Jesteśmy społecznością, która kocha książki

I jak zwykle pan Kinney mnie nie zawiódł. Wręcz podsycił moje zamiłowanie do jego serii. Duża dawka śmiechu towarzyszyła mi od początku lektury. Widać też było, że bohatera dopadają coraz to nowe problemy związane z miłością swojego jedynego przyjaciela. Ciekawe były też wydarzenia związane z życiem rodzinnym, które przeplatały się przez problemy szkolne naszego bohatera. Książka ta podtrzymuję dobry poziom swoich poprzedniczek. Nic tylko polecać i nieubłaganie czekać na kolejne tomy.

I jak zwykle pan Kinney mnie nie zawiódł. Wręcz podsycił moje zamiłowanie do jego serii. Duża dawka śmiechu towarzyszyła mi od początku lektury. Widać też było, że bohatera dopadają coraz to nowe problemy związane z miłością swojego jedynego przyjaciela. Ciekawe były też wydarzenia związane z życiem rodzinnym, które przeplatały się przez problemy szkolne naszego bohatera....

To chyba jedna z najgorszych książek jakie kiedykolwiek czytałam. To wina tego, że nienawidzę takich książek, to po prostu to nie moje klimaty. Jednak te 4 gwiazdki są dzięki jakości pisania pani Montgomery. Postacie były świetnie opisane, piękne opisy miejsc jak i pełny głębi styl pisania autorki połączony z lekkością. Nie licząc tego, iż to nie mój klimat bo nie lubię takiego "słodzenia", jednakże małym dziewczynkom albo osobom które które lubią książki ciepłe i miłe na pewno ta lektura się spodoba.

To chyba jedna z najgorszych książek jakie kiedykolwiek czytałam. To wina tego, że nienawidzę takich książek, to po prostu to nie moje klimaty. Jednak te 4 gwiazdki są dzięki jakości pisania pani Montgomery. Postacie były świetnie opisane, piękne opisy miejsc jak i pełny głębi styl pisania autorki połączony z lekkością. Nie licząc tego, iż to nie mój klimat bo nie lubię...

Po Dywizjon 303 sięgnęłam z przymusu ponieważ musiała przeczytać jakąś lekturę na historię. Książki historyczne niezbyt mnie interesują, ale ta zapewne była najlepsza jaką dotychczas przeczytałam. Naprawdę miło się czyta o wielkich polakach którzy w swoich czasach byli podziwiani i szanowani, a nie teraz kiedy zamiast podziwu mają ze strony dzieci i młodzieży niechęć ze względu na sprawdzian bądź kartkówkę z nimi związaną. Trochę się pogubiłam w nazwiskach, praktycznie kiedy zaczynałam sobie układać ich drużynę okazywało się że są jeszcze inny członkowie o których wspomniano raz czy dwa razy. Jednak żalu nie mam ponieważ to nie psuje książki. Lektura przyjemna, krótka i pełna akcji nad poziomem chmur.

Po Dywizjon 303 sięgnęłam z przymusu ponieważ musiała przeczytać jakąś lekturę na historię. Książki historyczne niezbyt mnie interesują, ale ta zapewne była najlepsza jaką dotychczas przeczytałam. Naprawdę miło się czyta o wielkich polakach którzy w swoich czasach byli podziwiani i szanowani, a nie teraz kiedy zamiast podziwu mają ze strony dzieci i młodzieży niechęć ze...

Brandon Mull od czasu Baśnioboru był według mnie pisarzem bardzo dobrym, jednak kiedy czytałam tę książkę dziwiłam się czy to aby ten sam wspaniały twórca Baśnioboru! Przez pierwszą część prześlizgnęłam się z lekkością lecz czytanie drugiego tomu było jak walka z upartym osłem. Bardzo często brałam się za inną książkę by nie musieć czytać tej. Fabuła, która stała się przejrzysta jak szkło, postacie bezradne jak dzieci i ta wielce utalentowana dziewczyna od której skręcało mi żołądek (może zbytnio dramatyzuję jednak takie bohaterki mnie strasznie denerwują), było tego po prostu za dużo. To wszystko sprawiło, że z bardzo dobrego pomysłu stało się czymś uciążliwym. Pana Mulla podziwiam do dzisiaj, ale na pewno nie za tą książkę.

Brandon Mull od czasu Baśnioboru był według mnie pisarzem bardzo dobrym, jednak kiedy czytałam tę książkę dziwiłam się czy to aby ten sam wspaniały twórca Baśnioboru! Przez pierwszą część prześlizgnęłam się z lekkością lecz czytanie drugiego tomu było jak walka z upartym osłem. Bardzo często brałam się za inną książkę by nie musieć czytać tej. Fabuła, która stała się...

Szczerze powiem, że seria z początku wydawała mi się bardzo ciekawa i fajna. Jednak wszystkie pozytywne opinie zaprzepaściła ta część. Postacie niezbyt rozbudowane, miejsca zwyczajne, nie zachwycają niczym szczególnym. Fabuła jest ciekawa jednak niedopracowana. Zacznijmy może od stylu walki postaci. Żadnego zabijania, nawet łuk jako główna broń bohatera w tej i w innych częściach nikogo nawet jakoś dotkliwie nie zraniła. Może niektórzy nie lubią jak krew leje się strumieniami, ale odniesione w walce obrażenia, a czasami śmierć dodają realizmu wydarzeniom. Dzięki temu wiemy, że walka to nie dziecinne strzelanie z łuku, albo inna przepychanka z udziałem rycerzyka. Bardzo płytkie przedstawienie fabuły. Kiedy coś zaczyna się dziać czytelnik od razu wie że dobra strona i tak wygra/pokona tych złych. Książka nie jest zła, jest przyjemna i szybko się ją czyta, jednak jest bardzo "łagodna" co sprawiło, że moja ocena jest taka, a nie inna. Być może kiedyś kupię kolejną część jednak będę podchodzić do niej z rezerwą, oby zmieniła mój pogląd na tą serię.

Szczerze powiem, że seria z początku wydawała mi się bardzo ciekawa i fajna. Jednak wszystkie pozytywne opinie zaprzepaściła ta część. Postacie niezbyt rozbudowane, miejsca zwyczajne, nie zachwycają niczym szczególnym. Fabuła jest ciekawa jednak niedopracowana. Zacznijmy może od stylu walki postaci. Żadnego zabijania, nawet łuk jako główna broń bohatera w tej i w innych...

Bardzo zabawna książka. Czytając ją co chwilę szczerzyłam się z zachwytu. Może pod względem fabuły, postaci ta książka nie jest idealna, ale szczerze powiem wszystkie wady znikają gdy na każdym kroku czytelnik spotyka zabawne historie i pełne śmiechu fragmenty. Całość idealnie dopełniają obrazki potęgujące śmiech.

Bardzo zabawna książka. Czytając ją co chwilę szczerzyłam się z zachwytu. Może pod względem fabuły, postaci ta książka nie jest idealna, ale szczerze powiem wszystkie wady znikają gdy na każdym kroku czytelnik spotyka zabawne historie i pełne śmiechu fragmenty. Całość idealnie dopełniają obrazki potęgujące śmiech.

Książka jest bardzo dobra. Ciekawe postacie, sporo humoru, który był jednym z głównych filarów książki. Kiedy czytałam tę książkę byłam zachwycona lekkością z jaką pisała pani Ewa. Ta część jak i inne książki z serii są świetne więc śmiało mogę ją polecić.

Książka jest bardzo dobra. Ciekawe postacie, sporo humoru, który był jednym z głównych filarów książki. Kiedy czytałam tę książkę byłam zachwycona lekkością z jaką pisała pani Ewa. Ta część jak i inne książki z serii są świetne więc śmiało mogę ją polecić.

Szczerze powiem, że według mnie ta część jest o wiele gorsza niż tom 1. Ciągle powtarzająca się akcja: ucieczki, poszukiwanie, desperacja i "Co my teraz zrobimy?". Toczy się i toczy i nigdy nie skończy. Niestety ta książka bardzo mnie wynudziła, cieszę się, że ją skończyłam. Oczywiście reszta serii mogłaby się okazać się o wiele lepsza, ale ja niestety nie mam ochoty eksperymentować z tymi książkami. Ostatecznie dobiło mnie włączenie się do akcji duetu z karabinami. Przez ciągłe rozmowy o przetrwaniu, w głębi o mało co nie zemdlałam. Jedyne co mnie zaciekawiło to wspomnienie w książce o przerażających eksperymentach jednak temat nie został w znaczny sposób rozwinięty. Podsumowując według mnie część bardzo monotonna i nudna.

Szczerze powiem, że według mnie ta część jest o wiele gorsza niż tom 1. Ciągle powtarzająca się akcja: ucieczki, poszukiwanie, desperacja i "Co my teraz zrobimy?". Toczy się i toczy i nigdy nie skończy. Niestety ta książka bardzo mnie wynudziła, cieszę się, że ją skończyłam. Oczywiście reszta serii mogłaby się okazać się o wiele lepsza, ale ja niestety nie mam ochoty...

Od tej książki zaczęła się moja przygoda z czytaniem. I wcale nie żałuję, że właśnie od tej książki, bo teraz jak o tym myślę ,że gdyby inna książka ba inna seria zastąpiła jej miejsce to mogło by się to skończyć źle. Kiedy czytała tę lekturę Brandon Mull wydawał mi się czarodziejem słów. Cudowna fabuła, stworzenia, które za młodu poszerzały moją wyobraźnię, bohaterowie, to wszystko zachwycało mnie jak byłam mała i zachwyca do dzisiaj. Ta książka wyryła w moim umyśle kierunek w jakim wybieram książki po dziś dzień. Sądzę że jest to książka świetna i godna każdego człowieka w dowolnym wieku. Tej moim zdaniem świetnej lekturze i serii mogę tylko podziękować.

Od tej książki zaczęła się moja przygoda z czytaniem. I wcale nie żałuję, że właśnie od tej książki, bo teraz jak o tym myślę ,że gdyby inna książka ba inna seria zastąpiła jej miejsce to mogło by się to skończyć źle. Kiedy czytała tę lekturę Brandon Mull wydawał mi się czarodziejem słów. Cudowna fabuła, stworzenia, które za młodu poszerzały moją wyobraźnię, bohaterowie, to...

Przyciągnęła mnie ta okładka. Po przeczytaniu opisu książka nie zapowiadała się wspaniale, ale zaryzykowałam i zakupiłam tą o to lekturę. Jedyne co mogę powiedzieć że zaskoczyła mnie i to pozytywnie. Otoczenie może i nie jest wymyśle, postacie też jakoś bardzo nie rozbudowane (oprócz głównego bohatera), ale fabuła.... . To najbardziej polubiłam w tej książce. Z początku akcja jest mozolna, z czasem kiedy pogłębiamy się w książkę rozkwita i przyjemnie zaskakuje, aż dochodzi do końca gdzie dzieje się prawdziwy chaos i pandemonium. Niecierpliwie oczekuję kolejnych części.

Przyciągnęła mnie ta okładka. Po przeczytaniu opisu książka nie zapowiadała się wspaniale, ale zaryzykowałam i zakupiłam tą o to lekturę. Jedyne co mogę powiedzieć że zaskoczyła mnie i to pozytywnie. Otoczenie może i nie jest wymyśle, postacie też jakoś bardzo nie rozbudowane (oprócz głównego bohatera), ale fabuła.... . To najbardziej polubiłam w tej książce. Z początku...

W grę nie grałam, sięgnęłam po książkę z czystej ciekawości. Czy się zawiodłam? Tak powiedzieć nie mogę, ale do moich ulubionych książek też zaliczyć tej pozycji nie chcę. Na czym polega więc problem? Moim skromnym zdaniem akcja jest ciekawa. Zabijanie, spiski, walka itd. do tego nie mam jak się przyczepić, mogę nawet powiedzieć, że to móje ulubione tematy, ale oczywiście musiał się zdarzyć wątek miłosny, niestety tego elementu książek próbuję unikać jak ognia, było tego po prostu za dużo więc za to jest mój minus. Jednak nie licząc mojego widzimisię książkę tę lubię jak i całą serię o assasynach. Śmiało mogę ją polecić ponieważ wciąga w odwieczny świat walki pomiędzy assasynami i templariuszami.

W grę nie grałam, sięgnęłam po książkę z czystej ciekawości. Czy się zawiodłam? Tak powiedzieć nie mogę, ale do moich ulubionych książek też zaliczyć tej pozycji nie chcę. Na czym polega więc problem? Moim skromnym zdaniem akcja jest ciekawa. Zabijanie, spiski, walka itd. do tego nie mam jak się przyczepić, mogę nawet powiedzieć, że to móje ulubione tematy, ale oczywiście...

Książka bardzo ciekawa. Wciągająca fabuła i interesująca postać główna. Z początku sanktuarium odkupicieli wydawało mi się miejscem okropnym i przerażającym, jednak kiedy skończyłam lekturę miejsce z którego uciekli bohaterowie zaczęło mnie interesować. Z chęcią dowiedziałabym się więcej o tym miejscu jeszcze podczas czytania książki. Lektura ta pod koniec zaczęła mi się bardzo dłużyć. Ciągłe treningi, snucie planów i te miłosne westchnienia były już dla mnie lekką udręką. Mimo wszystko książka ciekawa i może z trochę mniejszym entuzjazmem przeczytam kolejną część, ale przeczytam. To pewne.

Książka bardzo ciekawa. Wciągająca fabuła i interesująca postać główna. Z początku sanktuarium odkupicieli wydawało mi się miejscem okropnym i przerażającym, jednak kiedy skończyłam lekturę miejsce z którego uciekli bohaterowie zaczęło mnie interesować. Z chęcią dowiedziałabym się więcej o tym miejscu jeszcze podczas czytania książki. Lektura ta pod koniec zaczęła mi się...

Książka ciekawa, aczkolwiek czegoś mi w niej brakowało. Proste i miłe postaci. Wciągająca, ale nie powalająca akcja. Czytało mi się miło jednak czułam dość duży niedosyt. Mimo to książkę zaliczam do przyjemnych i polecam ją każdemu.

Książka ciekawa, aczkolwiek czegoś mi w niej brakowało. Proste i miłe postaci. Wciągająca, ale nie powalająca akcja. Czytało mi się miło jednak czułam dość duży niedosyt. Mimo to książkę zaliczam do przyjemnych i polecam ją każdemu.