-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
-
ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
-
ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Biblioteczka
2024-05-03
2024-05-03
2024-04-25
2024-04-22
2024-04-15
Świetny kryminał, dobrze skrojona intryga, wciągająca akcja. Po małym detoksie od kryminałów odzyskałam wiarę w ten gatunek literacki.
Świetny kryminał, dobrze skrojona intryga, wciągająca akcja. Po małym detoksie od kryminałów odzyskałam wiarę w ten gatunek literacki.
Pokaż mimo to2024-04-13
2024-04-11
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Są to przemyślenia autorki na temat samotności i szwedzkiej samotności, może trochę pod gotową tezę. Autorka przeplata swoje wyznania o o introwertyzmie, zamiłowaniu do samotności z wywiadami z emigrantami i francuskimi intelektualistami. 3-4 są całkiem ciekawe, resztą jakaś taka miałka. Niewiele można dowiedzieć się o samych Szwedach.
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Są to przemyślenia autorki na temat samotności i szwedzkiej samotności, może trochę pod gotową tezę. Autorka przeplata swoje wyznania o o introwertyzmie, zamiłowaniu do samotności z wywiadami z emigrantami i francuskimi intelektualistami. 3-4 są całkiem ciekawe, resztą jakaś taka miałka. Niewiele można dowiedzieć się o samych Szwedach.
Pokaż mimo to2024-04-11
2024-04-11
2024-04-07
2024-03-26
Po cyklu „Wściekłe psy”, który oceniam na bardzo dobry, postanowiłam sięgnąć po wczesniejszy cykl z komisarzem Zakrzewskim w roli głównej. Niezłe początki, ale może dlatego, że to początki jest trochę drobnych potyczek. Chodzi czasem o logikę rozumowania śledczych, małe błędy motoryzacyjne, które wychwyciliśmy z kolegą w dalszych częściach. Ogólnie niezła książka, ale muszę przyznać, że pan Gorzka wyrobił się później.
Po cyklu „Wściekłe psy”, który oceniam na bardzo dobry, postanowiłam sięgnąć po wczesniejszy cykl z komisarzem Zakrzewskim w roli głównej. Niezłe początki, ale może dlatego, że to początki jest trochę drobnych potyczek. Chodzi czasem o logikę rozumowania śledczych, małe błędy motoryzacyjne, które wychwyciliśmy z kolegą w dalszych częściach. Ogólnie niezła książka, ale...
więcej Pokaż mimo to