Opinie użytkownika
Poznałem już Tadeusza Dołęgę-Mostowicza poprzez Znachora i Profesora Wilczura. Następna poszła Prokurator Alicja Horn. Nie do końca było to to, czego się spodziewałem.
Wiele wątków, bohaterzy czasami irytujący do granic możliwości. Nijak szło mi polubić, któregokolwiek z pojawiających się bohaterów. Ciężko wypowiedzieć się głębiej bez spoilerów, ale pomysły autora są...
Temat ataków paniki jest bardzo mi bliski. Sięgnąłem po tę książkę spodziewając się faktycznego oddania problemu, ale również pokazania, że życie takich osób nie jest wyłącznie tym.
Nie mamy tutaj przedstawionej Alicji. Mamy pokazaną Alicję, na drugie Atak Paniki. Postać jest płytka, jakby miała być uosobieniem chodzącej choroby. Niedoinformowana część społeczeństwa...
Podszedłem do Moby Dicka sceptycznie. Za to nieraz gdzieś się natrafiał, czy to w muzyce, czy ,,Głupcy umierają" Puzo. Wspominam o tej konkretniej książce, ponieważ to właśnie ona sprawiła, że pojawiła się myśl na sięgnięcie po pozycję Hermana Melville.
Rozdziałów mamy aż 72, niektóre są bardzo krótkie. Mnie to jakoś denerwowało, lubię jak rozdziały są na styk - nie za...
Biorąc się za Sycylijczyka byłem pewien, że będzie on nawiązywał do filmu. Mocno się myliłem.
Cieszy mnie, że tylko pierwsza część Ojca Chrzestnego była przełożona na film. Historia Turiego Guilliano mnie wciągnęła, jego ukrywanie się, relacje. Poza tym uwielbiam to jak pisze Puzo, jego książki są moim zdaniem genialne i nie jest inaczej z tą.
Jestem na rozdrożu, nie do końca pewien co myślę o tym zbiorze.
Były opowiadania, które miały element zaskoczenia, wzruszające, nudne, niezrozumiałe. Za to widać w nich pojawiającego się człowieka. Autor w ten sposób najprawdopodobniej chciał nawiązać do siebie. Widoczny jest egoizm, zatracanie się w przyjemnościach. I nie ma w tym nic pięknego.
Liczyłem na poruszenie...
Niektóre wątki były interesujące, ale są poruszone teorie spiskowe, które autor przedstawia jakby były prawdą absolutną. Wszyscy zajmujący się odkrywaniem historii i obalający takowe teorie są niedoinformowani i to niedowiarki, wyłącznie Ci co w nie wierzą są super.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubię Pana Makłowicza, to w jaki sposób opowiada oraz tematykę. Jednak bardziej wolę to w formie materiałów wideo. Audiobook mnie wymęczył mimo tego, że byłem przekonany, że jak już to nawet sam głos autora mi to zrekompensuje. Owszem, miło było tego posłuchać, ale jednak ani trochę się nie wciągnąłem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Otrzymałem tę książkę od osoby, która wiedziała że chciałbym ją przeczytać. Za to okładka mnie przeraziła. Szczególnie, że nie lubię napotykać brutalności wobec zwierząt. Nie spotkamy jej odnośnie królików, ale niestety wobec innych zwierząt oraz ludzi owszem.
Za to przymykając na to oko to jest to króciutka, za to pięknie przedstawiona opowieść. Uderzyła mnie mocno.
Z Steinbeckiem się nieco obyłem. Wiem czego się po nim spodziewać. Po czytaniu Dicka, czy Puzo lubię zasiąść do jego książek. Opisujące najzwyczajniejsze życie przyprawione sytuacjami, które mogą zdarzyć się każdemu.
Autor włada słowem i przedstawia historię w taki sposób, że trudno się nie zagłębić. Niektóre rozwiązania mnie zaskakiwały, żeby na koniec więcej zrozumieć i...
Ojcu Chrzestnemu dałem ocenę 8, za to tej pozycji daję 9. Teraz się zastanawiam, czy czytając teraz trzecią książkę Mario Puzo nabieram coraz więcej sympatii do jego twórczości, czy faktycznie Głupcy umierają jest lepsze? Choć to i tak tylko i wyłącznie ocena liczbowa, a nie to się liczy.
Historia mnie wciągnęła, choć początek był nieco trudniejszy do przełknięcia. Mowa tu...
Świetny reportaż przedstawiający historię przemytu w Galicji. Na pewno trzeba się skupić. Nadmiar nazwisk i dat mnie nie odstraszył. Przeczytałem bardzo sprawnie
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Philip K Dick znajduje się na podium moich ulubionych pisarzy. Jestem zapoznany z jego stylem, tym ilekroć mnie zaskakiwał.
Początek już bije dickowym poczuciem odrealnienia, pytania ,,co jest rzeczywiste?". Mimo, że jest on w prawie każdej książce autora to zawsze z zasafascynowaniem na to reaguję. Przebieram w stronach jak szalony, żeby na rozwinięciu się rozczarować i...
Szukałem książki w dawno nieczytanym przeze mnie gatunku, mianowicie fantasy. Tak oto trafiłem na Wojnę makową, która swoją drogą pomyliła mi się z zasłyszaną kiedyś Wojną lotosową.
Książki kończę zawsze. Naprawdę musi się coś wydarzyć, żebym jakiejś pozycji nie skończył. Na przykład zgubienie strony na której skończyłem czytać. W tym przypadku po prostu nie dałem...
Steinbecka poznałem od Tortilla Flat. Tamtą pozycją byłem zafascynowany. Dziejąca się w tym samym mieście Ulica Nadbrzeżna była obowiązkiem do przeczytania.
W książce wszyscy żyją swoim życiem. I to jest chyba piękno tej lektury. Akcja się nie rozpędza, nie mamy trzymającej w napięciu fabuły. Mimo tego czyta się żwawo i przyjemnie.
Patrząc na recenzje na LC oraz opis książki myślałem, że będzie to pozycja w sam raz w moje gusta. Mocno się myliłem.
Co prawda mamy dużo elementów humorystycznych, których najbardziej wypatrywałem. Poznaje historię Ovego, która jest przygnębiająca. Tylko brakuje w tym wszystkim duszy. Sam Ove nie jest jakąś skomplikowaną postacią, a co dopiero by mówić na temat postaci...
Genialna, wciągnęła już na samym początku. To prawdopodobnie moje pierwsze zetknięcie z literaturą historyczną. Ta książka zachęciła mnie do zgłębienia informacji na temat rodziny Borgiów, jak i Machiavellego
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Myślałem, że ,,Przypadkowe odkrycia medyczne" są lekturą bardziej popularnonaukową, próbującą wciągnąć laika w świat medycyny. Pomyliłem się.
Mamy tutaj bardzo wiele informacji, dat, nazwisk, wydarzeń. Chcąc przerobić tę książkę w szybkim tempie trzeba mieć świetną pamięć, żeby zaszufladkować taką masę informacji. Jest to zbiór w którym rzetelnie przedstawione są różne...
Moim błędem było przekonanie, że książka będzie opowiadać losy Netflixa. Na pewno nie jest to reportaż jak zostało zaznaczone na portalu.
Autor opowiada ze swojej perspektywy jak wyglądało zakładanie firmy, jakie spotykały ich problemy. W tym wszystkim mamy masę niepotrzebnych opisów, parafrazując - pojechaliśmy z moim przyjacielem i synem, w międzyczasie zjedliśmy i...
Zwycięzca plebiscytu poprzedniego roku. Ogromny zawód.
Fabuła książki brzmiała prosto, ale przekonująco. Sięgając po nią spodziewałem się, że może niejedna łza poleci podczas czytania. Było z goła inaczej. Postaci nie brakuje, trudno jest przywiązać się do któregokolwiek. Krótkie opowiadania w których mamy czas przyzwyczaić się do pracowników, stałych bywalców i nowych...