Opinie użytkownika
Skończyłem czytać "To przez ten wiatr" Kuby Nowaka i powoli łapie oddech. Warto było czekać tyle lat. Na dobre wyszło Kubie wyjście z fantastycznej estetyki.
Ta książka to historia o Henryku Sienkiewiczu i Helenie Modrzejewskiej, to western - przede wszystkim jednak to opowieść o głupich ludzkich marzeniach, slabostkach i miłości. Bo chyba wszystkie najlepsze opowieści to...
Ej, dlaczego przez tyle lat nikt nie potrząsnął mną i nie krzyknął prosto w twarz: „Ziom, natychmiast kupuj ‘Zrozumieć komiks’ Scotta McClouda i rzuć wszystko, by go przeczytać”? Dlaczego? Przecież to album idealnie skrojony pode mnie, przecież idealnie wpisuję się w szablon jego modelowego odbiorcy – lubię bezrefleksyjnie dać się porwać komiksowej narracji, a jednocześnie...
więcej Pokaż mimo to
Gdyby dziś ktoś kazał mi wskazać jeden polski komiks, który koniecznie trzeba przeczytać poleciłbym z pewnością „Ta małpa poszła do nieba” Gosi Kulik. Nie chcę przez to powiedzieć, że to najlepszy polski komiks ostatnich lat (takiego nie umiałbym wskazać), ale za to idealnie wpisuje się on w kategorię „koniecznie trzeba przeczytać”.
Po pierwsze „koniecznie trzeba...” bo...
„Codzienna walka” Manu Larceneta to był jeden z tych albumów, które przekonały mnie żeby po latach wrócić do kupowania i kolekcjonowania komiksów. To była świetna obyczajowa historia, bardzo fajnie i przewrotnie narysowana. Nie przygotowała mnie jednak na to, co znalazłem w „Raporcie Brodecka”. O tym, że Larcenet doskonale czuje medium komiksowe i porusza się w nim z...
więcej Pokaż mimo toWiem, że się emocjonuję trochę po czasie. No bo „Dom wszystkich snów” Wojciecha Guni zdążył już dostać nominację do nagrody Żuławskiego i nagrody „Nowej Fantastyki”, miał swoją chwilę w podcaście „Kulturalna Czapa” i w necie przetoczyła się na jego temat mała dyskusja za i przeciw. No ale ja jakoś zwlekałem, mimo że ludzie szeptali mi do ucha, że warto, że trzeba sprawdzić....
więcej Pokaż mimo toMam wrażenie, że Hollywood w popkulturze funkcjonuje rozpięte pomiędzy dwoma mitami. Z jednej stronie jest to opowieść o magicznej Fabryce Snów, gdzie każdy ma szansę na sukces, a zwykłe historie zmieniają się w złoto. I nawet jeżeli są jakieś ciemniejsze strony, to okazują się one błahe w kontekście dobra, które historycznie dostarczył nam przemysł filmowy z LA (Quentin...
więcej Pokaż mimo toOk, możemy sobie żartować, że Alan Moore zbzikował. Że rzuca kolejne klątwy na amerykańskie wydawnictwa i mylą mu się czary. Ale kurcze, ten koleś jest komiksowym geniuszem. To jak czuje on język tego medium, ile potrafi z niego wycisnąć, wygląda na interwencję sił wyższych (w jego przypadku być może nawet demonicznych). Właśnie przeczytałem „Prosto z piekła” i trudno mi...
więcej Pokaż mimo toMoże to obciach się do tego przyznawać, ale lektura „Spider-mana. Niebieskiego” przyniosła mi autentyczną radości. Ten album był trochę jak bilet w przeszłość, dzięki któremu znów poczułem się jak trzynastoletni chłopiec, siedzący na kanapie i w kółko zczytujący zeszytówki od TM-semic, z przygodami Pajączka. „Niebieski” genialnie łapie fenomen popularności Spidera – bo niby...
więcej Pokaż mimo toZ klasykami komiksu miewam czasami problem. To znaczy znam ich zasługi, wiem kogo powinienem poznać i oddać szacunek – no ale zazwyczaj się kończy tak, że lądują oni na mojej wirtualnej półce „kiedyś, jak będą jakieś ekstra fundusze, to wreszcie kupię i przeczytam”. Alberto Breccia i jego „Mity Cthulhu” pewnie również leżeliby tam w nieskończoność, gdyby nie fakt, że mam...
więcej Pokaż mimo toBiografia Leszka Kołakowskiego z jednej strony zostawia z pewnym niedosytem. Czytałem i miałem ochotę żeby Mentzel zadał kilka kluczowych pytań więcej, żeby parę razy mocniej „przycisnął” swojego bohatera. Z drugiej strony jednak ta książka, mimo swoich niedoskonałości, wciągnęła mnie potwornie. Dostałem to na co liczyłem: sporą dawkę historii, pewną dawkę filozofii,...
więcej Pokaż mimo to"Tokyo Ghost" to płynne złoto, chrom i mięcho. Lubię Remendera za "Głębie" i "Deadly Class" ale tutaj dał jeszcze większego czadu. Jak w solidnym cyberpunku mamy tu sporo akcji, przemocy, kampu, brawury, postmodernistycznych gierek, bogatych złoli, wschodniej pop-mitologii, technologicznych szaleńców, prawdziwego romansu - i co najważniejsze nie zabrakło klasycznego...
więcej Pokaż mimo toOkładka „Pokory” to praca George'a Grosza. Za samo to ta powieść ma u mnie fory. Wszystko co dada ma u mnie fory. Od dadaistów tak naprawę zacząłem interesować się sztuką i to oni pokazali mi szaloną epokę początku XX w. Wtedy to rzeczywistość drżała w posadach, wszystko zaczynało być względne i – co szczególnie lubi powtarzać Twardoch – stary świat umarł, a nowy jeszcze...
więcej Pokaż mimo toNie będę udawał, że stać mnie na krytyczną analizę „Cudzych słów” Wita Szostaka. Nie stać mnie i nie będę się za to wstydził. Przeczytałem tę książkę na jednym wdechu i zostawiła ona we mnie burzę emocji. To właśnie emocje były głównymi sensorami przy lekturze i za to też nie będę przepraszał. Co chwilę musiałem przerywać, by przeczytać komuś na głos jakiś fragment, żeby...
więcej Pokaż mimo toMówcie sobie co chcecie, ale "Mister Miracle" od Toma Kinga to komiksowe arcydzieło. Koniec i kropka. Już słyszę te pomurniki popkulturowych malkontentów: "Ludzie ile można dekonstruować ten topos superbohaterów...", "Anglicy zrobili to ponad 30 lat temu...". No ale w tym leży moc tych opowieści superbohaterskich, że zbudowane są one na klasycznych, mitologicznych...
więcej Pokaż mimo toTo chyba pierwsza "1" jaką stawiam w LC ale aa książka jest po prostu okropna! Okropna, okropna, okropna! Podczas lektury strzelałem piorunami z oczu. Autor nawet nie próbuje udawać analizy krytycznej tematu. Kompletny brak jakiegokolwiek głębszego namysłu. Dostajemy suche fakty, krótkie biografie, streszczenia fabuł, masę cytatów wyrwanych z kontekstu oraz maksymalnie...
więcej Pokaż mimo to„Berserk. Spowiednik” to drugi tom cyklu Pawła Majki. Jest to jednak odrębna historia i spokojnie może być ona czytana bez znajomości poprzedniej części. Na kartach tej książki apokalipsa jest przede wszystkim kanwą do opowiedzenia wciągającej, przygodowej historii. Mamy tu do czynienia z pełnokrwistą literaturą gatunkową, przy czym Majka, jako doświadczony pisarz, który...
więcej Pokaż mimo toJacek Dehnel jest na polu literatury gatunkowej gościem - częstym, ale jednak tylko gościem. Schematy, standardy kultury popularnej są dla niego pretekstem do zabawy i punktem wyjścia. Apokalipsa w „Ale z naszymi umarłymi” rozpoczyna się cicho, trochę na marginesie. Gdzieś pod Krakowem zdemolowano parę grobów. Później znaleziono kilku martwych, którzy powstali z mogił i...
więcej Pokaż mimo toSięgając po „Siłę” Naomi Alderman nie do końca wiedziałem czego się spodziewać. Łatka „feministycznej dystopii na czasy #metoo” i okładkowe błogosławieństwo Margaret Atwood z jednej strony zachęcały, a z drugiej budziły obawy, że po raz kolejny wchodzimy do tej samej rzeki. Dodatkowo, jak zawsze gdy ktoś próbuje mi sprzedać „prozę z kluczem”, włączyły mi się obawy, że...
więcej Pokaż mimo to"Przygody Stasia i Złej Nogi" to komiks absolutnie wybitny! Niewielki, kwadratowy format, niecałe sto stron, a mieszczą się tu przejmujące historie o niepełnosprawności, chorobie, dzieciństwie, dorastaniu, rodzicielstwie, miłości, samotności, smutku i małych radościach. Wszystko prosto napisane, ale przy tym niezwykle przejmująco. Co więcej narysowane, jest to tak, że ktoś...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałem "Poniewczasie" i czuje się jakby ktoś zamknął mnie na tydzień w hali i kazał bez przerwy grać w kosza. Z jednej strony super, bo wiadomo kosz, a dodatkowo moja drużyna wygrała i udało mi się rzucić decydujące punkty, z drugiej zaś teraz leżę na parkiecie bez sił i próbuję złapać oddech. Bo za każdym razem gdy byłem zmęczony i chciałem odpocząć pojawiał się...
więcej Pokaż mimo to