rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Gratuluję panu Markowi tak świetnej książki.

Gratuluję panu Markowi tak świetnej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pani Witkiewicz zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. "Wizjer" to świetna powieść, łącząca w sobie thriller, romans i dobrą sensację. Warto ją przeczytać, by dowiedzieć się czegoś o sobie i o otaczającym nas świecie, Być może doczekamy się kontynuacji, co sugeruje otwarte zakończenie. Szczerze mówiąc - bardzo na to liczę.

Pani Witkiewicz zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. "Wizjer" to świetna powieść, łącząca w sobie thriller, romans i dobrą sensację. Warto ją przeczytać, by dowiedzieć się czegoś o sobie i o otaczającym nas świecie, Być może doczekamy się kontynuacji, co sugeruje otwarte zakończenie. Szczerze mówiąc - bardzo na to liczę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna lektura dla wszystkich, lubiących historię i odrobinę dreszczyku, Mamy tutaj Pomorze i nieco wątków kryminalnych. Sprawny język, wartka akcja, oraz odrobina tak potrzebnego nam poczucia humoru sprawiły, że lektura powieści pana Hermana była ogromną przyjemnością. Tym, którzy jeszcze nie sięgnęli po tego autora, szczerze polecam.

Świetna lektura dla wszystkich, lubiących historię i odrobinę dreszczyku, Mamy tutaj Pomorze i nieco wątków kryminalnych. Sprawny język, wartka akcja, oraz odrobina tak potrzebnego nam poczucia humoru sprawiły, że lektura powieści pana Hermana była ogromną przyjemnością. Tym, którzy jeszcze nie sięgnęli po tego autora, szczerze polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka może i ciekawa, ale język i styl sprawiają, że lektura pozostawia po sobie lekki niesmak. Szkoda, bo mogło to być fajne tzw. 'babskie" czytadełko.

Książka może i ciekawa, ale język i styl sprawiają, że lektura pozostawia po sobie lekki niesmak. Szkoda, bo mogło to być fajne tzw. 'babskie" czytadełko.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie napisana powieść kryminalna. Polecam, nie tylko miłośnikom kryminałów, ale wszystkim, którzy lubią, aby czas spędzony z książką był przyjemny.

Świetnie napisana powieść kryminalna. Polecam, nie tylko miłośnikom kryminałów, ale wszystkim, którzy lubią, aby czas spędzony z książką był przyjemny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka o niezwykłej i nietuzinkowej kobiecie, z ogromnym poczuciem humoru. Pani Maria miała ogromny dystans do siebie i świata, a to w dzisiejszych czasach niezwykle cenne.

Świetna książka o niezwykłej i nietuzinkowej kobiecie, z ogromnym poczuciem humoru. Pani Maria miała ogromny dystans do siebie i świata, a to w dzisiejszych czasach niezwykle cenne.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna książka, o tym, jak zmieniają się nasze relacje w obliczu śmierci, zdrady i przeciwności losu. Opowieść o miłości w różnych jej aspektach: siostrzanej, macierzyńskiej i tej między kobietą a mężczyzną także. Przeczytałam w dwa wieczory, bo to książka o kobietach i dla kobiet. Polecam.

Piękna książka, o tym, jak zmieniają się nasze relacje w obliczu śmierci, zdrady i przeciwności losu. Opowieść o miłości w różnych jej aspektach: siostrzanej, macierzyńskiej i tej między kobietą a mężczyzną także. Przeczytałam w dwa wieczory, bo to książka o kobietach i dla kobiet. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Emilia Przecinek nie rozczarowuje, a wręcz przeciwnie sprawia, że jesienne wieczory nabierają kolorytu. Dla wszystkich, którzy lubią się pośmiać. Starsze panie po prostu wymiatają. Uwaga to nie jest książka
dla ponuraków.

Emilia Przecinek nie rozczarowuje, a wręcz przeciwnie sprawia, że jesienne wieczory nabierają kolorytu. Dla wszystkich, którzy lubią się pośmiać. Starsze panie po prostu wymiatają. Uwaga to nie jest książka
dla ponuraków.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno jednoznacznie ocenić tę książkę. Z jednej strony miłe czytadełko, a z drugiej ten "cmentarz dusz", wieś pełna zabobonów i stereotypów. Czytało się w sumie nieźle, choć czegoś brakowało. Główna bohaterka, choć ogólnie była w porządku, czasami denerwowała brakiem zdecydowania.
Mimo wszystko polecam.

Trudno jednoznacznie ocenić tę książkę. Z jednej strony miłe czytadełko, a z drugiej ten "cmentarz dusz", wieś pełna zabobonów i stereotypów. Czytało się w sumie nieźle, choć czegoś brakowało. Główna bohaterka, choć ogólnie była w porządku, czasami denerwowała brakiem zdecydowania.
Mimo wszystko polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, która mówi o tym, żeby się nie poddawać i walczyć do końca. Kalina, główna bohaterka przeżyła wiele wzlotów i upadków, ale zawsze potrafiła się podnieść. Autorka opisuje życie młodej, doświadczonej przez życie dziewczyny, dla której rodzina była najważniejsza. Warto przeczytać, choćby po to, by przekonać się, że życie potrafi zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie.

Książka, która mówi o tym, żeby się nie poddawać i walczyć do końca. Kalina, główna bohaterka przeżyła wiele wzlotów i upadków, ale zawsze potrafiła się podnieść. Autorka opisuje życie młodej, doświadczonej przez życie dziewczyny, dla której rodzina była najważniejsza. Warto przeczytać, choćby po to, by przekonać się, że życie potrafi zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Maja Lunde pisze w tej książce przede wszystkim o współczesnych ludziach, ich kondycji psychicznej, o samotności, o niekończącym się pędzie i konsumpcjonizmie. Historia pszczół staje się historią nas samych, naszego bytowania na planecie zwanej Ziemią. Czytelnik ma okazję uzmysłowić sobie, jak trudne bywa rodzicielstwo, a przede wszystkim ojcostwo. Czytałam z wielkim zaciekawieniem od pierwszej, do ostatniej strony. Myślę, że warto poświęcić czas tej książce, choćby, po to, by dowiedzieć się czegoś o sobie i innych.

Maja Lunde pisze w tej książce przede wszystkim o współczesnych ludziach, ich kondycji psychicznej, o samotności, o niekończącym się pędzie i konsumpcjonizmie. Historia pszczół staje się historią nas samych, naszego bytowania na planecie zwanej Ziemią. Czytelnik ma okazję uzmysłowić sobie, jak trudne bywa rodzicielstwo, a przede wszystkim ojcostwo. Czytałam z wielkim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam Olgę Rudnicką, za jej dystans, poczucie humoru, niewymuszony żart sytuacyjny i talent do nietuzinkowego nazywania swoich bohaterów. "Granat poproszę" to kolejna książka P. Olgi, którą czyta się dosłownie jednym tchem, nie rozczarowała mnie ani trochę, a wręcz przeciwnie ubarwiła jesienne wieczory. Zatem polecam.

Uwielbiam Olgę Rudnicką, za jej dystans, poczucie humoru, niewymuszony żart sytuacyjny i talent do nietuzinkowego nazywania swoich bohaterów. "Granat poproszę" to kolejna książka P. Olgi, którą czyta się dosłownie jednym tchem, nie rozczarowała mnie ani trochę, a wręcz przeciwnie ubarwiła jesienne wieczory. Zatem polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przejmująca, opisująca wojnę z perspektywy dziecka, żydowskiego dziecka. Dziecka, które miało szczęście spotkać ludzi, którzy w tym strasznym świecie mu pomogli. Dzisiaj
bohater jest wykładowcą w Izraelu i opowiada o tym, co przeżył. Myślę, że warto ją przeczytać, choćby z tego względu, że na drugą wojnę światową spojrzymy zupełnie inaczej.

Książka przejmująca, opisująca wojnę z perspektywy dziecka, żydowskiego dziecka. Dziecka, które miało szczęście spotkać ludzi, którzy w tym strasznym świecie mu pomogli. Dzisiaj
bohater jest wykładowcą w Izraelu i opowiada o tym, co przeżył. Myślę, że warto ją przeczytać, choćby z tego względu, że na drugą wojnę światową spojrzymy zupełnie inaczej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Polecam tę książkę, z uwagi na dobrze zarysowane postaci, barwny język, dwutorową narrację oraz tematykę niewolnictwa na przełomie 18 i 19 wieku. Czyta się z zapartym tchem, będąc ciekawym dalszych losów bohaterów. Możemy tu zaobserwować ciekawe zwroty akcji i złożoność ludzkiej natury, bez względu na pochodzenie, czy kolor skóry. Lektura pozostaje w pamięci na długo.

Polecam tę książkę, z uwagi na dobrze zarysowane postaci, barwny język, dwutorową narrację oraz tematykę niewolnictwa na przełomie 18 i 19 wieku. Czyta się z zapartym tchem, będąc ciekawym dalszych losów bohaterów. Możemy tu zaobserwować ciekawe zwroty akcji i złożoność ludzkiej natury, bez względu na pochodzenie, czy kolor skóry. Lektura pozostaje w pamięci na długo.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, którą czyta się lekko i przyjemnie. Przedstawia losy kilku zagubionych kobiet, które w pewnym pensjonacie odnajdują pewność siebie i na nowo odkrywają swoją kobiecość. Ktoś kto szuka erotyku, chyba niekoniecznie znajdzie go tutaj. Serdecznie polecam, jako czytadło na wieczór.

Książka, którą czyta się lekko i przyjemnie. Przedstawia losy kilku zagubionych kobiet, które w pewnym pensjonacie odnajdują pewność siebie i na nowo odkrywają swoją kobiecość. Ktoś kto szuka erotyku, chyba niekoniecznie znajdzie go tutaj. Serdecznie polecam, jako czytadło na wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To powieść, która pomogła mi zrozumieć jak wiele, w naszym życiu może zmienić drugi człowiek. To właśnie on może je uczynić piękniejszym, lub sprawić, że będzie pasmem cierpienia i łez. Klaudia i Kamil doświadczyli wiele bólu i cierpienia. Ich spotkanie przyczyniło się jednak do zmian, które wyszły im tylko na dobre. Każde z nich zyskało w tej drugiej osobie bratnią duszę. Ciekawym wątkiem były historie zza kulis naszego show-biznesu oraz intryga uknuta przez Darię. Na szczęście nie odniosła ona zamierzonego efektu. Książka dla tych, którzy lubią szczęśliwe zakończenia, mimo wszystko.

To powieść, która pomogła mi zrozumieć jak wiele, w naszym życiu może zmienić drugi człowiek. To właśnie on może je uczynić piękniejszym, lub sprawić, że będzie pasmem cierpienia i łez. Klaudia i Kamil doświadczyli wiele bólu i cierpienia. Ich spotkanie przyczyniło się jednak do zmian, które wyszły im tylko na dobre. Każde z nich zyskało w tej drugiej osobie bratnią duszę....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pani Rudnicka w swoim żywiole, a więc jest trup (nawet kilka), śledztwo, sympatyczny policjant i zwariowane, pewne siebie kobiety, Muszę powiedzieć, że dzięki tej książce weekend minął błyskawicznie a pranie, no cóż musiało poczekać. Polecam wszystkim, dla których literatura to podróż w nieznane i którzy lubią się przy niej bawić.

Pani Rudnicka w swoim żywiole, a więc jest trup (nawet kilka), śledztwo, sympatyczny policjant i zwariowane, pewne siebie kobiety, Muszę powiedzieć, że dzięki tej książce weekend minął błyskawicznie a pranie, no cóż musiało poczekać. Polecam wszystkim, dla których literatura to podróż w nieznane i którzy lubią się przy niej bawić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa książka o sile kobiet, ich walce z codziennością, o marzeniach i nadziejach na przyszłość. Warta przeczytania, ze względu na optymistyczny wydźwięk i historię życia sympatycznych siostrzyczek.

Bardzo ciekawa książka o sile kobiet, ich walce z codziennością, o marzeniach i nadziejach na przyszłość. Warta przeczytania, ze względu na optymistyczny wydźwięk i historię życia sympatycznych siostrzyczek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna, ponadczasowa książka. Mówi o śmierci, Bogu i bólu w sposób przystępny. Powinien przeczytać ją każdy, kto cierpi z powodu choroby. Oskar, kilkuletni chłopiec przechodzi szybki kurs dorastania. Pocieszające jest to, że odszedł pogodzony ze sobą i spokojny.

Piękna, ponadczasowa książka. Mówi o śmierci, Bogu i bólu w sposób przystępny. Powinien przeczytać ją każdy, kto cierpi z powodu choroby. Oskar, kilkuletni chłopiec przechodzi szybki kurs dorastania. Pocieszające jest to, że odszedł pogodzony ze sobą i spokojny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych. Idealna na poprawę humoru w jesienne, słotne dni. Przeczytałam w dwa wieczory. Polecam wszystkim, którzy chcą się odstresować. Skoczyła się tak, że mam ochotę na dalszy ciąg tej historii.

Książka z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych. Idealna na poprawę humoru w jesienne, słotne dni. Przeczytałam w dwa wieczory. Polecam wszystkim, którzy chcą się odstresować. Skoczyła się tak, że mam ochotę na dalszy ciąg tej historii.

Pokaż mimo to