Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[3]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2019-10-21
2019-10-21
Cykl:
Bakemonogatari (tom 1)
Średnia ocen:
8,0 / 10
20 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 27
Opinie: 1
Przeczytała:
2019-06-16
2019-06-16
Średnia ocen:
8,4 / 10
13 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 24
Opinie: 0
Przeczytała:
2016-04-04
2016-04-04
Średnia ocen:
6,2 / 10
173 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (2 plusy)
Czytelnicy: 263
Opinie: 19
Zobacz opinię (2 plusy)
Była to druga Light Novel jaką miałam okazję przeczytać w moim życiu, natomiast pierwsza w formie papierowej. To chyba jej największy plus.
Nie będę bawić się w pełną recenzję, pragnę szybko i sprawnie wyrzucić swoje żale.
Gatunek jak sama nazwa wskazuje, niby nie powinien nastawiać mnie na górnolotne klimaty, jednak wiemy doskonale, że nawet prosta fabuła, podparta o ciekawe postacie i niebanalne dialogi, może okazać się małym, niepozornym dziełem.
O ile moja ciekawość umierała z każdą stroną, o tyle rosło przeświadczenie, że autorka starała się być mądrzejsza od samej siebie. Postacie zagłębiały się w przemyśleniach, po czym same sobie przeczyły i to po kilku wypowiedzianych zdaniach!
Wszystko mogłabym ścierpieć, nawet wyidealizowany obraz nastolatki, który przejadł mi się już w każdym calu, gdyby nie "fatality" jakim okazało się dla mnie zakończenie. Nie wiem czego oczekiwałam, jednak to, że w sumie wszyscy mają głęboko w poważaniu przyczynę śmierci dwojga ludzi ... detektyw, ich córka, chłopak owej córki, który dodatkowo uznaje za nieistotny fakt, że prawdopodobnie to jego wybranka doprowadziła do ich "samobójstw". Serio? Nie chciał się upewnić? Po prostu ma to gdzieś i będzie z nią teraz żył dalej, a na zakończenie poważnej rozmowy "cykną sobie selfie"?
Jak kwituje to ów bohater? "Niewiele mnie to obchodziło". Gratuluję i życzę szczęśliwego pożycia (w oczekiwaniu na kolejny kaprys).
Kończąc już mój wywód, jeżeli dla Panny Tsukimori tak wygląda fascynująca wymiana zdań, być może powinna się jednak zastanowić nad swoimi wymaganiami.
Następnym razem nie zaufam opisom z okładki!
Była to druga Light Novel jaką miałam okazję przeczytać w moim życiu, natomiast pierwsza w formie papierowej. To chyba jej największy plus.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie będę bawić się w pełną recenzję, pragnę szybko i sprawnie wyrzucić swoje żale.
Gatunek jak sama nazwa wskazuje, niby nie powinien nastawiać mnie na górnolotne klimaty, jednak wiemy doskonale, że nawet prosta fabuła, podparta o...