forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend. 12 kwietnia 2024
Powieść, która wciągnie was bardziej niż netflixowy serial, powrót do lektury sprzed lat i wyjątkowa opowieść o dynastii, która doprowadziła Polskę do szczytu potęgi, ale i zapoczątkowała jej powolny upadek – czytelnicze wybory zespołu Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych są wyjątkowo różnorodne. A co wy przeczytacie w ten kwetniowy weekend?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [502]
Kończę czytać Końcówki szachowe a później mam w planie Gdzie święty traci głowę a słucham jeszcze w czasie ogrodowych prac Cierń, jutro pewnie coś innego znajdę do słuchania...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWszystko się sprzysięgło, by odebrać mi czas potrzebny na czytanie. Mimo to na papierze kontynuuję Noce i dnie. Tom 5 i cieszę się, że wcześniej nie sięgnąłem po to arcydzieło polskiej epiki. Na czytniku w weekend skończę klasykę ogólnoświatową, czyli Nie ma kto pisać do pułkownika
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJakie są Twoje wrażenia z "Nie ma kto pisać do pułkownika"? Mnie zostawiła ta książka z refleksją nad tym "co ja właściwie o niej myślę?", ale koniec końców bardzo mi się podobała. "
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTakich arcydzieł przeczytanych za wcześnie mam trochę na swoim koncie, niestety. A że rzadko wracam do tego, co już czytałam, pewnie wiele sensów tych dzieł nie odczytałam właściwie 🤷🏼♀️
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@NiegdyśNatalia Mnie tam od prozy Márqueza , jak już do niej się zabiorę, to trzeba koparką odciągać 😉.
@Jeanne Toteż miałem kilka udanych powrotów. Ale jest i druga strona medalu - powroty do (szczególnie popkultury) namiętnie czytanej (i oglądanej) w okresie nastoletnim powodowały u mnie często dwie reakcje - to mi się 😖 podobało?...
Piękny zestaw, do Nocy i dni też planuję wrócić - to już właściwie klasyka. A Genialni. Lwowska szkoła matematyczna pięknie pokazują, że polska nauka kiedyś była w czołówce światowej - Polacy nie gęsi...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMarqueza zawsze i w każdej ilości i postaci, swego czasu połknęłam każdą książkę z biblioteki, ale to było tak daaawnooo. Muszę chyba odświeżyć wrażenia (wiem, że były wielkie).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
też odświeżyłem sobie ostatnio Nie ma kto pisać... i pojawiła się u mnie refleksja, że Marquez jest mistrzem krótszych form, zwłaszcza gdy rezygnuje z realizmu magicznego, stąd od razu sięgnąłem po Dwanaście opowiadań... i potwierdziłem sobie swoje przypuszczenie, to pisarz, który wspaniale konstruuje tekst, mistrz słowa
Noce i dnie skończyłem miesiąc temu 😁 😂
Mnie zauroczyła swego czasu Kronika zapowiedzianej śmierci .
@almos A teraz uczelnie gonią tylko za grantami ...
@fiszer totalnie tak. Zdecydowanie wolę jego krótsze formy. Nie jestem fanką jego sztandarowych powiedści. Oczywiście wiem, że są obiektywnie dobre, ale po prostu nie dla mnie. Mam trudną relację z realizmem magicznym.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA może by tak rozważyć ucieczkę w świat realizmu magicznego? Ta książka Marqueza nie jest mi znana, a że jest krótka - chyba zaryzykuję.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Trzy pozycje. Trzy plusy! Tego Marqueza nie znam, a chyba szkoda.
Lwowską szkołę kupiłam z premedytacją i zupełnie bezinteresownie😏na prezent tacie (uspokajam - prezent był trafiony). Ta książka czeka więc na mnie. Dobrze, że mi o niej przypomniałeś.
@Aguirre zamówiłam w nocy Noce i dnie. Tom 1 ☺️ Nie mogę się doczekać🤗 Odbiorę dopiero w czerwcu, ale będzie już czekać na półce.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@NiegdyśNatalia a ja w zeszłym tygodniu na Tezeuszu całość - była w dobrej cenie z Ossolineum. Zachęciliście 😉
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa też zamówiłam z Ossolineum! Takie wydanie z białą, klasyczną okładką☺️🤍
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@awita Jeśli lubisz autora - nie pożałujesz.
@Katarzyna k J.w. Genialnych dopiero zacznę.
@NiegdyśNatalia @Jeanne To naprawdę wielki i rozbudowany fresk o okresie, który dla autorki i jej pokolenia był pamiętanym dniem wczorajszym, a dla dzisiejszych czytelników jest zamierzchłą historią. Dlatego trzeba do niego dojrzeć, aby...
@fiszer Ja mam jakoś problem z realizmem magicznym, w każdej postaci, czy to południowoamerykański, czy japoński, czy inny. Nie wiem, ale jakoś nudzi mnie przemieszanie rzeczywistości realnej z magiczną. Oczywiście są piękne książki jak np. Prawiek i inne czasy, ale nie jest to mój ulubiony gatunek literacki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Luna To nie matura, nie musi Ci się wszystko podobać. A jak odebrałaś Mistrza i Małgorzatę ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Aguirre Czytałam kiedyś jeszcze przed maturą właśnie :) więc nie pamiętam za dobrze, ale nie wzbudziła chyba jakiejś mojej fascynacji. Planuję jednak wrócić do tej powieści.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa Mistrza też trzeba swoje odczekać żeby właściwie i w pełni odebrać przekaz 😈
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Luna też tak mam, to trochę jak z tiramisu, niby ładnie wygląda, pachnie i co tam jeszcze, a jakoś przełknąć nie mogę, nie odrzucam tej formy narracji z założenia, ale w słynnym pojedynku noblistów Marqueza i Llosy właśnie ze względu na to wybierałem tego drugiego, są jednak dla mnie wyjątki, choćby znakomity Blaszany bębenek, jedna z lepszych książek mojego życia, a w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@fiszer O, dobrze, że piszesz o tym, bo próbowałam zmierzyć się z Blaszany bębenek i odłożyłam po 40 stronach, bo jest to naprawdę trudne, a mam przecież doświadczenie z tzw. trudnymi narracjami. Bardzo interesuje mnie okres lat 30., także w Gdańsku i w ogóle ten czas, gdy rodzą się totalitaryzmy więc z wielką ochotą zabrałam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Luna 😊 najpiękniejsze co mamy to wolność, gust, upodobania, możliwość wyboru tego co lubimy jest czymś niezbywalnym, ja porzucam książki jeżeli mi się nie podobają, ze względu na fabułę, składnię, która mnie uwiera, a przede wszystkim unikam tego, co wypada znać, bo jeżeli jest impreza, wszyscy chlają, a ja nie chcę, to odmawiam, mimo że nie wypada, każda książka ma swój...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@fiszer No tak, ale czasem warto też nie porzucać na początku rzeczy trudnych, bo można stracić coś pięknego. Blaszany bębenek jest uznany za arcydzieło, przetrwał próbę czasu, dlatego uważam, że warto się zmierzyć z czymś, co na początku nam "nie leży". Może się później okazać, że to jednak coś wspaniałego. 40 stron to za mało,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Luna odpowiem Ci na priv, to wątek @Aguirre nie chcę się rozpychać łokciami, nie interesuje mnie, co kto uznał za arcydzieło, bo jestem sam w sobie i dla siebie, dla mnie skończonym arcydziełem jest Valis
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Luna Jeśli chodzi o Blaszany bębenek to sugerowałbym dotrwanie do opisu nocy kryształowej, który jest po prostu genialny, przynajmniej dla mnie.
@fiszer Dobrze wiedzieć, Dicka lubię, ale Valisa jeszcze nie czytałem.
Podpinam się pod czołobitny hołd dla Valis; chłop sobie zrobił szwedzki stół z gnostyków, Heraklitów i cholera wie, czego jeszcze, i stworzył własną kosmologię. Drugi raz czegoś takiego nie zobaczę w literaturze; najlepsza powieść PKD - gdyby ktoś chciał znać drugą i trzecią z kolei to: Boża inwazja...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
aha, i skoro już mówimy o arcydziełach, to jeszcze
Blady ogień
@fiszer Kurde, już się ucieszyłem, a tu zonk, Nabokov 😅 Jakoś mi nie po drodze z nim, technicznie świetne powieści, aleee
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Diabeł_Z_Caroc a próbowałeś Ada albo Żar. Kronika rodzinna - coś zupełnie innego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Diabeł_Z_Caroc Blady ogień nie jest powieścią, właściwie nie wiadomo do dziś co to jest, to taki Yeti, należałoby to sklasyfikować i opisać, bo w sumie nie znam nikogo, kto by to skończył z godnością, no ale cóż, wszystko przede mną 😂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Jeanne słyszałem, że to cudeńko 😉 ech, chyba muszę zrobić come back do jego książek 😓 Póki co Obrona Łużyna, Splendor i Zaproszenie na egzekucję jakoś mnie nie porwały 😒
@fiszer Widzę, że nie ma ani w mojej bibliotece, ani w Taniej...
Czytam Wyspa, a potem Stramerowie i Ostatni Białystoker
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCiewkaw będę wrażeń po pierwszej i trzeciej pozycji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWyspa jest dość ciekawym doświadczeniem, bo trudno pewnie wyobrazić sobie nam, otoczonym wieloma państwami, jak to jest być tak odciętym od świata. I to nie tylko z powodu położenia Islandii… Jestem w połowie i mam wrażenie, że dopiero teraz książka wchodzi w jakieś głębsze rozważania. Bardzo chciałabym, żeby nie okazała się czytadłem. A
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWszystkie bardzo ciekawe, ale najbardziej pociąga mnie Wyspa (no i w ogóle wszelkie wyspy).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzez pewien czas miałem kryzys czytelniczy, ale czuję że ten weekend będzie czytelniczo satysfakcjonujący, i ruszę z kopyta Panna Marple. 12 nowych historii Ostatnie polowanie Michnikowszczyzna. Wszystkim molom książkowym,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWitaj w "kryzysowym" klubie 🙂 Pozdrawiam Cię i życzę Ci bardzo fajnego i zaczytanego weekendu 🙂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak czasami bywa. Ale zawsze raźniej w towarzystwie 😊 Również tobie życzę miłego weekendu:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMyślę, że Wilbur Smith to dobry wybór na przełamanie kryzysu czytelniczego😊
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAktualnie czytam Dracula: Nieumarły i dawkuję sobie kilka akapitów z książki Moc Milczenia Przeciw Dyktaturze Hałasu. Kończę też powoli ten nieszczęsny reportaż Służące do wszystkiego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBo jest męczący i kiepsko napisany. No, ale jestem sobie sama winna. Wdepnęłam w to bagno na własne życzenie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postEee chyba nie jest aż tak źle, może oczekiwania były inne?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA czytałaś Chłopki. Opowieść o naszych babkach ? Jeśli tak, to uważasz Służące do wszystkiego za gorsze od nich czy Chłopki też nie trafiły w Twój gust?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie tym razem zawitał Paderborn. Miłego zaczytania Wszystkim 😏
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZa mną wycyzelowana proza Patricka Süskinda w Kontrabasista i inne utwory , cudowna opowiastka Bambini di Praga 1947 - a skoro tak, to od razu rodzący apetyt na więcej zarys sylwetki Bohumila Hrabala w Gra w życie. Opowieść o Bohumilu Hrabalu
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejChoć nie jest to jednak łatwa miłość, Natalio. A zresztą: która jest....?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo byłby dobry trop na kolejne miesiące.... przeczytać (przypomnieć sobie) coś Hrabala, a potem sięgnąć po jego biografię. Ciekawe, czy to jedyna biografia pisarza na polskim rynku?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zestaw książek imponujący i bardzo ciekawy.
@awita Jest jeszcze kolejna tego samego autora Hrabal. Słodka apokalipsa . A i w ostatnio czytanej przeze mnie Pięknej rupieciarnii samego Hrabala mamy wiele tropów do wygryzienia się w duszę autora.
@Katarzyna k - dzięki Kasiu, zanotowałam, będę chciała czytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@awita do tego co napisała Kasia dodam jeszcze książkę "Taka piękna żałoba" tam jest sporo z dzieciństwa autora Czasami zaciera się w tych historiach granica między tym co realne, a tym co jest już wyobrażeniem minionego, ale cudownie czuła i zabawna to książeczka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZaraz kończę Sprawa Josefa Fritzla. Zacznę Nocami krzyczą sarny bo termin zwrotu do biblioteki sie zbliża.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Nocami krzyczą sarny " badzo mi się podoba.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jestem w trakcie czytania
Komendant. Rudolf Höss - twórca Auschwitz, a w kolejce czeka
Konfident 😀