-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Seria z przyprawami
Cytaty
Na tym polegał problem z przyzwyczajaniem się do ludzi – odchodzili i trzeba było za nimi tęsknić.
Na tym polegał problem z przyzwyczajaniem się do ludzi – odchodzili i trzeba było za nimi tęsknić.
A śnieg padał. Jak sen, deformował kształty i barwy, ukrywając wszystko, co znajome, grzebiąc wszystko, co prawdziwe. Gdzieś w oddali była stajnia, dom, świat mojego dzieciństwa. Ale śnieg wirował dokoła mnie jak miliony małych owadów, i żadnej z tych rzeczy już nie widziałam.
A śnieg padał. Jak sen, deformował kształty i barwy, ukrywając wszystko, co znajome, grzebiąc wszystko, co prawdziwe. Gdzieś w oddali była s...
Rozwiń ZwińTak właśnie wszystko się kończyło – w małych, brzydkich kawałkach. Ludzie mogą krzyczeć albo tonąć, albo codziennie jeść samotnie lunch, a świata to w ogóle nie obchodzi. Po prostu pędzi do przodu ze swoimi sprawami, pracując niestrudzenie jak ludzkie serce. Żadnych zasad, żadnych wskazówek, żadnych odpowiedzi. Tylko żal. A ja z tym wszystkim nie miałam nic wspólnego.
Tak właśnie wszystko się kończyło – w małych, brzydkich kawałkach. Ludzie mogą krzyczeć albo tonąć, albo codziennie jeść samotnie lunch, a ś...
Rozwiń Zwiń