[Opinia dotyczy całej trylogii]
Mały ruch jest na stronie wokół trylogii autorstwa Nancy Farmer i wielka szkoda - jest to jedna z najlepszych młodzieżowych opowieści fantasy, jakie czytałem. Pięknie napisana i mądra, czego nie można powiedzieć o większości bestsellerów z tej kategorii. Odświeżałem ją kilka lat temu i nic nie straciła ze swojego uroku. Jestem przekonany, że jeszcze kiedyś wrócę, choć minął już czas, gdy łapałem się do docelowej grupy wiekowej :)

[Opinia dotyczy całej trylogii]
Mały ruch jest na stronie wokół trylogii autorstwa Nancy Farmer i wielka szkoda - jest to jedna z najlepszych młodzieżowych opowieści fantasy, jakie czytałem. Pięknie napisana i mądra, czego nie można powiedzieć o większości bestsellerów z tej kategorii. Odświeżałem ją kilka lat temu i nic nie straciła ze swojego uroku. Jestem przekonany, że...

Okładka
płynie sobie drakkar
skąd
biblioteka
moja opinia
Ileż,tu było przygód.Te hobgobliny ,widzą je owce i koty.Ale ,nie ludzie.
Thorgil jeast fajna i zabawna.Bardzo ją polubilem,i śmieszna była czasami.
A i był Odyn,też.Siedział na dużym tronie,
ciekawa koncepcja .Była ,w sporze chrześciań i pogan
.I ciekawe czy te jabłka z sadu dobre :-)

Okładka
płynie sobie drakkar
skąd
biblioteka
moja opinia
Ileż,tu było przygód.Te hobgobliny ,widzą je owce i koty.Ale ,nie ludzie.
Thorgil jeast fajna i zabawna.Bardzo ją polubilem,i śmieszna była czasami.
A i był Odyn,też.Siedział na dużym tronie,
ciekawa koncepcja .Była ,w sporze chrześciań i pogan
.I ciekawe czy te jabłka z sadu dobre :-)

Zakończenie powieści i zarazem trylogii jakoś mi niezbyt pasuje do tych wszystkich niebezpieczeństw, jakie Jack i Thorgil przeżywali po drodze. Niby cały czas było to wspominane, ale dla mnie końcówka jest trochę przesłodzona, cały ten opis zbyt idylliczny.

Zakończenie powieści i zarazem trylogii jakoś mi niezbyt pasuje do tych wszystkich niebezpieczeństw, jakie Jack i Thorgil przeżywali po drodze. Niby cały czas było to wspominane, ale dla mnie końcówka jest trochę przesłodzona, cały ten opis zbyt idylliczny.

Dobre zakończenie serii, z szansą na ciąg dalszy ;) Tym razem razem z bohaterami poznajemy podwodny świat morza oddzielającego Brytanię i Skandynawię. Czytelnik poznaje kolejne ciekawostki dotyczące dawnych wierzeń - dla mnie osobiście zaskoczeniem był opis syren. Młodzi bohaterowie dojrzewają, zmieniają się, przeglądają swoje światopoglądy i dokonują wyborów. W całej serii podoba mi się mocny akcent na to, że nic nie jest czarno-białe, że człowiek ma w sobie wiele odcieni.
Polecam :)

Dobre zakończenie serii, z szansą na ciąg dalszy ;) Tym razem razem z bohaterami poznajemy podwodny świat morza oddzielającego Brytanię i Skandynawię. Czytelnik poznaje kolejne ciekawostki dotyczące dawnych wierzeń - dla mnie osobiście zaskoczeniem był opis syren. Młodzi bohaterowie dojrzewają, zmieniają się, przeglądają swoje światopoglądy i dokonują wyborów. W całej serii...

Książka jest dobra.
Czy to dlatego że już przywykłam do zwrotów akcji w trylogii, czy też jest trochę słabsza niż poprzedniczki. Nie: bardzo dobra, ale solidnie, rzemieślniczo dobra.
Oczywiście że pochłonęłam ją szybko i wciągnęła mnie swoim klimatem, jednak całkiem subiektywnie, druga część... ostatnia ćwiartka?... są słabsze i nie do końca przypadły mi do gustu. Chyba po prostu trochę za dużo się tam dzieje, za szybko i trochę przewidywalnie.
Tak podsumowując?
Polecam mimo wszytko, ale nie spodziewajcie się trzęsienia ziemi, trochę już to wszystko znamy, choć nie do końca ;)
I jak najbardziej mam nadzieję na jakiś ciąg dalszy, bo mimo wszystko trudno rozstać się z mglistym i surowym światem Nancy Farmer...

Książka jest dobra.
Czy to dlatego że już przywykłam do zwrotów akcji w trylogii, czy też jest trochę słabsza niż poprzedniczki. Nie: bardzo dobra, ale solidnie, rzemieślniczo dobra.
Oczywiście że pochłonęłam ją szybko i wciągnęła mnie swoim klimatem, jednak całkiem subiektywnie, druga część... ostatnia ćwiartka?... są słabsze i nie do końca przypadły mi do gustu. Chyba po...

Czytając pierwszą część miałem mieszane uczucia odnośnie tej serii... Z czasem rozdział za rozdziałem, książka jest coraz ciekawsze. Sposób w jaki jest ukazany świat bardzo przyjemnie się odbiera... Zakończenia zaskakujące, pozostawia furtkę na dalsze losy Jacka i Thorgil, lecz czy ewentualne kolejne losy bohaterów mogłyby być tak interesujące?

Czytając pierwszą część miałem mieszane uczucia odnośnie tej serii... Z czasem rozdział za rozdziałem, książka jest coraz ciekawsze. Sposób w jaki jest ukazany świat bardzo przyjemnie się odbiera... Zakończenia zaskakujące, pozostawia furtkę na dalsze losy Jacka i Thorgil, lecz czy ewentualne kolejne losy bohaterów mogłyby być tak interesujące?

Super zakończenie ówczesnej trylogii.

Super zakończenie ówczesnej trylogii.

Nie pamiętam dokładnie. Było co prawda, coś o syrenach, dzikim gonie, o Ethne żyjącej w klasztorze, zarazie, czy czymś tam. Z tego wszystkiego wiem, że zakończenie było koszmarne, tajemnicze i w życiu jeszcze nie czytałam takiej ściemy.

Z doświadczenia wiem, że skoro nie pamiętam zbyt dużo, to znaczy, że raczej bym jej nikomu nie poleciła. Wcześniejsza część dużo lepsza.

Nie pamiętam dokładnie. Było co prawda, coś o syrenach, dzikim gonie, o Ethne żyjącej w klasztorze, zarazie, czy czymś tam. Z tego wszystkiego wiem, że zakończenie było koszmarne, tajemnicze i w życiu jeszcze nie czytałam takiej ściemy.

Z doświadczenia wiem, że skoro nie pamiętam zbyt dużo, to znaczy, że raczej bym jej nikomu nie poleciła. Wcześniejsza część dużo lepsza.

Książka ciekawa, historia w niej opowiedziana była jedną z najciekawszych z całej trylogii. Legendy i mity w tej książce są na porządku dziennym co zdecydowanie nadaje jej klimat fantasy czego w wielu innych książkach brakuje. Nie wystarczy bohatera obdarzyć nadprzyrodzonymi mocami, wcisnąć miecz w dłoń, dodać grupę przyjaciół i wysłać do lasu. Trzeba jeszcze stworzyć historię opartą na ciekawych wydarzeniach, zdecydowanie legendy i mity tworzą dobre podwaliny pod powieść fantasy.

Akcja toczy się powoli ale na poziomie, który zadowoli większość czytelników. Wraz z Jack'iem wyruszamy w kolejną przygodę, która w czasie trwania komplikuje się. Tym razem Jack do pomocy prócz Thorgil ma swojego Mistrza oraz Ludzi Północy. Włączenie Barda do wydarzeń bardzo mnie ucieszyło, ponieważ w poprzednich częściach pomimo iż gra tu jedne z pierwszych skrzypiec był od przygód odsuwany na dalszy plan. Smoczy Język jest tutaj najciekawszą postacią i zdecydowanie umieszczenie go w wirze wydarzeń poprawiło notowania książki.

Niestety, gorzej przetłumaczonego tytułu książki już dawno nie widziałam. "Szkoła Bardów", szkoda tylko, że książka ma mało z tym wspólnego. Oryginalny tytuł powinien zostać przetłumaczony na "Wyspy Błogosławionych" i z tym tłumaczeniem mogłabym się zgodzić. Nie jest to jednak wina autorki a usilne i niezrozumiałe, jak dla mnie, nadawanie wyniosłych i wpadających w oko czy ucho tytułów zamiast trzymać się jak najbliżej oryginalnej formy. Człowiek jakby chciał kupić tą książkę w oryginale mógłby się zacząć zastanawiać czy to nie jest aby kolejny tom. Bo jak się ma "Wyspy Błogosławionych" do "Szkoły Bardów"? Nijak.

Książkę polecam, czyta się ją dobrze, język jest prosty i zrozumiały ale nie dziecinny. Jest dużo akcji, która ma swoje tempo, nie za szybkie, ale zdecydowanie na poziomie. Zakończenie ciekawe i zaskakujące (w przypadku Thorgil). Miałabym ochotę sięgnąć po kolejny tom, gdyby takowy był, gdzie mogłabym się dowiedzieć czegoś więcej o Szkole Bardów.

Książka ciekawa, historia w niej opowiedziana była jedną z najciekawszych z całej trylogii. Legendy i mity w tej książce są na porządku dziennym co zdecydowanie nadaje jej klimat fantasy czego w wielu innych książkach brakuje. Nie wystarczy bohatera obdarzyć nadprzyrodzonymi mocami, wcisnąć miecz w dłoń, dodać grupę przyjaciół i wysłać do lasu. Trzeba jeszcze stworzyć...

Piękna i wzruszająca, najlepsza pozycja z cyklu.

Piękna i wzruszająca, najlepsza pozycja z cyklu.