Chloe wzrusza ramionami. Nie wie, zresztą ma słabe wyczucie czasu.
- Za godziny i godziny.
Tak naprawdę jej matka stoi właśnie na przystanku autobusowym w Chipping Norton i będzie w domu za trzydzieści pięć minut. Chloe jednak nie ma pojęcia, co to czas, nie zna się na zegarku. Wie tylko, że kiedy mama wraca do domu autobusem, zawsze jest długo po obiedzie. A ponieważ jeszcze nie dostała jeść, to muszą być „godziny i godziny”. A rzeka wzywa: jej pluskająca głębina i pełne wodorostów miejsca do brodzenia, pikniki, lizaki i napoje, które ludzie przynoszą w chłodziarkach i czasami nimi częstują. Jeździła nad rzekę tylko samochodem. Nie ma pojęcia, co to znaczy przejść pięć kilometrów pieszo tak samo, jak nie wie, ile czasu został do lunchu.
- Godziny – powtarza i czeka.
- I twoja siostra na pewno tam jest?
- Tak – odpowiada z przekonaniem Chloe.
- Pójdziemy przez łąki – decyduje Jade.
- Łąki? - pyta Bel. - Ale tam chyba nie ma ścieżki, co?
- O, tam, damy radę – mówi Jade. - Rusz się.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Tak często kobiecy dotyk domaga się czegoś (…), kobieca czułość jest zachłanna, kobieca zmysłowość nieuczciwa.
Jednak miłość nie daje i nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka.
Kochać kogoś oznacza przyznać,że ma i dobre,i złe strony.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Nie, wszyscy jednakowo muszą się uczyć... nikt się nie urodził, żeby umieć od razu.
Ci, co łyknęli trochę mądrości, są największymi głupcami.
Pisze się o zabliźnionych ranach, nader dowolnie przywołując zjawisko z dziedziny patologii skóry, tymczasem w życiu jednostki nic takiego nie istnieje. Tu są otwarte rany; czasem się kurczą, już nie większe od ukłucia szpilką, niemniej wciąż rany. Lepiej porównać ślady cierpienia z utratą palca lub oka. Może być tak, że nie odczujemy ich braku nawet przez chwilę, jak rok długi...
RozwińInne cytaty z tagiem pieniądze
(...) pieniądze kto ma, idzie na komedię, a kto ich nie ma, w domu ma tragedię.
Problemem nie jest zarabianie pieniędzy samo w sobie - uskarżał się. - Problemem jest zarabiać je, robiąc coś, czemu warto poświęcić życie.
Czasem zadaję sobie pytanie, po jaką cholerę tak harujemy? Dla forsy? Ale po jakiego diabła nam te pieniądze, jeżeli nie robimy nic innego, tylko harujemy, żeby je zarobić?