Profil użytkownika: Tymomateusz
Biblioteczka
Opinie
Jest takie określenie na ciągnący się leniwie, pozbawiony choćby minimalnie emocjonującej akcji film, w którym bohaterowie umieszczeni zdają się być w gęstym kisielu: ruchy wykonują powolnie, długo się namyślają nad sprawami, które innym wydawać się mogą błahymi i ogólnie nie wykazują zbyt wielu oznak życia. Film tego typu to tzw. "snuj", "snujem" może być również filmowy...
więcej Pokaż mimo to
„Malaparte, Malaparte”, powtarzałem w myślach nazwisko, którego nie da się zapomnieć, powtarzałem tak długo, że w końcu, pragnąc pozbyć się natręctwa, wziąłem do ręki „Kaputt”. Odłożyłem kilka dni później. Obawiam się, że natręctwo pozostanie przynajmniej do czasu, gdy sięgnę po „Zamach stanu”...
Malaparte – blagier, Malaparte – fantasta. Czym jest ta książka? Reportażem?...
W biografii pióra Roberta Hughesa postać Goi zdaje się być jedynie pretekstem dla przedstawienia politycznego, społecznego i kulturowego krajobrazu Hiszpanii przełomu XVIII i XIX wieku. Dla narodu, jego elity i władców są to czasy trudne, czasy fundamentalnych zmian. Przerdzewiała rzeczywistość hiszpańskiego ancien regime chyli się stopniowo ku degrengoladzie i upadkowi. W...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Tymomateusz
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
ulubieni autorzy [8]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie