Powieść o Białym Jaguarze jest jak życie w dżungli, pełne kontrastów, życie obok śmierci, człowiek obok natury. Dobrze napisana, oddająca ducha czasów, bardzo przyjemna lektura.

Powieść o Białym Jaguarze jest jak życie w dżungli, pełne kontrastów, życie obok śmierci, człowiek obok natury. Dobrze napisana, oddająca ducha czasów, bardzo przyjemna lektura.

- przeczytana drugi raz (2007)

- przeczytana drugi raz (2007)

Opowieść o Białym Jaguarze - Janie Boberze, Polaku, który w Gujanie nad rzeką Orinoko zaprowadził pokój, ład i porządek.
Nie są to przygody Arkadego Fiedlera, ale spisana przez niego historia. I jest to plus i minus tej książki. Z jednej strony - dobrze, że autor spisał przekazywaną ustnie opowieść o bohaterze. Minus - przyzwyczaiłem się, jako czytelnik, do historii przeżytych przez Fiedlera. Odnoszę wrażenie, że wychodzą mu literacko lepiej. Tu silił się na dawny język, momentami wkurzający.
Niemniej sama historia ciekawa, dobrze opowiedziana fabuła (treść),w której kulała opowieść (forma).

Opowieść o Białym Jaguarze - Janie Boberze, Polaku, który w Gujanie nad rzeką Orinoko zaprowadził pokój, ład i porządek.
Nie są to przygody Arkadego Fiedlera, ale spisana przez niego historia. I jest to plus i minus tej książki. Z jednej strony - dobrze, że autor spisał przekazywaną ustnie opowieść o bohaterze. Minus - przyzwyczaiłem się, jako czytelnik, do historii...

Książka dla młodego człowieka ale młodego... na początku ubiegłego wieku.
Odświeżyłem ją sobie niedawno.
Nieprawdopodobne, słabe, "biały pan" i "makumba". Relacje jak u Sienkiewicza mimo wyraźnego podziwu autora do indian.
Szkoda czasu.
Tacy "Czterej pancerni" nad Orinoko.
"Wyspa Robinsona" jeszcze się broni ale i "Orinoko" i ta książka nie.

Książka dla młodego człowieka ale młodego... na początku ubiegłego wieku.
Odświeżyłem ją sobie niedawno.
Nieprawdopodobne, słabe, "biały pan" i "makumba". Relacje jak u Sienkiewicza mimo wyraźnego podziwu autora do indian.
Szkoda czasu.
Tacy "Czterej pancerni" nad Orinoko.
"Wyspa Robinsona" jeszcze się broni ale i "Orinoko" i ta książka...

ksążka lepsza od lektury szkolnej

ksążka lepsza od lektury szkolnej

Trzecia część przygód Johna Bobera pośród Arawaków. Dziwne, że tak trudno dostępna. O ile "Wyspę Robinsona" i "Orinoko" można znaleźć w każdej bibliotece, o tyle z "Białym Jaguarem" są kłopoty.
Tym razem znów, podobnie jak w poprzedniej części, pojawiają się Hiszpanie. Ale nie na podbój, ani na handel żywym towarem. Przeciwnie, złożą Janowi i naszym znajomym Arawakom ciekawą propozycję...
Podobnie jak w poprzednich częściach, klimat powieści jest wspaniale wykreowany. Czytelnik odnosi wrażenie, jakby sam znalazł się w południowoamerykańskiej dżungli. Akcja wartko posuwa się naprzód, aczkolwiek nie w tak szaleńczym tempie, aby nie można było dostrzec jej piękna. Postacie Indian wydają się tak autentyczne, że odnoszę wrażenie, iż autor wzorował je na prawdziwych ludziach, których poznał osobiście, w czasie swych wielu podróży. Kto przeczytał dwie poprzednie części, z pewnością chętnie sięgnie i po tę powieść - i na pewno się nie zawiedzie.

Trzecia część przygód Johna Bobera pośród Arawaków. Dziwne, że tak trudno dostępna. O ile "Wyspę Robinsona" i "Orinoko" można znaleźć w każdej bibliotece, o tyle z "Białym Jaguarem" są kłopoty.
Tym razem znów, podobnie jak w poprzedniej części, pojawiają się Hiszpanie. Ale nie na podbój, ani na handel żywym towarem. Przeciwnie, złożą Janowi i naszym znajomym Arawakom...

Najsłabsza i najkrótsza część trylogii o "Białym Jaguarze", jednak mimo wszystko warta przeczytania :)

Najsłabsza i najkrótsza część trylogii o "Białym Jaguarze", jednak mimo wszystko warta przeczytania :)

Mój opis przy pierwszej części tej wspaniałej trylogii ,,Wyspa Robinsona,,.

Mój opis przy pierwszej części tej wspaniałej trylogii ,,Wyspa Robinsona,,.

Historii Białego Jaguara nie jestem w stanie przyporządkować nigdzie. Na początku pan Arkady pisze że czytał teksty źródłowe, przekazy, słuchał opowieści Indian o nim a z drugiej strony że wszystko było niedokładne i część sam ułożył. I nie wiem czy opisać to jako legendę, książkę przygodową czy cokolwiek innego.
Książka i cała historia sama w sobie jest bardzo dobra. Autor nie przedłuża opisów, ani nie stara się specjalnie wywołać zbyt dużego napięcia. Mnie osobiście wciągnęła. Dla usilnie szukających da się wyczytać między wierszami coś o kolonizacji holenderskiej, coś co było faktem.
Polecam wszystkim. Nawet tym opornym w czytaniu, naprawdę.

Historii Białego Jaguara nie jestem w stanie przyporządkować nigdzie. Na początku pan Arkady pisze że czytał teksty źródłowe, przekazy, słuchał opowieści Indian o nim a z drugiej strony że wszystko było niedokładne i część sam ułożył. I nie wiem czy opisać to jako legendę, książkę przygodową czy cokolwiek innego.
Książka i cała historia sama w sobie jest bardzo dobra. Autor...

Opowiada o białym człowieku, który stał się indiańskim przywódcą w pewnej wiosce.Rusza on z mieszkańcami tej wioski na podbój innych terytoriów.

Opowiada o białym człowieku, który stał się indiańskim przywódcą w pewnej wiosce.Rusza on z mieszkańcami tej wioski na podbój innych terytoriów.