Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Interesujący zbiór reportaży, które w dobie idealizmu powinien przeczytać każdy z nas. Dowiemy się z tej książki, że telewizja i gazety kłamią pokazując piękny świat, z przepięknymi ludźmi, którzy dążą tylko do tego, żeby być atrakcyjni, szczupli, bez skazy. Niestety konsekwencje takich działań często są opłakane - "ofiary" idealizmu w tejże książce płacą za to zdrowiem i ogromnym rozczarowaniem. Tytuł kojarzy się głównie z zabiegami chirurgicznymi i medycyny estetycznej, ale z tego sektora jest niewiele historii - pozycja uzupełniona jest świadectwami anorektyczek, osób uzależnionych od ćwiczeń fizycznych, ofiar programów telewizyjnych typu "chcę być piękna". Może nie jest to książka, po której złapiesz się za głowę (zależy na ile jesteś świadomy, że świat jest jaki jest), ale warto poświecić jej uwagę.

Interesujący zbiór reportaży, które w dobie idealizmu powinien przeczytać każdy z nas. Dowiemy się z tej książki, że telewizja i gazety kłamią pokazując piękny świat, z przepięknymi ludźmi, którzy dążą tylko do tego, żeby być atrakcyjni, szczupli, bez skazy. Niestety konsekwencje takich działań często są opłakane - "ofiary" idealizmu w tejże książce płacą za to zdrowiem i...

Zaciekawiła mnie bardzo ta opowieść, tym bardziej, że bardzo lubię reportaże o pracy w różnych branżach. Słyszałam co nie co na temat pracy w arabskich liniach, ale ta historia jest dla mnie lekko przerysowana, nie wiem czy to sprawa autora, czy bohaterki. Jest to tak przedstawione, że aż nie chce się wierzyć w tę historię. Jednakże, jeśli naprawdę tak się działo - współczuję bohaterce. Lekturę czyta się lekko, jest wciągająca. Byłaby z tego dobra ekranizacja ;)

Zaciekawiła mnie bardzo ta opowieść, tym bardziej, że bardzo lubię reportaże o pracy w różnych branżach. Słyszałam co nie co na temat pracy w arabskich liniach, ale ta historia jest dla mnie lekko przerysowana, nie wiem czy to sprawa autora, czy bohaterki. Jest to tak przedstawione, że aż nie chce się wierzyć w tę historię. Jednakże, jeśli naprawdę tak się działo -...

Rzekłabym - krótko i na temat. Bez zbędnego natłoku informacji, książka raczej dla osób już związanych w jakiś sposób z kosmetologią, ponieważ nie ma opisu podstawowych wiadomości, np. na temat skóry. Wiedza w pigułce, przystępny język, mimo kilku tematów, mało chemii, co nie sprawia, że książka jest trudna w przekazie.

Rzekłabym - krótko i na temat. Bez zbędnego natłoku informacji, książka raczej dla osób już związanych w jakiś sposób z kosmetologią, ponieważ nie ma opisu podstawowych wiadomości, np. na temat skóry. Wiedza w pigułce, przystępny język, mimo kilku tematów, mało chemii, co nie sprawia, że książka jest trudna w przekazie.

To jest typ książki z mojego repertuaru "na odmóżdżenie". Nie słyszałam wiele o tej kobiecie, ale jak już ją widziałam na ekranie to jakoś dobrze jej się z oczu patrzyło. Kiedy przeczytałam tę pozycję stwierdzam, ze była mega sympatyczną kobietą i mogłaby być moją kumpelą. Lekkie pióro, ogromny dystans do siebie, inteligencja. Książka podzielona tematycznie, zatem można poczytać to, na co ma się ochotę i co chce się wiedzieć - np. jakie zdanie ma na temat osoby którą opisuje lub np, starzenia czy dzieci. Nie podobały mi się jedynie wstawki z jej tekstów (nie mój klimat). Ale ogólnie polecam ;)

To jest typ książki z mojego repertuaru "na odmóżdżenie". Nie słyszałam wiele o tej kobiecie, ale jak już ją widziałam na ekranie to jakoś dobrze jej się z oczu patrzyło. Kiedy przeczytałam tę pozycję stwierdzam, ze była mega sympatyczną kobietą i mogłaby być moją kumpelą. Lekkie pióro, ogromny dystans do siebie, inteligencja. Książka podzielona tematycznie, zatem można...