Amerykański rysownik i autor powieści graficznych, laureat wielu prestiżowych nagród, m. in. cztery Harvey Awards, dwie Eisner Awards i dwie Ignatz Awards.http://www.dootdootgarden.com/
Ciekawie narysowana i opowiedziana historia przedstawiająca czasy wczesnej młodości autora, który nie stroni od pokazania trudnych spraw - przemocy w szkole, wykorzystania, toksycznych rodziców i metod wychowawczych stosowanych przez ojca, wątpliwości natury religijnej, ale również relacji z młodszym bratem, podszytych poczuciem winy. No i w tym wszystkim pięknie narysowane rodzące się uczucie. Polecam, czyta się jednym tchem.
Tak to jest, gdy się daje kolejną szansę autorowi. Z reguły okazuje się, że nie warto było. Nie wiem, co rysownik miał na myśli, smarując swoje postaci. Nie wiem, co tłumacz miał na myśli tworząc te potworki zamiast zdań. A już te niby gwarowe wypowiedzi, masakra. A te syjamskie bliźnięta? Niczym postać z krainy fantastyki. Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie przemówił, nie przekonał i nie zachwycił. Z ulgą odłożyłam na biblioteczną półkę.