Lekarz, autor powieści i prac naukowych, emerytowany profesor psychiatrii na Stanford University, egzystencjalista i psychoterapeuta. Urodził się w rodzinie żydowskiej w Washingtonie w 1931 roku. Dorastał w dzielnicy biedy. Unikając ryzykownego sąsiedztwa spędził większość czasu w domu czytając książki. Po ukończeniu Boston University School of Medicine w 1956r. pojechał uzupełnić swoją praktykę w Mount Sinai Hospital w Nowym Jorku i rezydenturę w Phipps Clinic of Johns Hopkins Hospital w Baltimore i ukończył szkolenie w 1960r. Po dwóch latach służby w armii w Tripler General Hospital w Honolulu, Dr. Yalom rozpoczął karierę akademicką w Stanford University. Uzuskał posadę stałego wykładowcy w 1968r. Jedno z jego osiągnięć to rozwinięcie włąsnego modelu psychoterapii egzystencjalnej.
POza działalnością naukową i akademicką zajmował się pisaniem powieści oraz eksperymentowaniem z technikami pisarskimi. W książce "Everyday Gets a Little Closer" Dr. Yalom zaprosił pacjenta do wspólpracy w pisaniu na temat doświadczeń z psychoterapii. Ta książka to zapis dwóch punktów widzenia w patrzeniu na to samo doświadczenie.
Jego prace są używane jako skrypty akademickie dla studentów. Jego unikalne spojrzenie na relację z pacjentem/klientem dodano do programu studiów w John Jay College of Criminal Justice w Nowym Jorku.
Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne uhonorowało go w 2000 r. nagrodą 2000 Oskar Pfister Award (za istotny wkład w dziedzinie religii i psychiatrii).http://www.yalom.com/
Czasami myślę, że jestem najbardziej samotnym człowiekiem ze wszystkich, którzy kiedykolwiek istnieli.(...)nie ma to nic wspólnego z obecnoś...
Czasami myślę, że jestem najbardziej samotnym człowiekiem ze wszystkich, którzy kiedykolwiek istnieli.(...)nie ma to nic wspólnego z obecnością innych; w istocie nienawidzę tych innych, którzy ograbiają mnie z samotności, a zarazem nie oferują mi prawdziwego towarzystwa.
Yalom świetnie pisze i pierwsze 250 stron łyknęłam bardzo szybko. Kolejne jednak chyba mnie trochę zmęczyły. Tak czy inaczej bardzo lubię jego książki mimo tego, że wątki się powtarzają. Ale to może mieć swoje zalety - przez to mam trochę wrażenie, że to listy od znajomego... te same sytuację opowiadane w różnym czasie z różnych perspwktyw mają swój urok...
"Współczesny system opieki zdrowotnej stwarza wielkie zagrożenie dla psychoterapii. Przyjrzyjmy się jego założeniom:1)terapia powinna być jak najkrótsza i winna skupiać się przede wszystkim na widocznych objawach, a nie na ukrytych konfliktach leżących u źródełtych objawów;2)terapia powinna być tania ( co uderza zarówno w szkolących się przez wiele lat terapeutów,jak i w pacjentów, którzy będę zmuszeni leczyć się u źle wykształconych terapeutów;3)terapeuci podobnie jak lekarze,powinni stawiać jednoznaczne,precyzyjne diagnozy,określać cele terapii oraz dokonywać cotygodniowej oceny postępów:4) terapeuci winni ograniczyć swą działalność do tych technik, których działanie zostało empirycznie potwierdzone (co działa na korzyść terapii behawioralno -poznawczej, najszybciej usuwającej zewnętrzne objawy zaburzeń)." I. Yalom. Książka nie tylko dla a terapeutów, doskonałe źródło wiedzy o sobie samym i mechanizmach,które rządzą dobrą terapią.