Artur Daniel Liskowacki

- Pisze książki: horror, literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, publicystyka literacka, eseje, bajki, literatura dziecięca, opowiadania, powieści dla dzieci, poezja, czasopisma
- Urodzony: 1956 (data przybliżona)
(ur. 1956 r. w Szczecinie) – prozaik, poeta, eseista, autor słuchowisk radiowych oraz książek dla dzieci. Publicysta i krytyk teatralny. Mieszka w Szczecinie. Laureat I nagrody II Krajowego Festiwalu PR i TVP „Dwa teatry 2002”, Nagrody Artystycznej Miasta Szczecina (2002) oraz Nagrody 60-lecia PR Szczecin (2005). Jego powieść Eine kleine znalazła się w finale Nagrody Literackiej Nike 2001 i otrzymała I nagrodę w kategorii prozy VI Konkursu Literackiego Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek (2002). Powieść Mariasz nominowano do Europejskiej Nagrody Literackiej (2009), a zbiór opowiadań Capcarap nominowano do Nagrody Literackiej Nike 2009. Wydał m.in. książki dla dzieci: Balbaryk i skrzydlate psy (1982), Balbaryk i Złota Piosenka (1985), Najbłękitniejsze oczy (1987), Śnieżynek (1997); tomy wierszy: Autoportret ze szminką (1985), Atlas ptaków polskich (1994), To wszystko (2006), Po sobie (FORMA 2010); zbiory opowiadań: Dzikie koty (1986), Szepty miłosne (1996), Capcarap (FORMA 2008), Skerco (FORMA 2011); eseje: Cukiernica pani Kirsch (1998), Pożegnanie miasta (2002), Kronika powrotu (FORMA 2012); powieści: Eine kleine (2000, FORMA 2009), Mariasz (FORMA 2007), Murzynek B. (2011). W książce 2008. Antologia współczesnych polskich opowiadań (FORMA 2008) znalazło się jego opowiadanie Odchodząc, wracając, a w książce 2011. Antologia współczesnych polskich opowiadań (FORMA 2011) opowiadanie Miejsce i czas.
- 167 przeczytało książki autora
- 224 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Żadna prawdziwa tajemnica nie da się wytłumaczyć do końca, a te, które można wyjaśnić, musicie zgłębić sami.
Żadna prawdziwa tajemnica nie da się wytłumaczyć do końca, a te, które można wyjaśnić, musicie zgłębić sami.
Musicie bowiem wiedzieć, że Sumak, jak każdy Sumak, nie uznawał innej ozdoby twarzy prócz wąsów, i broda wydawała mu się czymś równie bezsensownym i gorszącym jak śledź z truskawkami.
Musicie bowiem wiedzieć, że Sumak, jak każdy Sumak, nie uznawał innej ozdoby twarzy prócz wąsów, i broda wydawała mu się czymś równie bezsen...
Rozwiń ZwińAch, gdybyś wiedział, cóż to za męka być smokiem! Wciąż ci każą kogoś pożerać, nawet jeśli nie masz na to ochoty. A ja takiej ochoty nie mam od stu lat. Jem sobie kluski z mlekiem!
Ach, gdybyś wiedział, cóż to za męka być smokiem! Wciąż ci każą kogoś pożerać, nawet jeśli nie masz na to ochoty. A ja takiej ochoty nie mam...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE