rozwińzwiń

Smocza droga

Okładka książki Smocza droga Daniel Abraham
Okładka książki Smocza droga
Daniel Abraham Wydawnictwo: Ars Machina Cykl: Sztylet i Moneta (tom 1) fantasy, science fiction
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Sztylet i Moneta (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Dragon's Path
Wydawnictwo:
Ars Machina
Data wydania:
2012-04-25
Data 1. wyd. pol.:
2012-04-25
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393231997
Tłumacz:
Andrzej Jakubiec
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Łotrzyki Joe Abercrombie, Daniel Abraham, David Ball, Paul Cornell, Bradley Denton, Gardner Raymond Dozois, Phyllis Eisenstein, Gillian Flynn, Neil Gaiman, Matthew Hughes, Joe R. Lansdale, Scott Lynch, George R.R. Martin, Garth Nix, Cherie Priest, Patrick Rothfuss, Steven Saylor, Michael Swanwick, Lisa Tuttle, Carrie Vaughn, Walter Jon Williams, Connie Willis
Ocena 5,8
Łotrzyki Joe Abercrombie, Da...
Okładka książki A Game of Thrones: The Graphic Novel. Volume Four Daniel Abraham, George R.R. Martin, Tommy Patterson
Ocena 9,3
A Game of Thro... Daniel Abraham, Geo...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Fantastyka środka



2479 64 61

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
74
22

Na półkach:

Nie dałem rady tego wymęczyć a się starałem - tragedia

Nie dałem rady tego wymęczyć a się starałem - tragedia

Pokaż mimo to

avatar
537
211

Na półkach:

Jeśli podobał Wam się klimat Drogi Królów Sandersona, to Smocza droga będzie dla Was świetną rozrywką. Ja uważam, że to dobra, złożona, zaskakująca opowieść o władzy, dojrzewaniu, kształtowaniu postaw i życiowych wyborach.
Fabuła osadzona jest w czasach, które możemy określić jako średniowiecze – to fantastyka, a nie powieść historyczna, dlatego nie pokuszę się o stwierdzenie, że to jest w ogóle jakaś konkretna epoka. Mamy więc rycerzy, królów, magów, ciężki sprzęt, prymitywne narzędzia, i wszędzie, gdzie chcemy się dostać, podróżujemy konno (a wędrówki jest tam dużo).
Powieść zaczyna się od czwórki bohaterów – na początku nie mających ze sobą nic wspólnego, ale ich losy szybko splata wojna Wolnych Miast z Rozdartym Tronem. Sądzę, że właśnie bohaterowie są siłą tej powieści – oni nadają charakter zdarzeniom. Zatem nie będę się o nich rozwodzić, żebyście mogli sami odkryć ich historię. Powiem kilka zdań o mojej ulubionej bohaterce – Cithrin. Poznajemy ją jako sierotę wplątaną w proceder przemytu skarbu przez strefę działań wojennych, żeby ustrzec je przed grabieżą i pozostawienie krainy bez środków. Cithrin robi to, ponieważ jest własnością banku, opiekują się nią władze głównego skarbca jednego z królestw. W toku całej powieści Cithrin dorasta, napotyka na swej drodze różnych ludzi, z których czerpie życiową naukę i siłę. Oczywiście nie ma ideału – spotyka nie tylko tych dobrych i tylko tych miłych… ale każde z tych spotkań jest ważne i niesie ze sobą konsekwencje. Bardzo mi się podobało, w jaką stronę ewoluowała dziewczyna i jak autor ją opisał w „dorosłym życiu”. W tle losów Cithrin trwają przygotowania do wojny – chociaż nikt sytuacji nie traktuje jako groźną, mimo że gęsto w powietrzu. Ciekawie Abraham pokazuje nam wymyślony przez siebie świat – widać, że nie poznajemy wszystkich zakamarków, ale to, jak przechadzamy się po tej krainie daje nam spore wyobrażenie z czym mamy do czynienia. Bardzo podobało mi się jak potraktowana jest w powieści smocza droga – jest swoistym jedwabnym szlakiem, który z różnych powodów jest ważny dla fabuły.
Technicznie książka jest podzielona na rozdziały, które zatytułowane są imionami bohaterów, których losy w danym momencie śledzimy – raz, że akcja dzieje się w różnych miejscach; dwa, że każdy z bohaterów ma swoją funkcję i znaczenie dla historii. Podobało mi się to, bo dzięki tej różnorodności postaci można łatwo się utożsamić z ich postawami. Książkę czyta się szybko – ilość bohaterów pozwala na swobodne śledzenie akcji bez obaw, że zgubimy się gdzieś po drodze. Wydarzenia nie galopują w zawrotnym tempie, aczkolwiek dzieje się sporo. Świat przedstawiony też nie zabija ilością nazw, krain, etc., do tego dość łatwo poruszać się po mapie umieszczonej na początku książki. Powieść jest godna polecenia, chociaż mistrzostwem świata nie jest – niektóre sceny są przegadane, przekombinowane i trudno mi było przebić się przez nie bez zmęczenia. Jedna z kluczowych postaci z kolei potraktowana jest w zbytnim uproszczeniu – ponieważ od początku widzimy do czego zmierza autor opisując jej losy. Mimo to chciałabym znać koniec całej serii, bo jednak końcówka tego tomu bardzo mi się podobała i myślę, że warto dać jej szansę.

Jeśli podobał Wam się klimat Drogi Królów Sandersona, to Smocza droga będzie dla Was świetną rozrywką. Ja uważam, że to dobra, złożona, zaskakująca opowieść o władzy, dojrzewaniu, kształtowaniu postaw i życiowych wyborach.
Fabuła osadzona jest w czasach, które możemy określić jako średniowiecze – to fantastyka, a nie powieść historyczna, dlatego nie pokuszę się o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
161

Na półkach:

Przeczytałam kilka stron. Zaczęłam kartkować. Sprawdziłam koniec... Tak, już to czytałam. I zapomniałam. Co jest chyba najlepszą recenzją. Przypomniałam sobie trochę z tej książki i śmiało mogę napisać, że nie była zła. Świetna również nie. Czyta się przyjemnie, sprawnie, ale bez nadmiernej fascynacji i zainteresowania, przez które nie można oderwać się od książki. Czyli, krótko mówiąc, przeczytać można, ale nie trzeba. Najwyraźniej zapomniałam, że miał być jakiś drugi tom, na który mam czekać - jak się trafi to pewnie przeczytam, ale ciśnienia na to nie mam.

Przeczytałam kilka stron. Zaczęłam kartkować. Sprawdziłam koniec... Tak, już to czytałam. I zapomniałam. Co jest chyba najlepszą recenzją. Przypomniałam sobie trochę z tej książki i śmiało mogę napisać, że nie była zła. Świetna również nie. Czyta się przyjemnie, sprawnie, ale bez nadmiernej fascynacji i zainteresowania, przez które nie można oderwać się od książki. Czyli,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
15

Na półkach:

Dobry kawał fantasty, z sympatycznymi bohaterami, ale dość sztampowym światem. Z pomysłów które mi się nie spodobały, to 13 ras niewnoszących nic bo bardzo łatwo się w nich zgubić.

Niestety, wydawca tej książki postanowił się zwinąć, wiec nie doczekamy się kontynuacji po polsku.

Dobry kawał fantasty, z sympatycznymi bohaterami, ale dość sztampowym światem. Z pomysłów które mi się nie spodobały, to 13 ras niewnoszących nic bo bardzo łatwo się w nich zgubić.

Niestety, wydawca tej książki postanowił się zwinąć, wiec nie doczekamy się kontynuacji po polsku.

Pokaż mimo to

avatar
964
648

Na półkach: ,

Przeciętna powieść fantasy, niczym nie zaskakująca. Mimo prób autora - świat wydaje się zupełnie typowy. Akcja - bez fajerwerków. Wielka wojna, polityka, spiski na dworze, perypetie "zwykłych" bohaterów uwikłanych w większe problemy. Sami bohaterowie - w większości nijacy, niektórzy tylko posiadają ciekawsze rysy.
"Smocza droga" jest pierwszym tomem większej całości, ja jednak kontynuacji poszukiwać nie będę. Jeśli kiedyś wpadnie w moje ręce, może się skuszę, ale wątpię. Jeśli ktoś ma na oku bardziej obiecującą pozycję, niech raczej sięgnie po nią, a "Smoczą drogę" przesunie na koniec kolejki.

Przeciętna powieść fantasy, niczym nie zaskakująca. Mimo prób autora - świat wydaje się zupełnie typowy. Akcja - bez fajerwerków. Wielka wojna, polityka, spiski na dworze, perypetie "zwykłych" bohaterów uwikłanych w większe problemy. Sami bohaterowie - w większości nijacy, niektórzy tylko posiadają ciekawsze rysy.
"Smocza droga" jest pierwszym tomem większej całości, ja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
341
318

Na półkach:

Abraham to przykład całkiem przyzwoitego pisarza, który nie przyjął się w Polsce. Właściwie trudno powiedzieć, jaka jest tego przyczyna. W każdym razie wydawcy rozgrzebali i porzucili trzy jego cykle. W wszystkich przypadkach wydano tylko pierwsze tomy, które teraz zalegają w tanich księgarniach. To wyraźnie pokazuje, że Abraham nie trafia w gust polskiego czytelnika.

Więcej:
http://seczytam.blogspot.com/2015/12/daniel-abraham-smocza-droga.html

Abraham to przykład całkiem przyzwoitego pisarza, który nie przyjął się w Polsce. Właściwie trudno powiedzieć, jaka jest tego przyczyna. W każdym razie wydawcy rozgrzebali i porzucili trzy jego cykle. W wszystkich przypadkach wydano tylko pierwsze tomy, które teraz zalegają w tanich księgarniach. To wyraźnie pokazuje, że Abraham nie trafia w gust polskiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
780
86

Na półkach: , , ,

Wszystko, czego George R. R. Martin szuka w fantasy: mało fantasy. Dużo polityki i handlu w wykonaniu gromadki mniej lub bardziej antypatycznych bohaterów. Ciekawe.

Wszystko, czego George R. R. Martin szuka w fantasy: mało fantasy. Dużo polityki i handlu w wykonaniu gromadki mniej lub bardziej antypatycznych bohaterów. Ciekawe.

Pokaż mimo to

avatar
130
74

Na półkach: ,

Książka po trzech rozdziałach zrobiła się strasznie monotonna i przy nudnawa.

Książka po trzech rozdziałach zrobiła się strasznie monotonna i przy nudnawa.

Pokaż mimo to

avatar
153
1

Na półkach: ,

Niezła, ale trochę jak biedniejszy kuzyn George'a R.R. Martina. Podobny rozmach, mniej głębii.

Niezła, ale trochę jak biedniejszy kuzyn George'a R.R. Martina. Podobny rozmach, mniej głębii.

Pokaż mimo to

avatar
6394
221

Na półkach: , ,

Fantasy z ekonomią w tle

„Smocza droga” Daniela Abrahama to pierwszy tom cyklu fantasy, którego akcja toczy się w oryginalnie wykreowanym świecie, w czasach po upadku smoków, aktualnie zamieszkałym przez trzynaście ludzkich ras (czytelników zainteresowanych usystematyzowaniem wiedzy na ten temat odsyłam do „Wstępu do taksonomii ras”, opublikowanego na stronie wydawnictwa). Autor umieścił wprawdzie akcję w okresie quasi-średniowiecznym, co jest w fantasy typowe, ale zadbał o to, by zakotwiczyć ją solidnie na linii czasu: świat ma nie byle jaką przeszłość (w końcu nie każdy był rządzony kiedyś przez smoki i nie wszędzie różnorodność ras mieszkańców stanowiła efekt ich pomysłowości) i czuje się, że ma przyszłość, potencjał rozwojowy, że nie jest skazany na trwanie w jednej i tej samej epoce. Chociaż wspomniana rasowa obfitość pełni (jak dotąd, wszak to dopiero pierwszy tom) funkcję jedynie scenograficzną i nie została w żaden sposób wykorzystana fabularnie, ale paradoksalnie stanowi to jeden z walorów – bo choć wśród mieszkańców świata nie brakuje podziałów, to akurat przynależność rasowa nie leży u podstaw żadnego z nich.
Kolejnym elementem, dzięki któremu powieściowy świat zyskał głębię, jest rozbudowany wątek ekonomiczny. Otóż nie wszyscy bohaterowie „Smoczej drogi” są pochłonięci wyłącznie walką o władzę czy wypełnianiem starożytnych proroctw – są wśród nich tacy, którzy zajmują się bankowością. I tu pod adresem autora kieruję szczerą pochwałę, nie tylko dlatego, że w ogóle podejmuje temat, ale za sprawienie, że opisy prozaicznych transakcji handlowych czy negocjacji są tak samo zajmujące, jak wydarzenia spod znaku „płaszcza i szpady”. Szczerze mówiąc, na tak rozwinięte wątki czekam, jak kania na deszcz, bo uważam, że w nich najpełniej objawia się talent Daniela Abrahama do pisania dialogów z podtekstem, które zwróciły moją uwagę w „Cieniu w środku lata”.
Magia – choć obecna – nie stanowi głównego elementu powieści, „Smoczą drogę” pod względem klasyfikacji gatunkowej lokalizowałabym wśród hard fantasy, stosunkowo blisko „Pieśni Lodu i Ognia” Martina. Przemawiają za tym także liczne intrygi pomiędzy arystokratycznymi rodami jednego z królestw, przedstawione niezwykle plastycznie i zagarniające jak lawina coraz to nowych krewnych i powinowatych dwóch głównych adwersarzy. Dodatkowym, choć niewielkiej wagi, argumentem na rzecz takiej klasyfikacji jest podobieństwo konstrukcyjne – tytuły kolejnych rozdziałów noszą imiona postaci, z punktu widzenia których prowadzona jest narracja.
Podoba mi się kreacja czworga głównych bohaterów, których losy stanowią fabułę powieści. Ani Marcus Wester, były żołnierz i genialny dowódca, ani Cithrin bel Sarcour, podopieczna banku, ani Dawson Killiam, arystokrata o silnie konserwatywnych poglądach, ani też Geder Palliako, miłośnik spekulatywnych esejów, wbrew własnej woli zaplątany w dworskie intrygi i wojnę, nie są postaciami jednowymiarowymi. Każde z nich jest w jakiś sposób doświadczone przez życie i nawet jeśli postępuje nierozważnie czy dokonuje ewidentnie złych wyborów, to czytelnik z łatwością może znaleźć dla niego usprawiedliwienie, zrozumieć, co nim powoduje. Podobnie jest z postaciami drugiego planu – choć autor poświęcił im mniej miejsca, nie oznacza to, że podarował sobie charakterystykę tych bohaterów – w efekcie podczas lektury ani przez moment nie miałam wrażenia, że w akcji biorą udział jedynie tekturowe figury.
Niestety, opracowanie tekstu mogłoby być lepsze. Irytują zwłaszcza drobne błędy i redakcyjne przeoczenia typu: „piklowana kiełbasa” (s. 75),„ziębnąca zbroja” (s. 80),„girlandy wiszące na flankach [zamku]” (s. 142),„dobrzejąca rana” (s. 166),„wdrapała się na kozła [wozu]” (s. 59),„uda miał otwarte do mięsa [skutek jazdy konnej]” (s. 80),„upartość” (s. 265) czy „okres czasu” (s. 73, 266, 321). Przy uważnej lekturze natrafić można na mieszanie podmiotów osobowych i nieosobowych („pijalnie piwa i cyrulicy, (...),i wszyscy inni rzemieślnicy” – s. 25),niezamierzone rymy („niestety nie były to monety” – s.200) czy nadmiar określeń czasu („niemal natychmiast ponownie” – s. 138). Nie wszędzie usunięto angielską składnię, co zaowocowało na przykład takimi zdaniami: „Jego oczy były tak ciemne, że Wester podejrzewał wpływ południowej krwi w niedalekiej przeszłości.” (s. 29),„[kamień] okraszony inskrypcją niemożliwą do przeczytania przez erozję” (s. 272) czy też „Woda stała się na tyle rzadka, że nawet przy błotnistych strumykach słudzy Gedera napełniali wszystko, co było w stanie utrzymać w sobie wilgoć, a nawet wtedy ich zapasy nierzadko kurczyły się więcej niż do połowy.” (s. 429). Na szczęście, wymienione wyżej przykłady stanowią niemal wszystkie „atrakcje”, o jakie może potknąć się czytelnik podczas lektury. Wbrew pozorom ten akapit nie ma służyć znęcaniu się nad wydawnictwem – jest wyrazem troski o redakcyjną stronę kolejnych tomów cyklu.
Podsumowując, cykl „Sztylet i moneta” zapowiada się epicko i ciekawie. Wydaje się, że można polecać go także i młodszym odbiorcom, bo choć zawiera sceny przemocy, to bez naturalistycznych opisów. „Smocza droga” w znacznej mierze stanowi wprowadzenie do opowieści, przedstawia uczestników rozgrywki oraz zagrożenia, jakim będą musieli stawić czoła. Nie zabrakło w niej także zaskoczeń, nie tyle obejmujących nagły twist w zakończeniu utworu, ile drobne niespodzianki, dotyczące sposobu rozwiązania kolejnych dylematów poszczególnych bohaterów. Bo właśnie z drobnych wydarzeń zbudowana jest fabuła, niektórych na pozór nieistotnych, jednak w miarę niespiesznego rozwoju akcji urastających do roli punktów zwrotnych; wątki stopniowo splatają się, a tymczasem zainteresowanie czytelnika rośnie. Mam nadzieję, że wydawnictwo nie każe nam zbyt długo czekać na kontynuację.

Recenzja ukazała się 2012-04-25 na portalu katedra.nast.pl

Fantasy z ekonomią w tle

„Smocza droga” Daniela Abrahama to pierwszy tom cyklu fantasy, którego akcja toczy się w oryginalnie wykreowanym świecie, w czasach po upadku smoków, aktualnie zamieszkałym przez trzynaście ludzkich ras (czytelników zainteresowanych usystematyzowaniem wiedzy na ten temat odsyłam do „Wstępu do taksonomii ras”, opublikowanego na stronie wydawnictwa)....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    237
  • Przeczytane
    159
  • Posiadam
    76
  • Fantastyka
    13
  • Fantasy
    11
  • Teraz czytam
    6
  • Ulubione
    4
  • 2013
    3
  • 2014
    3
  • 2012
    2

Cytaty

Więcej
Daniel Abraham Smocza droga Zobacz więcej
Daniel Abraham Smocza droga Zobacz więcej
Daniel Abraham Smocza droga Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także