Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Zakręcona historyjka, której okładka idealnie oddaje jej klimat. Jest dynamicznie, barwnie i czegóż tu nie ma! Mamy: zderzenie dystyngowanej brytyjskości z żywiołowością Południa, wątek kryminalny, komedię omyłek, trochę romansidła, a wszystko połączone w zgrabne, słoneczne i aromatyczne danie. Aż się prosi by Almodovar w osobie własnej przeczytał, rozbudował i zrobił z tego film. To są te klimaty.

Zakręcona historyjka, której okładka idealnie oddaje jej klimat. Jest dynamicznie, barwnie i czegóż tu nie ma! Mamy: zderzenie dystyngowanej brytyjskości z żywiołowością Południa, wątek kryminalny, komedię omyłek, trochę romansidła, a wszystko połączone w zgrabne, słoneczne i aromatyczne danie. Aż się prosi by Almodovar w osobie własnej przeczytał, rozbudował i zrobił z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Takie sobie niewymagające czytadełko. Mimo obietnic nic tu nie "chwyta za gardło"i nie "trzyma do ostatniej chwili!" (tym bardziej z wykrzyknikiem). Klimatu grozy nie uświadczysz. Właściwie żadnego klimatu. Chyba, że miała to być forma pastiszu ? Ale wg mnie i to nie wypaliło. Postaci jednowymiarowe, płaskie, wątki porozrywane, niedokończone, forma dziennika też jakaś niedopracowana (nie wiem, czy to wina wydruku - dni dziennika jakoś dziwnie "przeskakują"). Ogólne moje wrażenie: Autor omyłkowo wysłał do wydawnictwa niedokończony chaotyczny brudnopis.

Takie sobie niewymagające czytadełko. Mimo obietnic nic tu nie "chwyta za gardło"i nie "trzyma do ostatniej chwili!" (tym bardziej z wykrzyknikiem). Klimatu grozy nie uświadczysz. Właściwie żadnego klimatu. Chyba, że miała to być forma pastiszu ? Ale wg mnie i to nie wypaliło. Postaci jednowymiarowe, płaskie, wątki porozrywane, niedokończone, forma dziennika też jakaś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cóż za mecząca książka. Brnęłam do końca szukając tego "błysku geniuszu" i "wybitnego talentu" (z wykrzyknikiem), tej "wciągającej, śmiałej i hipnotycznej lektury" o czym było wspomniane tu i ówdzie ale nic z tego dostrzec w tym wątpliwym dziele nie mogę. Dłużyzna, monotonia, chaos (ale taki tworzony w powolny, bagienny sposób), brak jakiegoś planu, brak sensu. Rozczarowanie. A może tak miało być ? Może to wszystko spowite tą mgłą monachijską to celowy zabieg ? Nawet jeżeli, kompletnie nie widzę w tym jakiejś sensownej koncepcji.

Cóż za mecząca książka. Brnęłam do końca szukając tego "błysku geniuszu" i "wybitnego talentu" (z wykrzyknikiem), tej "wciągającej, śmiałej i hipnotycznej lektury" o czym było wspomniane tu i ówdzie ale nic z tego dostrzec w tym wątpliwym dziele nie mogę. Dłużyzna, monotonia, chaos (ale taki tworzony w powolny, bagienny sposób), brak jakiegoś planu, brak sensu....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zgadzam się w 100% z porównaniem, które już tu padło: Jack London spotyka Stephena Kinga. Wielowątkowa powieść. Fascynujące dążenie do poznania Nieznanego. Pionierzy. Ciekawa mieszanka: Po pierwsze: Fakty historyczne, po drugie i dalsze - wszystkiego po trochu: Przygodówki, elementów horroru, fantasy, survivalu, etnografii (wierzenia Innuitów), psychologii, socjologii... Mamy Arktykę, chłód, trud, walkę o przetrwanie. A wszystko narasta by skończyć się nieuniknioną (co niestety wiadome jest od początku) katastrofą. Przez książkę brnie się jak przez gęsty śnieg. Może to jest jej jedyny minus: Że się brnie, że za dużo, za gęsto, za szczegółowo, za ciężko ? Miało być epicko, z rozmachem i jest ale... No właśnie, czegoś tu jest za dużo, albo czegoś brakuje. Jednakowoż nie mogę się doczekać ujrzenia filmu na podstawie tej książki. Obrazy z niej są bardzo sugestywne.

Zgadzam się w 100% z porównaniem, które już tu padło: Jack London spotyka Stephena Kinga. Wielowątkowa powieść. Fascynujące dążenie do poznania Nieznanego. Pionierzy. Ciekawa mieszanka: Po pierwsze: Fakty historyczne, po drugie i dalsze - wszystkiego po trochu: Przygodówki, elementów horroru, fantasy, survivalu, etnografii (wierzenia Innuitów), psychologii, socjologii......

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mały człowiek Tom jest tak naprawdę Małym (tylko z racji wieku) - nade wszystko- Wielkim Człowiekiem Tomem.
Małych rozmiarów książeczka ma wielką moc- hipnotyzuje. Zwięzła, zbudowana na bazie krótkich obrazów, mało słów, które połyka się momentalnie, za to niosących wiele treści. Jedna z najbardziej wartościowych książek, na jakie się natknęłam.

Mały człowiek Tom jest tak naprawdę Małym (tylko z racji wieku) - nade wszystko- Wielkim Człowiekiem Tomem.
Małych rozmiarów książeczka ma wielką moc- hipnotyzuje. Zwięzła, zbudowana na bazie krótkich obrazów, mało słów, które połyka się momentalnie, za to niosących wiele treści. Jedna z najbardziej wartościowych książek, na jakie się natknęłam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka wielowymiarowa, wielowątkowa, napisana z rozmachem, pięknym językiem (vivat tłumaczki !), gęsta, pochłaniająca, z licznymi zwrotami akcji. Głównym tematem są podróże w czasie oraz idea światów równoległych. Ta I część trylogii oddaje klimat wiktoriańskiego Londynu. Mamy po szczypcie : historii, sci-fi, satyry, romansidła, kryminału, przygody, a nade wszystko mnóstwo odniesień do literatury, nauki - zachętę do poszukiwań wiedzy. Poszerzenia jej. Narrator - niebagatelna postać rodem z teatru - w aksamitny sposób przeprowadza nas przez meandry myśli autora, który to bawi się z nami.

Książka wielowymiarowa, wielowątkowa, napisana z rozmachem, pięknym językiem (vivat tłumaczki !), gęsta, pochłaniająca, z licznymi zwrotami akcji. Głównym tematem są podróże w czasie oraz idea światów równoległych. Ta I część trylogii oddaje klimat wiktoriańskiego Londynu. Mamy po szczypcie : historii, sci-fi, satyry, romansidła, kryminału, przygody, a nade wszystko ...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jedna z najpiękniejszych, wielowarstwowych, epickich powieści jakie czytałam. Genialna i totalna, kawał dobrej literatury. Lektura obowiązkowa dla każdego przyszłego medyka. Jako weryfikacja własnych pobudek do zostania lekarzem. Do tego jedna z nielicznych tak dobrze przeniesionych na duży ekran.



P.S. Nieścisłości geograficzne ... na nie można przymknąć oko ;)

Jedna z najpiękniejszych, wielowarstwowych, epickich powieści jakie czytałam. Genialna i totalna, kawał dobrej literatury. Lektura obowiązkowa dla każdego przyszłego medyka. Jako weryfikacja własnych pobudek do zostania lekarzem. Do tego jedna z nielicznych tak dobrze przeniesionych na duży ekran.



P.S. Nieścisłości geograficzne ... na nie można przymknąć oko ;)

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Śmieszno i straszno. Czasami oglądanie architektonicznych koszmarków po prostu boli. I książka ta jest właśnie o tym. Rewelacyjna pozycja.

Śmieszno i straszno. Czasami oglądanie architektonicznych koszmarków po prostu boli. I książka ta jest właśnie o tym. Rewelacyjna pozycja.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Niepokojąco dobry thriller psychologiczny o ciemnej stronie Internetu i ludzkiej psyche. Trzyma w napięciu poprzez ciągłe zwroty akcji, wartką narrację i zabawy z czytelnikiem. Może pozostawić z lekkim osłupieniu. Tak jak B.B. manipuluje czytelnikami swojego bloga, tak i autorka nami.

Niepokojąco dobry thriller psychologiczny o ciemnej stronie Internetu i ludzkiej psyche. Trzyma w napięciu poprzez ciągłe zwroty akcji, wartką narrację i zabawy z czytelnikiem. Może pozostawić z lekkim osłupieniu. Tak jak B.B. manipuluje czytelnikami swojego bloga, tak i autorka nami.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Świetna. Zgodzę się z okładkową opinią, że humor w stylu Monty Pythonowskim, a do tego fantasy. Zdecydowanie lepiej mi się czytało niż część pierwszą.

Świetna. Zgodzę się z okładkową opinią, że humor w stylu Monty Pythonowskim, a do tego fantasy. Zdecydowanie lepiej mi się czytało niż część pierwszą.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki 81:1. Opowieści z Wysp Owczych Marcin Michalski, Maciej Wasielewski
Ocena 7,2
81:1. Opowieśc... Marcin Michalski, M...

Na półkach: , , , , , , , , ,

Musiałam tę książkę przeczytać. Po pierwsze- ze względu na tematykę (Skandynawia, wyspy). Po drugie - to Wydawnictwo Czarne. Po trzecie- bo współ-popełnił ją M. Wasielewski (wcześniej ogromne wrażenie zrobiła na mnie "Jutro przypłynie Królowa"- o wyspiarskiej społeczności z Pitcairn).
Wyspy Owcze. Zagubione gdzieś między Islandią, Szkocją a Norwegią. Mgliście, deszczowo, ciemno, zimno. Brak drzew.
Farerczycy- Twardzi ludzie Północy ceniący sobie siebie wzajemnie gdyż w tak niewielkiej społeczności każdy każdemu jest potrzebny lub może być potrzebny.
Dobry reportaż, pełen impresji, opowieści, postaci, ludzkich historii i miejsc.
Świetnie uchwycony problem postępującej globalizacji, utraty tożsamości, powolnego gubienia swej kultury, zatracania ważnych historii tworzących narodową tożsamość, umniejszania ważności kontynuacji tradycji.
Nie wszystko da się ocalić od zapomnienia, tym trudniejsze jest to dla tak małej społeczności farerskiej z Wysp Owczych... Smutny wydźwięk końcowy.
Książka ta zachęciła mnie do poszukiwania dalszych informacji o tym ciekawym miejscu- "piegach Europy". Jedna gwiazdka odjęta za stylistyczne rozchwianie- zapewne wynik autorskiego dwugłosu.

Musiałam tę książkę przeczytać. Po pierwsze- ze względu na tematykę (Skandynawia, wyspy). Po drugie - to Wydawnictwo Czarne. Po trzecie- bo współ-popełnił ją M. Wasielewski (wcześniej ogromne wrażenie zrobiła na mnie "Jutro przypłynie Królowa"- o wyspiarskiej społeczności z Pitcairn).
Wyspy Owcze. Zagubione gdzieś między Islandią, Szkocją a Norwegią. Mgliście, deszczowo,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Cień wiatru. Przewodnik po Barcelonie Sabine Burger, Nelleke Geel, Alexander Schwarz
Ocena 7,1
Cień wiatru. P... Sabine Burger, Nell...

Na półkach: , , ,

Malutka książeczka zawierająca w sobie mnóstwo ciekawych wskazówek dla tych, którzy chcą podążać śladami bohaterów Carlosa Ruiza Zafona. Zabrana do Barcelony okazała się bardzo przydatna w odnajdywaniu pełnych magii miejsc z książki. Sporo wskazówek od Zafona, dodatkowe uwagi autorów.

Malutka książeczka zawierająca w sobie mnóstwo ciekawych wskazówek dla tych, którzy chcą podążać śladami bohaterów Carlosa Ruiza Zafona. Zabrana do Barcelony okazała się bardzo przydatna w odnajdywaniu pełnych magii miejsc z książki. Sporo wskazówek od Zafona, dodatkowe uwagi autorów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Przebrnęłam z trudem ze względu na beznadziejny styl i język książki. Przebrnęłam tylko dlatego, że zainteresował mnie temat. Jedynym (ale bardzo ważnym) plusem tej książki jest fakt ukazywania prawdy o tym, co dzieje się wewnątrz kościoła scjentologicznego. Jeśli to świadectwo uchroni kogokolwiek przed chęcią wstąpienia w owe szeregi lub rozszerzy świadomość dotyczącą funkcjonowania tej sekty, a w efekcie zapobiegnie mieszaniu w nią dzieci to spełni swe zadanie. (Dorośli są sami odpowiedzialni za swe czyny).

Przebrnęłam z trudem ze względu na beznadziejny styl i język książki. Przebrnęłam tylko dlatego, że zainteresował mnie temat. Jedynym (ale bardzo ważnym) plusem tej książki jest fakt ukazywania prawdy o tym, co dzieje się wewnątrz kościoła scjentologicznego. Jeśli to świadectwo uchroni kogokolwiek przed chęcią wstąpienia w owe szeregi lub rozszerzy świadomość dotyczącą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Książka ta jest jednym wielkim hymnem pochwalnym prostego, surowego życia z dala od cywilizacji, w zgodzie z przyrodą, naturą. To ona -wg Autora- ma moc uleczania i utrzymywania równowagi w życiu. Bohaterowie, którzy - w taki czy inny sposób- zakosztowali życia w którymkolwiek z ówcześnie rozwijających norweskich miast, wracają w rodzinne strony pokiereszowani, pełni zamętu, zmienieni. Spokój odnajdują w powrocie do życia w górskiej osadzie, w pracy (Inger, Barbro, wyjątkiem jest Elizeusz, który poprzez swoje niedostosowanie wydaje się być dla Hamsuna "stracony", przegrany).
Hamsun chciałby zatrzymać czas widząc szczęście w spokojnym, pracowitym życiu daleko od rozwijających się miast i przemysłu. Łączność z prawami przyrody i Wszechświata, harmonia. Harmonia, którą psuje nieuchronna cywilizacja.
Izak jawi się jak Nadczłowiek, jak Adam, twardy człowiek Północy, który zaczyna od zera i niestrudzenie idzie naprzód, sumienny, pracowity, nieugięty. On nie ma wielkich dylematów, jego myślenie cechuje prostota. Zaś stworzona przez niego górska, puszczańska Sellanra jest wyidealizowana niczym pierwotna, mityczna, wzorcowa osada.
Narracja jest...dziwna, niby prosta, a jednak w jakiś sposób niekonsekwentna, zmienna. Może wydawać się drażniąca.
Końcowe słowa Geisslera najlepiej podsumowują cel napisania tej książki, stanowią nieomal manifest pisarza.

Książka ta jest jednym wielkim hymnem pochwalnym prostego, surowego życia z dala od cywilizacji, w zgodzie z przyrodą, naturą. To ona -wg Autora- ma moc uleczania i utrzymywania równowagi w życiu. Bohaterowie, którzy - w taki czy inny sposób- zakosztowali życia w którymkolwiek z ówcześnie rozwijających norweskich miast, wracają w rodzinne strony pokiereszowani, pełni...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Piękna, magiczna powieść. Baśniowy surrealizm miesza się z realizmem magicznym. Poezja z prozą. Marzenia z rzeczywistością. Jawa ze snem. Proza życia z magią. Oz jest mistrzem dostrzegania i zapisywania wszelkich ulotności życia codziennego.
Powieść o trudnych tematach, ale ma w sobie pewną eteryczność. Pełna meandrów, przypomina labirynt pełen symboli i metafor.

Piękna, magiczna powieść. Baśniowy surrealizm miesza się z realizmem magicznym. Poezja z prozą. Marzenia z rzeczywistością. Jawa ze snem. Proza życia z magią. Oz jest mistrzem dostrzegania i zapisywania wszelkich ulotności życia codziennego.
Powieść o trudnych tematach, ale ma w sobie pewną eteryczność. Pełna meandrów, przypomina labirynt pełen symboli i metafor.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Baśń literacka o wartościach ponadczasowych. Mamy tu postaci fantastyczne, m.in.: duchy leśne, rusałki, bożątka (domowe duszki), wodnika ale najważniejszymi bohaterami są dwaj dorastający bracia bliźniacy, Mir i Wir. Buta, negacja rodziny, konflikt, zwątpienie jednego z nich doprowadza - paradoksalnie - do ponownego pojednania, zrozumienia, otwartości i powrotu. Zmagania w zaczarowanym lesie to swoiste "obrzędy przejścia" skutkujące lepszym poznaniem siebie i dojrzewaniem oraz odnowieniem miłości i więzi braterskiej, jak również rodzinnej. Przyjemna, lekka, a zarazem pełna wartości przypowieść.

Baśń literacka o wartościach ponadczasowych. Mamy tu postaci fantastyczne, m.in.: duchy leśne, rusałki, bożątka (domowe duszki), wodnika ale najważniejszymi bohaterami są dwaj dorastający bracia bliźniacy, Mir i Wir. Buta, negacja rodziny, konflikt, zwątpienie jednego z nich doprowadza - paradoksalnie - do ponownego pojednania, zrozumienia, otwartości i powrotu. Zmagania w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Każdy, kto interesuje się Łemkami prawdopodobnie trafi na tę książkę. Należy ona do klasyki literatury poświęconej tej ciekawej grupie etnicznej. Prof. Reinfuss, etnograf, krok po kroku zaznajamia nas z historią, pochodzeniem, kulturą, obyczajami łemkowskimi.

Każdy, kto interesuje się Łemkami prawdopodobnie trafi na tę książkę. Należy ona do klasyki literatury poświęconej tej ciekawej grupie etnicznej. Prof. Reinfuss, etnograf, krok po kroku zaznajamia nas z historią, pochodzeniem, kulturą, obyczajami łemkowskimi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z TYCH książek, po lekturze których tkwiłam jakiś czas w stuporze. Ciężka, przytłaczająca, ale - dzięki Ci, autorko - z Nadzieją na końcu.
Zapadła w pamięć i pozostanie na półce książek niezapomnianych.
Co tkwiło w umyśle porywacza - jaka była geneza jego działania, tego się nie dowiemy, nic o nim nie wiemy. (Stary Nick - czy inspiracją autorki austriaccy porywacze: Fritzl ? Prikropil ? )
Mamy za to do bólu realistyczną relację od wewnątrz - relację 5-letniego chłopca - Jacka.
Sposób narracji to majstersztyk.
Widzimy świat oczami i umysłem 5-letniego uwięzionego dziecka, dla którego owym światem jest Pokój i Mama. Dziecko nie wie, że można żyć inaczej, że istnieje świat poza Pokojem.
Świat dziecka to świat,w którym każda Rzecz jest Ważna. Każda pisana jest dużą literą, jest pojedyncza i istotna. To m.in. Dywan, Półka, Talerz. Mikroświat. Jedyny, który Jack zna.
Chopiec potrafi cieszyć się z każdego drobiazgu, wyczarowywać wraz z mamą świat. To ona stworzyła mu codzienność pełną namiastek normalności.

Historia opowiedziana przez Jacka hipnotyzuje, wchodzimy w tory myślowe 5-letniego dziecka wychowywanego w niewoli, nie mającego do pewnego momentu świadomości istnienia świata poza swoim więzieniem-Pokojem.

Jedna z TYCH książek, po lekturze których tkwiłam jakiś czas w stuporze. Ciężka, przytłaczająca, ale - dzięki Ci, autorko - z Nadzieją na końcu.
Zapadła w pamięć i pozostanie na półce książek niezapomnianych.
Co tkwiło w umyśle porywacza - jaka była geneza jego działania, tego się nie dowiemy, nic o nim nie wiemy. (Stary Nick - czy inspiracją autorki austriaccy porywacze:...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to