- Cromie, wiem, że dla ciebie wynik tej bitwy nie ma znaczenia. Ani ty, ani inni bogowie nie będziecie pamiętać, dlaczego walczyliśmy, ani j...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
L. Sprague de Camp
Źródło: By Cimon Avaro - Image:L. Sprague de Camp.png, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3254685
Znany jako: Lyon Sprague de Camp, Lyman...Znany jako: Lyon Sprague de Camp, Lyman R. Lyon, J. Wellington Wells
71
6,6/10
Urodzony: 27.11.1907Zmarły: 06.11.2000
Amerykański pisarz science fiction i fantasy oraz krytyk i wydawca fantastyki. Jego debiutem literackim było opowiadanie The Isolinguals, które ukazało się w czasopiśmie „Astounding Science Fiction” we wrześniu 1937. Był autorem wielu opowiadań, powieści i innych książek.
Do najbardziej znanych utworów de Campa należą krótkie powieści Jankes w Rzymie (Lest Darkness Fall, 1939),The Wheels of If (1940) i The Glory that Was (1960). Napisał również wspólnie z Fletcherem Prattem cykl o Haroldzie Shea (m.in. Uczeń czarnoksiężnika). De Camp napisał również kilka powieści kontynuujących cykl o Conanie Barbarzyńcy Roberta E. Howarda.
L. Sprague de Camp zdobył wiele nagród i wyróżnień, m.in. Grand Master Award w 1978 oraz Hugo w 1997 za swoją autobiografię Time and Chance. W 1976 otrzymał Gandalf Grand Master Award, zaś w 1995 pierwszą nagrodę Sidewise Award for Alternate History za całokształt osiągnięć.
Do najbardziej znanych utworów de Campa należą krótkie powieści Jankes w Rzymie (Lest Darkness Fall, 1939),The Wheels of If (1940) i The Glory that Was (1960). Napisał również wspólnie z Fletcherem Prattem cykl o Haroldzie Shea (m.in. Uczeń czarnoksiężnika). De Camp napisał również kilka powieści kontynuujących cykl o Conanie Barbarzyńcy Roberta E. Howarda.
L. Sprague de Camp zdobył wiele nagród i wyróżnień, m.in. Grand Master Award w 1978 oraz Hugo w 1997 za swoją autobiografię Time and Chance. W 1976 otrzymał Gandalf Grand Master Award, zaś w 1995 pierwszą nagrodę Sidewise Award for Alternate History za całokształt osiągnięć.
6,6/10średnia ocena książek autora
1 563 przeczytało książki autora
1 918 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Pixilated Peeress
L. Sprague de Camp, Catherine Crook de Camp
Cykl: Rycerz mimo woli (tom 2)
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1991
The Swords of Zinjaban
L. Sprague de Camp, Catherine Crook de Camp
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1991
The Pugnacious Peacemaker / The Wheels of If
Harry Turtledove, L. Sprague de Camp
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1990
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Pergamin, pokryty pajęczymi znakami, był zbyt niebezpieczny, by go po prostu wyrzucić. Ktoś inny, znalazłszy go, mógłby postanowić zdobyć n...
Pergamin, pokryty pajęczymi znakami, był zbyt niebezpieczny, by go po prostu wyrzucić. Ktoś inny, znalazłszy go, mógłby postanowić zdobyć nagrodę. Z drugiej strony zabawnie byłoby mieć przy sobie wyrok śmierci na siebie.
1 osoba to lubiCymeryjczyk rzucił się znów w wir walki ze zwinnością atakującej pantery, tnąc przeciwników jak dojrzałą pszenicę.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Niechciana księżniczka David Drake
5,1
Tak naprawdę to nie jest żadna powieść, a dwie nowele. Pierwsza, tytułowa, jest autorstwa de Campa i opowiada o młodzieńcu, który zostaje przeniesiony w świat, w którym wszystko funkcjonuje w systemie zerojedynkowym. Przykładowo - jest kolor biały i czarny, ale żadnych pośrednich szarości. Jak są góry, to wszystkie takie same. I tak dalej. Zgodnie z przewidywaniami ratuje księżniczkę zagrożoną pożarciem przez androsfinksa, a potem - wciąż wbrew sobie, bo najchętniej to by stąd nawiał - zdobywa coraz większe znaczenie w królestwie i w sąsiednich państwach.
Nowelka jest mocno infantylna i w sumie głupiutka, a do tego drażni upartym bronieniem się bohatera przed związkiem z piękną i mądrą księżniczką (bo jest "zatwardziałym kawalerem"),ale jednocześnie w nieuchwytny sposób budzi sympatię i potrafi rozbawić.
Druga nowelka, "Zaczarowany królik", jest autorstwa Davida Drake'a i jest czymś w rodzaju hołdu złożonego de Campowi. Główny bohater również zostaje przeniesiony w inny świat, i również ma uratować kogoś - tym razem księcia - przed potworem, za którego robi smoko-krokodyl. Tekst ma generalnie wszystkie wady i zalety poprzednika, tyle że na dokładkę irytuje pretekstowością fabuły. Bo tak naprawdę bohater działa nie tyle z własnej woli i inwencji, ile jest zwykłym popychlem jakiejś innowymiarowej siły. Równie dobrze mógłby więc w jego roli wystąpić wigilijny karp, brzydkie kaczątko czy pies, który jeździł koleją - bo efekt by był i tak ten sam, jeśli chodzi o losy rodziny królewskiej.
Mimo to lekturę uznaję w sumie za udaną.
Żelazne zamczysko Fletcher Pratt
5,4
Pierwsze dwie księgi cyklu ("Ragnarok" i "Matematyka magii") były całkiem niezłe, ale kolejne trzy, zawarte w tym tomie są dużo gorsze. Po kolei:
ŻELAZNE ZAMCZYSKO
Bohaterowie trafiają do świata Xanadu z poematu "Kubla Khan" Samuela T.Coleridga. Ja nic o tym utworze i jego świecie nie wiem i czułem się totalnie zagubiony. Tym bardziej, że od początku autorzy wrzucają nowych bohaterów, którzy wydają się zaznajomieni z magią i prawami w tej historii. Miałem wrażenie, że brakuje wstępu do tej księgi. Sama historia też nie porywa; tylko wątek utraty pamięci Belphebe mnie interesował, a tytułowe zamczysko z żelaza, które trzeba wciąż oliwić pojawia się tylko na początku i już nie wraca.
ŚCIANA WĘŻY
Jeszcze gorzej. Tym razem świat mitów fińskich, o których też mam blade pojęcie i prawie nic z tej księgi nie pamiętam. Tytuł ponownie słabo dobrany; owa ściana węży to drobna przeszkoda, o której czytelnik zapomina po kilku stronach.
ZIELONY MAG
No i jeszcze mitologia irlandzka. Teraz to już nic mi w głowie nie zostało. Chyba było jakieś polowanie na potwora z Loch Ness? Ale chyba niezbyt interesujące, skoro nic z lektury nie pamiętam. Jakieś nijakie te ostatnie historie.
Podsumowanie cyklu: pierwsze dwie księgi spoko, a potem równo w dół.