Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Panie Bukowski, uwielbiam Pana.

Panie Bukowski, uwielbiam Pana.

Jak pewnie większość osób, uwiódł mnie zachęcający tytuł i ładna okładka, co w momencie gdy zdecydowałam się na kupienie książki - na dworcu autobusowym w słonecznej Hiszpanii - zdawało się być głównym wyznacznikiem. Cóż, po książce zakupionej za kilka euro i to w takim miejscu chyba nie można się zbyt wiele spodziewać. Dobrnęłam do końca chyba tylko dlatego, że czytałam po hiszpańsku, a lektura w innym języku zawsze jest nieco bardziej absorbująca.

Poza tym ckliwa historyjka, romansidło, które w wielu miejsca zupełnie się nie klei. Trzy gwiazdki za zakończenie, które być może miało za zadanie podnieść nieco dramaturgię tej historii by nie poczuć się jak podczas nastoletniego czytania po kryjomu Harlequinów...

Jak pewnie większość osób, uwiódł mnie zachęcający tytuł i ładna okładka, co w momencie gdy zdecydowałam się na kupienie książki - na dworcu autobusowym w słonecznej Hiszpanii - zdawało się być głównym wyznacznikiem. Cóż, po książce zakupionej za kilka euro i to w takim miejscu chyba nie można się zbyt wiele spodziewać. Dobrnęłam do końca chyba tylko dlatego, że czytałam po...