Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nie jest to jakaś topowa publikacja w tematyce Instagrama, ale miło, że ktoś zebrał podstawowe informacje w jednym miejscu. Pierwsza część "Korków..." zawiera 24 lekcję, druga jest o połowę krótsza (gdzie subiektywny ranking popularnych kont stworzony na podstawie ankiety, wydaje się być mało przydatny). Polecam jeśli znów pojawi się promocja 2 w cenie 1.

Nie jest to jakaś topowa publikacja w tematyce Instagrama, ale miło, że ktoś zebrał podstawowe informacje w jednym miejscu. Pierwsza część "Korków..." zawiera 24 lekcję, druga jest o połowę krótsza (gdzie subiektywny ranking popularnych kont stworzony na podstawie ankiety, wydaje się być mało przydatny). Polecam jeśli znów pojawi się promocja 2 w cenie 1.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy zauważyliście, że każde zdanie pisane jest od nowej linijki?
Autorka twierdzi, że całe życie była osobą niezrozumiałą i hiperwrażliwą oraz zawsze obwinia w dużej mierze innych za swoją niską samoocenę i brak zdolności otwartego wyrażania myśli. Rzekomo powołuje się na wyniki badań, których dopatrzyłam się zaledwie procent zawartości książki. Każdy z nas, myślę jest w stanie odnaleźć swoje cechy charakteru w opisywanych zachowaniach, jednak traktowanie innych "jak kota, którego NALEŻY zachęcić do tego by nam zaufał i wyszedł spod kanapy" uważam za przesadę. Najśmieszniejsze zdanie "hiperwrażliwość jest dziedziczna" i autorka podaje przykłady wypowiedzi rodziców, którzy w niewłaściwy sposób się do niej zwracali. Autorka nie pamięta, że sposoby wychowania różnią się w zależności od danej epoki i jej rodzice wychowani tzw. "surowo" niekoniecznie czytali książki o tym jak cudownie i w sposób taktowny przekazać dziecku pewność siebie i to, by wzięło się w końcu za siebie. Nie polecam, chyba, że wybierasz styl "użalaj się nade mną bo jestem taka wrażliwa". Wtedy proszę bardzo.

Czy zauważyliście, że każde zdanie pisane jest od nowej linijki?
Autorka twierdzi, że całe życie była osobą niezrozumiałą i hiperwrażliwą oraz zawsze obwinia w dużej mierze innych za swoją niską samoocenę i brak zdolności otwartego wyrażania myśli. Rzekomo powołuje się na wyniki badań, których dopatrzyłam się zaledwie procent zawartości książki. Każdy z nas, myślę jest w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam już małą alergię na słowa "z mojego doświadczenia..." lub "znam to doskonale...". W tym przypadku książka napisana w nurcie realizmu magicznego (jest coś takiego?) bardzo przypadła mi do gustu. O innych książkach Pawlikowskiej myślałam o "łatwych na jeden raz", ta zostaje ze mną na dłużej.

Mam już małą alergię na słowa "z mojego doświadczenia..." lub "znam to doskonale...". W tym przypadku książka napisana w nurcie realizmu magicznego (jest coś takiego?) bardzo przypadła mi do gustu. O innych książkach Pawlikowskiej myślałam o "łatwych na jeden raz", ta zostaje ze mną na dłużej.

Pokaż mimo to

Okładka książki Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci Adele Faber, Elaine Mazlish
Ocena 7,7
Wyzwoleni rodz... Adele Faber, Elaine...

Na półkach:

Konkretne porady i wsparcie dla rodziców w przygodzie zwanej rodzicielstwo. Wszystko napisane w formie trochę powieści, w większości poradnika, jednak czyta się to lekko i przyjemnie. Mimo to, skłania do refleksji nad podejściem do wychowania. Ogromnie polecam książki tych autorek.

Konkretne porady i wsparcie dla rodziców w przygodzie zwanej rodzicielstwo. Wszystko napisane w formie trochę powieści, w większości poradnika, jednak czyta się to lekko i przyjemnie. Mimo to, skłania do refleksji nad podejściem do wychowania. Ogromnie polecam książki tych autorek.

Pokaż mimo to

Okładka książki Lot nad Chinami Frederique Loew, Gilles Santantonio
Ocena 6,0
Lot nad Chinami Frederique Loew, Gi...

Na półkach:

Ciekawe zdjęcia, ale bez szaleństw. Na kilku ostatnich stronach już tylko przeglądałam zdjęcia.

Ciekawe zdjęcia, ale bez szaleństw. Na kilku ostatnich stronach już tylko przeglądałam zdjęcia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo krótko i zwięźle na temat każdego kraju. Jak na wielomiesięczną podróż spodziewałam się więcej. Ot taki blog w książce. Do przeczytania na jeden raz.

Bardzo krótko i zwięźle na temat każdego kraju. Jak na wielomiesięczną podróż spodziewałam się więcej. Ot taki blog w książce. Do przeczytania na jeden raz.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dostałam tę książkę w prezencie "bo została mi polecona, że świetna" i... naprawdę się starałam ale po 70 stronach zwątpiłam. Książka jest o seksie.. i o tym, że nie jest on niczym złym. Kropka. Nie wiem nic więcej bo książka zdaje się być bełkotem, niczym więcej. Próbuję znaleźć ciekawe fragmenty żeby dać szansę co Pan Osho ma do powiedzenia i nie chcę wiedzieć o czym w sposób całkowicie niespójny można się wypowiadać przez blisko 400 stron.

Dostałam tę książkę w prezencie "bo została mi polecona, że świetna" i... naprawdę się starałam ale po 70 stronach zwątpiłam. Książka jest o seksie.. i o tym, że nie jest on niczym złym. Kropka. Nie wiem nic więcej bo książka zdaje się być bełkotem, niczym więcej. Próbuję znaleźć ciekawe fragmenty żeby dać szansę co Pan Osho ma do powiedzenia i nie chcę wiedzieć o czym w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznaję, że sceptycznie pochodziłam do tej pozycji i jestem pozytywnie zaskoczona. Książka nie jest naciąganą historią bazującą na mężu prezydencie. To oddzielna historia silnej i niezależnej kobiety, dla której mąż, istotnie jest ważną postacią ale nie centralną. Bardzo polecam, ponieważ Pani Obama ma naprawdę piękną historię do przekazania.

Przyznaję, że sceptycznie pochodziłam do tej pozycji i jestem pozytywnie zaskoczona. Książka nie jest naciąganą historią bazującą na mężu prezydencie. To oddzielna historia silnej i niezależnej kobiety, dla której mąż, istotnie jest ważną postacią ale nie centralną. Bardzo polecam, ponieważ Pani Obama ma naprawdę piękną historię do przekazania.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak, jest to czytało. Tak, uwielbiam! Bardzo pozytywna książka, szybko się ją czyta. Nie jest to arcydzieło literatury, jednak po przeczytaniu miałam ochotę skakać ze szczęścia i pozytywnej energii. Polecam jako antidotum na spadek sił. Cudowne afirmacje, które powtarzam do teraz zostały wpakowane do tej książki nie w postaci wielkiej psychologicznej papki, a w cudowną opowieść o dziewczynie w kolorowych sukienkach z głową pełną marzeń. Autorka jest tak pozytywną postacią, że zaraz szukam Jej następnej książki.

Tak, jest to czytało. Tak, uwielbiam! Bardzo pozytywna książka, szybko się ją czyta. Nie jest to arcydzieło literatury, jednak po przeczytaniu miałam ochotę skakać ze szczęścia i pozytywnej energii. Polecam jako antidotum na spadek sił. Cudowne afirmacje, które powtarzam do teraz zostały wpakowane do tej książki nie w postaci wielkiej psychologicznej papki, a w cudowną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorka zmaga się z emocjami po śmierci ukochanego (podobno z pierwszej części, nie czytałam). Pomimo tego brnęłam dalej, jednak się poddałam gdy zobaczyłam, że książka ma kolejną część. Główna bohaterka jest dla mnie za mało wyraźna, a treść nie wnosi wiele do życia. Plusem jest jedynie to, że czytając w oryginale tak dużo rozumiałam bez korzystania ze słownika, co cieszy.

Autorka zmaga się z emocjami po śmierci ukochanego (podobno z pierwszej części, nie czytałam). Pomimo tego brnęłam dalej, jednak się poddałam gdy zobaczyłam, że książka ma kolejną część. Główna bohaterka jest dla mnie za mało wyraźna, a treść nie wnosi wiele do życia. Plusem jest jedynie to, że czytając w oryginale tak dużo rozumiałam bez korzystania ze słownika, co cieszy.

Pokaż mimo to

Okładka książki Flirtując z życiem Łukasz Maciejewski, Danuta Stenka
Ocena 7,0
Flirtując z ży... Łukasz Maciejewski,...

Na półkach:

Bardzo chciałam przeczytać od momentu gdy tylko zobaczyłam tę książkę na wystawie księgarni. Odrobinę się jednak zawiodłam, ponieważ spodziewałam się chyba czegoś innego. Nie znam twórczości Pani Danuty na tyle, by móc mieć jakieś wyobrażenie na temat tego, o czym rozmawiają autorzy. A rozmawiają głównie o rolach, aktorstwie i pracy. Nie dobrnęłam do końca, ponieważ za mało mam odnośników w myślach do omawianych fragmentów. Książka raczej skierowana jest dla prawdziwych z krwi i kości fanów aktorki.

Bardzo chciałam przeczytać od momentu gdy tylko zobaczyłam tę książkę na wystawie księgarni. Odrobinę się jednak zawiodłam, ponieważ spodziewałam się chyba czegoś innego. Nie znam twórczości Pani Danuty na tyle, by móc mieć jakieś wyobrażenie na temat tego, o czym rozmawiają autorzy. A rozmawiają głównie o rolach, aktorstwie i pracy. Nie dobrnęłam do końca, ponieważ za mało...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przesłuchałam audiobook i powiem szczerze, gorąco polecam, tym bardziej, że czyta go i interpretuje sama autorka. 4 godziny słuchania, a podróż samochodem dawno nie była tak fascynująca. Uwielbiam w autorce jej autoironię, krytykę, sarkazm i to wszystko, co łączy się i odnajduje odzwierciedlenie w tej książce. Wiele rozdziałów składnia do samokrytyki i refleksi. I chociaż książka w mojej ocenie jest bardziej żartobliwa niż poważna, dotyka często całkiem sensownych tematów. Co więcej, uwielbiam jak autorka dobiera słowa. Nic nie jest tylko żółte lub tylko zamknięte. Każdy opis jest zwięzły, jednak pozwala czytelnikowi całkowicie wczuć się w sytuację i emocje. Audiobook przesłuchany, jednak muszę edytować opinię. Nie podoba mi się wydanie książki. Dużo stron pełnych obrazków, teksty są krótkie (4 h słuchania, przypominam), tak więc pierwszy raz polecam książkę przesłuchać bardziej niż czytać.

Przesłuchałam audiobook i powiem szczerze, gorąco polecam, tym bardziej, że czyta go i interpretuje sama autorka. 4 godziny słuchania, a podróż samochodem dawno nie była tak fascynująca. Uwielbiam w autorce jej autoironię, krytykę, sarkazm i to wszystko, co łączy się i odnajduje odzwierciedlenie w tej książce. Wiele rozdziałów składnia do samokrytyki i refleksi. I chociaż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chociaż mam już przeczytanych kilka książek tego samego rodzaju, podeszłam do tej pozycji bardzo sceptycznie. Koncepcja "uwierz a od razu otrzymasz" nie do końca przemawiała do mnie, jednak gdy już przebrnęłam przez pierwsze strony zrozumiałam, że mam w sobie książkę, która zostaje w domowej biblioteczce na stałe, a modlitwy, czy też afirmacje, które zostały w książce zapisane, zostają ze mną każdego dnia. Poradnik jak żyć i modlić się by wieść zdrowe, szczęśliwe życie pełne szczęścia u dostatku.

Chociaż mam już przeczytanych kilka książek tego samego rodzaju, podeszłam do tej pozycji bardzo sceptycznie. Koncepcja "uwierz a od razu otrzymasz" nie do końca przemawiała do mnie, jednak gdy już przebrnęłam przez pierwsze strony zrozumiałam, że mam w sobie książkę, która zostaje w domowej biblioteczce na stałe, a modlitwy, czy też afirmacje, które zostały w książce...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ta długo leżała na półce, a jednak jestem pozytywnie zaskoczona jej treścią i formą. Nie jest to kolejna pozycja pełna pustych frazesów w stylu "you can do it", a wręcz przeciwnie: rzetelnie przedstawione naukowe badania na temat psychologii nawyków przekazane w przystępny sposób.

Książka ta długo leżała na półce, a jednak jestem pozytywnie zaskoczona jej treścią i formą. Nie jest to kolejna pozycja pełna pustych frazesów w stylu "you can do it", a wręcz przeciwnie: rzetelnie przedstawione naukowe badania na temat psychologii nawyków przekazane w przystępny sposób.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejne lekcje autorki, tym razem zachęcające do tego by mówić, pisać i jakkolwiek przeżywać najpełniej życie. Tylko wtedy dostrzeżemy wiele niezwykłych wydarzeń i będziemy mieli o czym, np. napisać książkę. Zaczyna się od tego, by nie bać się mówić prawdy, gdy zostaniemy skrzywdzeni. Autorka nalega by odważyć się powiedzieć swoją historię. Dalsze rozdziały odczytałam jako instrukcję obsługi dla przyszłych pisarzy. Ciekawe przykłady, pouczające wskazówki. Czasami miałam wrażenie, że przykładów mogłoby być odrobinę mniej. Nie zmienia to jednak faktu, że książka zostaje w domowej biblioteczce.

Kolejne lekcje autorki, tym razem zachęcające do tego by mówić, pisać i jakkolwiek przeżywać najpełniej życie. Tylko wtedy dostrzeżemy wiele niezwykłych wydarzeń i będziemy mieli o czym, np. napisać książkę. Zaczyna się od tego, by nie bać się mówić prawdy, gdy zostaniemy skrzywdzeni. Autorka nalega by odważyć się powiedzieć swoją historię. Dalsze rozdziały odczytałam jako...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z Pawlikowską jest tak, że albo ma się na nią nastrój, albo nie. Niektóre rozdziały mają jakąś nową myśl w sobie, większość to jednak powtarzające się wciąż te same w różnych książkach słowa Autorki. Przeczytałam, ponieważ jakiś czas temu kupiłam część nr 4. i uważam, że jest ona przeznaczona wyłącznie do czytania na miesiąc kwiecień, dlatego też czekała na swoją kolej. Więcej jednak książek tego typu nie kupię. No chyba, że do następnego natchnienia i "ochoty" na Pawlikowską.

Z Pawlikowską jest tak, że albo ma się na nią nastrój, albo nie. Niektóre rozdziały mają jakąś nową myśl w sobie, większość to jednak powtarzające się wciąż te same w różnych książkach słowa Autorki. Przeczytałam, ponieważ jakiś czas temu kupiłam część nr 4. i uważam, że jest ona przeznaczona wyłącznie do czytania na miesiąc kwiecień, dlatego też czekała na swoją kolej....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż, myślą przewodnią tej książki jest... musisz być spokojny... Nie zgadzam się zupełnie z opinią autorki, że rodzice są zdenerwowani na dzieci gdy czują się przez nie zagrożeni. Również odpowiedź do dziecka "dziękuję, że (poprzez wyrzucanie jedzenia na ziemię) mówisz mi, że nie jesteś głodny" lub też "dziękuję, że (kopaniem i biciem innych) przypomniałaś mi, że mieliśmy iść do domu ale się zagadałam" nie są odpowiedziami, które uważam za stosowne. Tematy są też potraktowane bardzo pobieżnie, wszystko w skrócie, bez szczegółów. Po prostu bądź spokojny. Nie doczytałam ostatnich 50 stron i już podziękuję.

Cóż, myślą przewodnią tej książki jest... musisz być spokojny... Nie zgadzam się zupełnie z opinią autorki, że rodzice są zdenerwowani na dzieci gdy czują się przez nie zagrożeni. Również odpowiedź do dziecka "dziękuję, że (poprzez wyrzucanie jedzenia na ziemię) mówisz mi, że nie jesteś głodny" lub też "dziękuję, że (kopaniem i biciem innych) przypomniałaś mi, że mieliśmy...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Jak mówić, żeby maluchy nas słuchały Julie Adair King, Joanna Faber
Ocena 8,1
Jak mówić, żeb... Julie Adair King, J...

Na półkach: ,

Książkę czyta się szybko, przytoczone zasady i pomysły mają swoje odzwierciedlenie w licznych przykładach nie tylko z życia autorek, ale też wielu rodziców, którzy przyszli na konsultacje i porady. Nie jest to magiczny poradnik, który sprawi, że po przeczytaniu ZAWSZE będziesz wiedzieć co zrobić oraz nie staniesz się nagle WIECZNĄ oazą spokoju. Jak napisały autorki na koniec: "mamy nadzieję (...), że będziecie kończyć każdy dzień zmęczeni, tak, ale spokojniejsi (...). Książka uczy, że zamiast zwykłego "idź do kąta", problem można rozwiązać inaczej, z lepszymi skutkami długoterminowymi, jednak wymaga to od nas dużo więcej pracy. Jednak warto, polecam.

Książkę czyta się szybko, przytoczone zasady i pomysły mają swoje odzwierciedlenie w licznych przykładach nie tylko z życia autorek, ale też wielu rodziców, którzy przyszli na konsultacje i porady. Nie jest to magiczny poradnik, który sprawi, że po przeczytaniu ZAWSZE będziesz wiedzieć co zrobić oraz nie staniesz się nagle WIECZNĄ oazą spokoju. Jak napisały autorki na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jakiś czas temu kupiłam tę książkę, jednak wbrew zapewnieniom autorki, że serię tę można rozpocząć w dowolnym momencie roku, jest jedna zasada, o której trzeba pamiętać. Jeśli książka ma numer 3, to zaczynamy ją czytać w marcu. Nie zaczynamy w październiku od 1, ponieważ w każdej książce są nawiązania do określonego czasu: pór roku, świąt stałych, jak np. w tej pozycji 8 dzień nawiązuje do Dnia Kobiet. Warta swoich 10 zł, jeśli kupiona na poczcie. Cena Empiku (ok. 40 zł), to jednak odrobinę za dużo by czuć się usatysfakcjonowanym. Na tę serię trzeba mieć po prostu humor i odpowiednie chęci.

Jakiś czas temu kupiłam tę książkę, jednak wbrew zapewnieniom autorki, że serię tę można rozpocząć w dowolnym momencie roku, jest jedna zasada, o której trzeba pamiętać. Jeśli książka ma numer 3, to zaczynamy ją czytać w marcu. Nie zaczynamy w październiku od 1, ponieważ w każdej książce są nawiązania do określonego czasu: pór roku, świąt stałych, jak np. w tej pozycji 8...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia o. Dolindo opisana została bardzo dokładnie na podstawie Jego dzieł, rozmów z naocznymi świadkami i licznymi dokumentami, opisującymi Jego działalność. Niesamowita historia człowieka, który całe swoje życie i każde cierpienie powierzył Bogu, pomimo wykluczenia przez Kościół na wiele lat. Prorok ubiegłego stulecia, który nie wiadomo dlaczego wciąż nie może doczekać się kanonizacji, pomimo tak licznych dowodów świadczących o Jego świętości. Poszukującym wiary na nowo polecam całym sercem, ponieważ jak wskazuje (i słusznie) opis z tyłu okładki, po przeczytaniu człowiek chce więcej historii jak ta i co ważniejsze, doświadczać więcej Boga w swoim życiu.

Historia o. Dolindo opisana została bardzo dokładnie na podstawie Jego dzieł, rozmów z naocznymi świadkami i licznymi dokumentami, opisującymi Jego działalność. Niesamowita historia człowieka, który całe swoje życie i każde cierpienie powierzył Bogu, pomimo wykluczenia przez Kościół na wiele lat. Prorok ubiegłego stulecia, który nie wiadomo dlaczego wciąż nie może doczekać...

więcej Pokaż mimo to