Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marco Mazzarello

47
7,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
267 przeczytało książki autora
170 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Czarodzieje i ich dzieje. Tom 3
Stefano Ambrosio, Marco Mazzarello
6,9 z 11 ocen
23 czytelników 3 opinie
2023
Sto tysięcy mil podmorskiej żeglugi
Cykl: Gigant Poleca (tom 239)
7,3 z 18 ocen
25 czytelników 4 opinie
2022
Czarodzieje i ich dzieje. Tom 2
Stefano Ambrosio, Marco Mazzarello
7,7 z 23 ocen
37 czytelników 10 opinii
2022
Czarodzieje i ich dzieje
Stefano Ambrosio, Marco Mazzarello
7,5 z 31 ocen
61 czytelników 6 opinii
2022
Rick i Morty Przedstawiają. Tom 2
Marco Mazzarello, James Asmus
6,6 z 5 ocen
14 czytelników 0 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Czarodzieje i ich dzieje. Tom 2 Stefano Ambrosio 
7,7

Oj dzieje się, dzieje w tej serii, a drugi tom wręcz kipi przygodą oraz zwrotami akcji. Mamy zatem dokończenie przygody ze smokiem Dreadkingiem, kilka kolejnych starć z niecielesną formą Fantomena, który pragnie zemsty oraz odzyskać dawne ciało, a przy okazji w samym świecie budzą się nowe monstra. Tak, tutaj naprawdę dużo się dzieje, a czarodzieje mają ręce pełne pracy, bowiem zło nigdy nie śpi. Ono co najwyżej wypatruje okazji, aby ponownie siać trwogę na świecie.
W tym albumie otrzymujemy trzy księgi, z których pierwsza kontynuuje oraz definitywnie kończy historię rozpoczętą pod koniec poprzedniego tomu, czyli "Mroczna Era". Kolejne dwie księgi skupiają się na w pełni samodzielnych i zamkniętych fabularnie historiach, czyli "Pradawne zło", które ma finalnie bardzo poważne konsekwencje dla świata przedstawionego, oraz "Nowy świat" otwierający nową kartę w historii świata. Jest to bardzo dobra zagrywka, bowiem na samym końcu zapowiedziano trzeci album zbiorczy, a finał ostatniej przygody jasno daje do zrozumienia, że teraz czas na nową ekipę, choć część obecnych bohaterów nadal będzie nam towarzyszyć.
Jeśli idzie o "Mroczną erę" to tutaj specjalnie zaskoczenia nie było, no może poza ostatnim rozdziałem, gdzie kilka rzeczy okazało się odrobinę innych niż obstawiałem. Opowieść leci tutaj raczej przewidywanie, czyli Miki i jego ekipa zbierają fragmenty starożytnej zbroi, walczą ze sługami Dreadkinga, co finalnie zbiega się w tytanicznym starciu. I tutaj mamy mały myk, bowiem dopiero po tym wszystkim widzimy, kto oraz jak pociągał za sznurki. Miły dodatek, nie powiem, który mocno urozmaicił opowieść.
Kolejne dwie historie mają jednak nieco więcej zaskoczeń. Szczególnie drga z nich, czyli "Pradawne zło". Teoretycznie otrzymujemy klasykę, czyli spokój w krainie rządzonej przez Mikiego, pokój ze smocza rasą, a w tle budzi się maszkara potrafiąca naprawdę napsuć krwi. Jednak są tutaj momenty, gdy akcja zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni i nagle nasze postacie muszą mocno improwizować. To jest naprawdę fajne, bowiem drużyna Mikiego nie może ciągle liczyć na szczęście czy pomoc z zewnątrz. Nieraz zostają pozostawieni sami sobie. Do tego finał ma ogromny wpływ na dalsze losy świata przedstawionego, co otwiera nowe możliwości scenariuszowe w następnych opowieściach.
Widać to, choć z początku lekko niemrawo, w trzeciej historii, mającej jakże wymowny tytuł "Nowy świat". Znów nasi bohaterowie mierzą się ze starymi przeciwnikami, ale tym razem potrzebują nowych sposobów na ich pokonanie. Magia nadal ma swoje miejsce, jednak nie zawsze może pomóc. Pojawiają się też nowe postacie, które zdecydowanie zagoszczą w serii na dłużej. Musze przyznać, że mimo swego wieku, nadal świetnie się bawię przy lekturze tej serii. Jest dynamiczna, pełna humoru oraz odniesień do klasyki fantasy, a przy tym snuje własną, autorską opowieść. I właśnie to cenię w niej najmocniej.
Pod szczęśliwą gwiazdą Francesco Artibani 
8,2

Nie będę ukrywać, że za Gogusiem nie przepadam [po prostu za bardzo mnie wkurza tym swoim szczęściem nawet w nieszczęściu;p ], ale to naprawdę wyśmienity [pomimo wielu powtórek m.in. Szczęściu trzeba pomóc, Walka na szczęście, Pożyczone szczęście, W krainie skrzatów <historia prima sort;p>, Kwiat Gogusiowego sekretu, Prorok we własnym kraju - dlatego odejmuję gwiazdkę!] tom; motyw z horoskopami, które tam naprawdę DD&Dz wylosowywują [!] z maszyny losującej - świetnie oddaje moją opinię o horoskopach:) Mamy kilka świetnych [choć bardzo krótkich] historii z horoskopowymi Minnie, no i każda historia w której Donald jest :) jest dla mnie cenna [np. Pod :) gwiazdą, :) trzeba pomóc]. "Noce komety" - jak każda historia z Goofym - trochę dziwaczna:P A Bracia Be - nawet mi ich żal - tak blisko była diamentu a musieli... obejść się smakiem:)))