Rocznik 1993. Mieszka w Katowicach, obecnie studiuje na Politechnice Śląskiej. Lubi wiele rzeczy, przede wszystkim fantastykę, herbatę i wchłanianie zbędnych informacji. Interesuje się także Dalekim Wschodem i Skandynawią. Nie rozumie, jak można nie kochać zwierząt i sernika. Nie słodzi kawy. Pisać zaczęła w wieku lat dwunastu, po lekturze "Władcy Pierścieni". Nie przestała do dzisiaj, ma jedynie nadzieję, że wychodzi jej to lepiej. Laureatka kilku konkursów, mniej i bardziej istotnych. Zadebiutowała w "Esensji" w 2012, na papierze zaś rok później w "Fantastyce Wydaniu Specjalnym". Publikowała także w "Fahrenheicie", "QFancie", "Szufladzie", "Creatio Fantastica" i "Lost&Found Mega*zine".http://geniuscreations.pl/autorzy/maria-dunkel/
(...) Tak, moi drodzy: Ostatni dzień pary II daje wszystkim zły przykład. Pokazuje, że pasja, miłość do fantastyki i odrobina szaleństwa może przynieść coś dobrego, i to pomimo spadającego czytelnictwa i spychania fantastyki na półki z romansami dla nastolatek. Nie twierdzę, że cała antologia jest wybitna, bo jeszcze takowej nie spotkałam i pewnie w życiu nie spotkam. (...)
Cały tekst dostępny tutaj: http://www.kronikinomady.pl/2017/03/bardzo-zy-przykad-czyli-o-ostatnim-dniu.html
Trudno mi ocenić tę książkę. Właściwie to czytałem ją bardzo długo ponieważ z reguły było to jedno lub dwa opowiadania które czytałem po skończeniu innej książki. Na więcej nie starczało mi cierpliwości.
Oczywiście nie znaczy to, że wszystkie z opowiadań są marne. Jak to zwykle bywa z takimi zbiorami – są lepsze i gorsze, świetne i słabe. Nie mogę po tak długim okresie wskazać które z nich najbardziej mi przypadły. Ale myślę, że mogę polecić do przeczytania właśnie w takiej formie – jedno lub dwa opowiadania jako przerywnik pomiędzy innymi książkami.