Przeprawa

Okładka książki Przeprawa Cormac McCarthy
Okładka książki Przeprawa
Cormac McCarthy Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Trylogia Pogranicza (tom 2) literatura piękna
600 str. 10 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Trylogia Pogranicza (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Crossing
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2012-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-08-01
Liczba stron:
600
Czas czytania
10 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308048795
Tłumacz:
Jędrzej Polak
Tagi:
Ameryka przygoda wędrówka powieść amerykańska
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Drogą numer 666 prosto w kierunku Sodomy i Gomory



1902 366 182

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
474 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
65
15

Na półkach:

"Zdjął kapelusz, położył go przed sobą na asfalcie i pochylił głowę. Ukrył ją w dłoniach i płakał. Siedział tak bardzo długo, aż na wschodzie zaczęło szarzeć i podniosło się prawdziwe, dane przez Boga słońce, i znów wstało dla wszystkich bez różnicy".
Druga, po "Krwawym Południku", przeczytana z pasją książka Cormaca. Czy równie udana? Chyba tak, choć tamta była bardziej brutalna i metafizyczna. Tutaj mamy również wędrówkę przez południe USA i Meksyk, napisane zwięźle i oszczędnie, ale i z pewną dozą poetyckości. 600 stron szybko zleciało, jedynie stopujące były dialogi w języku hiszpańskim. Dobra literatura działająca na wyobraźnię.

"Zdjął kapelusz, położył go przed sobą na asfalcie i pochylił głowę. Ukrył ją w dłoniach i płakał. Siedział tak bardzo długo, aż na wschodzie zaczęło szarzeć i podniosło się prawdziwe, dane przez Boga słońce, i znów wstało dla wszystkich bez różnicy".
Druga, po "Krwawym Południku", przeczytana z pasją książka Cormaca. Czy równie udana? Chyba tak, choć tamta była bardziej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
842
617

Na półkach:

Powieść składa się właściwie z trzech części, które mogłyby stanowić odrębne całości. Pierwsza jest genialna, druga wybitna, trzecia bardzo dobra, może tylko odrobinę przemistycyzowana. Ten mistycyzm pojawia się juz wcześniej we fragmentach, zwłaszcza w opowieściach, taki to już styl autora, da się to przełknąć w miarę bezboleśnie. W "Rączych koniach" MacCarthy próbował ratować coś z sypiącego mu się przez palce mitu Dzikiego Zachodu. Tu rozpad tego mitu jest jeszcze wyraźniejszy, Bill w zasadzie nie jest już w stanie poskładać swojego świata do kupy, zostaje mu właściwie tylko rozpacz. Świetna ta proza.
8,5/10

Powieść składa się właściwie z trzech części, które mogłyby stanowić odrębne całości. Pierwsza jest genialna, druga wybitna, trzecia bardzo dobra, może tylko odrobinę przemistycyzowana. Ten mistycyzm pojawia się juz wcześniej we fragmentach, zwłaszcza w opowieściach, taki to już styl autora, da się to przełknąć w miarę bezboleśnie. W "Rączych koniach" MacCarthy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
122
35

Na półkach:

Pierwszy rozdział mnie zmiażdżył i długo nie mogłam się pozbierać.
Potem niestety mi się dłużyło, być może to nie mój styl, a może było przefilozofowane, ale w taki nic nie wnoszący sposób.
Moim zdaniem nie jest to książka o dojrzewaniu, kiedy młody człowiek żyje i czuje intensywniej, zupełnie inaczej niż w Przeprawie.

Pierwsza przeprawa - 10/10, a nawet więcej.
Reszta - 5/10.
Krakowskim targiem - 7/10.

Pierwszy rozdział mnie zmiażdżył i długo nie mogłam się pozbierać.
Potem niestety mi się dłużyło, być może to nie mój styl, a może było przefilozofowane, ale w taki nic nie wnoszący sposób.
Moim zdaniem nie jest to książka o dojrzewaniu, kiedy młody człowiek żyje i czuje intensywniej, zupełnie inaczej niż w Przeprawie.

Pierwsza przeprawa - 10/10, a nawet więcej.
Reszta...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
65
58

Na półkach:

To moja pierwsza powieść Cormacka i wtopa , flaki z olejem. Od tego "miarkujesz" aż zęby bolały. A pisać umie , bo od pierwszych stron To nie jest kraj, elektryzuje.

To moja pierwsza powieść Cormacka i wtopa , flaki z olejem. Od tego "miarkujesz" aż zęby bolały. A pisać umie , bo od pierwszych stron To nie jest kraj, elektryzuje.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2287
2218

Na półkach: ,

Fascynująca książka !!

Trzeba lubić styl Cormaca, aby w pełni móc się delektować lekturą.

Dwaj kilkunastoletni bracia.
Wadera.
Dziewczyna.
Wędrówka bezdrożami Meksyku.
Śmierć.
Miarkuję.

Zachwyca bogactwo języka pisarza.
I nic to, że mnóstwo fragmentów jest w jęz. hiszpańskim.
Zawsze można zajrzeć do zamieszczonego w powieści słowniczka.

McCarthy snuje swą opowieść niespiesznie.
Zatrzymuje narrację wpatrując się w przyrodę.
Ptaki, rośliny, drzewa, koryta rzek, opuszczone, porzucone domostwa, opuszczone mieściny, nieprzyjazna pogoda.
To wszystko stanowi niebagatelną warstwę całości.
Można się w tych opisach zatracić.
Poczuć duszny klimat Meksyku, pooddychać gorącym powietrzem Teksasu, Arizony czy Nowego Meksyku.

Wspaniała opowieść !!

8/10.

Fascynująca książka !!

Trzeba lubić styl Cormaca, aby w pełni móc się delektować lekturą.

Dwaj kilkunastoletni bracia.
Wadera.
Dziewczyna.
Wędrówka bezdrożami Meksyku.
Śmierć.
Miarkuję.

Zachwyca bogactwo języka pisarza.
I nic to, że mnóstwo fragmentów jest w jęz. hiszpańskim.
Zawsze można zajrzeć do zamieszczonego w powieści słowniczka.

McCarthy snuje swą opowieść...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
522
364

Na półkach:

Może się wydać przyciężka chwilami, może za bardzo "męska", może czasownik "miarkować" w znaczeniu: "uważać" powinien pojawiać się rzadziej. Pewnie tak napisał McCarthy, a tłumacz znalazł polski odpowiednik. Jest to jednak powieść wybitna. Zawiera w sobie historię europejskiej i amerykańskiej powieści. Gdzieś między wierszami pobrzmiewają: London, Steinbeck, chyba i Hemingway. Mimo tych ech - jest tu Cormac McCarthy. Bardzo mi się podobała. Zobaczymy co będzie w kolejnym tomie trylogii. A może z puntu widzenia Amerykanów: Trylogii, pisanej z dużej litery, jak sienkiewiczowska?

Może się wydać przyciężka chwilami, może za bardzo "męska", może czasownik "miarkować" w znaczeniu: "uważać" powinien pojawiać się rzadziej. Pewnie tak napisał McCarthy, a tłumacz znalazł polski odpowiednik. Jest to jednak powieść wybitna. Zawiera w sobie historię europejskiej i amerykańskiej powieści. Gdzieś między wierszami pobrzmiewają: London, Steinbeck, chyba i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
244
181

Na półkach:

Mam dość ostrą alergię na "sentencje" i wszelkie złote myśli a ta powieść to droga z interludiami. A te Interludia, to spotkania z rozmówcami, którzy właśnie wypowiadają różne światłe maksymy, co wpływa na moją ocenę.

Ale pomysł mi się podobał i im dłużej o niej myślę, tym lepiej ją oceniam, mimo tych męczących "mądrościowych" wstawek. Rozliczenie z mitologią Dzikiego Zachodu, z tradycją (amerykańską),z przeszłością (amerykańską),z młodością (może też amerykańską)... Samotny, zagubiony jeździec (przepraszam, kowboj),który utracił wszystko oprócz konia a wokół już samochody. Dziwaczny, chory bildungsroman nafaszerowany symbolami.

Ciężka, właściwie przykra, a to jeszcze bardzo mało powiedziane, w lekturze.

Mam dość ostrą alergię na "sentencje" i wszelkie złote myśli a ta powieść to droga z interludiami. A te Interludia, to spotkania z rozmówcami, którzy właśnie wypowiadają różne światłe maksymy, co wpływa na moją ocenę.

Ale pomysł mi się podobał i im dłużej o niej myślę, tym lepiej ją oceniam, mimo tych męczących "mądrościowych" wstawek. Rozliczenie z mitologią Dzikiego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1146
1145

Na półkach:

Ile samotności może pomieścić jedna książka? Druga część Trylogii Pogranicza dowodzi, że nieskończenie wiele. "Przeprawa" to okrutna, ale jednocześnie tocząca się swym nieśpiesznym tempem historia o drodze, którą każdy musi przebyć sam, choć teoretycznie sam na tym świecie nie jest. To też książka o cierpieniu, które spotyka każdego i które bywa bezsensowne, choć niektórzy próbują nadać mu znaczenie. To w końcu rzecz o samym snuciu opowieści, która spotyka inne opowieści i która musi się domknąć, tak jak brat musi finalnie pochować brata. Świetna proza, chcę więcej

Ile samotności może pomieścić jedna książka? Druga część Trylogii Pogranicza dowodzi, że nieskończenie wiele. "Przeprawa" to okrutna, ale jednocześnie tocząca się swym nieśpiesznym tempem historia o drodze, którą każdy musi przebyć sam, choć teoretycznie sam na tym świecie nie jest. To też książka o cierpieniu, które spotyka każdego i które bywa bezsensowne, choć niektórzy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
255
13

Na półkach:

Początek poszatkował moje serce!

Początek poszatkował moje serce!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
48
48

Na półkach: ,

Do przeczytania skłoniła mnie pierwsza część trylogii, która mi się podobała. Teraz mogę powiedzieć, że druga część podoba mi się jeszcze bardziej. To dopiero 3. książka tego autora, którą przeczytałem (bardzo dawno temu czytałem Krwawy Południk, może dzisiaj inaczej bym go odebrał),ale pierwsza po przeczytaniu której jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu autora. To była uczta, chociaż wiadomo, każdy ma swoje preferencje. Zaraz sięgam po ostatnią część trylogii. Nie będę opisywać, jak jest napisana książka, bo widzę tutaj wiele bardzo trafnych opinii o książce, które są wystarczające, aby wyrobić sobie pogląd, czego się mniej więcej można spodziewać.

Do przeczytania skłoniła mnie pierwsza część trylogii, która mi się podobała. Teraz mogę powiedzieć, że druga część podoba mi się jeszcze bardziej. To dopiero 3. książka tego autora, którą przeczytałem (bardzo dawno temu czytałem Krwawy Południk, może dzisiaj inaczej bym go odebrał),ale pierwsza po przeczytaniu której jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu autora. To była...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    990
  • Przeczytane
    578
  • Posiadam
    191
  • Ulubione
    29
  • Chcę w prezencie
    12
  • Cormac McCarthy
    10
  • Do kupienia
    10
  • Teraz czytam
    9
  • 2013
    8
  • Literatura amerykańska
    8

Cytaty

Więcej
Cormac McCarthy Przeprawa Zobacz więcej
Cormac McCarthy Przeprawa Zobacz więcej
Cormac McCarthy Przeprawa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także