Najnowsze artykuły
- ArtykułyDlaczego warto przeczytać książkę „Dżin” Marcina Mortki? Oto 5 powodów!LubimyCzytać2
- ArtykułyPosłuchaj, to do ciebie! „Plac Senacki 6PM” Vincenta V. Severskiego po raz pierwszy jako słuchowiskoBartek Czartoryski2
- ArtykułyJesienne Targi Książki w Warszawie już w ten weekendLubimyCzytać3
- ArtykułyCzas na zmiany: książki o klimacie i przyszłości ZiemiAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Arkadiusz Buczek
7
6,5/10
Pisze książki: literatura piękna, poezja
Urodzony: 1979 (data przybliżona)
Arkadiusz Buczek urodził się w 1979 roku w Tarnobrzegu. Mieszkał w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku, a obecnie mieszka w Sopocie.
Jako poeta debiutował w 1998 roku na scenie Teatru Zależnego w Krakowie. Drukował wiersze i prozę w „Nowej Gazecie Kozienickiej” i „Horyzontach”. Jest autorem słuchowiska poetyckiego w Radio Kraków „Chaos kieszeni” (2000),arkuszy poetyckich „Okruchy czerni” (2002) i „świat z małej litery” (2004) oraz arkusza prozy „Bajka o Zaczarowanym Psie” (2003). Inne jego dokonania wydane drukiem to tomiki poezji: „Głęboka czerń / chaos kieszeni” (Marial, 2002),„świat z małej litery” (vis-a-vis/Etiuda, 2006),„Ptasia grypa i inne rojenia” (vis-a-vis/Etiuda, 2007),„Cztery ściany i drzwi bez klamki” (vis-a-vis/Etiuda, 2008),„Antrakt” (vis-a-vis/Etiuda, 2010) oraz zbiór opowiadań „Opowieści poronione” (vis-a-vis/Etiuda, 2004).
Arkadiusz Buczek był liderem istniejącej od 2006 roku kapeli „Antybiotyk”.
Jako poeta debiutował w 1998 roku na scenie Teatru Zależnego w Krakowie. Drukował wiersze i prozę w „Nowej Gazecie Kozienickiej” i „Horyzontach”. Jest autorem słuchowiska poetyckiego w Radio Kraków „Chaos kieszeni” (2000),arkuszy poetyckich „Okruchy czerni” (2002) i „świat z małej litery” (2004) oraz arkusza prozy „Bajka o Zaczarowanym Psie” (2003). Inne jego dokonania wydane drukiem to tomiki poezji: „Głęboka czerń / chaos kieszeni” (Marial, 2002),„świat z małej litery” (vis-a-vis/Etiuda, 2006),„Ptasia grypa i inne rojenia” (vis-a-vis/Etiuda, 2007),„Cztery ściany i drzwi bez klamki” (vis-a-vis/Etiuda, 2008),„Antrakt” (vis-a-vis/Etiuda, 2010) oraz zbiór opowiadań „Opowieści poronione” (vis-a-vis/Etiuda, 2004).
Arkadiusz Buczek był liderem istniejącej od 2006 roku kapeli „Antybiotyk”.
6,5/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Świat z małej litery Arkadiusz Buczek
5,0
Drugi tom poezji Buczka jest pełen piękna, tak samo jak pierwszy, kiedy czytam:
"pójdę do lasu
nabiorę w płuca szumu
drzew pieszczonych przez wiatr"
to doznaję odczuć niemalże metafizycznych, nie pokuszę się nawet o opisanie ich, ale mogłabym to nazwać poetycko-literacką ekstazą. Wiersz "Niedziela" taki często akuratny, mimo że nie mam za oknem dorożkarzy, to jestem w stanie (i często czuję!) poczuć ten klimat, a o to chodzi, żeby czytelnik miał wrażenie, że to on sam mówi to, co czyta, prosto z głębi, zwłaszcza w poezji. Wiersz "Obłąkany" tak prosty, krótki, a jednak pełen smutki i magii, w całej swojej plastyczności. Podobają mi się różne wzmianki o Bogu, raczej pełne wyrzutów:
"gdzieś w oddali słyszę głos
czy to Bóg przypomniał sobie
o niedokończonym dziele zemsty
za syna swojego jedynego".
Lubię też wiersze: "Ogłoszenie drobne", "Potop za oknem", "Patriota", "Nocne zakupy". "Tryptyk krakowski: nocne modlitwy laika", "Trzy znaki zapytania" (genialne!!!),"Pracuję w księgarni".
Bardzo dobre wiersze, poziom z debiutu jest utrzymany, ale tom ma bardzo wielki minus - ocieka alkoholem. Nie jestem fanką, piję czasem co prawda, ale niezwykle rzadko, nigdy w domu, nigdy sama, to dla mnie w ogóle niepojęte, a żeby o tym pisać poezję? Tego w ogóle nie rozumiem, nie kupuję, nie potrafię docenić. Brzydota.
Antrakt Arkadiusz Buczek
6,6
5. tom Buczka zaczyna się dobrze, cudownym wierszem "Obłąkany dyrygent w autobusie darmowym" - i takiego poetę lubię, ten poetycki pazur i sarkastyczne poczucie humoru, właśnie tego chcę więcej! A nie tego skrętu w stronę uwielbienia alkoholu, papierosów, obsikanych bram, narzekania na wszystko i na wszystkich. Niestety, płonne me nadzieje, bo potem jest dużo tego niezadowolenia z życia, ale na szczęście autor ma dobrą passę i dobrze mu idzie to pisanie, pasuje mi ta jego stylówa. Lubię "Będę strzelał do kobiet dzieci i starców" (boski, no boski jest ten wiersz!),"Wesołe życie jak w serialu" (smutne, ale prawdziwe takie, zdaje się i namacalne wręcz).
Podmiot liryczny nie lubi kobiet, szkoda, pewnie z wzajemnością.