Opinie użytkownika
Stawiam wyzwanie! Niech ktoś napisze trzymającą w napięciu historię o zbuntowanej i krwiożerczej pralce! Albo psychicznie chorej, szalonej sokowirówce! A może psychopatyczna, seryjnie mordercza elektryczna hulajnoga!
Jeśli ktoś byłby w stanie to zrobić, to właśnie King.
Będąc małym berbeciem, wydawało mi się ze samochody jeżdżą same, nie widziałem za szybą kierowców tylko...
Umówmy się na wstępie, że to nie żaden romans tylko typowy kryminał sensacyjny w czystej formie, ze wszystkimi jego naleciałościami. Jest i amnezja, jest i nieracjonalny lęk przed pójściem na policję, są półprawdy i przemilczenie faktów, aż do momentu, gdy autor uzna, że już można. No i moje "ulubione" - choroba psychiczna - wyjaśniająca wszystko.
No dobrze, drwiny...
Życia nikomu nie zmieni, zachwytami nikogo nie obdarzy. Być może po pewnym czasie pamięć o niej wymiesza się, jak kartofel wrzucony do worka z innymi kosmicznymi kartoflami. Czy to znaczy, że nie warto przeczytać "Wstrząsów wtórnych"? Warto, brak nietuzinkowych pomysłów i parę niewpływających na fabułę głupotek to w zasadzie jedyne zarzuty jakie mam. Dlatego wolę się...
więcej Pokaż mimo toBitwa niechciana, bitwa niepotrzebna, ale też niedoceniana. Autor znakomicie odwzorowuje dosłowne piekło, jakie przeżywali żołnierze obydwu stron. A mnie, czytając o tym piekle zastanawiało dlaczego do jasnej cholery młodzi ludzie z całego świata giną bez powodu, bo tak im kazał jakiś generał, a temu kazał jakiś oddalony o tysiące kilometrów polityk. Tak, wrzuciłem do...
więcej Pokaż mimo to
W końcu! Powieść obyczajowo-kryminalna, gdzie główną bohaterką nie jest urodziwa, młoda alter ego autorki, tylko dojrzała już babcia (choć wciąż jara)!!
Pomimo tego jedna rzecz nie dawała mi spokoju. Otóż główna bohaterka przez 60 lat, nie robiła nic aby dowiedzieć się o popełnionej zbrodni, choć była przekonana o niewinności swojego brata, który został za nią obwiniony....
Nie jestem fanatycznym wyznawcą "Czarnego Lustra", ale po prostu sympatykiem doceniającym zarówno kreatywne pomysły zawarte w tym serialu, jak i nowatorskie sposoby ich przedstawiania. To po prostu ciekawe historie i byłem ciekaw, w jaki sposób nabierał one życia w głowach ich twórców.
I ta książka w dużej mierze zaspokaja tą ciekawość, a do tego daje jako takie pojęcie o...
Czy wyginiemy? Pewnie, że tak. Być może jutro, być może za 100 mln lat? Czy jest więc sens straszyć nas końcem świata? Z naukowego punktu widzenia - nie bardzo. A autor chce nas postraszyć i trochę wzbudzić sensację, czego kompletnie nie kupuję.
Z naukowego punkty widzenia ta książka nie stanowi wartości dodanej. Po pierwsze to tak naprawdę przydługawy artykuł internetowy...
Całkiem zgrabna młodzieżowa trylogia, która łączy...nie pokolenia, ale gatunki. Historia młodzieży lawirującej pomiędzy wpływami templariuszy i assasynów to utrzymana w duchu future science sensacja zmieniająca się w coś na kształt powieści przygodowo-historycznej, gdy bohaterowie wchodzą do Anonymousa, by poznawać swych przodków. Ten drugi tryb fabularny (że tak go sobie...
więcej Pokaż mimo toAutorka zaszalała ze swoimi pomysłami. Co tam jeden psychopata, dajmy całą rodzinkę. Główna bohaterka tak naiwna i delikatna, a mimo to pracuje jako pielęgniarka w szpitalu psychiatrycznym, opiekując się potencjalnie niebezpieczną pacjentką. To się musiało tak skończyć. Całkiem zgrabny styl pisarski nie kompensuje głupich rozwiązań fabularnych, które mocno mi przeszkadzały...
więcej Pokaż mimo to
Każdy rząd nawet najbardziej demokratyczny ma swoje za uszami. W imię bezpieczeństwa narodowego przymyka się oko na wolność jednostki i zapomina się o czymś takim jak domniemanie niewinności. Tylko czy to sensacja? Rządzący nie robili by tego (lub lepiej to ukrywali) gdyby nie było cichego przyzwolenia od większości obywateli. Taka jest niestety gorzka prawda.
Poprawny...
"Roberto Saviano śledzi degradację Neapolu pod rządami kamorry" ja bym powiedział, że raczej przeżywa...Gomorra to przeżycie, to podróż, to wspomnienia rozmów, miejsc i osób, aż po literacką opowieść...a mniej reportaż i analiza.
Autor zna opisywane miejsca ponieważ się w nich urodził i wychował, zna opisywane osoby ponieważ to jego sąsiedzi, jego krajanie i przez to...
Oczy ach te oczy, nie zielone, nie kryształowe, nawet nie szeroko zamknięte. Te Twoje oczy Eugene Kallmanie! Widzą, gdy ktoś zabił...Zostawiam ten pomysł autora pod kontemplację...
Historia chce złapać kilka wątków za ogon, a chyba jednak lepszy wróbel w garści, niż sroki na dachu. Ok, zabłądziłem w tych metaforach, tak jak autor trochę zabłądził w swojej opowieści. Ale...
Panowanie Piastów to bardzo ciekawy okres: okaleczanie i więzienie rodzeństwa, zabijanie duchownych, wygnania i powroty na czele armii, wbijanie sobie noża w plecy, dogadywanie się z niedawnymi wrogami itd, itp.
Można powiedzieć, że mamy gotowca. Zamiast się więc skupić na oddaniu ciężkiego, brudnego (no rzadko się wtedy myto), nieco praśnego staropolskiego klimatu, autorka...
Nie wiedziałem kto zacz, ten autor. Wiedziałem jedynie, że Turek. A co ja wiem o Turcji? Że kebaby? Nie jadam? Że nad Morzem Czarnym? Nie byłem! O! Liam Nesson ratował tam swoją żonę w którymś tam filmie!
W końcu przeczytałem i choć chwilę zajęło mi wejście w świat wspomnień pisarza to dzięki pięknemu stylowi (och, jak ten człowiek pięknie pisze!), jak i bardzo osobistą...
Contra vim mortis non est medicamen in hortis - jak to miawiali starożytni. Jak to jest, że bohaterowie są tak prześmiesznie głupiutcy, a przez to książka tak przeinteligentna. To, że to sztuka przez głupotę przekazywać mądrość to jedno, a to, że w wyniku tego Mort i spółka są przecudownie przesympatyczni to drugie. Prze-normalnie jestem prze-oczarowany, że aż wymiotuję...
więcej Pokaż mimo to
Masz uczulenie na naukowe opracowania historyczne? Szukasz książki o historii Polski nienasiąkniętej przez polityczne wpływy? Chcesz poznać polskie dzieje, ale nie masz czasu czytać 20 tomów? Boże igrzysko daje te możliwości.
Wielkie plusy dzieła Daviesa to nie tylko wspomniane popularnonaukowe podejście, obiektywizm polityczny, czy zwięzłość stylu i kreatywność w doborze...
Nie jest w sumie ważne, czy historia autora jest prawdziwa. To znaczy jest bardzo ważna jeśli chcemy debatować o ofiarach gwałtu i ich radzeniem sobie z traumą, albo o patologiach i okrutnościach systemu penitencjarnego. Ale jeśli chcemy podejść do tego jako Czytelnik-tabula rasa, nie robi różnicy czy historia czterech chłopców z "Hell's Kitchen", popełniających jeden...
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu książki odechciało mi się obejrzenia serial i to chyba najlepiej podsumowuje moją ocenę. Nie to, że z "bogami" jest coś kategorycznie nie tak, historia zgrabna, dialogi ciekawe ale ostatecznie nic mnie nie zachwyciło. Nie wiem czy to wina odgrzewanego pomysłu - wszak chodzący po ziemi bogowie to idea stara jak..no cóż, sami bogowie. A może to wina lekko...
więcej Pokaż mimo toByć może się powtarzam, ale Coben ma taką lekkość pisania, której próżno szukać gdzie indziej. Widać, że autor dobrze się czuje ze swoimi bohaterami, można powiedzieć, że się nimi bawi. Bawi się też zdaniami, bawi się też swoją wyobraźnią. Czasami sobie myślę, czy Harlan Coben nie marnuje się "pisząc w kryminałki". Kryminalna podstawa tej książki to typowa "historia z...
więcej Pokaż mimo to
Jeszcze niedawno przy okazji książki Piotra Zychowicza, że gdybanie przy historii to co prawda rzecz bardzo fajna i interesująca, ale kompletnie pozbawiona sensu...ale jest gdybania i GDY-BA-NIE, a gdy się to robi tak jak ta dwójka...
Przede wszystkim duet historyk-dziennikarz nie gdybają tak naprawdę, ale rozkładają na czynniki pierwsze wszystkie okoliczności, jakie miały...