Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ot następna książka łącząca 2 dodatki z World of Warcraft, dupy nie urywa. Ciekawe lorowe rzeczy ale jako fantasy słabo się broni. Te szumnie zbierane i zapowiedziane armie Hordy i Zandalaru... po 40 wojowników lub szamanów... no wtf. Książka nam sugeruje że taka liczebność armii jest normalna a i to się namęczyli żeby aż 40 wojowników znaleźć..

Ot następna książka łącząca 2 dodatki z World of Warcraft, dupy nie urywa. Ciekawe lorowe rzeczy ale jako fantasy słabo się broni. Te szumnie zbierane i zapowiedziane armie Hordy i Zandalaru... po 40 wojowników lub szamanów... no wtf. Książka nam sugeruje że taka liczebność armii jest normalna a i to się namęczyli żeby aż 40 wojowników znaleźć..

Ciekawa historia. Napisana strasznie prostym językiem co było naprawdę odrzucające. Jeżeli nie zadziała na was miłość bohaterów tej książki to można odjąć nawet i 2 gwiazdki od oceny.

Ciekawa historia. Napisana strasznie prostym językiem co było naprawdę odrzucające. Jeżeli nie zadziała na was miłość bohaterów tej książki to można odjąć nawet i 2 gwiazdki od oceny.

Mistrzowska kontynuacja pierwszego tomu.

Mistrzowska kontynuacja pierwszego tomu.

Jako zagorzały fan RPG i MMORPG a w szczególności World of Warcraft ta książka trafiła we mnie pełną mocą. Moje odkrycie roku, trzeba śledzić ten nowy gatunek literatury, LitRPG.

Jako zagorzały fan RPG i MMORPG a w szczególności World of Warcraft ta książka trafiła we mnie pełną mocą. Moje odkrycie roku, trzeba śledzić ten nowy gatunek literatury, LitRPG.

Do połowy całkiem zabawne, reszta wydaje się próbą dociągnięcia do 200 stron książki, bo wydawać 100 stron to trochę przypał.

Do połowy całkiem zabawne, reszta wydaje się próbą dociągnięcia do 200 stron książki, bo wydawać 100 stron to trochę przypał.

Wręcz kronikarski opis getta białostockiego. To niewyobrażalne że tych ludzi po wojnie zostało mniej niż 2 procent..

Wręcz kronikarski opis getta białostockiego. To niewyobrażalne że tych ludzi po wojnie zostało mniej niż 2 procent..

Nie warto tracić czasu. Film o wiele wiele lepszy

Nie warto tracić czasu. Film o wiele wiele lepszy

Dziwnie poszatkowana forma rozdziałów. Zaczynając nowy rozdział czasem wydaje się że ktoś podmienił mi książkę w dłoniach i czytam coś innego. Jednak przyciąga spaczonym umysłem "głównej" bohaterki w specyficzny sposób odbierającej świat i samą siebie.

Dziwnie poszatkowana forma rozdziałów. Zaczynając nowy rozdział czasem wydaje się że ktoś podmienił mi książkę w dłoniach i czytam coś innego. Jednak przyciąga spaczonym umysłem "głównej" bohaterki w specyficzny sposób odbierającej świat i samą siebie.

Powiem szczerze że rozwiązanie zagadki zaskoczyło mnie, a to chyba najważniejsze w tego typu książkach.

Powiem szczerze że rozwiązanie zagadki zaskoczyło mnie, a to chyba najważniejsze w tego typu książkach.

Gdy po około połowie książki przechodzi z polityki na religię to robi się o wiele słabsza.

Gdy po około połowie książki przechodzi z polityki na religię to robi się o wiele słabsza.

Przestrzegam przed zrobieniem błędu takiego jak ja. Czyli o czytaniu książki po obejrzeniu filmu. Książka wybitna, niesamowita i wciągająca. Obejrzałem film 4-5lat temu i mimo że większości już nie pamiętałem wraz z czytaniem przypominały mi się coraz większe kawałki i psuły odbiór książki:/ Gdybym najpierw dorwał książki ta ocena na górze mogłaby być nawet o 2 oczka wyżej.

Przestrzegam przed zrobieniem błędu takiego jak ja. Czyli o czytaniu książki po obejrzeniu filmu. Książka wybitna, niesamowita i wciągająca. Obejrzałem film 4-5lat temu i mimo że większości już nie pamiętałem wraz z czytaniem przypominały mi się coraz większe kawałki i psuły odbiór książki:/ Gdybym najpierw dorwał książki ta ocena na górze mogłaby być nawet o 2 oczka wyżej.

Bardzo dobra książka. Napisana jest jednak dosyć suchym językiem jak na fabularna książkę co może niektórych trochę odrzucić.

Bardzo dobra książka. Napisana jest jednak dosyć suchym językiem jak na fabularna książkę co może niektórych trochę odrzucić.

Kopie w beret od samego strasznego i niewyobrażalnego początku, a potem jest tylko gorzej. Wiem już jak ale nie wiem dlaczego. I wolałbym nie wiedzieć :)

Kopie w beret od samego strasznego i niewyobrażalnego początku, a potem jest tylko gorzej. Wiem już jak ale nie wiem dlaczego. I wolałbym nie wiedzieć :)

W 3/4 książki czuć mielenie i powtarzanie tego samego tak jakby ilość stron musiała się zgadzać z jakimś wcześniejszym założeniem. Kto ogląda vlogi Maciaszka od dłuższego czasu raczej nie będzie zaskoczony tym co jest tam opowiedziane. Mimo wszystko polecam przeczytać:)

W 3/4 książki czuć mielenie i powtarzanie tego samego tak jakby ilość stron musiała się zgadzać z jakimś wcześniejszym założeniem. Kto ogląda vlogi Maciaszka od dłuższego czasu raczej nie będzie zaskoczony tym co jest tam opowiedziane. Mimo wszystko polecam przeczytać:)

2-3 ciekawe opowiadania, reszta zwykłe przeciętniaki. Szkoda:/

2-3 ciekawe opowiadania, reszta zwykłe przeciętniaki. Szkoda:/

Chyba najgorsza część o Rincewindzie.

Chyba najgorsza część o Rincewindzie.