-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "aborcja" [65]
[ + Dodaj cytat]Dalej gadała i gadała. W końcu oznajmiła: "Nie podoba mi się, jak ten kraj jest rządzony. Chciałabym, żeby moja wnuczka miała prawo do aborcji." Odpowiedziałem: "No cóż, droga pani, nie sądzę, żeby miała pani powody do martwienia się o sposób rządzenia tym krajem. Widzę, dokąd zmierza, i nie wątpię, że wnuczka będzie miała prawo do aborcji. Powiem więcej, będzie miała prawo nie tylko do aborcji, ale także do uśpienia pani." Co w dużej mierze przyczyniło się do zakończenia rozmowy.
Zauważyłem, że wszyscy którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić.
Gdyby XVIII-wiecznym eugenikom udało się nie dopuścić do tego, aby alkoholicy mogli płodzić dzieci, ich planowanie wyeliminowałoby Beethovena.
Promieniała jak Królewna Śnieżka po siedmiu skrobankach.
Może cię właśnie rżną i skrobią w tej chwili. Mój Boże - co bym dał, aby to widzieć!!!
Jeśli masz wątpliwości że tam jest człowiek
Rozumiem złożoność kwestii aborcji. Wyznam Ci, ze z trudem przychodzi mi akceptować tych, którzy krzyczą w obronie życia, ale w żadnej mierze nie troszczą się o dzieci, które mają się narodzić, ani o ich rodziców, ażeby mieli życie możliwie najbardziej ludzkie. W naszym społeczeństwie rywalizacji, w którym króluje tyrania normalności, boję się, że usiłujemy ignorować wartość ludzkiego życia od momentu jego początku aż do naturalnego końca. Zamiast nawiązać więź ze słabymi, staramy się ich eliminować, w każdym razie odsuwać. Zamiast pracować na rzecz społeczeństwa wzajemnej pomocy, gdzie angażujemy się jedni wobec drugich, gdzie słabi i silni żyją razem, wymaga się perfekcji i doskonałości za wszelką cenę. Ta cena grozi eliminowaniem słabych.
aborcja należy teraz do dobrego tonu. No popatrz tylko, co my mamy? Dziecko. Waltera. Za każdym razem, kiedy ktoś przychodzi do nas z wizytą, widząc go, na pewno się zastanawia: „Ciekawe, gdzie to robili?”. To naprawdę jest takie krępujące. Ten rodzaj aborcji, który oferują teraz, przewidziany dla kobiet we wczesnej ciąży, kosztuje tylko sto dolarów... równowartość dziesięciu galonów benzyny! W dodatku to świetny temat do rozmowy. Można o tym rozprawiać godzinami, i to z każdym, kto wpadnie z wizytą.
- Pan chyba cierpi na jakieś zaburzenia umysłowe – odezwał się Ed Gantro. – Te obecne aborcje poporodowe są prostą konsekwencją wcześniejszych aborcji dokonywanych na dzieciach w łonie matki. Takie nie narodzone dziecko nie miało żadnych praw, było usuwane niczym guz. Niech pan zobaczy, do czego to doprowadziło. Jeżeli nie narodzone dziecko można zabić w każdej chwili, bez uzasadnienia, to dlaczego by na tym poprzestać? Oba przypadki aborcji są identyczne. Za każdym razem mamy do czynienia z zabójstwem dokonywanym na zupełnie bezbronnej istocie, która nie ma właściwie żadnych szans ani możliwości, żeby się bronić. Wie pan co? Proszę mnie również zabrać do Ośrodka. Chcę dołączyć do tej trójki dzieci w ciężarówce.