-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2016-02-04
2016-03-27
Autentycznie, w pewnych momentach bałam się tak, jak bohaterowie. Książka bardzo ciekawa, głęboka, dająca do myślenia. W zasadzie nie jest zakończona, można rozważać co dalej będzie z Leslie i Dave'm.
Jedyny minus - jak dla mnie ciężko na początku było wejść w całą historię, myliłam postacie i opowieści o nich, trochę za dużo tego było. Jednak od około połowy nie mogłam się już oderwać. Baardzo polecam.
Autentycznie, w pewnych momentach bałam się tak, jak bohaterowie. Książka bardzo ciekawa, głęboka, dająca do myślenia. W zasadzie nie jest zakończona, można rozważać co dalej będzie z Leslie i Dave'm.
Jedyny minus - jak dla mnie ciężko na początku było wejść w całą historię, myliłam postacie i opowieści o nich, trochę za dużo tego było. Jednak od około połowy nie mogłam się...
Ciężko się czytało przez zbyt liczne wulgaryzmy.
Ponadto wszystko rozgrywało się nazbyt szybko. Wiele wątków, wydarzeń. Jakby było tego wszystkiego za dużo, jak na jedną, niedługą książkę.
Ciężko się czytało przez zbyt liczne wulgaryzmy.
Ponadto wszystko rozgrywało się nazbyt szybko. Wiele wątków, wydarzeń. Jakby było tego wszystkiego za dużo, jak na jedną, niedługą książkę.
Chłopak polecił. Przyjemna, jednak nie zapadła za bardzo w pamięć.
Chłopak polecił. Przyjemna, jednak nie zapadła za bardzo w pamięć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrawie wszystkie opowiadania mi się spodobały. Jednak pierwszy raz tak bardzo zachwycił mnie tytuł. Na początku nie przejmowałam się nim, jednak kiedy dotarłam to ostatniej historii, zaczęłam go postrzegać całkiem inaczej. Tylko dwa słowa, a dały mi tyle do myślenia.
Prawie wszystkie opowiadania mi się spodobały. Jednak pierwszy raz tak bardzo zachwycił mnie tytuł. Na początku nie przejmowałam się nim, jednak kiedy dotarłam to ostatniej historii, zaczęłam go postrzegać całkiem inaczej. Tylko dwa słowa, a dały mi tyle do myślenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Takie dobre serie nie powinny się nigdy kończyć, bo to aż boli, kiedy wiesz, że nic nowego się już nie wydarzy.
Na pewną usiądę do wszystkich części jeszcze raz, a może i dwa ;)
Takie dobre serie nie powinny się nigdy kończyć, bo to aż boli, kiedy wiesz, że nic nowego się już nie wydarzy.
Na pewną usiądę do wszystkich części jeszcze raz, a może i dwa ;)
Czytało się dosyć przyjemnie, jednak chodzi o "mrożenie krwi w żyłach" to działo się to krótko i dopiero na końcu książki. Wcześniej była to zwykła opowieść, którą pomimo zabójstw czytało się bez przyspieszonego bicia serca. Fanom mocnych kryminałów nie polecam, zanudzicie się.
Czytało się dosyć przyjemnie, jednak chodzi o "mrożenie krwi w żyłach" to działo się to krótko i dopiero na końcu książki. Wcześniej była to zwykła opowieść, którą pomimo zabójstw czytało się bez przyspieszonego bicia serca. Fanom mocnych kryminałów nie polecam, zanudzicie się.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to