Jak pachnie Bóg? Tego pewnie nie wie nikt. Można się jedynie domyślać. Ale nie o teologiczne domysły chodzi. Chodzi o życie i bycie tu i teraz, na naszym świeci. A tu pachnie Bóg miłością i miłosierdziem – bo taki jest i inny być nie może. Pachnie też Bóg brudem – bo jest w każdym człowieku, a przede wszystkim tym najbardziej pokrzywdzonym, poranionym, bezdomnym. Pomagając takiemu czujesz zapach Boga. Kardynał Krajewski ten zapach poznaje codziennie i o tym pisze. Książka nie jest w żaden sposób niezwykła przez swoją literacką treść. Jej niezwykłość polega na tym, iż pisze jak można (i trzeba) żyć Ewangelią, w codziennym życiu. Dosłownie, a nie metaforycznie. Konkretnie, a nie abstrakcyjnie. Całą, a nie wybiórczo. Nie tylko o tym pisze, ale tak właśnie żyje.

Jak pachnie Bóg? Tego pewnie nie wie nikt. Można się jedynie domyślać. Ale nie o teologiczne domysły chodzi. Chodzi o życie i bycie tu i teraz, na naszym świeci. A tu pachnie Bóg miłością i miłosierdziem – bo taki jest i inny być nie może. Pachnie też Bóg brudem – bo jest w każdym człowieku, a przede wszystkim tym najbardziej pokrzywdzonym, poranionym, bezdomnym. Pomagając...

Zebrane i opracowane wypowiedzi, fragmenty homilii kard. Konrada Krajewskiego, jałmużnika papieskiego. Wspomnienia o papieżach: Janie Pawle II, Benedykcie XVI i Franciszku. Okazuje się, że można jednak żyć Ewangelią bez kompromisów. Dobrze jest wracać do tych tekstów wyrywkowo, czerpać inspirację.

Zebrane i opracowane wypowiedzi, fragmenty homilii kard. Konrada Krajewskiego, jałmużnika papieskiego. Wspomnienia o papieżach: Janie Pawle II, Benedykcie XVI i Franciszku. Okazuje się, że można jednak żyć Ewangelią bez kompromisów. Dobrze jest wracać do tych tekstów wyrywkowo, czerpać inspirację.

Kardynał Krajewski jest wspaniały - to wiedziałam już wcześniej i dlatego właśnie sięgnęłam po tę książkę. Z niej dowiedziałam się, że jest także ogromnie wymagający i radykalny... wytrąca ze strefy komfortu, oj wytrąca.

Za szczególnie piękne i zapadające w pamięć uznałam fragmenty o roznoszeniu zapachu Boga po przyjęciu Komunii, o wynoszeniu Boga poza kościelne mury, o dawaniu świadectwa, o życiu w taki sposób, aby stać się dla innych dowodem na istnienie Boga.

Kardynał Krajewski jest wspaniały - to wiedziałam już wcześniej i dlatego właśnie sięgnęłam po tę książkę. Z niej dowiedziałam się, że jest także ogromnie wymagający i radykalny... wytrąca ze strefy komfortu, oj wytrąca.

Za szczególnie piękne i zapadające w pamięć uznałam fragmenty o roznoszeniu zapachu Boga po przyjęciu Komunii, o wynoszeniu Boga poza kościelne mury, o...

Zebrane i opracowane wypowiedzi, fragmenty homilii kard. Konrada Krajewskiego, jałmużnika papieskiego. Wspomnienia o papieżach: Janie Pawle II, Benedykcie XVI i Franciszku. Pierwsza część bez większych rewelacji, ale od drugiej (W Jego imieniu - o ubogich) serce biło mi bardzo szybko. Okazuje się, że można jednak żyć Ewangelią bez kompromisów. Książka rozgrzewa i zapala. A ja? Co z tym zrobię?

Zebrane i opracowane wypowiedzi, fragmenty homilii kard. Konrada Krajewskiego, jałmużnika papieskiego. Wspomnienia o papieżach: Janie Pawle II, Benedykcie XVI i Franciszku. Pierwsza część bez większych rewelacji, ale od drugiej (W Jego imieniu - o ubogich) serce biło mi bardzo szybko. Okazuje się, że można jednak żyć Ewangelią bez kompromisów. Książka rozgrzewa i zapala. A...

Niesamowite, czytałem i liczyłem że się nie skończy...no ale się skończyła, więc przeczytam jeszcze raz:)
Inspirujące do innego patrzenia na drugiego człowieka, na swoją posługę wśród ludzi
polecam

Niesamowite, czytałem i liczyłem że się nie skończy...no ale się skończyła, więc przeczytam jeszcze raz:)
Inspirujące do innego patrzenia na drugiego człowieka, na swoją posługę wśród ludzi
polecam

Jeżeli kardynał KK w dosadnie prostych słowach opowiada, że jego działalność charytatywna w imieniu papieża Franciszka jest jednym z nielicznych rodzynków w działalności KK to ja nad taką lekturą, instytucją i ludźmi - płaczę.

Jeżeli kardynał KK w dosadnie prostych słowach opowiada, że jego działalność charytatywna w imieniu papieża Franciszka jest jednym z nielicznych rodzynków w działalności KK to ja nad taką lekturą, instytucją i ludźmi - płaczę.

Przede wszystkim świetna postać, więc i książka z tego wyszła interesująca, choć w sumie mogło być różnie. Wiele ciekawych tekstów umieszczonych w zgrabnie uporządkowane rozdziały - jest więc i o samej wierze, i o miłosierdziu, i o papieżach (wszystkich trzech, choć najwięcej o Janie Pawle II i Franiciszku),których znał kardynał. Piękny, przystępny, prosty i z humorem język wypowiedzi. Trochę anegdot, ale też wiele głębokich myśli. Przepiękne analogie i metafory do zapamiętania! Jedyna uwaga do przypisów - gubiłam się w oznaczeniach, co kiedy i gdzie zostało wypowiedziane. Ale nie to na szczęście było najważniejsze w tej książce, bo przede wszystkim warto poznać takiego mądrego człowieka.

Przede wszystkim świetna postać, więc i książka z tego wyszła interesująca, choć w sumie mogło być różnie. Wiele ciekawych tekstów umieszczonych w zgrabnie uporządkowane rozdziały - jest więc i o samej wierze, i o miłosierdziu, i o papieżach (wszystkich trzech, choć najwięcej o Janie Pawle II i Franiciszku),których znał kardynał. Piękny, przystępny, prosty i z humorem...

Kardynał Krajewski reprezentuje taki pogląd na wiarę i Kościół, który bardzo mi odpowiada. Otwarty, miłosierny, ewangeliczny.
Polecam czytać tę książkę powoli. Po kilka stron, następnie przerwa. Przemyśleć, uleżeć.
Po części dlatego, że te treści są głębokie, trzeba im dać chwilę. Ale po części również dlatego, że... się powtarzają.
Książka to spisane kazania, konferencje, wywiady z kardynałem Krajewskim. Nic więc dziwnego w tym, że w wielu miejscach książki pojawiają się te same wątki - najwidoczniej są to te kwestie, które dla Kardynała są najważniejsze, dlatego często o nich mówi.
Niemniej jednak, czytelnik który na raz połknie całą książkę, może mieć wrażenie, że ciągle mówi się mu to samo. Natomiast takiemu czytelnikowi, który do książki wraca, to, co najważniejsze, dzięki powtórzeniom, może się ładnie zaszczepić w sercu.
I oby tak się stało. Bo to, o czym kard. Krajewski mówi najwięcej, to to, byśmy po wyjściu z Kościoła, pachnieli Bogiem. Nieśmy Go dalej. Amen!
Ciekawie czytało mi się też fragmenty poświęcone relacjom z św. Janem Pawłem II i Franciszkiem, a także informacje o tym, jak Kardynał realizuje swoją misję - wspieranie potrzebujących.
Niemniej jednak, są to tylko "powyrywane fragmenty" z wywiadów czy kazań. Chciałabym przeczytać kiedyś książkę, którą kard. Krajewski przemyśli i spisze, po swojemu, dzieląc się tym, co go ukształtowało, jak pracowało się przy kolejnych papieżach, jak działa wśród bezdomnych, co spotkało go w obozach dla uchodźców...
Obawiam się jednak, że zbyt zajęty tym, co naprawdę ważne (czyli właśnie - byciem dla potrzebujących!) kardynał może nie mieć na to czasu...
Mam też uwagi techniczne co do wydania książki. Kolejna publikacja, w której marginesy są zdecydowanie za szerokie, światło między wersami zbyt duże, a i czcionka mogłaby być zmniejszona. Po to, by książka wyglądała na grubszą, solidniejszą, poważniejszą publikację? Ale po co tak marnować drzewa? I miejsce w torebce, gdyby ktoś chciał wziąć książkę ze sobą i poczytać w tramwaju w drodze do pracy? No nie rozumiem. Przecież nie ujmuje godności książki, gdy jest w mniejszym formacie i nie taka gruba... A byłaby poręczniejsza, i miejsca na półce zajmowałaby mniej.
Lepiej by się ją czytało także gdyby na początku każdego fragmentu była informacja, skąd pochodzą te słowa Kardynała, kiedy je wypowiedział, przy jakim audytorium. Te informacje są podawane po danym fragmencie, a byłoby lepiej, gdyby były na początku - kontekst jest ważny! Co więcej, w tym całym opisaniu jest pewien chaos - czasami trudno mi było ustalić, skąd pochodzą dane słowa.
Niemniej jednak - polecam. Do wracania, nie do przeczytania na raz.

Kardynał Krajewski reprezentuje taki pogląd na wiarę i Kościół, który bardzo mi odpowiada. Otwarty, miłosierny, ewangeliczny.
Polecam czytać tę książkę powoli. Po kilka stron, następnie przerwa. Przemyśleć, uleżeć.
Po części dlatego, że te treści są głębokie, trzeba im dać chwilę. Ale po części również dlatego, że... się powtarzają.
Książka to spisane kazania, konferencje,...

Wszystko fajnie i pięknie, tylko, że to jest zbiór "cytatów" kard. Krajewskiego. Praca zupełnie odtwórcza w pewnej części z konferencji i głoszenia zamieszczonego już w Internecie. Uporządkowanego i opatrzonego tytułami według koncepcji autora. To w mojej opinii zaważyło na tak niskiej ocenie.

Oczywiście sam główny bohater jest postacią bezpośrednią, barwną i na pewno nie mieszczącą się żadnych ramach do których jesteśmy przyzwyczajeni. Jego doświadczenie Jezusa, sposób głoszenia, zwracania na Niego uwagi jest świeży, prosty, docierający do serca.

Wszystko fajnie i pięknie, tylko, że to jest zbiór "cytatów" kard. Krajewskiego. Praca zupełnie odtwórcza w pewnej części z konferencji i głoszenia zamieszczonego już w Internecie. Uporządkowanego i opatrzonego tytułami według koncepcji autora. To w mojej opinii zaważyło na tak niskiej ocenie.

Oczywiście sam główny bohater jest postacią bezpośrednią, barwną i na pewno nie...

Pięknie i prosto o życiu z Bogiem i drugim człowiekiem. Na pewno wrócę kiedyś do tej książki.

Pięknie i prosto o życiu z Bogiem i drugim człowiekiem. Na pewno wrócę kiedyś do tej książki.