Opinie użytkownika
To jest druga Ćakra. Książka stanowi chaotyczny zbiór tekstów autora z różnych czasów, tak nowych, jak i często z lat 90. i miejscami zdezaktualizowanych. Niektóre zdania są wewnętrzne sprzeczne, a błędów jest multum i to poważnych. K. Mroziewicz twierdzi, że Pawi Tron wywieźli Brytyjczycy, że król Jerzy V nakazał przenosić okresowo zimową stolicę między Kalkutą a Delhi, że...
więcej Pokaż mimo toTo znacznie bardziej podróż do wnętrza siebie niż do Indii. Na ile ta pierwsza podróż jest autentyczna wie tylko autor, ale wierzę mu, że tak jest. Ale ta druga mnie nie przekonuje. W zasadzie brak jakiegoś motywu przewodniego, jakiejś myśli porządkującej te indyjskie doświadczenia. Ja wiem, zgodnie z nazwą to jest Masala, mieszanka. Ale garam masala przynajmniej to...
więcej Pokaż mimo toPiękny album autorstwa dwójki ludzi naprawdę pasjonujących się Indiami. Jego ogromną zaletą jest, że wychodzi poza sztampowe ujęcia w stylu ,,Tadź Mahal i przy okazji inne budynki w Złotym Trójkącie''. To nie jest tylko przegląd przykładów architektury. Szczególnie cenię sobie ujęcia ulicznego życia i zbliżenia twarzy zwykłych mieszkańców Indii, z wypisanymi na nich...
więcej Pokaż mimo toPewnie prawie każdy autor wplata wątki ze swojego życia w powieści, czyniąc to bardziej lub mniej świadomie i w różnym stopniu je przerabiając i maskując. Ale własne życie nigdy nie jest tylko własne. Inni, prawdziwi ludzie mogą się różnie zareagować na to jak zostali ,,wpleceni''. Tak stało się z Mirceą Eliade i Maitreyi Devi. On swoje wspomnienia o ich wspólnych chwilach...
więcej Pokaż mimo toPewnie prawie każdy autor wplata wątki ze swojego życia w powieści, czyniąc to bardziej lub mniej świadomie i w różnym stopniu je przerabiając i maskując. Ale własne życie nigdy nie jest tylko własne. Inni, prawdziwi ludzie mogą się różnie zareagować na to jak zostali ,,wpleceni''. Tak stało się z Mirceą Eliade i Maitreyi Devi. On swoje wspomnienia o ich wspólnych chwilach...
więcej Pokaż mimo toDoceniam odwagę kobiety, która gotowa jest ryzykując życie udać się w knieje, żeby spotkać się ze zbrojnymi w karabiny rebeliantami. I potem gotowa jest opowiedzieć nam o ich życiu i ich wersji konfliktu (ryzykując tym razem aresztowanie i rozmaite zarzuty). Tego nie dokonał w Indiach chyba prawie nikt inny. Doceniam fakt, że dzięki temu Roy odsłania przed nami kawałek...
więcej Pokaż mimo to
,,Za stary się na to robię'' - mówi gdzieś w Sezonie burz wiedźmin (może trochę parafrazuję) i można się zastanawiać kto naprawdę to mówi.
Tak naprawdę to nie jest prequel, tylko sequel. Bo wiedźmin jest taki, jaki by był po zakończeniu sagi, nie przed jej rozpoczęciem. Jest już zmęczony, cyniczny, choć nadal sprawny i nadal najlepiej się czuje jak może ubić potwora tu czy...
Jako zbiór anegdotek jest do doskonałe uzupełnienie do historii Indii w dwudziestym wieku. Wykładowca może na przykład zebrać sobie stąd różne smaczki i ubarwiać nimi wykład. Ale jako historia Indii książka broni się już mniej. Bo też jest to książka napisana przez dziennikarza, więc jest to po troszę historia jego życia, po części historia Indii a po części zbiór...
więcej Pokaż mimo toTo jest jedna z najlepszych książek o współczesnych Indiach wydanych w Polsce. Zamiast jednotorową monografię, autor napisał zbiór tekstów poświęconych różnym aspektom tego kraju, ale jest to zbiór spójny i te wątki się wzajemnie uzupełniają. Poza tym, co w każdej tego typu książce powinno się znaleźć (polityka, gospodarka itp.) opisano wiele kwestii, o których trudno...
więcej Pokaż mimo toJako zbiór anegdotek jest do doskonałe uzupełnienie do historii Indii w dwudziestym wieku. Wykładowca może na przykład zebrać sobie stąd różne smaczki i ubarwiać nimi wykład. Ale jako historia Indii książka broni się już mniej. Bo też jest to książka napisana przez dziennikarza, więc jest to po troszę historia jego życia, po części historia Indii a po części zbiór...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka. Autor spędził w Bombaju/Mumbaju szmat czasu, mieszkając w nim dzieciństwie jak i ponownie jako dorosły po to, by napisać te książkę. Poznał metropolię od podszewki i opisał od różnych stron (od tancerek w nocnych klubach przez płatnych zabójców po dźinijskich mnichów). Największy podziw i ciarki wywołują jego kontakty ze światem przestępczym. Język jest...
więcej Pokaż mimo toTa książka powinna się raczej nazywać ,,Skołowana historia Indii''. To zresztą w ogóle historia Indii nie jest. Nie ma tu niemal niczego, co historyczna monografia powinna zawierać, za to jest sporo błędów. Koncepcja zataczania koła przez dzieje Indii jest w praktyce realizowana tylko tak, że autor zatacza koła między jakimiś wyrwanymi wątkami z dziejów Indii i swoimi...
więcej Pokaż mimo to