rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Bardzo bolesna, ale ważna książka. Rozprawia się z mitem Polaka-szlachetnej ofiary okupacji. Też mieliśmy swoich faszystów na Podlasiu, którzy swoim okrucieństwem nie ustępowali ani nazistom ani banderowcom. Gwiazdki odejmuje mimo wszystko za stronniczość autora-filosemity w podejściu do tematu, który m.in. marginalizuje udział Żydów w aparacie terroru podczas okupacji sowieckiej, przez których wiele polskich rodzin zostało wywiezionych na Syberię a także przedstawia wymyślone przez siebie hipotetyczne powody nienawiści Polaków do Żydów. Historyk jest od przedstawiania faktów a nie własnych poglądów, to jest na pewno słaba strona tej książki.

Bardzo bolesna, ale ważna książka. Rozprawia się z mitem Polaka-szlachetnej ofiary okupacji. Też mieliśmy swoich faszystów na Podlasiu, którzy swoim okrucieństwem nie ustępowali ani nazistom ani banderowcom. Gwiazdki odejmuje mimo wszystko za stronniczość autora-filosemity w podejściu do tematu, który m.in. marginalizuje udział Żydów w aparacie terroru podczas okupacji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

To mogła być świetna książka. Stylistycznie nie można jej nic zarzucić, czytanie to przyjemność, może poza niektórymi, zbyt szczegółowymi fragmentami. Jednak historia w niej opisana jest totalnie oderwana od rzeczywistości a ilość nieszczęść spotykających głównego bohatera w pewnym momencie staje się wręcz groteskowa przez co trudno było mi się wczuć i wyobrazić sobie, że coś takiego faktycznie mogło się wydarzyć.

To mogła być świetna książka. Stylistycznie nie można jej nic zarzucić, czytanie to przyjemność, może poza niektórymi, zbyt szczegółowymi fragmentami. Jednak historia w niej opisana jest totalnie oderwana od rzeczywistości a ilość nieszczęść spotykających głównego bohatera w pewnym momencie staje się wręcz groteskowa przez co trudno było mi się wczuć i wyobrazić sobie, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Stylistycznie może nie powala na kolana, ale nie o to tutaj chodzi. Liczy się treść a treść jest wstrząsająca i niestety wszystko wskazuje na to, że w 100% prawdziwa. Mało tego zgromadzenie materiału do tej książki prawie kosztowało autora życie, dlatego nie można jej ocenić inaczej.

Stylistycznie może nie powala na kolana, ale nie o to tutaj chodzi. Liczy się treść a treść jest wstrząsająca i niestety wszystko wskazuje na to, że w 100% prawdziwa. Mało tego zgromadzenie materiału do tej książki prawie kosztowało autora życie, dlatego nie można jej ocenić inaczej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyjemna, niezobowiązująca lektura. Poradnik nie jest zbyt odkrywczy, ale dla kogoś zupełnie nieobeznanego z tematem pielęgnacji cery na pewno będzie ciekawym wprowadzeniem :)

Przyjemna, niezobowiązująca lektura. Poradnik nie jest zbyt odkrywczy, ale dla kogoś zupełnie nieobeznanego z tematem pielęgnacji cery na pewno będzie ciekawym wprowadzeniem :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Biologia farmaceutyczna Theodor Dingermann, Wolfgang Kreis, Horst Rimpler, Ilse Zundorf
Ocena 4,5
Biologia farma... Theodor Dingermann,...

Na półkach: , , ,

Ciężko się czyta ten podręcznik. Przeważa suchy tekst, jeśli już są ryciny to też często średnio czytelne. Ale najbardziej drażniło mnie to, że zazwyczaj autorzy przy wprowadzaniu nowego pojęcia nie fatygowali się nawet o jednozdaniowe wyjaśnienie co ono oznacza, przez co bardzo często byłam zmuszona przerywać czytanie i szukać informacji w innych książkach lub internecie.
Po takim "sztandarowym dziele" spodziewałam się więcej.

Ciężko się czyta ten podręcznik. Przeważa suchy tekst, jeśli już są ryciny to też często średnio czytelne. Ale najbardziej drażniło mnie to, że zazwyczaj autorzy przy wprowadzaniu nowego pojęcia nie fatygowali się nawet o jednozdaniowe wyjaśnienie co ono oznacza, przez co bardzo często byłam zmuszona przerywać czytanie i szukać informacji w innych książkach lub internecie....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Biologia Michael L. Cain, Neil A. Campbell, Robert B. Jackson, Peter V. Minorsky, Jane B. Reece, Lisa A. Urry, Steven A. Wasserman
Ocena 8,9
Biologia Michael L. Cain, Ne...

Na półkach: , , ,

Świetna książka, która przedstawia biologię w tak fascynujący i przyjemny sposób, że czyta się ją raczej jak dobrą powieść a nie podręcznik. Skomplikowane procesy są wytłumaczone w bardzo obrazowy sposób a treść - poza suchymi faktami - jest wzbogacona różnymi ciekawostkami np. interesującymi przykładami z życia i innych dziedzin nauki jak medycyna i farmacja czy nawet odniesieniami do kultury popularnej, tak że czytając, człowiek od razu czuje się mądrzejszy i zaczyna rozumieć wiele zjawisk, z którymi ma styczność na co dzień :D Jakby tego było mało, naukę dodatkowo uatrakcyjniają kolorowe ilustracje, rysunki i liczne schematy, które mogą być szczególnie przydatne dla wzrokowców (takich jak ja). Widać, że całość jest bardzo dobrze przemyślana i opracowana tak, by w maksymalny sposób ułatwić studentom naukę, nie tracąc przy tym nic z ważnych treści.
Polecam wszystkim zainteresowanym biologią a szczególnie tym, którzy uważają, że nauka przedmiotów ścisłych z podręczników musi być nudna :)

Świetna książka, która przedstawia biologię w tak fascynujący i przyjemny sposób, że czyta się ją raczej jak dobrą powieść a nie podręcznik. Skomplikowane procesy są wytłumaczone w bardzo obrazowy sposób a treść - poza suchymi faktami - jest wzbogacona różnymi ciekawostkami np. interesującymi przykładami z życia i innych dziedzin nauki jak medycyna i farmacja czy nawet...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Już dawno nie czytałam niczego równie demotywującego.

Już dawno nie czytałam niczego równie demotywującego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie dobrnęłam nawet do setnej strony więc wystawianie oceny tej książce byłoby niesprawiedliwe, ale przesłodzony język i naiwny, infantylny styl pisania autorki był dla mnie niestrawny.

Nie dobrnęłam nawet do setnej strony więc wystawianie oceny tej książce byłoby niesprawiedliwe, ale przesłodzony język i naiwny, infantylny styl pisania autorki był dla mnie niestrawny.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Chyba czas stworzyć oddzielną półkę dla takich perełek pt. "Literatura menstruacyjna". Szykanujące i seksistowskie, ale lepszego określenia nie znajduję.
Dlaczego historie o kobietach zawsze muszą być pełne cierpienia i bezradności a kobiece postacie potrafią być jedynie uosobieniem uległości i męczeństwa? Wiem, że takie były czasy itd., ale naprawdę nudzi mnie już i drażni taki sposób ukazywania kobiet i robienia z nich ciągle biednych, skrzywdzonych ofiar. Kiedyś ktoś powiedział mi, że woli pisarzy-mężczyzn, bo "lepiej się znają". Wtedy się oburzyłam, ale teraz widzę, że niestety coś w tym jest - mało jest kobiet-pisarek, które potrafią wyzbyć się tych kobiecych kompleksów i pisać o czymś rzeczowo, z dystansem, bez tego wszechobecnego martyrologiczno-płaczliwego tonu.
Dodatkowo cała "akcja" powieści skupia się na pogaduszkach w salonach różnych ludzi lub "siedzeniu w głowie" głównej bohaterki, tudzież innych bohaterów (również niezbyt ciekawych).
Jestem zawiedziona...

Chyba czas stworzyć oddzielną półkę dla takich perełek pt. "Literatura menstruacyjna". Szykanujące i seksistowskie, ale lepszego określenia nie znajduję.
Dlaczego historie o kobietach zawsze muszą być pełne cierpienia i bezradności a kobiece postacie potrafią być jedynie uosobieniem uległości i męczeństwa? Wiem, że takie były czasy itd., ale naprawdę nudzi mnie już i drażni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Uwielbiam film "Duma i uprzedzenie" z 2005r. dlatego postanowiłam wreszcie zapoznać się z jego literackim pierwowzorem.
Do lektury zasiadłam z wielkim zapałem i na początku nawet mi się podobał ten ironiczny styl narracji oraz liczne zabawne dialogi i sytuacje. Niestety im dłużej czytałam, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że jest to jednak kolejna naiwna historia o miłości i na dodatek jakaś taka... płaska. Bohaterowie dzielą się albo na żałośnie głupich - których autorka bezlitośnie wyśmiewa na każdym kroku - albo nierealnie szlachetnych. Jak też można się zachwycać niezwykłą inteligencją i dowcipem pana Benneta kiedy w rzeczywistości był, jak dla mnie, zwykłym bucem i strasznym egoistą? Mnie ta postać chyba irytowała jeszcze bardziej niż matka! W ogóle w filmie wszyscy byli jakoś lepiej przedstawieni...
Oczywiście nie można odmówić pani Austen, że jest znakomitą pisarką, bo sam jej styl pisania nie pozostawia nic do życzenia, jednak historia i postacie, które wymyśliła, mnie niestety nie porwały.

Uwielbiam film "Duma i uprzedzenie" z 2005r. dlatego postanowiłam wreszcie zapoznać się z jego literackim pierwowzorem.
Do lektury zasiadłam z wielkim zapałem i na początku nawet mi się podobał ten ironiczny styl narracji oraz liczne zabawne dialogi i sytuacje. Niestety im dłużej czytałam, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że jest to jednak kolejna naiwna...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nowoczesne zasady odżywiania. Przełomowe badanie wpływu żywienia na zdrowie Thomas M. Campbell II, T. Colin Campbell
Ocena 8,2
Nowoczesne zas... Thomas M. Campbell ...

Na półkach: , , , ,

Książka, która z pewnością zmieni moje życie (a w szczególności dietę).
Jest to kompendium zdrowego żywienia, po przeczytaniu którego, nareszcie cała wiedza na ten temat składa się w jedną, spójną całość. Nie znajdziecie tam zbędnej ideologii, marketingowego bełkotu ani obiecywania cudów bez pokrycia. Jedynie naukowe wnioski, poparte licznymi, solidnymi badaniami - co ciekawe napisane w bardzo przystępny sposób, przeplatane nieco życiowymi doświadczeniami samego naukowca.
W przeszłości część mojej rodziny, podobnie jak rodzina autora, zajmowała się hodowlą krów. Co za tym idzie, ich dieta była oparta głównie na mleku pod każdą postacią. Bilans? Dziedziczona z pokolenia na pokolenie cukrzyca oraz niepokojąco duża liczba krewnych, którzy zmarli na nowotwory. Nie pomogły im nawet zdrowe warzywa z własnego, wiejskiego ogródka...
Więc nikt mnie nie przekona, że to co Campbell napisał w swojej książce, jest wyssane z palca. Zresztą autor sam jest sobie reklamą - blisko 80letni starszy człowiek, któremu energii mógłby pozazdrościć niejeden 20latek :)

Książka, która z pewnością zmieni moje życie (a w szczególności dietę).
Jest to kompendium zdrowego żywienia, po przeczytaniu którego, nareszcie cała wiedza na ten temat składa się w jedną, spójną całość. Nie znajdziecie tam zbędnej ideologii, marketingowego bełkotu ani obiecywania cudów bez pokrycia. Jedynie naukowe wnioski, poparte licznymi, solidnymi badaniami - co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękny poetycki język, bardzo obrazowe, liryczne opisy przyrody, liczne cytaty zapadające w pamięć. Fabuła często senna, momentami oniryczna. Dominuje nastrój nostalgii i refleksji.
Książka nie porywa akcją - jest to raczej lektura do kontemplacji niż do czytania dla rozrywki. Jak to zwykle bywa, opowiadania nie są równe, dlatego średnia to: 6/10.

Piękny poetycki język, bardzo obrazowe, liryczne opisy przyrody, liczne cytaty zapadające w pamięć. Fabuła często senna, momentami oniryczna. Dominuje nastrój nostalgii i refleksji.
Książka nie porywa akcją - jest to raczej lektura do kontemplacji niż do czytania dla rozrywki. Jak to zwykle bywa, opowiadania nie są równe, dlatego średnia to: 6/10.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jedna z moich ulubionych książek z dzieciństwa. Czytana wielokrotnie i zawsze z zapartym tchem :)

Jedna z moich ulubionych książek z dzieciństwa. Czytana wielokrotnie i zawsze z zapartym tchem :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytałam w gimnazjum i naprawdę bardzo źle ją wspominam, ale może wtedy po prostu jeszcze nie dojrzałam do tej lektury.

Czytałam w gimnazjum i naprawdę bardzo źle ją wspominam, ale może wtedy po prostu jeszcze nie dojrzałam do tej lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Karykaturalna wizja przyszłego świata. Warto przeczytać i znać, choć do Orwella się nie umywa.
No i te uzasadnione podejrzenia o plagiat...

Karykaturalna wizja przyszłego świata. Warto przeczytać i znać, choć do Orwella się nie umywa.
No i te uzasadnione podejrzenia o plagiat...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Poruszająca opowieść o ponadczasowym przesłaniu jak bardzo przepych może zepsuć ludzi i zniszczyć im życie.
Zaczynając książkę spodziewałam się sztampowego dzieła, z cyklu tych umoralniających, ale nudnych jak flaki z olejem klasyków o zgubności kultu pieniądza, pełnych drewnianych postaci, do których od pierwszej chwili czuje się niechęć lub też zupełną obojętność.
Dostałam natomiast autentyczną, pełną wyrazu historię o ludziach, którzy pod maską sukcesu, bogactwa i pewności siebie, kryją swoje prawdziwe ja: zagubione jak dzieci, nieszczęśliwe osoby, pragnące miłości, ale nierozumiejące czym ona tak naprawdę jest i szukające jej w zupełnie niewłaściwych miejscach. Autor swoim oszczędnym, ale ujmującym stylem dobitnie przekonuje nas, że to może skończyć się jedynie tragedią.
Dodatkowym smaczkiem był doskonale oddany i wyczuwalny od pierwszych stron nastrój i tajemniczość letnich nocy w nowojorskiej metropolii.

Poruszająca opowieść o ponadczasowym przesłaniu jak bardzo przepych może zepsuć ludzi i zniszczyć im życie.
Zaczynając książkę spodziewałam się sztampowego dzieła, z cyklu tych umoralniających, ale nudnych jak flaki z olejem klasyków o zgubności kultu pieniądza, pełnych drewnianych postaci, do których od pierwszej chwili czuje się niechęć lub też zupełną obojętność....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zabawna, relaksująca lektura. Szybko się czyta, akcja wciąga a bohaterów nie da się nie lubić.
Jak tylko znajdę chwilę czasu to sięgam po dalszą część przygód nieudanego maga i jego towarzyszy :)

Zabawna, relaksująca lektura. Szybko się czyta, akcja wciąga a bohaterów nie da się nie lubić.
Jak tylko znajdę chwilę czasu to sięgam po dalszą część przygód nieudanego maga i jego towarzyszy :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ciekawa, wciągająca powieść i nietypowy portret powojennej Ameryki i jej ludzi. Bogata w opisy, dynamiczna. Dzięki stylowi autora naprawdę udzielił mi się klimat tamtych dni i miejsc. Nie można mu też odmówić bardzo ciekawych spostrzeżeń na temat innych ludzi, kultur itp. - osobistych a jednocześnie uniwersalnych. Podsumowując, pozycja na pewno warta przeczytania (dla mnie głównie z uwagi na walory kulturoznawcze).
Jednak przez całą książkę nie mogłam się pozbyć wrażenia, że nasz narrator i większa część jego przyjaciół to skończeni idioci. Nie wiem jak taki brak odpowiedzialności, egoizm i głupotę można sobie stawiać za wzór do naśladowania (nawiązując oczywiście do tego, że książka jest rzekomo kultowa i do dziś ma wpływ na młodzież).
Niby w wielu recenzjach ich postawa jest pięknie i patetycznie opisana jako "walka z konsumpcjonizmem ówczesnej Ameryki", ale mi ten wątek jakoś umknął - może w natłoku ciągłego pijaństwa, narkomanii, burd, perwersji, przedmiotowego traktowania kobiet, złodziejstwa etc. No chyba, że tym zaszczytnym mianem nazwiemy ciągły wyzysk biednej ciotki przez głównego bohatera...

Ciekawa, wciągająca powieść i nietypowy portret powojennej Ameryki i jej ludzi. Bogata w opisy, dynamiczna. Dzięki stylowi autora naprawdę udzielił mi się klimat tamtych dni i miejsc. Nie można mu też odmówić bardzo ciekawych spostrzeżeń na temat innych ludzi, kultur itp. - osobistych a jednocześnie uniwersalnych. Podsumowując, pozycja na pewno warta przeczytania (dla mnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam mieszane uczucia co do tej książki.
Z jednej strony autorka miała ciekawy pomysł, ale z drugiej strony wykonanie wyszło.. średnio. Powieść jest chaotyczna (zapewne przez ciągłe przeskakiwanie z jednego miejsca akcji w drugie i od jednego bohatera do drugiego, liczne, niewyjaśnione tytuły osób, nazwy terytoriów itp.). Jest także przesycona erotyzmem i agresją, co nie każdemu musi przypaść do gustu a mnie wręcz momentami obrzydzało.
Ogólnie nie jest najgorsza, ale spodziewałam się czegoś lepszego więc raczej nie sięgnę po drugą część.

Mam mieszane uczucia co do tej książki.
Z jednej strony autorka miała ciekawy pomysł, ale z drugiej strony wykonanie wyszło.. średnio. Powieść jest chaotyczna (zapewne przez ciągłe przeskakiwanie z jednego miejsca akcji w drugie i od jednego bohatera do drugiego, liczne, niewyjaśnione tytuły osób, nazwy terytoriów itp.). Jest także przesycona erotyzmem i agresją, co nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Udana kontynuacja - podobnie jak pierwsza część, jest pełna przygód, nagłych zwrotów akcji oraz nowych, intrygujących bohaterów. Z zainteresowaniem obserwowałam przemianę wewnętrzną Lyry oraz jej relacje z Willem, którego nie sposób było nie polubić.
Chociaż osobiście chyba jednak wolę pierwszą część, jako że świat Lyry jest moim ulubionym a i wyprawa na Północ także wydawała mi się bardziej fascynująca. Ale to tylko moje subiektywne odczucie, bo obiektywnie rzecz biorąc, myślę że nie można nic zarzucić drugiej części "Mrocznych materii".
No może poza tym, że na końcu znowu ryczałam jak bóbr. Nienawidzę, gdy w książce ktoś, kogo lubię, umiera :/ A jakby tego było mało, TA scena była tak melodramatyczna i rzewna, że mimo iż cały czas sobie powtarzałam: "Rany, on specjalnie to tak opisał żeby wszyscy płakali! Nie płacz, głupia, to tylko książka!", to nic nie pomagało... Kto już przeczytał ten wie o co chodzi ;)

Udana kontynuacja - podobnie jak pierwsza część, jest pełna przygód, nagłych zwrotów akcji oraz nowych, intrygujących bohaterów. Z zainteresowaniem obserwowałam przemianę wewnętrzną Lyry oraz jej relacje z Willem, którego nie sposób było nie polubić.
Chociaż osobiście chyba jednak wolę pierwszą część, jako że świat Lyry jest moim ulubionym a i wyprawa na Północ także...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to