochłonąć po jednej rewelacji, a tu znów pojawia się kolejna niespodzianka. Jest dużo chwil napięcia. Tym bardziej, że nasi bohaterowie od początku książki mają niezłego pecha. Tak że w pewnym momencie, podczas czytania, sfrustrowana kolejnym niepowodzeniem, pomyślałam sobie : "Nie! Serio?! To co będzie następne? Trzęsienie ziemi?! Koniec świata?!" Sporo się nadenerwowałam podczas lektury "Próby złota". Zdążyłam już się zżyć z bohaterami, a tu ciągle coś złego ich spotykało. Z frustracji niemal rwałam sobie włosy z głowy!
A jednak bardzo ciekawie czytało mi się tę część i widać, że autorce wcale nie skończyły się pomysły i że ma ich jeszcze sporo. Dlatego z ogromną niecierpliwością czekam, aż uda mi się dorwać i przeczytać następny tom, a "Próbę złota" GORĄCO WSZYSTKIM POLECAM!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo obawiałam się tej książki, ponieważ jakiś czas temu zaspojlerowałam sobie ostatnią wydaną część cyklu, czytając jej opis. Potem tego żałowałam, ale cóż stało się. "Próba złota" była przedostatnia i martwiłam się czy to co miało się stać w tomie ósmym, zacznie się już w tej części, ale na szczęście nie.
więcej Pokaż mimo toCzytałam opinie o poprzednim tomie, czyli o "Języku węży" i wiele...
Dość ciekawa kontynuacja historii naszych bohaterów, trochę zwrotów akcji i nowych postaci. Bardzo lekko i przyjemnie się czyta. Pochwalić muszę też bardzo dobre opisy krajobrazu i wyglądu smoków i oczywiście podkreślenie całego tego złota, polecam :)
Dość ciekawa kontynuacja historii naszych bohaterów, trochę zwrotów akcji i nowych postaci. Bardzo lekko i przyjemnie się czyta. Pochwalić muszę też bardzo dobre opisy krajobrazu i wyglądu smoków i oczywiście podkreślenie całego tego złota, polecam :)
Pokaż mimo toTo jedna z tych książek - a właściwie jedna z serii książek - po których nie można się pozbierać. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to arcydzieło literatury, ale ma w sobie coś niezwykle magicznego, co sprawia, że nie tylko na czas lektury zupełnie przestaję istnieć dla świata rzeczywistego, ale i później ciężko przestać mi myśleć o bohaterach i ich przygodach i wrócić do normalności. Ledwie skończyłam czytać cały cykl, a już mam ogromną ochotę zacząć jeszcze raz od początku. I oczywiście nie mogę doczekać się kolejnych części!
UWAGA, SPOILERY
"Próba Złota" może nie jest najlepszym z tomów - moimi ulubionym pozostają 1, 4 i 5 - ale zdecydowanie trzyma poziom. Temeraire i spółka tym razem tułają się po Ameryce Południowej i choć trzymam kciuki, żeby wreszcie powrócili do Anglii, to o ich podróżach nieodmiennie czyta mi się bardzo przyjemnie. Iskierka jak zwykle jest przecudowna - uwielbiam jej dyplomatyczne rozgrywki na dworze azteckiej cesarzowej. Rewelacje na temat Granby'ego wprawiły mnie w lekkie WTF i sprawiły, że na chwilę musiałam odłożyć książkę i zastanowić się, czy na pewno chcę wiedzieć, co dalej, ale na szczęście nie było tak źle. Laurence jak zwykle zasadniczy i uroczy (naprawdę komuś on może wydawać się nudny?),o Temereire'u nawet nie wspominam, bo i tak ta opinia zawiera za dużo achów ;) No i Riley tak naprawdę przeżył, prawda?
To jedna z tych książek - a właściwie jedna z serii książek - po których nie można się pozbierać. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to arcydzieło literatury, ale ma w sobie coś niezwykle magicznego, co sprawia, że nie tylko na czas lektury zupełnie przestaję istnieć dla świata rzeczywistego, ale i później ciężko przestać mi myśleć o bohaterach i ich przygodach i wrócić do...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWielka szkoda, że Temeraire był tym razem tylko dodatkiem do opowieści.
Wielka szkoda, że Temeraire był tym razem tylko dodatkiem do opowieści.
Pokaż mimo toMoja znajomość z sympatycznym smokiem Temeraire, i jego ekipą ciągnie się już od kilku lat. Przyznam, że jest to znajomość burzliwa, bo seria miała swoje mocniejsze i słabsze strony. Nie inaczej jest z najnowszym tomem serii.
Naomi Novik jest autorką, która uparcie kroczy ścieżką, którą obrała sobie na początku istnienia sagi o Temerairze - mamy do czynie z dość niezobowiązującym miksem powieści historycznej i fantasy. Kapitan William Laurence, oraz jego smok, główny bohaterowie sagi niespodziewanie zostają przywróceni do służby w Korpusie. Wraz z samolubną Iskierką, oraz wielkim i spokojnym Kulingile zostają wysłani na misję do Brazylii. Niestety, autorka nie była by sobą, gdyby naszym bohaterom odpowiednio mocno nie dopiekła, w efekcie nawiedzają oni imperium Inków.
Przyznać trzeba, że od pierwszego tomu świat wykreowany przez autorkę zachwyca. Od początku istnienia sagi nasi bohaterowie zwiedzają różne zakątki globu, a każdy przedstawia inną wizję smoków, oraz różne sposoby traktowania tych latających bestii (gdyż to głównie wokół nich skupia się autorka). Z Inkami jest podobnie - do prawdy, nie sądziłem, że Naomi Novik mnie jeszcze czymś zaskoczy, ale jej wizja Imperium Inków bardzo przypadła mi do gustu. Wielką frajdą, zwłaszcza dla miłośników historii jest odkrywanie jak według autorki potoczyły by się losy świata, gdyby smoki naprawdę istniały. Podobają mi się też liczne wątki komediowe, w efekcie mordka uśmiechnęła mi się do kartek powieści co najmniej kilka razy.
Wspomniałem już o kreacji smoków, pora nieco rozwinąć temat. Wielkie latające bestie, ze swoim naiwnym, i nieco dziecinnym postrzeganiu świata, oraz chęcią za wszelką cenę popisania się przed innymi, czy to sobą, czy swoim właścicielem, są po prostu uroczy. Tak jak pisałem wcześniej - można odnieść wrażenie, że cała powieść kręci się w okół nich.
Szkoda tylko, że z ludźmi tak fajnie już nie jest. William Laurence, tak samo jak w poprzednich tomach jest aż do przesady honorowy, i, co tu dużo mówić, nijaki. Niestety, ale z pozostałymi postaciami ludzkimi nie ma lepiej, wobec tego mało mnie obchodziły ich losy. Nawet rewelacjami na temat Granby'ego, który towarzyszy nam od początku serii jakoś specjalnie się nie przejąłem. Tu autorka zawodzi na całej linii.
Przyznać też trzeba, że najnowszy tom przygód Laurence'a i Temeraire'a momentami wieje też nudą. Problem jest też taki, że zdarzają się momenty, które nazbyt dobrze z poprzednich części. Na początku, kiedy okazało się, że aby dotrzeć do ciekawszych fragmentów powieści, musimy po raz kolejny przerobić przeprawę przez ocean statkiem Allegiance miałem ochotę rzucić książkę w diabły. Ponad to, ileż można czytać o wytyczaniu tras, szukaniu jedzenia dla bestii, i tych wszystkich rzeczach, które tak doskonale znamy z poprzednich tomów? Nie mogę się też oprzeć wrażeniu, że takie przeskakiwanie po planecie z miejsca na miejsce jest pisane nieco na siłę, by wydłużyć serię. Trzeba by w końcu zakończyć wojnę z Napoleonem, bo wkrótce świata zabraknie do zwiedzania dla naszych bohaterów :)
Cóż, konsekwentne podążanie wyznaczoną ścieżką nie powinno być wadą, ale seria o smoku Temerairze prosi, wręcz błaga autorkę o wprowadzenie jakichś zmian. Albo o szybkie zakończenie serii. Nie jest to książka zła, czytało mi się ją przyjemnie (choć miała irytujące fragmenty) ale po 7 tomach wyraźnie czuć zmęczenie materiału.
Moja znajomość z sympatycznym smokiem Temeraire, i jego ekipą ciągnie się już od kilku lat. Przyznam, że jest to znajomość burzliwa, bo seria miała swoje mocniejsze i słabsze strony. Nie inaczej jest z najnowszym tomem serii.
więcej Pokaż mimo toNaomi Novik jest autorką, która uparcie kroczy ścieżką, którą obrała sobie na początku istnienia sagi o Temerairze - mamy do czynie z dość...