Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wszystko co jest zawarte w tej książce, można usłyszeć na kanale pana Stanisława na YT. Jeśli ktoś regularnie słucha i z uwagą to raczej nic nowego tu nie znajdzie.
Uwielbiam pana Stanisława słuchać, sposób jego wypowiedzi bardzo przykuwa moją uwagę, mi lepiej się słuchało niż czytało.
Można kupić by docenić pracę pana Stanisława.

Wszystko co jest zawarte w tej książce, można usłyszeć na kanale pana Stanisława na YT. Jeśli ktoś regularnie słucha i z uwagą to raczej nic nowego tu nie znajdzie.
Uwielbiam pana Stanisława słuchać, sposób jego wypowiedzi bardzo przykuwa moją uwagę, mi lepiej się słuchało niż czytało.
Można kupić by docenić pracę pana Stanisława.

Cenię książki pana Zychowicza. Podoba mi się jego punkt widzenia, opieranie się na faktach przy wysuwaniu opinii. Z panem Bartosiakiem różnie to bywa. Podoba mi się część o stosunkach amerykańsko chińskich. Bardzo ciekawa, wciągająca część książki. Dalej już tak dobrze nie ma. Przy poruszaniu tematów dotyczących relacji Polsko Rosyjskich pan Bartosiak mocno odlatuje. Wyraża mnóstwo opinii życzeniowych, nie mających dużo wspólnego z realiami i obecną sytuacją w Polsce.

Cenię książki pana Zychowicza. Podoba mi się jego punkt widzenia, opieranie się na faktach przy wysuwaniu opinii. Z panem Bartosiakiem różnie to bywa. Podoba mi się część o stosunkach amerykańsko chińskich. Bardzo ciekawa, wciągająca część książki. Dalej już tak dobrze nie ma. Przy poruszaniu tematów dotyczących relacji Polsko Rosyjskich pan Bartosiak mocno odlatuje. Wyraża...

Uwielbiam książki pana Piotra Zychowicza. To w jaki sposób odkłamuje narzuconą naszemu uciemiężonemu narodowi przez wiele lat propagandową wersję historii.
Bardzo wysoki poziom merytoryczny, swoje tezy i wnioski popiera wieloma faktami i relacjami.
Cytując słowa autora, że "tylko prawda jest ciekawa" nie oprę się pokusie by zgromadzić i przeczytać wszystkie jego książki.

Uwielbiam książki pana Piotra Zychowicza. To w jaki sposób odkłamuje narzuconą naszemu uciemiężonemu narodowi przez wiele lat propagandową wersję historii.
Bardzo wysoki poziom merytoryczny, swoje tezy i wnioski popiera wieloma faktami i relacjami.
Cytując słowa autora, że "tylko prawda jest ciekawa" nie oprę się pokusie by zgromadzić i przeczytać wszystkie jego...

Jeśli ktoś chce sięgnąć po tą książkę bo ma zamiar dowiedzieć się co nieco o Turcji, bo zaciekawiony jest podobnie jak ja obecną pozycją tego kraju na arenie międzynarodowej niech tego nie robi. Książka opowiada głównie o demonstracjach w tym kraju, jest mocno ukierunkowana politycznie, mocno w lewo. I z tego punktu widzenia prowadzona jest narracja. Mamy tutaj do czynienia głównie z lewackim bełkotem, którego ludzie racjonalnie myślący mają już dość, gdyż bełkot ten jest wszechobecny, zdominował całkowicie sferę kulturową i medialną.

Książki niestety przed zakupem dokładnie nie sprawdziłem, zrobiłem to w pośpiechu i online, stąd być może takie przykre rozczarowanie tym tytułem. Na odwrocie książki wśród patronów medialnych widnieje gazeta wyborcza( czytaj: żydowska gazeta dla Polaków)czego nie zobaczymy korzystając z księgarni internetowej, a co ludziom wiedzącym co nieco już wiele mówi.

Jeśli ktoś chce sięgnąć po tą książkę bo ma zamiar dowiedzieć się co nieco o Turcji, bo zaciekawiony jest podobnie jak ja obecną pozycją tego kraju na arenie międzynarodowej niech tego nie robi. Książka opowiada głównie o demonstracjach w tym kraju, jest mocno ukierunkowana politycznie, mocno w lewo. I z tego punktu widzenia prowadzona jest narracja. Mamy tutaj do czynienia...

Fajna książka. Takie przynajmniej odnosiłem wrażenie do pewnego czasu. Do czasu śmierci tytułowej bohaterki. Od tego momentu jej poziom leci drastycznie w dół. Gdy na pierwszy plan wysuwa się mężczyzna, który czuje się kobietą, ma się nie odparte wrażenie, że dalsze losy wciśnięto na siłę, w ramach wszechpanującej w pewnych kręgach idiotycznej tzw. "politycznej poprawności" i bardzo ciężko się to czyta, nie mogąc doczekać się końca.

Fajna książka. Takie przynajmniej odnosiłem wrażenie do pewnego czasu. Do czasu śmierci tytułowej bohaterki. Od tego momentu jej poziom leci drastycznie w dół. Gdy na pierwszy plan wysuwa się mężczyzna, który czuje się kobietą, ma się nie odparte wrażenie, że dalsze losy wciśnięto na siłę, w ramach wszechpanującej w pewnych kręgach idiotycznej tzw. "politycznej...

Poległem na stronie 318. Nie poddałem się bez walki ale przegrałem. Jest to książka tak nużąca, tak usypiająca, nie mam siły dalej walczyć i dobrnąć do końca.

Ja jako miłośnik historii, szczególnie czasów pierwszej i drugiej wojny światowej, a także nieco późniejszego okresu myślałem, że w moje ręce wpadła nie lada gratka. Zachęcony i kierowany tak wysoką oceną na portalu kupiłem od razu trzy tomy. Początkowo było bardzo obiecująco. Autor zaciekawił mnie obszernymi opisami postępowania takich organów jak NKWD i wielu im podobnych.
Opisywał okrutne metody przesłuchań, jak postępowano z cywilami, jak wymuszano zeznania, jak można było trafić do więzienia za jedno słowo, przedstawia model działa Związku Sowieckiego, jego władz i ich totalne absurdy w działaniu. Momentami wplata w to wszystko swoją historię, swoje doświadczenia. Lecz później co strona to gorzej.
Gubimy się w dziesiątkach przytaczanych nam nazwisk, które w późniejszej historii nie koniecznie wiele znaczą, brniemy przez wiele wątków politycznych w historii dzisiejszego państwa o nazwie Rosja i przez cały proces transformacji jej ustrojów. Krok po kroku opisywany jest proces tworzenia sądów lub brak tych sadów itp. A forma jest taka, że czuję się całkowicie pokonany.

Jestem zdania, że każda książka nawet najgorsza w nas coś zostawią, że po każdej w nas czytelnikach coś zostanie. Po dotarciu do 318 strony zostanie u mnie kilka ciekawostek. Nie wiem czy zostało by więcej gdybym przeczytał trzy tomy ale tego już się nie dowiem, gdyż moja przygoda już się kończy na pierwszym tomie. Obiecywałem sobie wiele i po tak wysokiej ocenie jest to dla mnie jedno z moich największych rozczarowań.

Poległem na stronie 318. Nie poddałem się bez walki ale przegrałem. Jest to książka tak nużąca, tak usypiająca, nie mam siły dalej walczyć i dobrnąć do końca.

Ja jako miłośnik historii, szczególnie czasów pierwszej i drugiej wojny światowej, a także nieco późniejszego okresu myślałem, że w moje ręce wpadła nie lada gratka. Zachęcony i kierowany tak wysoką oceną na portalu...

Ta książka to dzieło. Wielkie dzieło. Z powodu takich książek uwielbia się czytanie. Przejmująca, wciągającą, wywołująca wiele emocji wiele wzruszeń.
Obok "Nędzników" Victora Hugo najlepsza książka przeczytana dotychczas w moim życiu. Dzięki takim książkom tak chętnie sięga się po kolejne.
Wywołała u mnie wiele refleksji, jest powodem innego spojrzenia na świat, na życie, na ludzi.

Drugi raz w życiu książka sprawiła, że poleciały łzy. Nigdy jej nie zapomnę. Arcydzieło.

Ta książka to dzieło. Wielkie dzieło. Z powodu takich książek uwielbia się czytanie. Przejmująca, wciągającą, wywołująca wiele emocji wiele wzruszeń.
Obok "Nędzników" Victora Hugo najlepsza książka przeczytana dotychczas w moim życiu. Dzięki takim książkom tak chętnie sięga się po kolejne.
Wywołała u mnie wiele refleksji, jest powodem innego spojrzenia na świat, na życie,...

Uwielbiam czytać klasyki. Mam upodobanie czytać i rozmyślać o czasach, w których były napisane. Gdyby ktoś mając zachęcić mnie do czytania tego gatunku, polecił jako wzór i przedstawiciela klasyków książkę Portret Doriana Graya nigdy więcej nie sięgnął bym po żadną inną książkę z tego gatunku.

Pozycja ta rozczarowała mnie całkowicie. Zasypiałem ją czytając. Błagałem by jak najszybciej odłożyć ją i zmazać niesmak, który pozostawiła jakąś porządnie napisaną twórczością. Portret Doriana Graya. Książka nudna, do bólu przewidywalna, bez żadnego napięcia, nie wiele emocji wywołująca lub ich całkowity brak.
Tytułowy bohater niczym szczególnym się nie wyróżnia, jego działania czytelnik z co najmniej średnim doświadczeniem czytelniczym jest w stanie przewidzieć. Wywołuje w środowisku zachwyty jedynie swą "cudowną pięknością" i stąd jedynie w opinii jego środowiska bierze się jego wspaniałość. Lord Henryk czasem potrafi zaciekawić, choć jego opinie są jedynie negatywne, posiada tylko jedno spojrzenie na świat, okiem krytycznym ocenia wszystko i wszystkich. A na świecie nikt ani nic nie jest tylko białe lub czarne. W ludziach jest wiele dobra lecz też zła, i nigdy nie wiemy jak ktoś może się zachować. Możemy się spodziewać po kimś takiego lub innego zachowania a ten ktoś po dziesięciu latach może nas jednak zaskoczyć i skłonić do pewnych refleksji.

Książka ta pozostawiła mi taki niesmak., że muszę jak najszybciej zatrzeć to uczucie jakąś świetną pozycją. Oby takie książki nic nie pozostawiające po sobie jak najrzadziej trafiały w moje ręce.

Uwielbiam czytać klasyki. Mam upodobanie czytać i rozmyślać o czasach, w których były napisane. Gdyby ktoś mając zachęcić mnie do czytania tego gatunku, polecił jako wzór i przedstawiciela klasyków książkę Portret Doriana Graya nigdy więcej nie sięgnął bym po żadną inną książkę z tego gatunku.

Pozycja ta rozczarowała mnie całkowicie. Zasypiałem ją czytając. Błagałem by jak...

Po książkę sięgnąłem z prostego powodu- temat ten bardzo mnie interesuje, a okładka i opis książki wiele obiecują.
Po jej przeczytaniu czuję jednak niedosyt i rozczarowanie. W książce znajduje się cała masa dokumentów przez, które ciężko przebrnąć. Rozumiem rzetelność autora i to, że powołuje się na fakty i dowody, lecz dla niektórych przebrnięcie przez te dokumenty może okazać się drogą przez mękę.
Dowiemy się z książki nie jednej ciekawej rzeczy i to ratuje nieco ogólny odbiór. Wiele ciekawostek dotyczących np. pracy niemieckiego wywiadu, jak przed wojną już wiedzieli co watro ukraść, co na polskich ziemiach jest cenne i gdzie się znajduje. Przedstawiona jest też praca oficerów między innymi UB w powojennej Polsce, która dla niektórych może rzucić więcej światła na tą organizację i ludzi w niej zrzeszonych. Książka składnia również ku refleksją jak nasz nie szczęśliwy kraj został okradziony, obrabowany z dóbr materialnych, z dzieł sztuki, jak wiele straciliśmy na drugiej wojnie światowej.

W mojej opinii odbiór książki byłby znacznie lepszy, gdyby nie męczące przedzieranie się przez strony pełne dokumentów.

Po książkę sięgnąłem z prostego powodu- temat ten bardzo mnie interesuje, a okładka i opis książki wiele obiecują.
Po jej przeczytaniu czuję jednak niedosyt i rozczarowanie. W książce znajduje się cała masa dokumentów przez, które ciężko przebrnąć. Rozumiem rzetelność autora i to, że powołuje się na fakty i dowody, lecz dla niektórych przebrnięcie przez te dokumenty może...

Lubię książki wydawnictwa Vesper. Postanowiłem założyć kolekcję książek od tegoż wydawnictwa. Dunkel poniekąd mnie rozczarował. Połowa książki to była drogą przez mękę. Walka z odpływaniem myślami w dalekie strony, bo treść mnie nie przyciągała, usypiała. Mnóstwo pisania-gadania o niczym, opisy, które w mojej opinii nie wiele wnoszą. Może ludziom, którzy uwikłani są w refleksję nad wszystkim w życiu to się spodoba.
I gdyby nie ta końcówka, gdyby nie to, że wreszcie to przeciągłe rozpisywanie się, powtarzanie, że ja jestem Dunkel, zawsze byłem Dunkel, pytanie kim jestem, czy mnie słuchasz nie doprowadziło wreszcie do czegoś sensownego, że coś się zaczęło dziać, coś zaczęło przykuwać uwagę, przyciągać, Dunkel zostałby spisany przeze mnie na straty.
Ta końcówka sprawiła, że jakieś pozytywne odczucie dla Dunkela pozostanie.

Lubię książki wydawnictwa Vesper. Postanowiłem założyć kolekcję książek od tegoż wydawnictwa. Dunkel poniekąd mnie rozczarował. Połowa książki to była drogą przez mękę. Walka z odpływaniem myślami w dalekie strony, bo treść mnie nie przyciągała, usypiała. Mnóstwo pisania-gadania o niczym, opisy, które w mojej opinii nie wiele wnoszą. Może ludziom, którzy uwikłani są w...

Ser Dunk. Młody rycerz o wielkim honorze. Późniejszy dowódca gwardii królewskiej. Jakże wspaniale było powrócić do królestwa Westeros. Znów usłyszeć o wielkich rycerzach, oczami wyobraźni ujrzeć na ich tarczach wymyślne herby, natrafić na dumnych lordów chwalących się swym urodzeniem i bogactwem. Potężny ród Targaryenów rządzący żelazną ręką siedmioma królestwami.Będący u szczytu swej władzy.
"Rycerz Siedmiu Królestw" to nie lada gratka dla fanów "Gry o tron" i obowiązkowa pozycja dla sympatyków twórczości Martina.

Ser Dunk. Młody rycerz o wielkim honorze. Późniejszy dowódca gwardii królewskiej. Jakże wspaniale było powrócić do królestwa Westeros. Znów usłyszeć o wielkich rycerzach, oczami wyobraźni ujrzeć na ich tarczach wymyślne herby, natrafić na dumnych lordów chwalących się swym urodzeniem i bogactwem. Potężny ród Targaryenów rządzący żelazną ręką siedmioma królestwami.Będący u...

Z oficjalnej recenzji lubimy czytać możemy się dowiedzieć, że "Shantaram" można albo pokochać albo znienawidzić. Potwierdzają to poniższe komentarze i opinie użytkowników tej świetnej stronki.
Ja zaliczam się bardziej do tej pierwszej grupy. Dla mnie "Shantaram" to świetna powieść, świetnie spędzony czas. Przygody australijskiego uciekiniera są bardzo wciągające. Życie w Bombaju potrafi uderzyć w nas swą brutalnością, by po chwili zaskoczyć czułością, pomocą i dobrocią.
Shantaram- znaczy człowiek pokoju, lub człowiek Bożego pokoju. Czy główny bohater zasłużył na ten przydomek? Chyba nie do końca. Mimo to czuję sympatię do głównego bohatera, do jego przyjaciół i do życia, w którym tak uparcie szuka miłości.
Niektóre opisy są zbyt koloryzowane jak dla mnie, autor potrafi błahe sprawy opisywać w dość wyniosły, przesadny sposób. Lecz momentów tych jest nie wiele i stanowią one tylko bardzo malutki minusik.

Podsumowując cieszę się, że ta książka wpadła w moje ręce.

Z oficjalnej recenzji lubimy czytać możemy się dowiedzieć, że "Shantaram" można albo pokochać albo znienawidzić. Potwierdzają to poniższe komentarze i opinie użytkowników tej świetnej stronki.
Ja zaliczam się bardziej do tej pierwszej grupy. Dla mnie "Shantaram" to świetna powieść, świetnie spędzony czas. Przygody australijskiego uciekiniera są bardzo wciągające. Życie w...

Sherlock Holmes detektyw wszech czasów! Mistrz obserwacji, mistrz dedukcji. Jedyny w swoim rodzaju, przed jego bystrymi oczyma nie ukryje się żaden szczegół. Stosując swoje nietypowe metody rozwiąże niemal każdą sprawę.Genialny umysł całkowicie oddany swej pasji.
Wielkość tej księgi początkowo może przerażać, ale jej zawartość całkowicie wynagradza poświęcony na jej przeczytanie czas. Opisywane historie są ciekawe, wciągające, nie podsuwają ich możliwego zakończenia. Sherlock to postać która na zawsze zapada w pamięć. Arcydzieło!

Sherlock Holmes detektyw wszech czasów! Mistrz obserwacji, mistrz dedukcji. Jedyny w swoim rodzaju, przed jego bystrymi oczyma nie ukryje się żaden szczegół. Stosując swoje nietypowe metody rozwiąże niemal każdą sprawę.Genialny umysł całkowicie oddany swej pasji.
Wielkość tej księgi początkowo może przerażać, ale jej zawartość całkowicie wynagradza poświęcony na jej...

Rodzina Corleone uznawana za najsilniejszą w Nowym Jorku, szanowana w całym kraju. Szacunek ten zdobył jej przywódca don Vito.
Prawdziwy Sycylijczyk, człowiek z zasadami. Wierny starym przekonaniom, nie zgadzający się ze współczesnością. Uczy lojalności, uczy przyjaźni, szacunku i miłości. Rodzina i przyjaźń te dwie sprawy zawsze na pierwszym miejscu.
Don Vito nigdy nie odmówi żadnej przysługi przyjacielowi, pokazuje dobitnie, że jeżeli tobie żyje się lepiej nigdy nie zapomnij pomóc przyjacielowi, ażeby jemu także się polepszyło.
Don Corleone był człowiekiem dalekowzrocznym. Można nauczyć się od niego, że nigdy nie należy podejmować decyzji pochopnie, nierozważnie, pod wpływem chwili, uniesienia czy emocji.Wyznawał zasadę, że prośba więcej zawsze osiąga niż groźba. Pokazuje nam, że człowiek nie rodzi się nigdy wielkim, WIELKIM trzeba się stać.

Od tej książki nie sposób się oderwać, jedna z najlepszych w moim życiu.

Rodzina Corleone uznawana za najsilniejszą w Nowym Jorku, szanowana w całym kraju. Szacunek ten zdobył jej przywódca don Vito.
Prawdziwy Sycylijczyk, człowiek z zasadami. Wierny starym przekonaniom, nie zgadzający się ze współczesnością. Uczy lojalności, uczy przyjaźni, szacunku i miłości. Rodzina i przyjaźń te dwie sprawy zawsze na pierwszym miejscu.
Don Vito nigdy nie...

"Bazar złych snów" jest moim trzecim spotkaniem z twórczością pana Kinga.
Bardzo lubię styl pisania tego autora. Jednak nie wszystkie opowiadania z bazaru pana Stephana mi odpowiadały. Jedno szczególnie mnie znudziło, pt "UR", niestety było tak mało ciekawe mimo naprawdę fajnego początku, że nie potrafiłem doczytać go do końca. Mamy tutaj także dwa wiersze,które do mnie nie trafiły, poezja nie jest jednak sztuką, która mnie interesuje.
Większość opowiadań czytałem jednak z wielkim zainteresowaniem.
Nie żałuję czasu poświęconego na przeczytanie tej książki.

"Bazar złych snów" jest moim trzecim spotkaniem z twórczością pana Kinga.
Bardzo lubię styl pisania tego autora. Jednak nie wszystkie opowiadania z bazaru pana Stephana mi odpowiadały. Jedno szczególnie mnie znudziło, pt "UR", niestety było tak mało ciekawe mimo naprawdę fajnego początku, że nie potrafiłem doczytać go do końca. Mamy tutaj także dwa wiersze,które do mnie nie...

Ekspedycja to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora.
Spotkanie to oceniam pozytywnie. Lubię powieści które oprócz przygody oferują nieco wiedzy na temat starych kultur, cywilizacji.Inkowie, hiszpańska inkwizycja - ich wątek bardzo mnie zaciekawił.
Nie podobało mi się natomiast nieco naiwne zakończenie niektórych akcji, było w nich czasem zbyt wiele z dziedziny fantastyki.
Sądzę że z czasem sięgnę po kolejne owoce pracy tego autora.

Ekspedycja to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora.
Spotkanie to oceniam pozytywnie. Lubię powieści które oprócz przygody oferują nieco wiedzy na temat starych kultur, cywilizacji.Inkowie, hiszpańska inkwizycja - ich wątek bardzo mnie zaciekawił.
Nie podobało mi się natomiast nieco naiwne zakończenie niektórych akcji, było w nich czasem zbyt wiele z dziedziny...

Cały cykl oceniam bardzo pozytywnie. Losy bohaterów mogą mocno zaciekawić,świetny opis starożytnego Rzymu, wielu bitew i geniuszu taktycznego Cezara. Momentami jednak cała powieść wydaje się też zbyt przedłużona, irytowały mnie też mocno ciągle powtarzające się te same przemyślenia bohaterów... Ocena byłaby u mnie większa, ale nie trafiał do mnie wątek Fabioli, nie po lubiłem tej postaci i jej poczynań.
Mimo wszystko polecam cały cykl !

Cały cykl oceniam bardzo pozytywnie. Losy bohaterów mogą mocno zaciekawić,świetny opis starożytnego Rzymu, wielu bitew i geniuszu taktycznego Cezara. Momentami jednak cała powieść wydaje się też zbyt przedłużona, irytowały mnie też mocno ciągle powtarzające się te same przemyślenia bohaterów... Ocena byłaby u mnie większa, ale nie trafiał do mnie wątek Fabioli, nie po...

Dla mnie książka rewelacyjna, mocno pochłonęła mnie jej lektura. Temat w niej poruszany bardzo mnie ciekawił dlatego też zdecydowałem się po nią sięgnąć. Podczas czytania książki można rzec że zawsze gdy była w moich rękach mocno towarzyszyły mi różne emocje. Bardzo często nawet strach, uczucie to było można rzec dominujące.
Polecam wszystkim niezdecydowanym.
Dla mnie arcydzieło!

Dla mnie książka rewelacyjna, mocno pochłonęła mnie jej lektura. Temat w niej poruszany bardzo mnie ciekawił dlatego też zdecydowałem się po nią sięgnąć. Podczas czytania książki można rzec że zawsze gdy była w moich rękach mocno towarzyszyły mi różne emocje. Bardzo często nawet strach, uczucie to było można rzec dominujące.
Polecam wszystkim niezdecydowanym.
Dla mnie...