Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo mi się podobała książka. Mam nadzieje, że prequel, za którego się zabrałam przed całą serią nie jest jedyną dobrą częścią tej sagi :) pędzę czytać dalej!

Bardzo mi się podobała książka. Mam nadzieje, że prequel, za którego się zabrałam przed całą serią nie jest jedyną dobrą częścią tej sagi :) pędzę czytać dalej!

Niesamowity świat pełen niesamowitych istot. Niezwykle przyjemnie było mi pogrążyć się w tej lekturze i przebyć razem z bohaterami podróż aż po kres ich historii. Zdecydowanie godne polecenia

Niesamowity świat pełen niesamowitych istot. Niezwykle przyjemnie było mi pogrążyć się w tej lekturze i przebyć razem z bohaterami podróż aż po kres ich historii. Zdecydowanie godne polecenia

Najgorsze w tej książce było to, że gdy zbliżała się ciekawa akcja było tak późno, że trzeba było iść spać :)
Autor ponownie mnie nie zawiódł. Tworzy piękne, ciekawe światy i postacie od których nie można się oderwać.

Najgorsze w tej książce było to, że gdy zbliżała się ciekawa akcja było tak późno, że trzeba było iść spać :)
Autor ponownie mnie nie zawiódł. Tworzy piękne, ciekawe światy i postacie od których nie można się oderwać.

Każda kolejna część jest coraz lepsza moim zdaniem. Nieźle się ubawiłam czytając. Zakończenie historii sprawiło, że czekam z niecierpliwością na następną część.
Członkowie drużyny hokejowej dalej się rozwijają. Tak jak w prawdziwym życiu kończą studia, dorastają... Deanowi koniecznie to drugie było potrzebne. Nie spodziewałam się jaką przyszłość wybierze Dean, ale dobrze wybrał.
Poza tym mamy Allie, niekiedy miałam wrażenie,że jest zbyt dobra. Jest kochaną córką i świetnie radzi sobie z problemami i obowiązkami. Zachęcam, żebyście przeczytali sami jak silna się okazała.

Każda kolejna część jest coraz lepsza moim zdaniem. Nieźle się ubawiłam czytając. Zakończenie historii sprawiło, że czekam z niecierpliwością na następną część.
Członkowie drużyny hokejowej dalej się rozwijają. Tak jak w prawdziwym życiu kończą studia, dorastają... Deanowi koniecznie to drugie było potrzebne. Nie spodziewałam się jaką przyszłość wybierze Dean, ale dobrze...

OMG! Uwielbiam poprzednie książki autora(ki), ta okazała się równie wciągająca. Uwielbiam romanse, tutaj mamy do czynienia dodatkowo z fantastyką, co zupełnie mi nie przeszkadzało. Pięknie napisana książka, ciekawe dialogi, częste nawiązania do sztuki, która widocznie pasjonuje pisarza. Niesamowicie mnie rozbroiło pojawienie się Emersonów, których pokochałam wcześniej.
Jedynym cieniem tutaj jest moim zdaniem nie do końca zrozumiałe postępowanie Raven pod koniec historii, ale zapewne to jest jedynie moje prywatne odczucie.
(Mam na myśli jej wymaganie aby usłyszeć konkretne słowa, przez co była gotowa poświęcić szansę na cudowny związek a przecież uczucie wyraża się nie tylko poprzez słowa, ale przede wszystkim poprzez uczynki)

OMG! Uwielbiam poprzednie książki autora(ki), ta okazała się równie wciągająca. Uwielbiam romanse, tutaj mamy do czynienia dodatkowo z fantastyką, co zupełnie mi nie przeszkadzało. Pięknie napisana książka, ciekawe dialogi, częste nawiązania do sztuki, która widocznie pasjonuje pisarza. Niesamowicie mnie rozbroiło pojawienie się Emersonów, których pokochałam...

Na początku mamy do czynienia z takim dupkiem. Niesamowite jak miłość potrafi zmienić człowieka! Bardzo mnie cieszy, że Johnny sięgnął po rozum do głowy, nie pozwolił swoim problemom przyćmić wspaniałości związku, w którym się znalazł, i wyznał w końcu miłość swojej dziewczynie. Swoją drogą bardzo podobała mi się sophomore Grace. Silna dziewczyna, tak zwana "z głową".

Na początku mamy do czynienia z takim dupkiem. Niesamowite jak miłość potrafi zmienić człowieka! Bardzo mnie cieszy, że Johnny sięgnął po rozum do głowy, nie pozwolił swoim problemom przyćmić wspaniałości związku, w którym się znalazł, i wyznał w końcu miłość swojej dziewczynie. Swoją drogą bardzo podobała mi się sophomore Grace. Silna dziewczyna, tak zwana "z głową".

Uwielbiam zabawne historie wymyślane przez tę autorkę. Jak zwykle powstrzymuję się przed zdradzaniem jakiejkolwiek akcji w opinii. Przez 3/4 książki byłam zadowolona, świetne dialogi, fajni bohaterowie. Nagle BAM! Olśnienie, jakby bohaterka naprawdę do tej pory miała klapki na oczach. W momencie gdy zaczyna się najciekawsze kończy się książka. Dostaniemy jeszcze epilog, tak na odczepkę. W każdym razie miałam wrażenie, że cała końcówka była pisana tak naprędce, żeby tylko skończyć i zacząć następną.

Uwielbiam zabawne historie wymyślane przez tę autorkę. Jak zwykle powstrzymuję się przed zdradzaniem jakiejkolwiek akcji w opinii. Przez 3/4 książki byłam zadowolona, świetne dialogi, fajni bohaterowie. Nagle BAM! Olśnienie, jakby bohaterka naprawdę do tej pory miała klapki na oczach. W momencie gdy zaczyna się najciekawsze kończy się książka. Dostaniemy jeszcze epilog, tak...

Powrócił Drew i jego głupoty! Czytając poprzednie części zdążyłam się przywiązać do tej paczki przyjaciół. Szkoda, że to już koniec. Autorka poczęstowała nas kolejnymi szalonymi przygodami. Książka była napisana w podobnym stylu co poprzednie tworząc schematy. Mimo wszystko było sympatycznie. Będę miło wspominać całą serię.

Powrócił Drew i jego głupoty! Czytając poprzednie części zdążyłam się przywiązać do tej paczki przyjaciół. Szkoda, że to już koniec. Autorka poczęstowała nas kolejnymi szalonymi przygodami. Książka była napisana w podobnym stylu co poprzednie tworząc schematy. Mimo wszystko było sympatycznie. Będę miło wspominać całą serię.

Słodka, lekka, ubarwiona łóżkowymi igraszkami historia. To jest moja trzecia przygoda z Emmą Chase. Zostaję z poczuciem, że każdemu należy się miłość w życiu, niezależnie od tego jakim jest dupkiem, idiotą, jędzą, małpą. Każdy ma swoją szansę :)

Słodka, lekka, ubarwiona łóżkowymi igraszkami historia. To jest moja trzecia przygoda z Emmą Chase. Zostaję z poczuciem, że każdemu należy się miłość w życiu, niezależnie od tego jakim jest dupkiem, idiotą, jędzą, małpą. Każdy ma swoją szansę :)

Emma Chase za każdym razem porywa czytelników. I tym razem była to ciekawa podróż. Całą tą historię można streścić jednym zdaniem: Jedno wielkie nieporozumienie. Serce, mózg i oczy bolały patrząc na poczynania bohaterów. Zdecydowanie polecam Wam sprawdzić jak sobie poradzili z ich problemami i jakie one w ogóle były :)
PS. bardzo podobało mi się wymyślanie bluzgów według alfabetu.
Mega śmieszne!

Emma Chase za każdym razem porywa czytelników. I tym razem była to ciekawa podróż. Całą tą historię można streścić jednym zdaniem: Jedno wielkie nieporozumienie. Serce, mózg i oczy bolały patrząc na poczynania bohaterów. Zdecydowanie polecam Wam sprawdzić jak sobie poradzili z ich problemami i jakie one w ogóle były :)
PS. bardzo podobało mi się wymyślanie bluzgów według...

Dawno się tak nie naśmiałam przy czytaniu :) Interesująca narracja. Zmyślnie ujęta akcja, dzięki której cała historia ciekawi od samego początku. Bohaterowie są tutaj niezwykle wyraziści i nie raz Was pozytywnie zaskoczą jeśli skusicie się zajrzenie do świata wymyślonego przez autorkę. Choć raz palnęłam się w głowę, myśląc: "co za baran", ech... ci faceci.

Dawno się tak nie naśmiałam przy czytaniu :) Interesująca narracja. Zmyślnie ujęta akcja, dzięki której cała historia ciekawi od samego początku. Bohaterowie są tutaj niezwykle wyraziści i nie raz Was pozytywnie zaskoczą jeśli skusicie się zajrzenie do świata wymyślonego przez autorkę. Choć raz palnęłam się w głowę, myśląc: "co za baran", ech... ci faceci.

To nie jest ambitna lektura dla ludzi chcących wysilić mózgownice podczas czytania. Właśnie dlatego jest idealna w celu odprężenia po pracy, szkole. Jest lekka, przyjemna, z idealnym, bajkowym zakończeniem. Poza tym podoba mi się, że historia nie jest zbędnie przedłużana, nie ma rozbudowanych opisów, które akurat w tej książce by nie pasowały. Wrażenia po przeczytaniu bardzo przyjemne, można było się nawet nieco pośmiać.

To nie jest ambitna lektura dla ludzi chcących wysilić mózgownice podczas czytania. Właśnie dlatego jest idealna w celu odprężenia po pracy, szkole. Jest lekka, przyjemna, z idealnym, bajkowym zakończeniem. Poza tym podoba mi się, że historia nie jest zbędnie przedłużana, nie ma rozbudowanych opisów, które akurat w tej książce by nie pasowały. Wrażenia po przeczytaniu...