-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Książka zdecydowanie ponadczasowa. Bardzo ważna 40 lat temu, bardzo ważna dziś. Obowiązkowa lektura każdej młodej osoby.
Książka zdecydowanie ponadczasowa. Bardzo ważna 40 lat temu, bardzo ważna dziś. Obowiązkowa lektura każdej młodej osoby.
Pokaż mimo to2023
Do połowy książki było bardzo ciekawie. Napięcie było skutecznie budowane. Niespodziewany zwrot akcji całkowicie to zrujnował.
A mogło być naprawdę super... szkoda
Do połowy książki było bardzo ciekawie. Napięcie było skutecznie budowane. Niespodziewany zwrot akcji całkowicie to zrujnował.
A mogło być naprawdę super... szkoda
Ostatnią część sagi oceniam najwyżej ze wszystkich.
Są momenty, które są całkowicie zbędne ale nie aż tak jak w części 2.
Ostatni tom przynosi nam upragnioną akcję
Ostatnią część sagi oceniam najwyżej ze wszystkich.
Są momenty, które są całkowicie zbędne ale nie aż tak jak w części 2.
Ostatni tom przynosi nam upragnioną akcję
Druga część zdecydowanie moglaby zostać skrócona o ponad połowę. Fabuła bardzo się wlecze, dodawani są bohaterowie zupełnie nieistoni dla historii. już nawet nie pamietam ich imion. Trzecia część jest dużo lepsza ale krótsza. Ta część jest najsłabsza
Druga część zdecydowanie moglaby zostać skrócona o ponad połowę. Fabuła bardzo się wlecze, dodawani są bohaterowie zupełnie nieistoni dla historii. już nawet nie pamietam ich imion. Trzecia część jest dużo lepsza ale krótsza. Ta część jest najsłabsza
Pokaż mimo toPomysł na książkę jest super, wykonanie jest "ok"
Pomysł na książkę jest super, wykonanie jest "ok"
Pokaż mimo to
Bardzo wciągająca i łatwo się czyta.
Bardzo wciągająca i łatwo się czyta.
Pokaż mimo to