-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
Historyjka w stylu prostej creepypasty w motywie Urban Legend okraszona poprawnymi i przyjemnymi grafikami. Nic specjalnego, raczej fan service dla miłośników gatunku i przyjemne, niewymagające niczego czytadło. Ja bawiłam się dobrze, ale tylko temu bo lubię takie głupotki.
Historyjka w stylu prostej creepypasty w motywie Urban Legend okraszona poprawnymi i przyjemnymi grafikami. Nic specjalnego, raczej fan service dla miłośników gatunku i przyjemne, niewymagające niczego czytadło. Ja bawiłam się dobrze, ale tylko temu bo lubię takie głupotki.
Pokaż mimo toNudna, żmudna i jakby bez fabuły. Nie wiadomo co się tu dzieje i po co się to dzieje. Przeczytam całość, ale po pierwszym tomie jestem na razie na nie.
Nudna, żmudna i jakby bez fabuły. Nie wiadomo co się tu dzieje i po co się to dzieje. Przeczytam całość, ale po pierwszym tomie jestem na razie na nie.
Pokaż mimo toPrzepiękna i inspirująca historia, wchłonęłam trzy tomy w jeden wieczór. Intrygująca w swojej prostocie, spokojnie zasługuje na miano mini-arcydzieła.
Przepiękna i inspirująca historia, wchłonęłam trzy tomy w jeden wieczór. Intrygująca w swojej prostocie, spokojnie zasługuje na miano mini-arcydzieła.
Pokaż mimo to
To nie jest manga pełna akcji, to po prostu spędzanie czasu jako obserwator ostatnich trzech miesięcy życia głównego bohatera. Nic szczególnego się tu nie dzieje, a jednak historia zachwyca i intryguje. Pomysł na fabułę której oparta jest manga jest ważny i przygnębiająco-motywujący.
Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba.
To nie jest manga pełna akcji, to po prostu spędzanie czasu jako obserwator ostatnich trzech miesięcy życia głównego bohatera. Nic szczególnego się tu nie dzieje, a jednak historia zachwyca i intryguje. Pomysł na fabułę której oparta jest manga jest ważny i przygnębiająco-motywujący.
Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba.
Zdecydowanie lepszy niż pierwszy. Tutaj już naprawdę się wciągnęłam i zainteresowałam historią i dalszymi losami bohaterek. Rysunki świetne, a design duchów jest bardzo pomysłowy; do tego mimika Mieruko i Hany to miód na moje oczy.
Zdecydowanie lepszy niż pierwszy. Tutaj już naprawdę się wciągnęłam i zainteresowałam historią i dalszymi losami bohaterek. Rysunki świetne, a design duchów jest bardzo pomysłowy; do tego mimika Mieruko i Hany to miód na moje oczy.
Pokaż mimo to