Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Po cyklu „Wściekłe psy”, który oceniam na bardzo dobry, postanowiłam sięgnąć po wczesniejszy cykl z komisarzem Zakrzewskim w roli głównej. Niezłe początki, ale może dlatego, że to początki jest trochę drobnych potyczek. Chodzi czasem o logikę rozumowania śledczych, małe błędy motoryzacyjne, które wychwyciliśmy z kolegą w dalszych częściach. Ogólnie niezła książka, ale muszę przyznać, że pan Gorzka wyrobił się później.

Po cyklu „Wściekłe psy”, który oceniam na bardzo dobry, postanowiłam sięgnąć po wczesniejszy cykl z komisarzem Zakrzewskim w roli głównej. Niezłe początki, ale może dlatego, że to początki jest trochę drobnych potyczek. Chodzi czasem o logikę rozumowania śledczych, małe błędy motoryzacyjne, które wychwyciliśmy z kolegą w dalszych częściach. Ogólnie niezła książka, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetny kryminał, dobrze skrojona intryga, wciągająca akcja. Po małym detoksie od kryminałów odzyskałam wiarę w ten gatunek literacki.

Świetny kryminał, dobrze skrojona intryga, wciągająca akcja. Po małym detoksie od kryminałów odzyskałam wiarę w ten gatunek literacki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Są to przemyślenia autorki na temat samotności i szwedzkiej samotności, może trochę pod gotową tezę. Autorka przeplata swoje wyznania o o introwertyzmie, zamiłowaniu do samotności z wywiadami z emigrantami i francuskimi intelektualistami. 3-4 są całkiem ciekawe, resztą jakaś taka miałka. Niewiele można dowiedzieć się o samych Szwedach.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Są to przemyślenia autorki na temat samotności i szwedzkiej samotności, może trochę pod gotową tezę. Autorka przeplata swoje wyznania o o introwertyzmie, zamiłowaniu do samotności z wywiadami z emigrantami i francuskimi intelektualistami. 3-4 są całkiem ciekawe, resztą jakaś taka miałka. Niewiele można dowiedzieć się o samych Szwedach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobry, wciągający kryminał. Co prawda domyśliłam się w połowie kto jest głównym sprawcą, ale intryga i tak jest pięknie poprowadzona, a język całkiem przyzwoity. Sięgam po druga część z serii.

Dobry, wciągający kryminał. Co prawda domyśliłam się w połowie kto jest głównym sprawcą, ale intryga i tak jest pięknie poprowadzona, a język całkiem przyzwoity. Sięgam po druga część z serii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka, zabawna, a przy tym naprawdę ciekawa pozycja. Niektórych mogą razić subiektywne oceny autora niezwiazane z ptasimi tematami, ale to nie tylko książka popularnonaukowa, ale subiektywny hołd autora dla tych niezwykłych stworzeń i próba przybliżenia nam podobieństw między światem ptasim a ludzkim. Na pewno sięgnę po więcej.

Lekka, zabawna, a przy tym naprawdę ciekawa pozycja. Niektórych mogą razić subiektywne oceny autora niezwiazane z ptasimi tematami, ale to nie tylko książka popularnonaukowa, ale subiektywny hołd autora dla tych niezwykłych stworzeń i próba przybliżenia nam podobieństw między światem ptasim a ludzkim. Na pewno sięgnę po więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przez pewien dłuższy czas miałam przerwę od kryminałów. Wczoraj sięgnęłam przypadkowo po „Robaki w ścianie” i wiem, że znów wsiąknęłam. Wciągająca akcja, plastyczny język powieści i świetnie odmalowane realia lat 90-tych. Wszystko to, co lubię najbardziej. Polecam.

Przez pewien dłuższy czas miałam przerwę od kryminałów. Wczoraj sięgnęłam przypadkowo po „Robaki w ścianie” i wiem, że znów wsiąknęłam. Wciągająca akcja, plastyczny język powieści i świetnie odmalowane realia lat 90-tych. Wszystko to, co lubię najbardziej. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książkę sięgnęłam dlatego, że akcja dzieje się w moich rodzinnych stronach. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie zawiodłam się. Autorka potrafi zbudować złożone postaci i ożywić minione czasy. Na pewno sięgnę jeszcze po twórczość pani Szatrawskiej.

Po książkę sięgnęłam dlatego, że akcja dzieje się w moich rodzinnych stronach. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie zawiodłam się. Autorka potrafi zbudować złożone postaci i ożywić minione czasy. Na pewno sięgnę jeszcze po twórczość pani Szatrawskiej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przesłuchałam na jeden zmianie w pracy. Świetna, wciągająca opowieść o ciekawych ludziach, nierzadko dotkniętych przez los i miejscu tętniącym własnym życiem w miejskiej tkance Nowego Yorku. Słuchając wyobrażałam sobie wspominane miejsca i czułam jakbym tam była. Solidaryzowałam się z bohaterami jakby byli moimi znajomymi. Już dawno nie wsiąknęłam tak mocno w żaden reportaż.. Polecam.

Książka przesłuchałam na jeden zmianie w pracy. Świetna, wciągająca opowieść o ciekawych ludziach, nierzadko dotkniętych przez los i miejscu tętniącym własnym życiem w miejskiej tkance Nowego Yorku. Słuchając wyobrażałam sobie wspominane miejsca i czułam jakbym tam była. Solidaryzowałam się z bohaterami jakby byli moimi znajomymi. Już dawno nie wsiąknęłam tak mocno w żaden...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Brudne pranie. ADHD u dorosłych i jak sobie z nim radzić Roxanne Emery, Richard Pink
Ocena 6,2
Brudne pranie.... Roxanne Emery, Rich...

Na półkach:

Ciężko mi ocenić tę książkę. To bardziej rozmowa z małżeństwem, gdzie żona boryka się z ADHD. Owszem, już na samym początku znajdujemy informację, że opisy dotyczą jej życia, że nie każda osoba z ADHD tak ma, ale mam wrażenie takiej skrajności. Czasami nie wiem które zachowania są wywołane neuróżnorodnością współautorki, a które jej nieporadnością życiową., która podciąga pod ADHD.

Mąż współautorki podchodzi do niej z dużą dozą wyrozumiałości, którą po przeczytaniu książki, podziwiam. Zastanawiam się czy jest to zdrowy układ partnerski z dużą dozą wyrozumiałości i miłości czy relacja córka - ojciec, która pozwala zepchnąć część odpowiedzialności za swoje życie z kobiety na jej męża.

Na pewno zgłębię temat w innych źródłach, ponieważ po tym "poradniku", który każe być cierpliwym partnerowi i obchodzić się z osobą neuróżnorodną jak z dzieckiem mam głęboki niedosyt

Ciężko mi ocenić tę książkę. To bardziej rozmowa z małżeństwem, gdzie żona boryka się z ADHD. Owszem, już na samym początku znajdujemy informację, że opisy dotyczą jej życia, że nie każda osoba z ADHD tak ma, ale mam wrażenie takiej skrajności. Czasami nie wiem które zachowania są wywołane neuróżnorodnością współautorki, a które jej nieporadnością życiową., która podciąga...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajna , lekka literatura napisana wesołym językiem. Przypomina mi trochę styl Sapkowskiego z „Narrenturm”. Fajny audiobook na listopadową słotę. Na pewno sięgnę po następne części.

Fajna , lekka literatura napisana wesołym językiem. Przypomina mi trochę styl Sapkowskiego z „Narrenturm”. Fajny audiobook na listopadową słotę. Na pewno sięgnę po następne części.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie zrealizowane słuchowisko. Ciekawa historia. Momentami nie brak jednak patetycznego języka i melodramatycznej muzyki. Mocne 7,5.

Świetnie zrealizowane słuchowisko. Ciekawa historia. Momentami nie brak jednak patetycznego języka i melodramatycznej muzyki. Mocne 7,5.

Pokaż mimo to

Okładka książki Shinrin Yoku. Japońska sztuka czerpania mocy z przyrody Hector Garcia, Francesc Miralles
Ocena 6,3
Shinrin Yoku. ... Hector Garcia, Fran...

Na półkach:

Lekka pop-książeczka ze świetnymi zdjęciami. Szybko się czyta, jest absolutnie dla każdego. Szkoda, że do badań brak konkretnych przypisów, ale skoro ma być to książka dla każdego, to taka forma jest przyswajalna. Może zwróci uwagę przeciętnego człowieka na korzyści wynikające z kąpieli leśnych. Mówić można przecież dużo na ten temat, ale warto też znać argumenty, których ta książka dostarcza. Dla spragnionych wiedzy polecam wykłady dr Katarzyny Simonienko na YT. Książka może być dobrym wstępem do tematu.
Plus za wyjaśnienie kilku japońskich pojęć. To też może być przyczynek do dalszych poszukiwań.

Lekka pop-książeczka ze świetnymi zdjęciami. Szybko się czyta, jest absolutnie dla każdego. Szkoda, że do badań brak konkretnych przypisów, ale skoro ma być to książka dla każdego, to taka forma jest przyswajalna. Może zwróci uwagę przeciętnego człowieka na korzyści wynikające z kąpieli leśnych. Mówić można przecież dużo na ten temat, ale warto też znać argumenty, których...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Jest OK. To dlaczego nie chcę żyć? Marek Sekielski, Małgorzata Serafin
Ocena 7,2
Jest OK. To dl... Marek Sekielski, Ma...

Na półkach:

Trudno ocenić książkę, która jest zbiorem wywiadów. Muszę zatem ocenić przekaz — to, jakie wrażenie na mnie książka zrobiła. Temat depesji jest mi znany, ale ciekawie jest poczytać/posłuchać wypowiedzi innych ludzi. Ludzi, którzy w oczach społeczeństwa nie powinni mieć zmartwień, nie mają prawa do depresji, „nie wiedzą” co to życie szarego człowieka. Prawda jest taka, że każdy rodzi się zapisaną historia rodzinną, w określonym środowisku, przechodzi w życiu różną drogę, a sukces, który widać jest czasami wynikiem ucieczek, poświęceń, trudnych wyborów i pójścia pod prąd. Nie zawsze też przynosi szczęście. Książka, którą zdecydowanie warto przeczytać.

Trudno ocenić książkę, która jest zbiorem wywiadów. Muszę zatem ocenić przekaz — to, jakie wrażenie na mnie książka zrobiła. Temat depesji jest mi znany, ale ciekawie jest poczytać/posłuchać wypowiedzi innych ludzi. Ludzi, którzy w oczach społeczeństwa nie powinni mieć zmartwień, nie mają prawa do depresji, „nie wiedzą” co to życie szarego człowieka. Prawda jest taka, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek obiecujący — plastyczny język i trochę trafnych przemyśleń. Fabuła jednak przeciętna, może bez pomysłu? Rozumiem zamysł — ukazanie konkretnych sytuacji w życiu dwójki ludzi w średnim wieku, którym trochę w życiu nie wyszło, ale próbują to życie jakoś nieudolnie posklejać. Wątek kryminalny trochę dziwny. W sumie to niewiele wniósł. Dla mnie książka przeciętna. Organek może pisać, ma potencjał, ale bardziej powinien przemyśleć fabułę, żeby to, co chce przekazać nie przechodziło w banał. Książka raczej nie zapadnie w pamięć, no może oprócz jednego cytatu.

Początek obiecujący — plastyczny język i trochę trafnych przemyśleń. Fabuła jednak przeciętna, może bez pomysłu? Rozumiem zamysł — ukazanie konkretnych sytuacji w życiu dwójki ludzi w średnim wieku, którym trochę w życiu nie wyszło, ale próbują to życie jakoś nieudolnie posklejać. Wątek kryminalny trochę dziwny. W sumie to niewiele wniósł. Dla mnie książka przeciętna....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka. Napisana lekkim, czasem zabawnym językiem. Często utożsamiałam się z tym, co pisze autorka. Książka szczera, osobista, zwracająca uwagę na to, że często wpadamy w pułapkę przekonań o sobie, ról, które nie płyną z serca, które są narzucone w toku socjalizacji i nie tylko unieszczęśliwiają nas, ale też są męką dla innych.

Świetna książka. Napisana lekkim, czasem zabawnym językiem. Często utożsamiałam się z tym, co pisze autorka. Książka szczera, osobista, zwracająca uwagę na to, że często wpadamy w pułapkę przekonań o sobie, ról, które nie płyną z serca, które są narzucone w toku socjalizacji i nie tylko unieszczęśliwiają nas, ale też są męką dla innych.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna lektura. Łatwo przyswajalne informacje na temat dobroczynnie roli lasu. Aż chce się iść w las. To niesamowite jak wiele zdrowia jest na wyciągnięcie ręki.

Bardzo przyjemna lektura. Łatwo przyswajalne informacje na temat dobroczynnie roli lasu. Aż chce się iść w las. To niesamowite jak wiele zdrowia jest na wyciągnięcie ręki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książeczka pochłonięta w jeden wieczór. Pozycja bezpruderyjna. Może trochę przesadzona. Według mnie autor - gawędziarz erotoman puszcza do nas prowokacyjne oko, a historie, które opowiada są przyczynkiem do rozwinięcia tematu. Najciekawsze są etnobotaniczne opisy. Temat naturalnej lubrykacji może co niektórych zniesmaczyć, ale warto wiedzieć, co innych kręci. Po drugie — można tę książkę uznać za swoisty podręcznik BHP:).
Sama idea powrotu do natury w tak pierwotnej formie jaką jest uprawianie seksu w zabetonowanym technicznym świecie jawi się jako rebelia i aż chce się ten pomysł wdrożyć w życie.

Książeczka pochłonięta w jeden wieczór. Pozycja bezpruderyjna. Może trochę przesadzona. Według mnie autor - gawędziarz erotoman puszcza do nas prowokacyjne oko, a historie, które opowiada są przyczynkiem do rozwinięcia tematu. Najciekawsze są etnobotaniczne opisy. Temat naturalnej lubrykacji może co niektórych zniesmaczyć, ale warto wiedzieć, co innych kręci. Po drugie —...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam całą serię wiedziona świetnymi recenzjami, ale jest ona bardzo nierówna i raczej nie dołączę do klubu piejących z zachwytu. Po „Wrzasku” nie wiedziałam czy sięgnę po następną część, choć książka miała pewien potencjał — w czytaniu wyręczył mnie jednak Filip Kosior, więc uległam jego czarującemu głosowi. :⁠-⁠) Druga część podobała mi się bardziej, fabuła wciągnęła mnie na tyle, żeby sięgnąć po ostatnią część - „Amok”. Niestety w książce zdarzały się, w moim odczuciu, pewne nielogiczności, a bohaterka, która myślała, że jest niezniszczalna i bez żadnego wsparcia pchała się w oko cyklonu momentami mnie irytowała. Przyznam szczerze, że tę część zmęczyłam. Miała lepsze momenty, ale niezbyt przypadła mi do gustu.

Przeczytałam całą serię wiedziona świetnymi recenzjami, ale jest ona bardzo nierówna i raczej nie dołączę do klubu piejących z zachwytu. Po „Wrzasku” nie wiedziałam czy sięgnę po następną część, choć książka miała pewien potencjał — w czytaniu wyręczył mnie jednak Filip Kosior, więc uległam jego czarującemu głosowi. :⁠-⁠) Druga część podobała mi się bardziej, fabuła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść — życie. Niby zwykłe, a jednak urzekające. Losy bohaterów koncentrują się wokół małego miasteczka, miasteczka - świata, które jest przekrojem autentycznych emocji, różnych postaw, tyglem charakterów. Małecki zręcznie układa puzzle swojej powieści. Niczym demiurg przeplata losy swoich bohaterów, które raz są słodsze, częściej gorzkie lub zwyczajnie ludzkie. Nie ma tu wielkich postaci, lecz ludzie z krwi i kości. Nic tutaj nie jest przypadkowe — jedna decyzja pociąga za sobą drugą, a ostatnia scena zatacza koło i buduje prawdopodobnie nowy ciąg wydarzeń, którego czytelnik może się domyślić .

Powieść — życie. Niby zwykłe, a jednak urzekające. Losy bohaterów koncentrują się wokół małego miasteczka, miasteczka - świata, które jest przekrojem autentycznych emocji, różnych postaw, tyglem charakterów. Małecki zręcznie układa puzzle swojej powieści. Niczym demiurg przeplata losy swoich bohaterów, które raz są słodsze, częściej gorzkie lub zwyczajnie ludzkie. Nie ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powiem szczerze, że nie przypuszczałam, że sięgnę po twórczość pana Mroza. Pisarz co prawda poczytny, wiedzę prawniczą ma, ale wiele osób zarzuca mu lekką grafomanię i tworzenie nierealnych opisów sytuacji. Trochę mnie te opinie zaraziły, a książek w kolejce czeka już sporo. Tak się jednak złożyło, że niedawno wykupiłam dostęp do audioteki i znalazłam tam "Osiedle Rzniw" w postaci serialu. Dźwięk, realizacja, lektorzy sprawili, że się wciągnęłam w tę opowieść, a twist historii okazał się naprawdę zaskakujący. Może sięgnę po więcej.

Powiem szczerze, że nie przypuszczałam, że sięgnę po twórczość pana Mroza. Pisarz co prawda poczytny, wiedzę prawniczą ma, ale wiele osób zarzuca mu lekką grafomanię i tworzenie nierealnych opisów sytuacji. Trochę mnie te opinie zaraziły, a książek w kolejce czeka już sporo. Tak się jednak złożyło, że niedawno wykupiłam dostęp do audioteki i znalazłam tam "Osiedle...

więcej Pokaż mimo to