rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Rozwleczone i nudne, ludzie tak nie rozmawiają. Bohaterowie do 6 rozdziału gadają w kółko o tym samym, a dalej nie zdzierżyłam.

Rozwleczone i nudne, ludzie tak nie rozmawiają. Bohaterowie do 6 rozdziału gadają w kółko o tym samym, a dalej nie zdzierżyłam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomysł ciekawy, ale nie byłam w stanie przebrnąć przez tę pozycję. Poddałam się po 1/3. Czytając czułam, że postacie jakoś mnie nie obchodzą, są mało ciekawe, a fabuła się toczy z wolna. Nie urzekło mnie niestety, a bardzo chciałam by tak było.

Pomysł ciekawy, ale nie byłam w stanie przebrnąć przez tę pozycję. Poddałam się po 1/3. Czytając czułam, że postacie jakoś mnie nie obchodzą, są mało ciekawe, a fabuła się toczy z wolna. Nie urzekło mnie niestety, a bardzo chciałam by tak było.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Próba diagnozy "co z tą Polską?". Ciekawe obserwacje, napisane z polotem i bez narzekactwa. Autor punktuje nasze (i swoje) polskie grzeszki, robi to w sposób chłodny i wyważony, nie opowiadając się po żadnej ze stron.
Jedna z lepszych pozycji w tym roku.

Próba diagnozy "co z tą Polską?". Ciekawe obserwacje, napisane z polotem i bez narzekactwa. Autor punktuje nasze (i swoje) polskie grzeszki, robi to w sposób chłodny i wyważony, nie opowiadając się po żadnej ze stron.
Jedna z lepszych pozycji w tym roku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszą połowę czyta się nieźle, ale potem treść się rozmywa w dość przewidywalny kryminał. Idzie się domyślić na czym polega intryga. Bohaterowie z początku ciekawie zarysowani, z czasem jednak zaczynają sprawiać wrażenie płaskich.

Pierwszą połowę czyta się nieźle, ale potem treść się rozmywa w dość przewidywalny kryminał. Idzie się domyślić na czym polega intryga. Bohaterowie z początku ciekawie zarysowani, z czasem jednak zaczynają sprawiać wrażenie płaskich.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mieszane odczucia. Z początku bardzo mnie wciągnęło, nie mogłam się oderwać. Jednak po połowie książki coś się popsuło.
Autorka stara się przekazać sporą porcję interesującej wiedzy o Jagiellonach, ale przez wplecenie w to wątku fabularnego ciężko się połapać, co jest fikcją, a co nie. Kiedy wciągała mnie fabuła, to potem wybijała mnie z rytmu dygresja historyczna na kilka-kilkanaście stron. Kiedy wciągnęła mnie dygresja, to potem wybijała mnie z rytmu fabuła. Czas i miejsca są płynne, autorka raz wybiega w przód, potem się cofa, skacze od Dosi do Jagiellonów lub nawet do Stuartów.
Chyba na początku książki powinno być jakieś wyjaśnienie z jaką pozycją mamy do czynienia, bo nie czytałam żadnych recenzji i mocno się zdziwiłam.
Podsumowując, poszerzyło to moją wiedzę na temat Jagiellonów, chwilami czytało się bardzo dobrze, ale dobrnęłam tylko do 3/4 książki, z mętlikiem w głowie.

Mieszane odczucia. Z początku bardzo mnie wciągnęło, nie mogłam się oderwać. Jednak po połowie książki coś się popsuło.
Autorka stara się przekazać sporą porcję interesującej wiedzy o Jagiellonach, ale przez wplecenie w to wątku fabularnego ciężko się połapać, co jest fikcją, a co nie. Kiedy wciągała mnie fabuła, to potem wybijała mnie z rytmu dygresja historyczna na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza połowa super - zaskakuje i mega wciąga, ma świetny klimat. Ostatnie strony czyta się niestety gorzej - postacie stają się papierowe i przewidywalne. Wielka szkoda. Mimo wszystko warto.

Pierwsza połowa super - zaskakuje i mega wciąga, ma świetny klimat. Ostatnie strony czyta się niestety gorzej - postacie stają się papierowe i przewidywalne. Wielka szkoda. Mimo wszystko warto.

Pokaż mimo to

Okładka książki Kuba. Autobiografia Jakub Błaszczykowski, Małgorzata Domagalik
Ocena 7,0
Kuba. Autobiog... Jakub Błaszczykowsk...

Na półkach:

Bardzo nierówna książka. Pierwsze rozdziały bardzo interesujące, dobrze się czyta. Jednak ostatnie 3 rozdziały wieją nudą, męczyłam się czytając. Strasznie długie i niepotrzebne roztrząsanie kwestii odebrania opaski kapitańskiej. Autorka co 2 zdania przekonuje, jak dużo ona sama znaczy dla Kuby.

Bardzo nierówna książka. Pierwsze rozdziały bardzo interesujące, dobrze się czyta. Jednak ostatnie 3 rozdziały wieją nudą, męczyłam się czytając. Strasznie długie i niepotrzebne roztrząsanie kwestii odebrania opaski kapitańskiej. Autorka co 2 zdania przekonuje, jak dużo ona sama znaczy dla Kuby.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu tej części cyklu o straży mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest to interesująca retrospekcja dziejów Vimesa. Wątek z podróżą w czasie jest ciekawy. Powieść jest również najmroczniejsza z całej twórczości Pratchetta jaką dane mi było przeczytać. Wszystko to przemawia na korzyść Straży nocnej, ale... Zabrakło jakiejś odrobiny magii, tego czegoś co sprawia, że żal kończyć czytanie. Powieść jest nierówna, w moim odczuciu fragmenty poruszające wymieszane są z fragmentami, które się po prostu dłużą.

Po przeczytaniu tej części cyklu o straży mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest to interesująca retrospekcja dziejów Vimesa. Wątek z podróżą w czasie jest ciekawy. Powieść jest również najmroczniejsza z całej twórczości Pratchetta jaką dane mi było przeczytać. Wszystko to przemawia na korzyść Straży nocnej, ale... Zabrakło jakiejś odrobiny magii, tego czegoś co...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kot w stanie czystym Gray Jolliffe, Terry Pratchett
Ocena 6,7
Kot w stanie c... Gray Jolliffe, Terr...

Na półkach:

Za krótkie - przyjemnie się czyta, jednak za szybko się kończy. Nie ze wszystkimi spostrzeżeniami autora się zgadzam. Rozdział o rasach kotów (chimiaumiau itp.) nudnawy. Czegoś mi tu zabrakło.

Za krótkie - przyjemnie się czyta, jednak za szybko się kończy. Nie ze wszystkimi spostrzeżeniami autora się zgadzam. Rozdział o rasach kotów (chimiaumiau itp.) nudnawy. Czegoś mi tu zabrakło.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pretty woman z Rivii - grubymi nićmi szyte.

Zachęcona pozytywnymi opiniami i opisem książki dobrnęłam do końca. Cały czas liczyłam na to, że coś mnie pozytywnie zaskoczy - niestety, myliłam się.

Nieścisłości można jeszcze darować. Główna bohaterka nie umie czytać, autorka pisze, że jest to umiejętność znana tylko wyższym sferom. Po czym okazuje się, że czytać i pisać potrafi byle zbój z gangu. W dodatku pod koniec książki autorka zapomina, że jej bohaterka nie potrafi czytać.
Największą bolączką tej książki jest (oprócz ewidentnych dziur w fabule i kompletnego braku konsekwencji w działaniach bohaterów) nieustanne tłumaczenie czytelnikowi na okrągło tych samych wydarzeń. Autostreszczanie co chwila co się wydarzyło, co wtedy sobie wszyscy po kolei pomyśleli, kto pomyślał że X jest piękna/przystojny, po czym akcja przenosi się w inne miejsce, więc nowym bohaterom również trzeba jeszcze raz streścić co się wydarzyło. Czytelnik ma nieustające deja vu.
Język powieści jest po prostu męczący i rozwlekły. Kwintesencją ciągłych powtórzeń jest poniższy cytat:
"Dziewczyna postanowiła wykorzystać jego zmęczenie. Była od niego o dobre kilka lat młodsza, miała dużo lepszą kondycję. Postanowiła to wykorzystać."
Dodajmy do tego naiwność, płytkie przedstawienie bohaterów i otaczającego świata - otrzymujemy pozycję niestety mierną.

Pretty woman z Rivii - grubymi nićmi szyte.

Zachęcona pozytywnymi opiniami i opisem książki dobrnęłam do końca. Cały czas liczyłam na to, że coś mnie pozytywnie zaskoczy - niestety, myliłam się.

Nieścisłości można jeszcze darować. Główna bohaterka nie umie czytać, autorka pisze, że jest to umiejętność znana tylko wyższym sferom. Po czym okazuje się, że czytać i pisać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wtórne, aż do bólu. Czekam na kontynuację "Płomień i krzyż" oraz "Łowca dusz", a tu taka zapchajdziura. Tylko dla zagorzałych fanów cyklu (myślałam, że się do takowych zaliczam, ale chyba zmienię zdanie).

Wtórne, aż do bólu. Czekam na kontynuację "Płomień i krzyż" oraz "Łowca dusz", a tu taka zapchajdziura. Tylko dla zagorzałych fanów cyklu (myślałam, że się do takowych zaliczam, ale chyba zmienię zdanie).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam trochę mieszane odczucia co do tej pozycji. Z jednej strony dobrze się czyta, w ciekawy sposób pokazuje Ukrainę. Z drugiej jednak nie rozumiem trochę epatowania Wigorem, kwasem i innymi specyfikami.
Jej zaletą jest to, że jest jak kubeł zimnej wody na głowy Polaków, próbuje odkryć naszą prawdziwą naturę. Zabrakło mi trochę konkluzji kim tak naprawdę jesteśmy, jakiegoś pozytywu na koniec.
Ale ogólnie na plus jako "coś innego" niż wszystko co czytałam.

Mam trochę mieszane odczucia co do tej pozycji. Z jednej strony dobrze się czyta, w ciekawy sposób pokazuje Ukrainę. Z drugiej jednak nie rozumiem trochę epatowania Wigorem, kwasem i innymi specyfikami.
Jej zaletą jest to, że jest jak kubeł zimnej wody na głowy Polaków, próbuje odkryć naszą prawdziwą naturę. Zabrakło mi trochę konkluzji kim tak naprawdę jesteśmy, jakiegoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciąga niesamowicie. Zakonczenie mnie nie zadowolilo. Mimo wszystko dobrze sie czyta.

Wciąga niesamowicie. Zakonczenie mnie nie zadowolilo. Mimo wszystko dobrze sie czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytało mi sie tę pozycję nadzwyczaj dobrze. Akcja dzieje się w kilku miejscach i czasach równocześnie, jednak liczba bohaterów jest niewielka - więc nie ma obaw, że się czytelnik w tym pogubi. Autor skłania do przemyśleń, jednak książka kończy się aż zbyt szybko, urywa się nagle. Ogólnie mimo wszystlo polecam.

Czytało mi sie tę pozycję nadzwyczaj dobrze. Akcja dzieje się w kilku miejscach i czasach równocześnie, jednak liczba bohaterów jest niewielka - więc nie ma obaw, że się czytelnik w tym pogubi. Autor skłania do przemyśleń, jednak książka kończy się aż zbyt szybko, urywa się nagle. Ogólnie mimo wszystlo polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno ocenić tę pozycję właściwie. Polski wydawca trochę "popłynął" z interpretacją angielskiego tytułu (Physics of Star Trek). Jest to raczej lektura dla fanów tego serialu, tymczasem polski tytuł sugeruje niestety cos innego. Ponadto książka nie porusza jedynie tematu podróży międzygwiezdnych - stanowią jedynie fragment przedstawionej treści. Niestety, duży minus za to - nie wiem, czy w takiej postaci książka trafi do właściwego odbiorcy. Fani Star Trek mogą ją przeoczyć, a pozostali będą nią po prostu znudzeni.
Plus dla autora za przystępne wytłumaczenie podróży kosmicznych z prędkościami relatywistycznymi oraz teorii względności. Wielka szkoda, że wydawca przez zmianę tytułu wypaczył jego intencje.

Trudno ocenić tę pozycję właściwie. Polski wydawca trochę "popłynął" z interpretacją angielskiego tytułu (Physics of Star Trek). Jest to raczej lektura dla fanów tego serialu, tymczasem polski tytuł sugeruje niestety cos innego. Ponadto książka nie porusza jedynie tematu podróży międzygwiezdnych - stanowią jedynie fragment przedstawionej treści. Niestety, duży minus za to -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowanie. Historia sprawia wrażenie niedokończonej, brak jest jakiegoś punktu kulminacji - akcja nie toczy się tak wartko jak w poprzednich częściach. Najpierw jest rozwlekła, po czym nagle następuje koniec.

Na początku jest notka informująca o tym, że części Cmentarza Zapomnianych Książek można czytać w dowolnej kolejności. Gdybym zaczęła lekturę od tej powieści, to nie wiem czy sięgnęłabym po wcześniejsze. Książka tak naprawdę jest pewnym wyjaśnieniem wątków z dwóch poprzednich części. Zdecydowanie najsłabsza część cyklu. Postacie są mało wiarygodne i płaskie. Daniel zachowuje się nieracjonalnie.

Na plus jedynie rozdziały przedstawiające wcześniejsze losy Fermina - te fragmenty czyta się z ogromnym zainteresowaniem. Wątek Cmentarza jest wciśnięty nieco na siłę.

Rozczarowanie. Historia sprawia wrażenie niedokończonej, brak jest jakiegoś punktu kulminacji - akcja nie toczy się tak wartko jak w poprzednich częściach. Najpierw jest rozwlekła, po czym nagle następuje koniec.

Na początku jest notka informująca o tym, że części Cmentarza Zapomnianych Książek można czytać w dowolnej kolejności. Gdybym zaczęła lekturę od tej powieści, to...

więcej Pokaż mimo to