rozwińzwiń

Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie #1

Okładka książki Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie #1 Sugaru Miaki, Shouichi Taguchi
Okładka książki Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie #1
Sugaru MiakiShouichi Taguchi Wydawnictwo: Studio JG Cykl: Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie (tom 1) komiksy
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie (tom 1)
Tytuł oryginału:
Jumyou wo Kaitotte Moratta
Wydawnictwo:
Studio JG
Data wydania:
2020-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2020-10-23
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380016491
Tłumacz:
Martyna Zdonek
Tagi:
dramat psychologiczna romans shounen manga
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie #3 Sugaru Miaki, Shouichi Taguchi
Ocena 8,0
Sprzedałem swo... Sugaru Miaki, Shoui...
Okładka książki Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie #2 Sugaru Miaki, Shouichi Taguchi
Ocena 8,0
Sprzedałem swo... Sugaru Miaki, Shoui...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
128 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

!! PISZĘ OCENE DO CAŁEJ MANGI BO MI SIĘ NIE CHCĘ DO OSOBNYCH TOMÓW !!
Wspaniała manga pokazująca ciekawą perspektywę na życie, sami główni bohaterowie zmieniają się na przestrzenni tomów i serdeczne polecam <3

!! PISZĘ OCENE DO CAŁEJ MANGI BO MI SIĘ NIE CHCĘ DO OSOBNYCH TOMÓW !!
Wspaniała manga pokazująca ciekawą perspektywę na życie, sami główni bohaterowie zmieniają się na przestrzenni tomów i serdeczne polecam <3

Pokaż mimo to

avatar
564
448

Na półkach: , ,

Myślę że znalazło by się wielu ludzi mogących postawić się na miejscu głównego bohatera tej mangi. Kusunoki ma dwadzieścia kilka lat. Do tej pory nie osiągnął w swoim życiu nic, ba on ledwo wiąże koniec z końcem i czuje ze dłużej tak nie pociągnie. Dlatego trafia do pewnego specyficznego sklepu gdzie może sprzedać resztę swojego życia. Zostawia sobie kilka miesięcy, żeby ostatecznie nacieszyć się życiem z kasą. I tak wnikamy w dalsze odmęty historii chłopaka i jego obserwatorki która śledzi każdy jego krok, by nie utracić nawiązanej transakcji. Historia ta daje z lekka do myślenia, skłania czytelnika do głębszych rozkmin, do zatrzymania się i spojrzenia na swoje życie, swoje relacje z innymi, stosunek do ludzi itp. Dodatkowo kreska jest tu bardzo sympatyczna dla oka, nie za mocna ale i nie nad wyraz delikatna. Żałuję że wzięłam tylko 1 tom, dziś muszę to nadrobić.

Myślę że znalazło by się wielu ludzi mogących postawić się na miejscu głównego bohatera tej mangi. Kusunoki ma dwadzieścia kilka lat. Do tej pory nie osiągnął w swoim życiu nic, ba on ledwo wiąże koniec z końcem i czuje ze dłużej tak nie pociągnie. Dlatego trafia do pewnego specyficznego sklepu gdzie może sprzedać resztę swojego życia. Zostawia sobie kilka miesięcy, żeby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
834
604

Na półkach:

Mangę polecił mi pracownik Yatty, kiedy stwierdziłam, że poczytałabym coś, co mnie trochę psychicznie sponiewiera.

Może pierwszy tom jeszcze tego nie zrobił, bo to wstęp do całej historii. Można tu się bardziej zastanowić, ile jest warte ludzkie życie i czy warto na siłę odgrzewać stare relacje, których do tej pory nie pielęgnowaliśmy.

Mangę polecił mi pracownik Yatty, kiedy stwierdziłam, że poczytałabym coś, co mnie trochę psychicznie sponiewiera.

Może pierwszy tom jeszcze tego nie zrobił, bo to wstęp do całej historii. Można tu się bardziej zastanowić, ile jest warte ludzkie życie i czy warto na siłę odgrzewać stare relacje, których do tej pory nie pielęgnowaliśmy.

Pokaż mimo to

avatar
58
15

Na półkach:

Jeżeli wiedziałbyś ile Ci zostało życia i potrafiłbyś dokładnie wskazać datę swojej śmierci, co byś wtedy zrobił? To pytanie pojawia się w trakcie czytania, ale nie jest jedynym, jakie się nasunie. Jak to nie jedynym? Bo gdy już wskażemy, co chcielibyśmy zrobić to czy jest to odpowiednie i czy warto na to poświęcać czas, który nam pozostał... No właśnie, tego nie wiem. Tak samo nie wiem czy mając możliwość sprzedania życia zrobiłabym to i czy istnieje suma, którą uznałabym za satysfakcjonującą na tyle żeby się zdecydować na taką transakcję.

Jeżeli wiedziałbyś ile Ci zostało życia i potrafiłbyś dokładnie wskazać datę swojej śmierci, co byś wtedy zrobił? To pytanie pojawia się w trakcie czytania, ale nie jest jedynym, jakie się nasunie. Jak to nie jedynym? Bo gdy już wskażemy, co chcielibyśmy zrobić to czy jest to odpowiednie i czy warto na to poświęcać czas, który nam pozostał... No właśnie, tego nie wiem. Tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1067
554

Na półkach:

Smutna, ale i dająca do myślenia manga. O poczuciu beznadziei, o braku perspektyw, wyobcowaniu oraz rozpamiętywaniu przeszłości. O tym, że czasem człowiek nie ma już siły, żeby czekać na odmianę losu oraz, że ta odmiana może przyjść w najmniej oczekiwanym momencie.

Smutna, ale i dająca do myślenia manga. O poczuciu beznadziei, o braku perspektyw, wyobcowaniu oraz rozpamiętywaniu przeszłości. O tym, że czasem człowiek nie ma już siły, żeby czekać na odmianę losu oraz, że ta odmiana może przyjść w najmniej oczekiwanym momencie.

Pokaż mimo to

avatar
112
64

Na półkach:

Muszę kupić resztę. To jest wspaniałe ale zabija mnie od środka

Muszę kupić resztę. To jest wspaniałe ale zabija mnie od środka

Pokaż mimo to

avatar
1232
815

Na półkach: , ,

Sugaru Miaki - autor przedstawionej historii serwuje coś na kształt prostego mechanizmu psychologicznego. Kusonoki wiedzie biedne życie, jego pasją są książki, które wypożycza (bądź kupuje) w bibliotece. Pierwsze sceny zapowiadają rzewny melodramat - oto, niegdyś przyjaciółka, jeszcze będąc dziećmi, oświadcza, że ożeni się z chłopakiem za lat naście (z charakterystycznym zaczerwieniem na twarzy i w tonie pół żarto-pół serio). Obietnica, za którą Kusonoki, biegnie na oślep i bez autorefleksji w dalszej części fabuły. Oddaje żywotność kosztem bierności oraz apatii do zastanej rzeczywistości. Trudno winić Kusonokiego za mierną pensję, ale robi wszystko, żeby być bohaterem markotnym. Zastygłym w miejscu i w przestrzeni. Jest wiecznie przygnębiony, jakby cierpiał na chorobę dwubiegunową, a jego strumień użalania się nad sobą powoduje, że przegrał z własną głową, z umysłem zamkniętym na zmiany. Nie próbuje wyjść z inicjatywą, wywołuje ciąg zatroskanej miny nie kombinując, jak poprawić byt. Oraz sprawić, żeby życie nabrało barw.

Lekarstwem na jego niedole ma być, według wtajemniczonych, umowa, w której oddajesz czas, zdrowie czy odcinek z życia na linii losu, w zamian otrzymasz pieniądze, których natarczywie potrzebuje zmizerowany protoplasta złamanych jednostek. Jedna z tych serii, co by było gdyby, gdybyś otrzymał propozycję odbudowy swojej majątkowości. Niestety w parze idzie dosyć lekkomyślne potraktowanie tematu, bo pieniądze odgrywają większą rolę niż samoświadome poszukiwanie sensu w otaczającej rzeczywistości, gdzie nie zastanawiamy się nad moralnymi postawami, czy taki układ jest godny kilku miedziaków, a przecież Judasz Iskariota potwierdził w Biblii, że nie warto. Nie ma żywiołowego napędzania fabuły, czy warto oddawać życie za parę jenów, które nie zmienią naszego nastawienia do społecznego kociołka, gdzie w Japonii kult pracy oraz samobójstwa zdarzają się nagminnie. Niewykorzystany koncept prędko mści się na samej narracji.

Brakuje tej opowieści dobrych dialogów z europejskiej czołówki, jak czynił to Joann Sfar w satyrycznym, rozbrajającym ,,Kot Rabina'', nie potrafi być strukturalnie namacalny, jak ,,Będziesz smażyć się w piekle'' podziemnego artysty Krzysztofa Owedyk, nie jest społecznie celny, jak komiksy Rutu Modan - izraelskiej skoczni po własnym państwie, która nie boi się wytykać oraz z uśmiechem wyśmiewać naród za ich niedorzeczne pomysły. Nie ma fenomenalnego protagonisty, który sprzeciwia się marazmowi społecznemu, jak Akira w ,,100 rzeczy do zrobienia, zanim zostanę zombie''. To negacja własnej osoby, która nie chce, lub nie zamierza zmienić cokolwiek własnymi siłami. Kompromitacja własnego ducha, wolnej woli i jakieś świeżej refleksji, czy naprawdę naszym marzeniem jest pościg za wygodą czy miłostkami z dalekiej przeszłości? Bohater nawet nie zadaje sobie trudu, żeby choć na chwilę zastanowić się, czy nie romantyzuje relacji, przecież mogła sobie znaleźć chłopaka lub zmienić się nie do poznania. Po co trwać w przeszłości, skoro niczego nie dodaje do teraźniejszości?

I choć można docenić za to, że opowiada smutną kolej rzeczy dorastających ludzi, którzy czują się wyobcowani, bez perspektyw, twórca podchodzi do tematu, jak do szkolnego egzaminu - bez przejmowania się o jakiekolwiek reguły gry, jest bezpieczny w narracji, bo najłatwiej okraść bohatera z jego osobowości, kiedy pieniądze są główną rolą w teatrze monodramu, jak młody chłopak popadł w kompletny obłęd na kulcie zarabiania gigantycznych sum na koncie, snując fantazje o dawnej miłości, która niekoniecznie musiała płynąć z uczuć. Zamiast intrygujących przemyśleń otrzymałem stek młodzieżowej popeliny, gdzie koncept jest potraktowany, jak zapadka bez wyjścia. A ja nie zamierzam sprzedawać swojego życia za jakieś 10 000 jenów rocznie.

Opinia pierwotnie pochodzi z blogu Literackiespelnienie.blogspot.com

Sugaru Miaki - autor przedstawionej historii serwuje coś na kształt prostego mechanizmu psychologicznego. Kusonoki wiedzie biedne życie, jego pasją są książki, które wypożycza (bądź kupuje) w bibliotece. Pierwsze sceny zapowiadają rzewny melodramat - oto, niegdyś przyjaciółka, jeszcze będąc dziećmi, oświadcza, że ożeni się z chłopakiem za lat naście (z charakterystycznym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
46

Na półkach:

To nie jest manga pełna akcji, to po prostu spędzanie czasu jako obserwator ostatnich trzech miesięcy życia głównego bohatera. Nic szczególnego się tu nie dzieje, a jednak historia zachwyca i intryguje. Pomysł na fabułę której oparta jest manga jest ważny i przygnębiająco-motywujący.
Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba.

To nie jest manga pełna akcji, to po prostu spędzanie czasu jako obserwator ostatnich trzech miesięcy życia głównego bohatera. Nic szczególnego się tu nie dzieje, a jednak historia zachwyca i intryguje. Pomysł na fabułę której oparta jest manga jest ważny i przygnębiająco-motywujący.
Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba.

Pokaż mimo to

avatar
132
106

Na półkach:

Recenzja wszystkich tomów, nie ma sensu tego rozdzielać.
„Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie” to fenomenalna manga o trudzie naszej egzystencji.

Prosty pomysł, główny bohater sprzedaje swoje życie, pozostawiając sobie 3 miesiące życia. Co postanowi zrobić z pozostałym czasem? Utwór ten, według mnie, to małe arcydzieło. Manga poruszyła moje serce i zmusiła do refleksji.
Motyw wypalenia życiowego, miłości, wagi podejmowania decyzji, wszystko w „Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie” działa. Manga podejmuje ważny i ciężki motyw, lecz udaje jej się utrzymać ciężar. Utwór łączy łzy szczęścia, smutku z ważnymi pytaniami do czytelnika.
Po przeczytaniu tej mangi starałem się odpowiedzieć na jedno pytanie, jakiego życia chcę doznać, aby nie uważać go za zmarnowanie szansy. Uwielbiam takie mangi, gdyż poważny temat poruszony jest w lekko strawny sposób, przez co czytelnik nie czuję zbyt wielkiego ciężaru, a i tak próbuje odpowiedzieć sobie na tezę dzieła.
Gorąco polecam tę mangę.

Recenzja wszystkich tomów, nie ma sensu tego rozdzielać.
„Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie” to fenomenalna manga o trudzie naszej egzystencji.

Prosty pomysł, główny bohater sprzedaje swoje życie, pozostawiając sobie 3 miesiące życia. Co postanowi zrobić z pozostałym czasem? Utwór ten, według mnie, to małe arcydzieło. Manga poruszyła moje serce i zmusiła do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1135
179

Na półkach: ,

Spodziewałam się całkowicie innej mangi, jednak taki pomysł na fabułę bardzo mi się spodobał. Historia jest smutna i przygnębiająca, ale jest dobrze poprowadzona. Kreska jest przyjemna dla oka.

Spodziewałam się całkowicie innej mangi, jednak taki pomysł na fabułę bardzo mi się spodobał. Historia jest smutna i przygnębiająca, ale jest dobrze poprowadzona. Kreska jest przyjemna dla oka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    159
  • Posiadam
    54
  • Chcę przeczytać
    45
  • Manga
    31
  • Mangi
    13
  • 2022
    8
  • Ulubione
    5
  • 2020
    4
  • 2021
    3
  • Teraz czytam
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sprzedałem swoje życie za 10 000 jenów rocznie #1


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także