Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pokochałam filmowych Stellę, Willa i Poe.
Nie wiem, czy pokochałabym ich tak samo (i czy moja ocena byłaby tak wysoka), gdybym najpierw przeczytała książkę, więc wyjątkowo (nie sądziłam, że to kiedyś napiszę) polecam najpierw obejrzeć film.
Albo nawet obejrzeć film zamiast książki (nie wierzę,
że to piszę!).
Wszystko, co w książce napisane, aktorzy ukazują gestami, mimiką, spojrzeniami. Wszystko to, co "doczytałam" w książce (a czego nie pokazano w filmie) tak naprawdę czuło się między kolejnymi scenami, spojrzeniami, spotkaniami.
Plus muzyka, której w książce brak.
Opowieść na długo zostanie ze mną, przy mnie.

Pokochałam filmowych Stellę, Willa i Poe.
Nie wiem, czy pokochałabym ich tak samo (i czy moja ocena byłaby tak wysoka), gdybym najpierw przeczytała książkę, więc wyjątkowo (nie sądziłam, że to kiedyś napiszę) polecam najpierw obejrzeć film.
Albo nawet obejrzeć film zamiast książki (nie wierzę,
że to piszę!).
Wszystko, co w książce napisane, aktorzy ukazują gestami,...

Kilka wniosków na żywo tuż po odłożeniu książki:
1. Im dalej od Europy tym akcja przyspiesza.
Zgubiłam się niejeden raz, ale warto było "wracać" :).
2. Dla fanów św. Szarbela rozdział o Libanie będzie prawdziwą przyjemnością.
3. Uświadomiłam sobie jak niewiele wiem o problemach/konfliktach/podziałach panujących wśród chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
I chyba ostatecznie wybiłam sobie z głowy formułowanie jakichkolwiek osądów na temat części świata, które znam tylko z opisów medialnych.

Polecam!
Wielka szkoda, że w książce nie ma zdjęc.

Kilka wniosków na żywo tuż po odłożeniu książki:
1. Im dalej od Europy tym akcja przyspiesza.
Zgubiłam się niejeden raz, ale warto było "wracać" :).
2. Dla fanów św. Szarbela rozdział o Libanie będzie prawdziwą przyjemnością.
3. Uświadomiłam sobie jak niewiele wiem o problemach/konfliktach/podziałach panujących wśród chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
I chyba ostatecznie...

Nietypowa. Mocno nietypowa powieść.

Nietypowa. Mocno nietypowa powieść.

Bardzo szkoda, że skończyłam czytać 🙄 Powinnam była czytać wolniej, na dłużej by starczyło 😉

Bardzo szkoda, że skończyłam czytać 🙄 Powinnam była czytać wolniej, na dłużej by starczyło 😉

Pięknie i prosto o życiu z Bogiem i drugim człowiekiem. Na pewno wrócę kiedyś do tej książki.

Pięknie i prosto o życiu z Bogiem i drugim człowiekiem. Na pewno wrócę kiedyś do tej książki.

Dla fanów edukacji wczesnoszkolnej, wczesnoszkolnej edukacji matematycznej lub kształcenia nauczycieli - rewelacja i pozycja obowiązkowa!!

Dla fanów edukacji wczesnoszkolnej, wczesnoszkolnej edukacji matematycznej lub kształcenia nauczycieli - rewelacja i pozycja obowiązkowa!!

Wybitna.

Któryś z początkowych rozdziałów był dla mnie tak zniechęcający, że o mało nie zaprzestałam czytać. Trzeci? Teraz sama już nie wiem z czego to zniechęcenie wynikało, bo cała reszta - złoto! Czyste złoto!
Polecam czytać z podkreślaczem, bo sporo jest wskazówek praktycznych, chociaż podanych bez zbędnego znieczulenia ;-)

Wybitna.

Któryś z początkowych rozdziałów był dla mnie tak zniechęcający, że o mało nie zaprzestałam czytać. Trzeci? Teraz sama już nie wiem z czego to zniechęcenie wynikało, bo cała reszta - złoto! Czyste złoto!
Polecam czytać z podkreślaczem, bo sporo jest wskazówek praktycznych, chociaż podanych bez zbędnego znieczulenia ;-)

Ryś jak to Ryś. Zawsze dycha.

Ryś jak to Ryś. Zawsze dycha.

Mój absolutny top.
Oglądałam wcześniej film, którym byłam oczarowana, ale teraz wiem, że nie zawierał nawet połowy barw (szczególnie barw postaci), które są zawarte w książce.
Skończyłam przed chwilą i już tęsknię do bohaterów i miasteczka. Co robić? :-)

Mój absolutny top.
Oglądałam wcześniej film, którym byłam oczarowana, ale teraz wiem, że nie zawierał nawet połowy barw (szczególnie barw postaci), które są zawarte w książce.
Skończyłam przed chwilą i już tęsknię do bohaterów i miasteczka. Co robić? :-)

Trudno ocenia się tego typu opowieści.

Trudno ocenia się tego typu opowieści.

To chyba trudna sztuka napisać mądrze dla nastolatków?
Zdaje się, że w tym przypadku się udało :-)

To chyba trudna sztuka napisać mądrze dla nastolatków?
Zdaje się, że w tym przypadku się udało :-)

Bardzo dobra, ale nic mnie w niej nie zaskoczyło i poza sprawą 'łowców skór' nie zawierała niczego kontrowersyjnego/przerażającego/czegoś, czego nie wiedziałabym wcześniej.

Nazwałabym raczej "o znieczulicy polskiego systemu", bo z historii zawartych w książce wyłania się ogromna walka lekarzy o to, aby każda chwila ich pracy związana była z jakością i dobrem pacjenta, niezależnie od warunków.

Bardzo dobra, ale nic mnie w niej nie zaskoczyło i poza sprawą 'łowców skór' nie zawierała niczego kontrowersyjnego/przerażającego/czegoś, czego nie wiedziałabym wcześniej.

Nazwałabym raczej "o znieczulicy polskiego systemu", bo z historii zawartych w książce wyłania się ogromna walka lekarzy o to, aby każda chwila ich pracy związana była z jakością i dobrem pacjenta,...

Jednym tchem.
W klimacie "Dziewczyny z pociągu".
Brawa za tłumaczenie! Czyta się rewelacyjnie.

Jednym tchem.
W klimacie "Dziewczyny z pociągu".
Brawa za tłumaczenie! Czyta się rewelacyjnie.

B16 jak zwykle klasa sama w sobie.

B16 jak zwykle klasa sama w sobie.

Wspaniała.

Jedynym problemem tej książki jest to, że chciałoby się pochłonąć ją od razu w całości ale treści na dwustronnicowych rozdziałach jest tyle, że jeden rozdział można trawić i rozważać przez tydzień i trochę szkoda nie zatrzymać/pochodzić z/porozważać/pomilczeć nad takim ogromem mądrości.

Wspaniała.

Jedynym problemem tej książki jest to, że chciałoby się pochłonąć ją od razu w całości ale treści na dwustronnicowych rozdziałach jest tyle, że jeden rozdział można trawić i rozważać przez tydzień i trochę szkoda nie zatrzymać/pochodzić z/porozważać/pomilczeć nad takim ogromem mądrości.

Brutalna.
W skrócie: narkotyki, przemoc, krew i seks.
Trochę dłużej: opowieść o tym jak kasa i duże miasto może zniszczyć ludziom życie.
O tym, że ludzie wchodzą w takie zło, uruchamiają taką machinę zła, której nie da się zatrzymać.
Człowiek po przeczytaniu może się ucieszyć z tego, że prowadzi "zwykłe" i "szare" życie, że jego decyzje nie są dyktowane żądzą pieniędzy, władzy, innymi żądzami.
I że jest wierzący, bo wydaje się, że wiara potrafi uchronić od wielu rzeczy, przed którymi bohaterowie tej opowieści nie byli w stanie się obronić.

Brutalna.
W skrócie: narkotyki, przemoc, krew i seks.
Trochę dłużej: opowieść o tym jak kasa i duże miasto może zniszczyć ludziom życie.
O tym, że ludzie wchodzą w takie zło, uruchamiają taką machinę zła, której nie da się zatrzymać.
Człowiek po przeczytaniu może się ucieszyć z tego, że prowadzi "zwykłe" i "szare" życie, że jego decyzje nie są dyktowane żądzą pieniędzy,...

Ocena za postać, bo książka zaledwie pobudza apetyt.
Biografia trochę nie w moim stylu - za mało faktów, za bardzo 'emocjonalna'.

Dobrze z taką książką zacząć nowy rok - mobilizuje do bycia lepszym! :-)
+ Zachęcająca przedmowa Jakuba Szymczuka.

Ocena za postać, bo książka zaledwie pobudza apetyt.
Biografia trochę nie w moim stylu - za mało faktów, za bardzo 'emocjonalna'.

Dobrze z taką książką zacząć nowy rok - mobilizuje do bycia lepszym! :-)
+ Zachęcająca przedmowa Jakuba Szymczuka.

Przeczytana na jedno posiedzenie, więc trudno mi dać niską ocenę.

Akcja dużo szybsza niż w części pierwszej ale czas spędza się przyjemnie dzięki temu, że tom I wprowadził nas w świat bohaterów, ich marzeń, trosk, wad i zalet.
Jak dobrze zna się bohaterów książki (i jak to pomaga we "wchodzeniu w ich świat") docenia się dopiero czytając część drugą.
Polecam jako podwójna paczuszka :-)

Przeczytana na jedno posiedzenie, więc trudno mi dać niską ocenę.

Akcja dużo szybsza niż w części pierwszej ale czas spędza się przyjemnie dzięki temu, że tom I wprowadził nas w świat bohaterów, ich marzeń, trosk, wad i zalet.
Jak dobrze zna się bohaterów książki (i jak to pomaga we "wchodzeniu w ich świat") docenia się dopiero czytając część drugą.
Polecam jako podwójna...

Pierwsza myśl: książka jest dowodem na to, że każdy potrzebuje wakacji i odpoczynek może odmienić Twoje życie.
I to nie w taki sposób, że pojawi się nagle rycerz na białym koniu i wszystko się zmieni, obróci o 180 stopni ale że odmieni się patrzenie i odczuwanie tego, co już masz i kim jesteś.

Kilka razy odkładałam tę książkę, bo wydawała mi się nudna.
Teraz widzę, że można ją "obejrzeć" jak sztukę teatralną, rozsmakować się w bardzo powolnej zmianie klatek filmowych i w tym co dzieje się w głowach bohaterów.

W końcu, książka jest doskonałą okazją do późniejszych rozmów o ludziach, kobietach, o nas samych, o tym co w sobie nosimy, o "pierwszym wrażeniu", ocenianiu i wielu innych.
Dużo się zmieściło w tak cienkiej książce, w której "nic się nie dzieje".

Pierwsza myśl: książka jest dowodem na to, że każdy potrzebuje wakacji i odpoczynek może odmienić Twoje życie.
I to nie w taki sposób, że pojawi się nagle rycerz na białym koniu i wszystko się zmieni, obróci o 180 stopni ale że odmieni się patrzenie i odczuwanie tego, co już masz i kim jesteś.

Kilka razy odkładałam tę książkę, bo wydawała mi się nudna.
Teraz widzę, że...

Przeczytane po raz pierwszy 19 lipca 2011 roku.
Drugi raz we wrześniu i w październiku 2018 roku.
Człowiek się zmienia i autor się zmienia.
Czasem warto wrócić i odkryć swoje podkreślenia sprzed lat.

Przeczytane po raz pierwszy 19 lipca 2011 roku.
Drugi raz we wrześniu i w październiku 2018 roku.
Człowiek się zmienia i autor się zmienia.
Czasem warto wrócić i odkryć swoje podkreślenia sprzed lat.