Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dla mnie: Lekka i przyjemna. Autorzy w ciekawy sposób pokazali powszechnie znane powiedzenie "Ruch to zdrowie". Po skończeniu stwierdziłem, że mimo nie nauczyłem się wiele nowego, mogłem przypomnieć sobie i utrwalić to, co wiedziałem dotychczas. Dodatkowo, od niedawna znaczniej częściej zaczynam trening od krótkich sesji interwałowych zamiast monotonnego biegu, co przyczyniło się do poprawy moich wyników.

Dla innych: Uważam, że w dzisiejszych czasach bardzo duży odsetek ludzi jest tak zabiegany na punkcie swoich spraw prywatnych i pracy, że często zapomina jak ważną funkcje pełni ruch w życiu człowieka, co szczególnie tyczy się osób do których książka odnosi się bezpośrednio: leniwców kanapowych i pracowników (za)biurkowych. Należy jednak pamiętać, żeby nie podchodzić do niej tylko w sposób egocentryczny (skłonny jestem podejrzewać, że lektury podejmują się głównie osoby aktywne fizycznie mające nadzieje znacznie poszerzyć swoją wiedzę na temat, o którym już i tak wiedzą bardzo dużo więc dochodzi do rozczarowań) i pamiętać, że dla kogoś innego mogła być źródłem motywacji na drodze do lepszego "ja" lub po prostu zawierać coś o czym nie wiedział. Nie wolno jednak pominąć faktu, że sama aktywność fizyczna nie jest lekiem samym w sobie, ale częścią złożonego systemu, zdrowego trybu życia na które składają się też inne ważne zagadnienia(dietetyka,fizjologia,sen,środowisko itp.).

Dla mnie: Lekka i przyjemna. Autorzy w ciekawy sposób pokazali powszechnie znane powiedzenie "Ruch to zdrowie". Po skończeniu stwierdziłem, że mimo nie nauczyłem się wiele nowego, mogłem przypomnieć sobie i utrwalić to, co wiedziałem dotychczas. Dodatkowo, od niedawna znaczniej częściej zaczynam trening od krótkich sesji interwałowych zamiast monotonnego biegu, co...