A oto kolejna książka z serii Czytaj i słuchaj. Poprzednie tak bardzo spodobały się naszej córce, że gdy kolejna trafiła w moje ręce po prostu nie mogłam jej nie dać Alicji.

Oczekiwałam kolejnych pisków z zachwytu, podskoków radości itp. Ale nie tym razem. Moja córeczka nauczona już doświadczeniem, pierwszą rzeczą którą zrobiła to... wyciągnęła z końca książki płytę i kazała ją sobie włączyć. Byłam bardzo zaskoczona ale wykonałam grzecznie polecenie mojego dziecka ;)

Moja córeczka usadowiła się więc wygodnie z książką na kolanach i rozpoczęła "zabawę w czytanie". W ogromnym skupieniu słuchała nagrania regularnie przekładając stronice książki w odpowiednim momencie. Czasem wpatrzona w ilustracje zapominała o wszystkim dookoła. Na jej buzi malowało się ogromne skupienie. Moje dziecko wysłuchało grzecznie obu bajeczek i dopiero wtedy szeroko się do mnie uśmiechnęło.

Potem jeszcze długo oglądaliśmy wszystkie obrazki w książce, czytałyśmy ją i opowiadałyśmy sobie nawzajem przygody Dzwoneczka.

Powiem szczerze, że choć nie lubię audiobooków, te uważam za rewelacyjne. Połączenie książki do słuchania i książki w wydaniu papierowym było genialnym pomysłem. Takie książki rozbudzają wyobraźnię maluchowi, zachęcają do zainteresowania się nią i zmuszają do skoncentrowania się na tym co widzą i słyszą. A do tego ulubieni bohaterowie, przepiękna szata graficzna i oryginalne efekty dźwiękowe sprawiają, że książeczki są jeszcze bardziej atrakcyjne.

W naszym domu te książki są w ciągłym obiegu. Moje dziecko odkąd je ma nie oczekuje częstego włączania bajek na DVD. Ilustracje w książce i dźwięk płynący w tle zastępują jej śledzenie tych samych wydarzeń przed szklanym ekranem, co bardzo mi się podoba

A oto kolejna książka z serii Czytaj i słuchaj. Poprzednie tak bardzo spodobały się naszej córce, że gdy kolejna trafiła w moje ręce po prostu nie mogłam jej nie dać Alicji.

Oczekiwałam kolejnych pisków z zachwytu, podskoków radości itp. Ale nie tym razem. Moja córeczka nauczona już doświadczeniem, pierwszą rzeczą którą zrobiła to... wyciągnęła z końca książki płytę i...

Uwazam ze jest to swietne polaczenie znanej i lubianej przez dzieci bajki z mozliwoscia nauki czytania. A takze sluchanie bajki bez meczenia oczu ogladaniem tego samego na DVD. Bardzo zabawna historia ze swiata dzieciecych marzen o wrozkach ktore gdzies ukryte pod lisciem w ogrodzie istnieja w wyobrazni kazdego dziecka. Nowoczesna historia ktora mozna porownac do najbardziej znanych Krasnoludkow Marii Konopnickiej. Choc skrot jest zrobiony ogromny w porownaniu z bajka animowana to dziecko tego nie zauwazy. Aczkolwiek momentami dorosly ma wrazenie ze czegos brakuje bo zbyt duzo ucieto waznych scen filmowych.

Uwazam ze jest to swietne polaczenie znanej i lubianej przez dzieci bajki z mozliwoscia nauki czytania. A takze sluchanie bajki bez meczenia oczu ogladaniem tego samego na DVD. Bardzo zabawna historia ze swiata dzieciecych marzen o wrozkach ktore gdzies ukryte pod lisciem w ogrodzie istnieja w wyobrazni kazdego dziecka. Nowoczesna historia ktora mozna porownac do...