forum Oficjalne Aktualności
13 książek z liczbą w tytule
„Trzynastego nawet w grudniu jest wiosna” – śpiewała przekornie Kasia Sobczyk lekce sobie ważąc cały komplet nieprzyjemnych skojarzeń z tą liczbą. Także my, z uśmiechem idąc w jej ślady, w wiosenny trzynasty dzień kwietnia z ciekawością przyjrzyjmy się roli liczb użytych w tytułach książek i odkryjmy ich znaczenie dla fabuły.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [81]
Frederick Forsyth "Czwarty protokół"
John Buchan "39 stopni"
No proszę - wspólnym wysiłkiem dyskutantów wyszła nam cała biblioteka. Cyfrowa. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Andre Norton "Świt 2250"
Arkady Fiedler "Dywizjon 303"
Arthur C. Clarke "Odyseja kosmiczna 2010"
C.J. Cherryh "40000 z Gehenny"
Bohdan Petecki "Messier 13"
Bohdan Petecki "Strefy zerowe"
Janusz Przymanowski "Czterej pancerni i pies"
Janusz Zajdel "Lalande 21185"
Juliusz Verne "20000 mil podmorskiej żeglugi"
Liu Cixin "Problem trzech ciał"
Philip K. Dick "3 stygmaty Palmera...
Różo_Bzowa, przyjemnie poczytać, jak zwykle Twoje artykuły, a i zestawienie ciekawe, ale mam jedną uwagę. Jak można nazwać "Księgę tysiąca i jednej nocy" dziewięciotomowym cyklem??? Toż to albo jedno dzieło, albo cykl/zbiór bardzowieloopowieściowy, a żadne dziewięć w opisie objętości tego dzieła/zbioru wystąpić nie powinno, bo odnosi się nie do dzieła, a do jakiegoś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tak, to moje przeoczenie, miało być 9-tomowym dziełem. Masz rację co do cyklu.
A 9 jak najbardziej wystąpić powinno. Chodziło mi o podkreślenie, że PEŁNE wydanie polskie obejmuje aż 9 tomów, bowiem często ktoś przeczytał jakieś 1-tomową adaptację (najczęściej dla dzieci) i mysli, że przeczytał całość. Z tego, co się orientuję jest tylko to jedno polskie pełne wydanie (lata...
Nie wiedziałam, że mam białego kruka :)
Prawie mam, bo nie tak osobiście mój, oficjalnie własność starszego pokolenia, ale to jakby mój.
Nawet do "dziewięciotomowego dzieła" miałabym zastrzeżenia, mniejsze już niż do cyklu, ale wciąż ta dziewięciotomowość dotyczy konkretnego wydania, nie jest cechą dzieła. Dzieło jest iluś-tomowe wtedy, kiedy podział na tomy jest cechą...
"Najstarsza w naszym zestawie książka (a w zasadzie, w pełnym polskim wydaniu, dzieło dziewięciotomowe)".
Niezwykle irytujące jest dodawanie kolejnych tomów jako "wydania" książki.
Pomijając te wszystkie dziecięce adaptacje także tam podpięte.
Posprzątam w wolnym czasie.
A ja polecam Dziewiąty diament oraz serię Pittacusa Lore'a:
Jestem Numerem Cztery
Moc sześciorga Droga Dziewiątego Przegrana Numeru Piątego
Rok 1945 - Koniec tom 1. (Chaos upadku) i drugi tom - niesamowita ksiązka opisując końcówkę wojny na niemieckiej prowincji
08/15 - cały cykl po prostu niesamowity, piętnujący zło i głupotę nazistów
Cztery pory roku Heleny Horn
K.A.Tucker: Jedno małe kłamstwo, Cztery sekundy do stracenia, Pięć sposobów na upadek, Dziesięć płytkich oddechów;
Susea McGearhart, Tami Oldham Ashcraft : 41 dni nadziei;
Agatha Christie: Pięć małych świnek, 12 prac Herkulesa, Dziesięciu małych murzynków;
Olga Rudnicka: Natalii 5;
E.L. James: 50 twarzy Greya;
Becky Mastermann: Droga 66;
Jodi Picoult: Dziewiętnaście minut...