-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-08-31
2023-11-12
2023-11-04
2023-10-10
2023-10-02
Rozciągnięta do granic możliwości, i byłoby to ok gdyby fabuła była spójna i miała jakiś ciąg przyczynowo skutkowy.
Dostajemy jednak powieść drogi gdzie głównemu bohaterowi rzucane są kolejne kłody pod nogi. Można by wyciąć 1/3 książki i główna fabuła nie straciłaby w zasadzie nic.
Najbardziej na minus jednak coś, co niestety Kingowi zdarza się dość często - perpetum mobile, chłopiec czasami po prostu "czuje" co musi zrobić, gdzie się udać by pchnąć fabułę dalej. Nic w zasadzie nie wynika tu z niczego, po prostu idź tam, domyśl się po drodze jak i nie pytaj dlaczego akurat tak.
Rozciągnięta do granic możliwości, i byłoby to ok gdyby fabuła była spójna i miała jakiś ciąg przyczynowo skutkowy.
Dostajemy jednak powieść drogi gdzie głównemu bohaterowi rzucane są kolejne kłody pod nogi. Można by wyciąć 1/3 książki i główna fabuła nie straciłaby w zasadzie nic.
Najbardziej na minus jednak coś, co niestety Kingowi zdarza się dość często - perpetum...
2023-08-20
2023-07-27
2023-08-16
2023-05-21
2023-05-10
2023-03-31
2023-03-08
2023-02-11
Czytam Rechera chronologicznie i póki co jest to chyba najlepsza część, motywy postaci, gierki z czytelnikiem kiedy lawirujemy między prawdą a fałszem, dużo akcji... Kawał dobrej sensacji :)
Czytam Rechera chronologicznie i póki co jest to chyba najlepsza część, motywy postaci, gierki z czytelnikiem kiedy lawirujemy między prawdą a fałszem, dużo akcji... Kawał dobrej sensacji :)
Pokaż mimo to2023-01-16
2023-02-01
Czytało się przyjemnie, autor w swoim stylu stawia tu na interakcje bohaterów i dialogi, zamiast opisu świata przedstawionego.
Cierpi na tym klimat który jest tutaj raczej "plastikowy", a mnogość postaci raczej zero-jedynkowych w swoich poczynaniach sprawia, że pewnie szybko o fabule zapomnę.
Jednak za sprawny plot, nawet ciekawy morał na końcu i czystą rozrywkę z czytania daje tym razem 7.
Czytało się przyjemnie, autor w swoim stylu stawia tu na interakcje bohaterów i dialogi, zamiast opisu świata przedstawionego.
więcej Pokaż mimo toCierpi na tym klimat który jest tutaj raczej "plastikowy", a mnogość postaci raczej zero-jedynkowych w swoich poczynaniach sprawia, że pewnie szybko o fabule zapomnę.
Jednak za sprawny plot, nawet ciekawy morał na końcu i czystą rozrywkę z czytania...