Cytaty
Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.
Prawdziwa miłość oznacza,że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
- Ciesz się swoim ludzkim sercem, Feyro. Żałuj tych, którzy nie czują już nic.
Nie uciekaj ode mnie - zamigałem - Nie mogę cię zawołać. Proszę, nie uciekaj ode mnie.
Pełne zrozumienia milczenie bywa lepsze od wielu słów, które koniec końców okazują się bezsensowne i zbędne.
Lepiej umrzeć z uniesioną głową, niż płaszcząc się niczym nędzny robak.
Ludzie przychodzą i odchodzą… pojawiają się i znikają z twojego życia prawie tak jak bohaterowie ulubionej książki. Kiedy ją w końcu zamykasz, postaci opowiedziały swoją historię i zaczynasz czytać nową książkę z całkiem nowymi bohaterami i ich perypetiami. I po jakimś czasie koncentrujesz się na nich, a nie na tych z przeszłości.
Miłość potrafi ranić. Nie ma nic bardziej bolesnego, niż rozstanie. Aby pokochać po raz drugi, trzeba nauczyć się ufać.
Przyniosłeś ciszę, najpiekniejszy dźwięk, jaki słyszałam, bo cisza była tam, gdzie byłeś ty.
- Zamknąłeś swoją dziewczynę w szafie? Pięknie. - Wypruje z niego wnętrzności - stwierdził Quinn radośnie. - Cóż, będzie żywa, żeby móc to zrobić - odpowiedział Nicholas - a to wszystko, na czym mi w tej chwili zależy.
Uważam, że mózg człowieka to małe, puste pomieszczenie, które powinieneś umeblować przedmiotami według swojego wyboru. Tylko głupiec mebluje je wszelkimi sprzętami, które wpadną mu pod rękę, w wyniku czego wiedza, która mogłaby być dla niego przydatna, jest przytłoczona lub w najlepszym przypadku zmieszana z mnóstwem innych rzeczy. Przez to ma problem, gdy chce z niej skorzyst...
Rozwiń-Jesteś jak katarynka - jęknął Logan. - nie możesz jej uciszyć? - spytał błagalnie brata. -Jak?- odparł bezradnie Nicholas. -Pocałuj ją, idioto.
- Nie idziesz na górę? - spytałam Nicholasa. Podszedł bliżej. - Za chwilę. Chcę tylko coś sprawdzić. Dotknął mnie delikatnie, przesunął dłonią po policzku i ramieniu, aż do przegubu dłoni. Jego spojrzenie było jak gwałtowny, jesienny deszcz - tajemnicze i piękne. Hipnotyzujące. - Przestań - wyszeptałam. - Trzymaj się z dala od Kierana - poprosił łagodnie. - Jest niebezpieczny. ...
RozwińOwszem cuda się zdarzają. Arystoteles im dłużej badał świat, tym bardziej wierzył w Boga.