rozwiń zwiń
CynamonKatieBooks

Profil użytkownika: CynamonKatieBooks

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
121
Przeczytanych
książek
206
Książek
w biblioteczce
58
Opinii
246
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Nazywam się Kasia. Od 6 roku życia jestem nałogowym książkoholikiem. Zaczytuję się głównie w romansach, fantastyce i dla młodzieży, ale nie ograniczam się tylko do tych gatunków literackich. Od niedawana prowadzę bloga, na którym umieszczam moje opinie na temat książek. Jeśli chcesz zobaczyć jak mi to wychodzi, będę Ci bardzo wdzięczna jeśli odwiedzisz moją stronkę :).

Opinie


Na półkach: , , ,

"Byłaś pod każdym względem wszystkim, czym można być. [...] Gdyby ktokolwiek mógł mnie uratować, byłabyś to Ty."

Theodore jest zafascynowany śmiercią. Codziennie rozmyśla nad sposobami, w jakie mógłby pozbawić się życia, a jednocześnie nieustannie szuka – znajdując – czegoś, co pozwoliłoby mu pozostać na tym świecie. Violet żyje przyszłością i odlicza dni do zakończenia szkoły. Marzy o ucieczce od małego miasteczka w Indianie i niemijającej rozpaczy po śmierci siostry. Kiedy Finch i Violet spotykają się na szczycie szkolnej wieży – sześć pięter nad ziemią – nie do końca wiadomo, kto komu ratuje życie. A gdy ta zaskakująca para zaczyna pracować razem nad projektem geograficznym, by odkryć „cuda” Indiany, ruszają – jak to określa Finch – tam, gdzie poprowadzi ich droga: w miejsca maleńkie, dziwaczne, piękne, brzydkie i zaskakujące. Zupełnie jak życie.Wkrótce tylko przy Violet Finch może być sobą – śmiałym, zabawnym chłopakiem, który, jak się okazuje, wcale nie jest takim wariatem, za jakiego go uważają. I tylko przy Finchu Violet zapomina o odliczaniu dni, a zaczyna je przeżywać. Jednak w miarę jak świat Violet się rozrasta, świat Fincha zaczyna się gwałtownie kurczyć.

Na wstępie chciałabym żebyście wiedzieli, że jest mi niezmiernie ciężko sklecić cokolwiek na temat tej książki. Wywołała u mnie tyle emocji, pozytywnych i negatywnych, że nie jestem po prostu w stanie wyrazić czegokolwiek. Na pewno podchodziłam do niej z dużym dystansem, gdyż praktycznie wszyscy się nią zachwycali, a nawet porównywali do "Gwiazd naszych wina". I faktycznie, jeżeli chcemy się doszukiwać podobieństw to na pewno je znajdziemy, ale ja osobiście nie chciałabym porównywać jej do książki Greena.

"Dlatego właśnie lepiej udawać, że jest się taką samą osobą jak wszyscy, chociaż w głębi duszy człowiek wie, że jest inny."

Chciałabym napisać, że już dawno nie czytałam tak dobrej książki, ale w tym roku czytam same świetne pozycje, więc powiem że "Wszystkie jasne miejsca" wyróżniają się na tle innych. Nawet śmiem stwierdzić, że to jedna z najlepszych książek 2016. Dlaczego? Po pierwsze, opowiada niezwykłą historię miłosną dwojga młodych ludzi, ale to nie wątek romantyczny odgrywa tutaj główną rolę. Po drugie, ukazuje problemy coraz częściej dotykające dzisiejszą młodzież w bardzo przystępny sposób. No i po trzecie, przecudowni, przesympatyczni prze.. (zabrakło mi epitetów!) bohaterowie, którzy dopełnili całość. Bo tak, mamy dwójkę głównych bohaterów i narracja jest prowadzona przez nich na zmianę.

Uwielbiam Fincha i Violet do tego stopnia, że mam tapetę na telefonie z ich dialogami, a to musi o czymś świadczyć. W sumie im mniej Wam powiem o bohaterach tym lepiej. Może tylko tyle, że czytanie ich myśli, myśli samobójczych, było dla mnie trochę przerażające, ale hmm.. także fascynujące. Naprawdę, to co się dzieję w głowach takich osób jest interesujące. Jednakże, jestem bardzo wrażliwą osobą i mnie strasznie poruszają takie rzeczy. Czytałam tę książkę w autobusie i wyobraźcie sobie moją minę i twarz całą zapłakaną w miejscu publicznym. Nie.. pff wcale się na mnie ludzie nie patrzyli!

"Co czterdzieści sekund ktoś na świecie umiera na skutek samobójstwa. Co czterdzieści sekund ktoś zostaje i musi uporać się z poczuciem straty i żałoby."

Przyznaję się, że przeczytałam ją jakieś 2 tygodnie temu i kompletnie nie mogłam przestać o niej myśleć, a jak siadałam do komputera, żeby Wam trochę o niej napisać wtedy.. PUSTA.. Miałam nadzieję, że po tym czasie zdążę się pozbierać, ale z tego co widzę, to chyba nie bardzo. Zostawiła mnie w kacu tak ogromnym, że nie wiem co mam teraz robić ze swoim życiem!

Podsumowując: Dzięki tej książce, zmieniłam swój pogląd na pewne rzeczy. A nawet wykorzystałam kilka pomysłów bohaterów we własnym życiu. Dała mi dużo, a jednocześnie odebrała tyle, zostawiając po sobie pustkę. Jeżeli chcecie się załamać psychicznie to książka dla Was. Żartuję! Jest to naprawdę świetna, dopracowana pozycja, do której na pewno będę wracać nie raz. Daję jej najwyższą ocenę, ale mam wrażenie, że 10/10 to i tak za mało...

cynamonkatiebooks.blogspot.com

"Byłaś pod każdym względem wszystkim, czym można być. [...] Gdyby ktokolwiek mógł mnie uratować, byłabyś to Ty."

Theodore jest zafascynowany śmiercią. Codziennie rozmyśla nad sposobami, w jakie mógłby pozbawić się życia, a jednocześnie nieustannie szuka – znajdując – czegoś, co pozwoliłoby mu pozostać na tym świecie. Violet żyje przyszłością i odlicza dni do zakończenia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Hollywood Boulevard najlepiej ogląda się w ciemnych okularach i bez wszelkich nadziei. Jeśli jednak spojrzysz wystarczająco uważnie (i cudem dostaniesz się na listę VIP-ów), zobaczysz oazę najlepszych klubów w mieście - hedonistyczne niebo dla młodych, stylowych i bogatych. Ale wchodząc do tego świata musisz pamiętać, że możesz już nigdy się z niego nie wyrwać. Trójka kalifornijskich nastolatków wchodzi do kręgu dla wybrańców – nocnego życia elit Los Angeles. Zostają wciągnięci do gry o wysoką stawkę, którą jest gwiazdka Hollywood Madison Brooks. Ryzykowną zabawę w fascynującym świecie intryg i pieniędzy przerywa wstrząsający news – Madison zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach…

Zaczynając czytać "Niezrównanych", nie spodziewałam się czegoś spektakularnego. Opis niby był interesujący, ale pomysł na fabułę wydawał mi się trochę że tak powiem mało wymagający. No bo z czym Wam się to kojarzy? Jakaś gra, tróje uczestników, tylko jedna osoba może wygrać.. Hmm..dystopia, prawda? Jednakże w życiu nie spodziewałabym się, że ta powieść tak bardzo mnie zaskoczy. Naprawdę, ciężko mi określić jaki to gatunek, ale jest to zdecydowanie jedna z oryginalniejszych pozycji jakie czytałam w ostatnim czasie.

Największym plusem, a w zasadzie główną przyczyną mojej dozgonnej miłości do tej książki, jest miejsce akcji. A mianowicie Hollywood. I nie, to wcale nie jest oklepane. Los Angeles, Hollywood.. ahh.. zobaczenie tych miejsc na własne oczy to zawsze było jedno z moich największych marzeń. Dzięki "Niezrównanym" mogłam chociaż przez chwilę poczuć się jakbym sama przechadzała się tymi samymi ulicami, po których stąpają największe gwiazdy na świecie. Lecz LA nie jest przedstawione tutaj tak kolorowo jak mogłoby się wydawać. Nieustanna walka o sławę..po trupach do celu..nie możesz nikomu ufać, gdyż wszyscy czekają tylko na twoje potknięcie. Brzmi strasznie, ale przez to jeszcze bardziej ciągnie mnie do tego miejsca!

Jeżeli chodzi o bohaterów... Jak dla mnie byli oni trochę z tyłu, gdyż moja żądza wiedzy o LA była tak ogromna, że tylko czekałam na opisy tego wspaniałego miejsca a bohaterowie.. pff. kto by się niby przejmował! Aczkolwiek naprawdę byli w porządku, wszyscy troje, czyli Layla, Aster i Tommy. Polubiłam ich tak samo i niestety nie jestem wstanie wytypować swojego ulubieńca. Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała czegoś o wątkach miłosnych, które miały tutaj miejsce. Nawet shipowałam jedną parę, ale niestety....

Na początku książkę czytało mi się dosyć opornie. Mój stały problem, czyli niemoc wbicia się w fabułę, ale jakoś tak po stu pierwszych stronach poszło z górki. A zakończenie było.. nie wiem czego się spodziewałam, ale chyba nie tego. W każdym razie, skończyło się tak, że na pewno muszą powstać kolejne tomy, które mam nadzieję, uda mi się kiedyś przeczytać.

Podsumowując: Mimo moich uprzedzeń, książka okazała się fantastyczną lekturą, głównie dzięki miejscu akcji. I zdecydowanie nie była to pozycja, którą zapomnę po tygodniu, gdyż..ahh.. cudowne LA! Jeżeli tak jak mnie fascynuje Was Hollywood, show biznes i inne rzeczy o których się nie mówi dotyczące właśnie życia gwiazd, to "Niezrównani" są dla Was obowiązkową pozycją!

cynamonkatiebooks.blogspot.com

Hollywood Boulevard najlepiej ogląda się w ciemnych okularach i bez wszelkich nadziei. Jeśli jednak spojrzysz wystarczająco uważnie (i cudem dostaniesz się na listę VIP-ów), zobaczysz oazę najlepszych klubów w mieście - hedonistyczne niebo dla młodych, stylowych i bogatych. Ale wchodząc do tego świata musisz pamiętać, że możesz już nigdy się z niego nie wyrwać. Trójka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cztery klany dzikich kotów od wieków dzieliły las według praw ustanowionych przez swych wielkich przodków. Aż nadszedł czas walk i podstępów... Ogniste Serce jest teraz wojownikiem Klanu Pioruna. Stoczył niejedną bitwę, wyszedł zwycięsko z niejednego pojedynku. Ale najgorsze dopiero przed nim. Teraz bowiem musi stanąć do najtrudniejszej potyczki. I zmierzyć się ze zdradą w swym własnym klanie...

Druga część sagi o kocich wojownikach. Nareszcie! "Ucieczka w dzicz" o dziwo bardzo przypadła mi do gustu. W życiu bym się nie spodziewała, że książka o kotach aż tak bardzo mi się spodoba. Kiedy dowiedziałam się, że wychodzi drugi tom już naszykowałam portfel na nową, obowiązkową dla mnie pozycję! Teraz już jestem po przeczytaniu i powiem Wam, że "Ogień i lód" była odrobinę gorsza od pierwszego tomu, ale to nie zmienia faktu, że bardzo mi się podobała.

"Po prostu lepiej, żeby Krucza Łapę wspominano jako martwego bohatera niż żywego tchórza."

Ogniste serce, gdyż tak właśnie nazywa się teraz nasz główny bohater, nie Rdzawy, nie Ognista Łapa, lecz właśnie Ogniste serce.. W pierwszej części mogliśmy zobaczyć pierwsze kroki Rdzawego jako dzikiego kota. Teraz kot jest już wojownikiem, w dodatku jednym z najlepszych. Czy tylko ja jestem z niego dumna? Jeżeli czytaliście moją recenzję pierwszego tomu, to wiecie, że uwielbiam Ogniste serce. To cudowny, odważny, niezwykle waleczny kociak, stający w obronie słabszych, zawsze można było na niego liczyć. Z kolei drugim moim ulubionym bohaterem był Szara Łapa. Niezłe ziółko z niego! Bardzo podobał mi się wątek miłosny pomiędzy nim a kotką z innego klanu. Widzicie? Nawet w książkach o kotach znajdziemy wątki miłosne!

Jeżeli chodzi o akcję, to troszeczkę dłużyła mi się ona w tej części. Na początku nawet potrafiłam zasnąć podczas lektury, na szczęście, jakoś tak od połowy książki akcja się zagęściła i wtedy to już przepadałam całkowicie.. Muszę przyznać, że to trochę zabawne, czytanie o codziennych czynnościach jakie wykonują koty. Aż zapragnęłam posiąść takiego kociaka!

Podsumowując: Za równo pierwszy jak i drugi tom serii "Wojownicy" Erin Hunter, serdecznie polecam. Jest to fantastyczna, pełna przygód i humoru saga o niezwykle cudownych kociakach. Co prawda drugi tom podobał mi się odrobinę bardziej, ale to nie zmienia faktu, że chciałabym kontynuować moją przygodę z kocimi wojownikami i już nie mogę się doczekać trzeciej części! Ah.. a czy wspominałam, że jest to obowiązkowa pozycja dla zagorzałych kociar? :)

cynamonkatiebooks.blogspot.com

Cztery klany dzikich kotów od wieków dzieliły las według praw ustanowionych przez swych wielkich przodków. Aż nadszedł czas walk i podstępów... Ogniste Serce jest teraz wojownikiem Klanu Pioruna. Stoczył niejedną bitwę, wyszedł zwycięsko z niejednego pojedynku. Ale najgorsze dopiero przed nim. Teraz bowiem musi stanąć do najtrudniejszej potyczki. I zmierzyć się ze zdradą w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika CynamonKatieBooks

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [9]

Suzanne Collins
Ocena książek:
7,9 / 10
10 książek
3 cykle
3749 fanów
Alexandra Bracken
Ocena książek:
7,1 / 10
14 książek
4 cykle
433 fanów
Cassandra Clare
Ocena książek:
7,6 / 10
72 książki
16 cykli
5546 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
121
książek
Średnio w roku
przeczytane
12
książek
Opinie były
pomocne
246
razy
W sumie
wystawione
119
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
758
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]