Frajerskie listy. Komiczna powiastka o życiu, śmierci i ateizmie

Okładka książki Frajerskie listy. Komiczna powiastka o życiu, śmierci i ateizmie Mary Eberstadt
Okładka książki Frajerskie listy. Komiczna powiastka o życiu, śmierci i ateizmie
Mary Eberstadt Wydawnictwo: Fronda publicystyka literacka, eseje
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Tytuł oryginału:
The Loser Letters: A Comic Tale of Life, Death, and Atheism
Wydawnictwo:
Fronda
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Język:
polski
ISBN:
978-83-62268-97-9
Tłumacz:
Krzysztof Jasiński
Tagi:
publicystyka cywilizacja ateizm pastisz
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
451
293

Na półkach: , , , ,

Ateiści to frajerzy. I są na to twarde dowody. Tak w skrócie można podsumować przekorną, przewrotną i napisaną ze swadą książeczkę utrzymaną w poetyce epistolarnej adeptki ateizmu do jej mistrzów. Nieprzekonanych do chrześcijaństwa pewnie nie przekona, ale może chociaż zastanowi. Dla chrześcijan będzie zabawna i otwierająca oczy na różnice pomiędzy wierzącymi, a niewierzącymi, które "od wewnątrz" nie są widoczne.

Ateiści to frajerzy. I są na to twarde dowody. Tak w skrócie można podsumować przekorną, przewrotną i napisaną ze swadą książeczkę utrzymaną w poetyce epistolarnej adeptki ateizmu do jej mistrzów. Nieprzekonanych do chrześcijaństwa pewnie nie przekona, ale może chociaż zastanowi. Dla chrześcijan będzie zabawna i otwierająca oczy na różnice pomiędzy wierzącymi, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2342
2339

Na półkach: ,

Książka, w zamierzeniu autorki, ma zamiar w dziesięciu odsłonach rozprawić się z ateizmem i jego głównymi tezami. W opinii pana Terlikowskiego: „książkę tę czytać ze spokojem mogą tylko ludzie wierzący. Innym ateistyczne niebo stanie w płomieniach już po kilkunastu pierwszych jej stronach”. Otóż obawiam się, że nawet wierzącym nie dane będzie zażyć relaksu podczas lektury. O ile zdołają jakoś przełknąć erudycję i oczytanie dwudziestopięcioletniej absolwentki college'u, która ostatnie kilka lat spędziła narkotyzując się i upijając, to kością w gardle staną im błędy tłumacza. Na dobrą sprawę każde zdanie liczące sobie ponad dwadzieścia słów zagrożone jest wystąpieniem nieprawidłowej fleksji. Aby nie być gołosłowną, oto przykłady: „Ale niezależnie, czy mówimy o niefrasobliwych sekularystach, czy o powołujących się przy każdej okazji na Dawkinsa, takich jak Wy - bojowników nienawidzących Frajera, czy o poputiczkach...”; „Staram się przy tym wyjaśnić tylko to, co i w pierwszym Liście, w którym usiłowałam unaocznić niedostrzeganych przez Was fatalnych skutków rewolucji seksualnej dla wielu osób”; „To, że judaizm i chrześcijaństwo odrzuciły je, przemawiał do mnie z całą mocą i, z pewnością, nie tylko do mnie...”. Bolączką tłumaczenia są również literówki: „samo fakt, że tyle osób nawraca się...”, a także powtórzenia „..nie są to kwestie, które w tę czy inną stronę przesądzają o zasadniczej, najważniejszej kwestii...”. I może bym usprawiedliwiła te błędy, ostatecznie coraz częściej stają się normą, gdyby nie dziesiątki przypisów zarówno redakcji, jak i tłumacza wyjaśniających wszystko - od zawiłości serialu „Dr House” po nazwiska wpływowych ateistów lub katolików, a także nazwy różnorodnych organizacji. Długaśne zdania, zawiłe argumenty, powodują, że ciężko jest wyłowić sens wypowiedzi autorki. Cytaty wybitnych osobowości przemieszane z nowomową lub wierszykami dziecięcymi oraz silne osadzenie książki w kręgu kultury anglosaskiej, w dużym stopniu utrudniają lekturę. Aby zrozumieć treść aluzji trzeba się odwoływać do przypisów, a wtedy sens zdania umyka. Jeżeli zaś chodzi o same argumenty, mające zetrzeć ateizm w proch - to są dobrane tendencyjnie, tak żeby ukazać religię w glorii chwały np. dzieła literackie i artystyczne w większości odnoszą się do Boga (o, przepraszam, Frajera); więcej dobrych uczynków spełniają Ciemniacy (czyli wyznawcy Frajera); ludzie wierzący zakładają rodziny, które są dla nich dobrem najwyższym, a ateiści nie itp. Jednakże argumenty są po to, by z nimi polemizować i może inny czytelnik, który przedrze się przez ten gąszcz językowy, będzie odmiennego zdania. Jednym słowem pomysł na książkę nie najgorszy, ale wykonanie kiepściutkie.

Książka, w zamierzeniu autorki, ma zamiar w dziesięciu odsłonach rozprawić się z ateizmem i jego głównymi tezami. W opinii pana Terlikowskiego: „książkę tę czytać ze spokojem mogą tylko ludzie wierzący. Innym ateistyczne niebo stanie w płomieniach już po kilkunastu pierwszych jej stronach”. Otóż obawiam się, że nawet wierzącym nie dane będzie zażyć relaksu podczas lektury....

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
16

Na półkach: ,

Świat z dnia na dzień idzie do przodu. Żyjemy w czasach wielkich korporacji, wyścigu szczurów, konsupcjonizmu. W tym pędzie zanikają pewne wartości, które jeszcze nie tak dawno stanowiły fundament społeczeństwa.

"Nie mogę uwierzyć w Boga, który chce być cały czas chwalony" ~ Fryderyk Nietzsche
Ten cytat jest doskonałym wprowadzeniem w tematykę Frajerskich Listów. Książka składa się z listów ateistki do ateistów. Narratorka porusza różne tematy jak seks, sztuka, dobre uczynki. W karykaturalny sposób przedstawia poczynania wierzących, ale momentami można odnieść wrażenie, że naśmiewa się również w pewien sposób z ateistów. Z jej opisów można wnioskować iż te dwie tak różne grupy są ze sobą połączone rywalizacją. Pokazane od kuchni życie intelektualistów zachodniej części świata.

Tak jak mówił opis. Książka przewrotna, prowokacyjna. W niechamski sposób ośmiesza dominujące mody we współczesnej kulturze. Pełna błyskotliwych i trafnych spostrzeżeń. W zaledwie nie całe 200 stron prezentuje jak może zmienić się sposób postrzegania ludzkiego myślenia. Jak ludzie, których spotykamy wpływają na nas oraz nasze życie. Lektura nakłania do refleksji. Napisana w sposób, można powiedzieć, dyplomatyczny. Tak aby nie urazić niczyich uczuć.

Mimo że było to tylko 200 stron, długo czytałam tę książkę. Nie jest to zwyczajna historyjka, którą czyta się dziecku do poduszki. Powoli czytałam i analizowałam każdą stronę aby zrozumieć z niej jak najwięcej, nie stracić wątku. Nie potrafiłam się w nią wciągnąć. Może dlatego, że nie opowiada konkretnej, rozbudowanej historii. Ciężko mi ją ocenić. Wydaje mi się, że może jestem trochę za młoda na czytanie takich lektur i moja mama czy tato lepiej by sobie z nią poradzili, a ja powinnam wrócić do niej za kilka lat.

Sięgnęłam po nią przypadkiem. Wygrzebałam ją w taniej książce w dziale, w którym bywam bardzo rzadko, prawie nigdy. Zachęcił mnie tytuł razem z opisem. Frajerskie listy? Może być ciekawe! Ateiści? Super! Chętnie poczytam o tym jak widzą świat, postrzegają pewne sprawy. Jak to jest nie wierzyć. Zawsze wydawało mi się, że wiara daje nadzieję, człowiek musi po prostu w coś wierzyć. Zbliżając się do zakończenia coraz bardziej utwierdzałam się w tym stwierdzeniu. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Nie zdradzę wam go, sami musicie przeczytać.

Świat z dnia na dzień idzie do przodu. Żyjemy w czasach wielkich korporacji, wyścigu szczurów, konsupcjonizmu. W tym pędzie zanikają pewne wartości, które jeszcze nie tak dawno stanowiły fundament społeczeństwa.

"Nie mogę uwierzyć w Boga, który chce być cały czas chwalony" ~ Fryderyk Nietzsche
Ten cytat jest doskonałym wprowadzeniem w tematykę Frajerskich Listów. Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
3

Na półkach:

Rzetelnie i w granicach obiektywizmu napisana książka o wierze z perspektywy ateistki. Wytyka przedstawicielom Nowego Ateizmu ich własne błędy oraz zalety chrześcijaństwa w celu korekty aby w przyszłości nie dać się zagiąć obrońcom wiary jednak skłania to do wniosku, że chrześcijaństwo wcale nie jest takie głupie i bezużyteczne jak w ostatnich czasach zwykło się mówić. Szczerze- polecam.

Rzetelnie i w granicach obiektywizmu napisana książka o wierze z perspektywy ateistki. Wytyka przedstawicielom Nowego Ateizmu ich własne błędy oraz zalety chrześcijaństwa w celu korekty aby w przyszłości nie dać się zagiąć obrońcom wiary jednak skłania to do wniosku, że chrześcijaństwo wcale nie jest takie głupie i bezużyteczne jak w ostatnich czasach zwykło się mówić....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    26
  • Chcę przeczytać
    21
  • Posiadam
    15
  • Mam
    2
  • Teologia, religia, wierzenia, mitologie, krytyczna analiza, religioznawstwo, świadectwa wiary, pisma mistyczne, ufolodzy, sekty, masoneria
    1
  • Etnologia, antropologia kultury, socjologia, polityka
    1
  • 2014
    1
  • FiloPsychoEkoRel
    1
  • Poradniki
    1
  • Poszła w świat
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Frajerskie listy. Komiczna powiastka o życiu, śmierci i ateizmie


Podobne książki

Przeczytaj także