-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-05-09
2024-03-01
Jakoś udało mi się wysłuchać tego do końca. Nie ma w tym winy lektora, gdyż Jacek Dragun sprostał zadaniu. Po okładce i opisie spodziewałem się sporych fajerwerków. Pomysł na fabułę był niezły, ale wyszło nijako i bez polotu. Dostajemy tu fajtłapowatego pracownika ABW, który momentami przemienia się w Supermena, ale nadal fajtłapowatego. Słuchając o jego perypetiach momentami zgrzytałem zębami, na to, co wyczyniał nasz Mareczek. Natomiast z kobietami idzie mu nadzwyczaj dobrze. Właściwie każda, jedna ładniejsza od drugiej, leci na niego i służy pomocą. Jedyny większy plus to retrospekcje z udziałem ojca głównego bohatera.
Generalnie słaby debiut, choć potencjał był.
Jakoś udało mi się wysłuchać tego do końca. Nie ma w tym winy lektora, gdyż Jacek Dragun sprostał zadaniu. Po okładce i opisie spodziewałem się sporych fajerwerków. Pomysł na fabułę był niezły, ale wyszło nijako i bez polotu. Dostajemy tu fajtłapowatego pracownika ABW, który momentami przemienia się w Supermena, ale nadal fajtłapowatego. Słuchając o jego perypetiach...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-05
Mając kilkanaście lat uwielbiałem przygody Sherlocka Holmesa. Jednak z wiekiem mi to przeszło. Później fascynacja powróciła wraz z pojawieniem się serialu z Benedictem Cumberbatchem. Gdy zobaczyłem w bibliotece audiobook z nowymi przygodami Holmesa, powróciły miłe wspomnienia i postanowiłem sprawdzić, jak się to prezentuje. I trzeba przyznać, że Sherlock w interpretacji Horowitza daje radę. Miło się tego słuchało, lektor (Andrzej Ferenc) na duży plus. Akcja szybka, nie nudzi. Zakończenie lekko przewidywalne, ale dość mocne i wpisujące się w aktualne trendy. Fajna odskocznia od innych książek.
Mając kilkanaście lat uwielbiałem przygody Sherlocka Holmesa. Jednak z wiekiem mi to przeszło. Później fascynacja powróciła wraz z pojawieniem się serialu z Benedictem Cumberbatchem. Gdy zobaczyłem w bibliotece audiobook z nowymi przygodami Holmesa, powróciły miłe wspomnienia i postanowiłem sprawdzić, jak się to prezentuje. I trzeba przyznać, że Sherlock w interpretacji...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10-30
Moje pierwsze spotkanie z autorem uznaję za średnio udane. Odniosłem wrażenie, jakby powieść była skierowana do młodszego czytelnika. Takie przygodowe fantasy dla młodzieży. Początek dość niemrawy, momentami wręcz usypiający. Z czasem akcja zaczyna przyspieszać, ale i tak brak jest jakiegoś kulminacyjnego momentu. Jest kilka fajnych momentów, ale jest ich stanowczo zbyt mało. Do tego kilka zabawnych dialogów i tyle. Autora nie skreślam, może inne powieści bardziej przypadną mi do gustu.
P.S. Andrzej Hausner w roli lektora rewelacja.
Moje pierwsze spotkanie z autorem uznaję za średnio udane. Odniosłem wrażenie, jakby powieść była skierowana do młodszego czytelnika. Takie przygodowe fantasy dla młodzieży. Początek dość niemrawy, momentami wręcz usypiający. Z czasem akcja zaczyna przyspieszać, ale i tak brak jest jakiegoś kulminacyjnego momentu. Jest kilka fajnych momentów, ale jest ich stanowczo zbyt...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-01
Odsłuchane w formie audiobooka. I od razu zarzut - lektor nie dał rady. Strasznie słabo się tego słuchało. Niby się starał, ale brzmiał jakby klepał pacierz w kościele. Treść też się nie broni. Dość mizerna pozycja. Kryminał retro osadzony w Radomiu tuż przed wybuchem II wojny światowej. Taki trochę naiwny, czy wręcz infantylny. Bez polotu, nudnawy. Zero twistów fabularnych. Chyba tylko dla radomian, którzy chcieliby się zapoznać z historią miasta z tamtych lat, bo akurat te fragmenty są dość ciekawe. Innym odradzam, szkoda czasu.
Odsłuchane w formie audiobooka. I od razu zarzut - lektor nie dał rady. Strasznie słabo się tego słuchało. Niby się starał, ale brzmiał jakby klepał pacierz w kościele. Treść też się nie broni. Dość mizerna pozycja. Kryminał retro osadzony w Radomiu tuż przed wybuchem II wojny światowej. Taki trochę naiwny, czy wręcz infantylny. Bez polotu, nudnawy. Zero twistów...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-21
Chyba jednak nie po drodze mi z cyklem o Ninie Warwiłow. Lubię kryminały z historią w tle, których akcja dodatkowo dzieje się w małych miejscowościach, ale w tym wypadku nijak nie potrafiłem się wciągnąć. Poza tym, nie leżą mi takie rozwiązania sprawy jakby wyjęte z kapelusza. Ot, hokus pokus i wszystko nagle jest jasne, ale nijak się ma do całego opisanego śledztwa. Niby jest zaskoczenie, ale ja tego nie kupuję. Tak samo było w pierwszym tomie cyklu.
Znajduję kilka plusów. Na pewno świetny lektor, Janusz Zadura, historia Łemków w tle oraz zakończenie wątku obyczajowego głównej bohaterki.
Spróbuję jeszcze wrócić do Niny i jej kolejnego śledztwa. Może tym razem zamiast audiobooka zobaczę jak się sprawdzi w formie czytanej. Może będzie lepiej.
Chyba jednak nie po drodze mi z cyklem o Ninie Warwiłow. Lubię kryminały z historią w tle, których akcja dodatkowo dzieje się w małych miejscowościach, ale w tym wypadku nijak nie potrafiłem się wciągnąć. Poza tym, nie leżą mi takie rozwiązania sprawy jakby wyjęte z kapelusza. Ot, hokus pokus i wszystko nagle jest jasne, ale nijak się ma do całego opisanego śledztwa. Niby...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-09-15
Wysłuchałem w formie audiobooka czytanego przez samego autora, za co duży plus. Jednak nie nazwałbym tego autobiografią, raczej zbiorem anegdotek z życia OSTR-a, czasami nawet bez większej puenty. Mimo to fajnie przenieść się znów na łódzkie Bałuty przełomu wieków. Przypomnieć sobie koncerty, na których też człowiek bywał, a dodatkowo poznać proces powstawania kolejnych płyt artysty.
Dla mnie miło spędzone 2 godziny.
Wysłuchałem w formie audiobooka czytanego przez samego autora, za co duży plus. Jednak nie nazwałbym tego autobiografią, raczej zbiorem anegdotek z życia OSTR-a, czasami nawet bez większej puenty. Mimo to fajnie przenieść się znów na łódzkie Bałuty przełomu wieków. Przypomnieć sobie koncerty, na których też człowiek bywał, a dodatkowo poznać proces powstawania kolejnych...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-05-17
Jak na debiut dość poprawnie, ale bez większego szału. Początek dość niemrawy, dopiero gdy w trakcie śledztwa na jaw zaczynają wychodzić tajemnice z przeszłości, zaczyna się robić ciekawie. No i nie jestem fanem tego rodzaju zakończeń, gdzie winny zostaje ujęty, a dopiero później mamy wyjaśnienie, jak śledczy w swoim geniuszu do tego doszli. Dodam tylko, że mocno to naciągane i niewiarygodne, a poszczególne etapy śledztwa zmierzały w zupełnie innym kierunku. W sumie osoba sprawcy mnie zaskoczyła, bo obstawiałem kogoś zupełnie innego, więc można dać za to plusik. Główna bohaterka przypadła mi do gustu i jestem ciekaw jej kolejnych spraw, więc na pewno jeszcze wrócę do cyklu. Wysłuchane w formie audiobooka i lektor - Janusz Zadura - na duży plus.
Jak na debiut dość poprawnie, ale bez większego szału. Początek dość niemrawy, dopiero gdy w trakcie śledztwa na jaw zaczynają wychodzić tajemnice z przeszłości, zaczyna się robić ciekawie. No i nie jestem fanem tego rodzaju zakończeń, gdzie winny zostaje ujęty, a dopiero później mamy wyjaśnienie, jak śledczy w swoim geniuszu do tego doszli. Dodam tylko, że mocno to...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-03-14
Wysłuchane w formie audiobooka w interpretacji Marcina Popczyńskiego. Niestety debiut Przemysława Piotrowskiego wypada raczej blado. Gdyby porównać to do filmu, byłoby to kino klasy B i to dość marne. Takie połączenie sensacji z horrorem z dość wartką akcją, ale wszystko to strasznie sztampowe i oklepane. Lektor też nie pomógł, bo dialogi momentami brzmiały jak z kiepskiej telenoweli. Pomysł na książkę generalnie był całkiem niezły, ale niestety nie wypalił.
Wysłuchane w formie audiobooka w interpretacji Marcina Popczyńskiego. Niestety debiut Przemysława Piotrowskiego wypada raczej blado. Gdyby porównać to do filmu, byłoby to kino klasy B i to dość marne. Takie połączenie sensacji z horrorem z dość wartką akcją, ale wszystko to strasznie sztampowe i oklepane. Lektor też nie pomógł, bo dialogi momentami brzmiały jak z kiepskiej...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-17
Ta powieść to już klasyka. Film widziałem wielokrotnie i zaliczam go do dzieł wybitnych. Książkę odsłuchałem w formie audiobooka w interpretacji Zbigniewa Zapasiewicza i również zaliczam ją do udanych, choć znając przebieg fabuły już tak nie zaskakuje. King jak zawsze jest świetnym opowiadaczem. Słucha się tej historii z ogromnym zaciekawieniem i potrafi wzruszyć jak mało która.
Ta powieść to już klasyka. Film widziałem wielokrotnie i zaliczam go do dzieł wybitnych. Książkę odsłuchałem w formie audiobooka w interpretacji Zbigniewa Zapasiewicza i również zaliczam ją do udanych, choć znając przebieg fabuły już tak nie zaskakuje. King jak zawsze jest świetnym opowiadaczem. Słucha się tej historii z ogromnym zaciekawieniem i potrafi wzruszyć jak mało...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-03-20
Mój pierwszy wysłuchany w życiu audiobook. Słuchałem codziennie w drodze do pracy, a że jadę całe 8 minut, to zeszło mi na nim równe dwa miesiące.
Mamy tu do czynienia z typowym Mrozem ze średniej półki. Dobry, wciągający początek, potem spowolnienie, z kilkoma nieistotnymi dla fabuły wątkami i nużącymi, obyczajowymi zapychaczami, i na końcu bum, mega zaskakujące zakończenie. Na tyle zaskakujące, że od razu zabrałem się za przesłuchiwanie kolejnej części.
Mój pierwszy wysłuchany w życiu audiobook. Słuchałem codziennie w drodze do pracy, a że jadę całe 8 minut, to zeszło mi na nim równe dwa miesiące.
Mamy tu do czynienia z typowym Mrozem ze średniej półki. Dobry, wciągający początek, potem spowolnienie, z kilkoma nieistotnymi dla fabuły wątkami i nużącymi, obyczajowymi zapychaczami, i na końcu bum, mega zaskakujące...
2022-05-26
Kolejne dwa miesiące i tom drugi odsłuchany. Niestety jest jeszcze słabszy od pierwszego. O ile poprzedni dawał jakąś nadzieję, że wyjdzie z tej historii coś fajnego, to ten to wszystko pogrzebał. Dobry jest tylko początek, który zapowiada dobrą opowieść, ale im dalej w las, tym coraz gorzej. Nuda straszna. Zupełnie nic się nie dzieje. Cała masa zapychaczy, które spokojnie można sobie darować. Do tego mnóstwo bzdur i nielogiczności. Zakończenie zupełnie od czapy. 400 stron śledztwa, które ostatecznie do niczego nie doprowadziło. No i nie wyjaśniło się nic odnośnie historii z tomu pierwszego. Śledztwo nadal pozostaje niewyjaśnione. Chyba trzeba poczekać do finału trylogii, za który pewnie się zabiorę, ale muszę chwilę odsapnąć.
Kolejne dwa miesiące i tom drugi odsłuchany. Niestety jest jeszcze słabszy od pierwszego. O ile poprzedni dawał jakąś nadzieję, że wyjdzie z tej historii coś fajnego, to ten to wszystko pogrzebał. Dobry jest tylko początek, który zapowiada dobrą opowieść, ale im dalej w las, tym coraz gorzej. Nuda straszna. Zupełnie nic się nie dzieje. Cała masa zapychaczy, które spokojnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-08-30
Ostatni tom cyklu odhaczony i zapomniany. Niby więcej akcji niż w poprzednich częściach, ale i tak wszystko to głupie i niewiarygodne, nawet jak na Mroza.
Ostatni tom cyklu odhaczony i zapomniany. Niby więcej akcji niż w poprzednich częściach, ale i tak wszystko to głupie i niewiarygodne, nawet jak na Mroza.
Pokaż mimo to2022-10-07
Zbiór obserwacji z życia według Kaśki Nosowskiej. W interpretacji autorki słucha się dość przyjemnie. Ja kilka razy się uśmiechnąłem, kilka razy coś mnie zastanowiło, ale generalnie trochę nie moja bajka. W większości przelatywało mi koło ucha. Wydaje mi się, że książka bardziej skierowany do kobiet, bo żonie się podobało.
Zbiór obserwacji z życia według Kaśki Nosowskiej. W interpretacji autorki słucha się dość przyjemnie. Ja kilka razy się uśmiechnąłem, kilka razy coś mnie zastanowiło, ale generalnie trochę nie moja bajka. W większości przelatywało mi koło ucha. Wydaje mi się, że książka bardziej skierowany do kobiet, bo żonie się podobało.
Pokaż mimo to2022-11-21
Interpretacja Filipa Kosiora znakomita i dlatego daję jedną gwiazdkę więcej. Jak dla mnie top lektorów. I to właściwie jedyny atut tej książki/audiobooka. Pomysł na fabułę niby ciekawy, natomiast wykonanie już takie sobie. Największy zarzut, to niewiarygodność całej historii. Strasznie to wszystko karkołomne i wydumane. Bohaterowie tacy, że właściwie żadnego nie da się polubić. Osoba mordercy też jest łatwa do odgadnięcia od momentu jej pojawienia się na scenie. Autor niczym nas nie zaskoczył, mimo że starał się kluczyć i motać. Brak też jakiegoś logicznego umotywowania jego postępowania, bo tego przedstawionego przez autora w ogóle nie kupuję. Dodatkowo przydługie opisy każdej potrawy, którą raczyli się nasi bohaterowie. Chyba tylko po to, żeby zapełnić czymś książkę. Strasznie mnie to irytuje. Podobnie ma się to u Krajewskiego i jego cyklu o Mocku. Poniekąd dlatego przestałem go czytać.
Podsumowując, był pomysł na książkę, może i ciekawy, ale nic dobrego z tego nie wyszło. Nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze sięgnę po książki autora.
Interpretacja Filipa Kosiora znakomita i dlatego daję jedną gwiazdkę więcej. Jak dla mnie top lektorów. I to właściwie jedyny atut tej książki/audiobooka. Pomysł na fabułę niby ciekawy, natomiast wykonanie już takie sobie. Największy zarzut, to niewiarygodność całej historii. Strasznie to wszystko karkołomne i wydumane. Bohaterowie tacy, że właściwie żadnego nie da się...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie rozumiem fenomenu tej książki. Niby światowy bestseller, ekranizacja z niezłą obsadą, a tu takie flaki z olejem. Moim zdaniem pozycja poniżej przeciętnej. Nuda, kompletnie nic się nie dzieje, zero jakichś zwrotów akcji, zupełny brak napięcia, a to niby ma być thriller. I tak jest aż do finału, który minimalnie podnosi moją ocenę, gdyż zaskoczył mnie zupełnie. Niestety, nie na tyle by zmienić moją opinię co do całości. Jak dla mnie książka do zapomnienia.
Nie rozumiem fenomenu tej książki. Niby światowy bestseller, ekranizacja z niezłą obsadą, a tu takie flaki z olejem. Moim zdaniem pozycja poniżej przeciętnej. Nuda, kompletnie nic się nie dzieje, zero jakichś zwrotów akcji, zupełny brak napięcia, a to niby ma być thriller. I tak jest aż do finału, który minimalnie podnosi moją ocenę, gdyż zaskoczył mnie zupełnie. Niestety,...
więcej Pokaż mimo to